Border Princes

Mój burnished gold ( to ten jaśniejszy bodajże, nie chce mi się sprawdzać) dosyć słabo kryje. Jak chcę wyciągnąć złoto, to jadę czystym po wystających elementach, ewentualnie gdzieniegdzie mieszanką z mithrilem. Ale nie opanowałem do końca rozjaśnień srebrnych na złocie... Dla mnie to jedna z trudniejszych rzeczy - rozjaśnianie złotych elementów. Dlatego też zresztą powstał NMM .

Jakiś dobry sposób na wyciągnięcie złotego koloru?

Nie używać ciulatych farbek z GW.
Jedyne słuszne (no może nie jedyne) złoto to by vallejo. Szczerze mówiąc nie widziałem jeszcze lepiej kryjącej farby.

The WariaX pisze:

Jakiś dobry sposób na wyciągnięcie złotego koloru?

Nie używać ciulatych farbek z GW.
Jedyne słuszne (no może nie jedyne) złoto to by vallejo. Szczerze mówiąc nie widziałem jeszcze lepiej kryjącej farby.

Rozumiem, że chodzi o te na bazie alkoholu. Jako baza old gold, a do rozjaśnienia rich gold?

Old gold -> wash -> Old gold
Nie widzę sensu bardziej się rozdrabniać, wszak to metalic, przy oświetleniu sam się powinien błyszczeć. Jak używasz lakieru to na metaliczne elementy proponuję pół-matowy.

Moje doświadczenia są różne, jeśli chodzi o złoto Vallejo. Zdarzają się farby prawie bez pigmentu, co wk...wia strasznie, bo taka farba jest do wyrzucenia, poza tym trzeba się chrzanić z dokładnym myciem każdorazowo w specyfikach, a nie w wodzie. Nie jestem zwolennikiem alkoholowych Vallejek, choć używam wielu z serii MC i bardzo sobie je chwalę w większości.

smiejagreg pisze:Moje doświadczenia są różne, jeśli chodzi o złoto Vallejo. Zdarzają się farby prawie bez pigmentu, co wk...wia strasznie, bo taka farba jest do wyrzucenia, poza tym trzeba się chrzanić z dokładnym myciem każdorazowo w specyfikach, a nie w wodzie. Nie jestem zwolennikiem alkoholowych Vallejek, choć używam wielu z serii MC i bardzo sobie je chwalę w większości.

Ciekawe co mówisz, a mieszałeś przed pierwszym otwarciem tak minimum z 5 minut?
Co do tego, że trzeba myć specjalnym środkiem to niestety prawda, pędzelek też musi być z włosiem sztucznym. Naturalnych szkoda. Cóż mimo wszystko wole to, niż się męczyć ze złotami by GW ...

The WariaX pisze:

smiejagreg pisze:Moje doświadczenia są różne, jeśli chodzi o złoto Vallejo. Zdarzają się farby prawie bez pigmentu, co wk...wia strasznie, bo taka farba jest do wyrzucenia, poza tym trzeba się chrzanić z dokładnym myciem każdorazowo w specyfikach, a nie w wodzie. Nie jestem zwolennikiem alkoholowych Vallejek, choć używam wielu z serii MC i bardzo sobie je chwalę w większości.

Ciekawe co mówisz, a mieszałeś przed pierwszym otwarciem tak minimum z 5 minut?

Mieszałem, cudowałem co się tylko dało i nic - po prostu zwykły szajs. Na 4 butelki z różnych źródeł miałem takie dwie. Zakończyłem więc przygodę z alkoholowymi Vallejkami.

Demigryfy mam jeszcze nieskończone - nie mogę się zebrać do malowania uzd. W ramach przerwy maluję kaplicę (wkrótce foty).
Dzisiaj otrzymałem zdjęcia demigryfów zrobione na ostatnim turnieju. Od razu widać różnicę Zdecydowanie lepsze od moich

ładne, na sam widok mam chęć zbierania imperium

Witam po długiej przerwie. Moja sześciomiesięczna córeczka Kalina pozwala tylko na malowanie w godzinach nocnych, więc czynię nikłe postępy w malowaniu

Taktyczna piątka Rycerzy Panter. Jak znajdę czas to namaluję jeszcze napisy na tarczach.

Witam po długiej przerwie. Obecnie na warsztacie mam czołg parowy do mojej armii. Jest to zaawansowany WIP. Do wykonania pozostała podstawka, inżynier, dodanie patyny, napis Karl Franz, odrobina pigmentów, sklejanie i lakierowanie. Zapraszam do komentowania.

Ciekawa galeria, ładne prace. Czy ten czołg ma w środku gaśnicę?!

Naviedzony pisze:Ciekawa galeria, ładne prace. Czy ten czołg ma w środku gaśnicę?!

Tak, na wyposażeniu czołgu jest gaśnica

hahha no to dopiero ciekawostka możesz wrzucić fotkę dokładniejsza gaśnicy?

crovaxus pisze:hahha no to dopiero ciekawostka możesz wrzucić fotkę dokładniejsza gaśnicy?

Zgodnie z prośbą... gaśnica. Lepszej fotki nie mam.

I żeby była jasność, że gaśnica jest bezpieczna i w porządku, designer umieścił na niej czaszkę.

kapitalne na dorbą sprawę czołg w środku widziały tylko osoby posiadające czołg

crovaxus pisze:kapitalne na dorbą sprawę czołg w środku widziały tylko osoby posiadające czołg

Model jest świetny, posiada dużo szczegółów. Będzie posiadał zdejmowany dach. Niestety pomimo tego wszystkie wewnętrzne szczegóły nie będą widoczne. Początkowo miałem nie montować na stałe działa do podłogi. Po spasowaniu burt okazało się jednak , że nie da się go wymontować. Dlatego robię zdjęcia wnętrza puki jest swobodny dostęp .

Świetna robota - to jest dla mnie steampunk akceptowalny jak najbardziej...

Fajny, szkoda,że wnętrze będzie nie widoczne;p