Smutny dzień dla nas Bracia...
Moderatorzy: Arbiter Elegancji, Rakso_The_Slayer
Re: Smutny dzień dla nas Bracia...
Marginalzowanie rasy krasnoludzkiej w jakimkolwiek świecie/systemie typu fantasy brzmi jak ponury żart i działanie samobójcze.
Ale to GW. I być może pierwsza edycja jakiegoś new-hammera, niekoniecznie dziewiąta WFB...
Ale to GW. I być może pierwsza edycja jakiegoś new-hammera, niekoniecznie dziewiąta WFB...
Nie wiem czy fotel thorgrima jest dziedziczny czy elekcyjny. Po robocie muszę zajrzeć do armybooka. On napewno go nie odziedziczył, tylko wlazł nań dzięki swoim zasługom dla krasnoludzkiego ludu.
Pytanie brzmii czy w 9 edycji faktycznie pozostaniemy w Starym Świecie czy uciekniemy przez portale do nowego uniwersum. Elfy już tworzą jakiś świat w którym potencjalnie będą mogli przetrwać niezagrożeni chaosem. Bo jeśli akcja przeniesie się do innego świata, to można zapomnieć o znanych nam twierdzach.
Pytanie brzmii czy w 9 edycji faktycznie pozostaniemy w Starym Świecie czy uciekniemy przez portale do nowego uniwersum. Elfy już tworzą jakiś świat w którym potencjalnie będą mogli przetrwać niezagrożeni chaosem. Bo jeśli akcja przeniesie się do innego świata, to można zapomnieć o znanych nam twierdzach.
No jeśli krasie przeniosą się do innego świata i utworzą nowe twierdze , będą miały własny kraj żądzony przez króla krasnoluda to chyba się przyzwyczaimy i będzie git .Gorzej jeśli staną się prowincją imperium i to graczy krasnoludów uderzy najbardziej
Krasnoludy, krzaty, Dorfy (znani też jako ważniacy ze złotem) – jedna z ras humanoidalnych, są to praktycznie niscy Żydzi zrobieni z mięśni, alkoholu, bród i zarąbistości.
- King Thorgrim
- "Nie jestem powergamerem"
- Posty: 101
- Lokalizacja: Szczecin
Moim zdaniem jeżeli chodzi o kwestie zarobkowe to GW nie może usunąć krasnoludzkiej rasy, bo nie dość, że nie zarobi to jeszcze straci. Patrząc pod kontem finansowym to do pięknie uzbrojonych, nowych modeli krasnoludów, które aż palą się do walki, powstaną nowe. Karak Kadrin nigdy nie upadło i mam nadzieje, że nie upadnie. Ungrim Ironfist został delikatnie podkręcony, by dalsze rozwinięcie jego postaci było spójne w historii. Dlatego też wydaje mi się, że w kolejnej edycji będziemy mieli rozwiniecie kasty slayer'ów, walkę o przetrwanie i masową zemstę pod dowództwem Ungrim'a Ironfist'a i armii Karak Kadrin. Spodziewam się rownież powrotu Gotreka w nowym wydaniu jego modelu. Slayer'zy są, i tu chyba nikt nie zapleczy, najbardziej klimatycznym typem jednostek historii krasnoludów. Jeżeli GW wypuści nowe modele slayer'ów, np. zdobione ściętymi głowami poległych przeciwników i zmieni ich charakterystykę w sposób taki, by stali się grywali, tudzież nieodzowną częścią każdej z rozgrywek, nawet towarzyskich, to ide o brodę, że sprzedaż tych modeli cieszyłaby się ogromnym zainteresowaniem. GW zarobiłoby swoje (myśle nie mało), a choćby miałaby to być ostatnia walka w historii charakternych krasnali to i tak byłaby warta tych pieniędzy z uwagi na klimat w jakim by się to miało odbyć. Mniej więcej jak w "Ostatnim Samuraju" z Tom Cruise'em...
Ot tak widzę 9ed.
GW zarobione, a gracze zadowoleni. Jak to mówią Wilk syty i owca cała.
Ot tak widzę 9ed.
GW zarobione, a gracze zadowoleni. Jak to mówią Wilk syty i owca cała.
