Alchemia jest spoko - testowałem ją parę miesięcy - teraz jest tylko tańsza
Tyrant z pałką zadającą D3 woundy jest super - szczególnie, że na armii mam 10LD. Szkoda, że podrożyli pancerz dający 2+save więc jeszcze nie wiem jak do końca go ubrać.
Mam też podejścia do armii z Łowcą jako generałem ale nie wiem jak się za to zabrać - ten klimat armii najbardziej mi się podoba.
Grałem na leedach - nie robią na mnie wrażenia, ale pewnie dla tego że nie umiem na nich grać.
Najbardziej zadowolony to jestem zawsze hordy gnoblarów z łukami ( czasem się zwijam i długo trzyma steedfasta ), mournfangów w obu wersjach, scratapy ( akurat to pewnie kwestia farta ale zawsze ściąga przeciwnikowi pancerne rzeczy - te Letale są super szczególnie, że nawet jak lekko zniesie to taką kawalerie często zahaczy )
A na ostatnim turnieju to w 3 bitwie grałem z ogrami na ostatnim stole
