Border Princes

Siemka, mam dot 4 i mam pare pytan :
1. Chce zrobic probe iz wkladam jakis plastikowy cus do dota ale niestety wiem na ile. (chodzi mi o godzinki)
2. Jak sie 1 proba powiedzie [ nic nie zniknie ] to na ile wsadzic potem figsy ? (chodzi mi o godzinki)

Ogółem podkład GW (jak używasz) może zostać na figurce, ale to nie problem bo cieniusieńka warstwa. Mi osobiscie wystarcza ok 30-45 min i można spokojnie doczyścić figurkę np. szczoteczką do zębów (proponuje raczej nie własną, ale może być używana )

Fuxiorr pisze:Siemka, mam dot 4 i mam pare pytan :
1. Chce zrobic probe iz wkladam jakis plastikowy cus do dota ale niestety wiem na ile. (chodzi mi o godzinki)
2. Jak sie 1 proba powiedzie [ nic nie zniknie ] to na ile wsadzic potem figsy ? (chodzi mi o godzinki)

Ja używam DOT3 i szczerze powiem, że figurki moczą się nawet po 2-3 dni czyli około 48 do 72 godziny i nigdy jeszcze nic mi się z nimi nie stało pierwsze efekty widać już nawet po 15 minutach, ale żeby płyn rozpuścił dokładnie wszystkie warstwy i podkład potrzeba przynajmniej 6-10 godzin

najlepiej na noc, ale jak 2 dni poleżą to też nic kosmicznego się nie stanie - jakieś ażurowe elementy mogą lekko zmięknąć- to wszystko.

zalecam 6-8 godzin , a potem ciepła woda, szczoteczka do zębów i mydło.

Pamiętaj, żeby drugi podkład nakładać jak modele będa absolutnie suche

20 zbrojnych siedziało mi w docie 4 lub 3 przez prawie 8 miesięcy
Nic się z nimi nie stało. Farba zeszła tylko w połowie -_-

Hym,czyli tak, wlozylem figsy do dota(okolo 13) i jak wyjme o 19-20 to wystarczy juz ? I czy potem moge uzyc go jeszcze raz ?

Możesz użyć go ponownie, ale jak będzie już czarny (zabarwiony rozpuszczonymi farbami i podkładem) to przestanie sie nadawać do użycia, na pewno to zauważysz farba zacznie coraz słabiej schodzić lub w ogóle przestanie sie rozpuszczać to znak, że trzeba wymienić płyn. nigdy nie dolewaj do starego nowego, wymień całość

Od za długiego moczenia się w docie nic złego się nie dzieje, spytaj mojego termosa, dwa lata na dnie słoika przeleżał xD

Siemka! Tym razem nie dodam fotek pomalowanych figsow [beda nie dlugo iz koncze robic dzialko]. Wracajac fotek mam pytanie czy te slady zielone, biale sa jakies wielkie? Chodzi mi czy beda dawaly gruba warstwe przy malowaniu?(mysle ze sa t0 cienkie slady)

Siemka! Tym razem nie dodam fotek pomalowanych figsow [beda nie dlugo iz koncze robic dzialko]. Wracajac fotek mam pytanie czy te slady zielone, biale sa jakies wielkie? Chodzi mi czy beda dawaly gruba warstwe przy malowaniu?(mysle ze sa t0 cienkie slady)

Spróbuj doczyścić nożykiem - będzie lepszy efekt

Hymm ale jak to z kolczugi oczyscic ?

Spróbuj albo twardą szczoteczką do zębów, w sensie taką z twardym włosiem lub jeśli jesteś cierpliwy spróbuj szpilką lub wykałaczką

jak dla mnie jest w miare ok. Z wyjątkiem tej zieleni z tyłu jednego krzata

Siemka, dzis wkleje pare fotek krasnali do dzial itp ( 4 na 9 szt zrobionych heh ) :
Tu wczesniej zaczety



Tutaj reszta organkowcow i jeden od dziala

Brody wychodzą Ci już fajnie , ale nad białymi elementami musisz po pracować, bo moim zdaniem są średnio namalowane tak jakby farba była kiepsko nałożona. Być może musisz nakładać więcej cienkich warst. A tak jeszcze to trochę chyba za mocne przejscia na kubraku gościa niebieskiego, ale za to na zielonym wyszły całkiem udane.

A i na lewej ręce zielonego gościa jest chyba nadlewka.

Przy nie bieskiem bawilem sie cieniowaniem lekko szarym... ale stwierdzilem ze mi sie bardzieje podobaja jesne biale... :] i bedzie on potem przemalowany schludnie heh

Też mi się wydaje że jasna biel była by tu lepszym wyjsciem.

Czytalem wczesniej z porad w temacie ze lepsza bedzie ciemniejsza ale jak patrze to robie tak : ubranka ciemniejsze a paski jasne :] i tak chyba lepiej to wychodzi.\
Edit:
Teraz przeczytalem 1 rzecz: zielonkawy ni ma nigdzie nadlewki :]

To nie wiiem co wydawało mi się za to nadlewka ta linia na rękawie na lewej ręce, ale skoro to nie nadlewka to nwm.