Zamień armię krasi na armię Space Marinów i może się tak stanie. Wszystkie armie Space Marinów przynoszą GW ~50% zysków. Krasie nie przynoszą nawet 5%... widzisz różnicę? Nakład finansowy na wypuszczenie nowych modeli na podobnym poziomie.King Thorgrim pisze:Moim zdaniem jeżeli chodzi o kwestie zarobkowe to GW nie może usunąć krasnoludzkiej rasy, bo nie dość, że nie zarobi to jeszcze straci. Patrząc pod kontem finansowym to do pięknie uzbrojonych, nowych modeli krasnoludów, które aż palą się do walki, powstaną nowe. Karak Kadrin nigdy nie upadło i mam nadzieje, że nie upadnie. Ungrim Ironfist został delikatnie podkręcony, by dalsze rozwinięcie jego postaci było spójne w historii. Dlatego też wydaje mi się, że w kolejnej edycji będziemy mieli rozwiniecie kasty slayer'ów, walkę o przetrwanie i masową zemstę pod dowództwem Ungrim'a Ironfist'a i armii Karak Kadrin. Spodziewam się rownież powrotu Gotreka w nowym wydaniu jego modelu. Slayer'zy są, i tu chyba nikt nie zapleczy, najbardziej klimatycznym typem jednostek historii krasnoludów. Jeżeli GW wypuści nowe modele slayer'ów, np. zdobione ściętymi głowami poległych przeciwników i zmieni ich charakterystykę w sposób taki, by stali się grywali, tudzież nieodzowną częścią każdej z rozgrywek, nawet towarzyskich, to ide o brodę, że sprzedaż tych modeli cieszyłaby się ogromnym zainteresowaniem. GW zarobiłoby swoje (myśle nie mało), a choćby miałaby to być ostatnia walka w historii charakternych krasnali to i tak byłaby warta tych pieniędzy z uwagi na klimat w jakim by się to miało odbyć. Mniej więcej jak w "Ostatnim Samuraju" z Tom Cruise'em...
Ot tak widzę 9ed.
GW zarobione, a gracze zadowoleni. Jak to mówią Wilk syty i owca cała.
Moje morskie krasie z Barak Varr teraz także na blogu www.BarakVarr.pl
- Wiosłujesz [...] jakbyś w życiu nic innego nie robił. Myślałem, że krasnoludy nie umieją ani żeglować, ani pływać...
- Ulegasz stereotypom.
- Wiosłujesz [...] jakbyś w życiu nic innego nie robił. Myślałem, że krasnoludy nie umieją ani żeglować, ani pływać...
- Ulegasz stereotypom.
- King Thorgrim
- "Nie jestem powergamerem"
- Posty: 101
- Lokalizacja: Szczecin
Może faktycznie GW nie chce się pozbywać krasnali lecz musi?!
Choć jak dla mnie W40k jest bardziej Sci-fi, a WFB typowym fantasy. Cieżko mi porównywać te dwie rzeczy.
Wracają co poprzedniego postu - padły pytania kto zajmie miejsce na tronie po śmierci Thorgrim'a? Czy nie jest to najlepszy moment na powrót Grungni'ego? Kto mógłby zasiąść na tronie i zjednać wszystkie krasnoludy jak nie on? Może i GW bedzie kończyć żywot krasnali, ale moim zdaniem jeszcze nie w 9ed.
Choć jak dla mnie W40k jest bardziej Sci-fi, a WFB typowym fantasy. Cieżko mi porównywać te dwie rzeczy.
Wracają co poprzedniego postu - padły pytania kto zajmie miejsce na tronie po śmierci Thorgrim'a? Czy nie jest to najlepszy moment na powrót Grungni'ego? Kto mógłby zasiąść na tronie i zjednać wszystkie krasnoludy jak nie on? Może i GW bedzie kończyć żywot krasnali, ale moim zdaniem jeszcze nie w 9ed.
GW musialo sie pozbyc squatow z 40k z powodu nazwy autorskiej.King Thorgrim pisze:Może faktycznie GW nie chce się pozbywać krasnali lecz musi?!
krasnoludow sie nie musza pozbywac do czasu az nie posatanowia inaczej. czyli: jesli beda chcieli to sie pozbeda a jesli nie to nie. wszystko
DragoMir pisze:Jaka kurna nekromancja? Krasie nie używają magii ogarze! To nie Dragon age!Vallarr pisze:Dopiero zobaczylem date pierwszego posta. Nekromancja krasi to zboczenie
Morsereg pisze:GW musialo sie pozbyc squatow z 40k z powodu nazwy autorskiej.King Thorgrim pisze:Może faktycznie GW nie chce się pozbywać krasnali lecz musi?!
krasnoludow sie nie musza pozbywac do czasu az nie posatanowia inaczej. czyli: jesli beda chcieli to sie pozbeda a jesli nie to nie. wszystko
Weźcie pod uwagę, że osobne podręczniki zostały tylko dla armii, które NIE występują w żadnym innym świecie fantasy i/oraz GW ma na nich wyłączność/prawa do nazwy.
Moje morskie krasie z Barak Varr teraz także na blogu www.BarakVarr.pl
- Wiosłujesz [...] jakbyś w życiu nic innego nie robił. Myślałem, że krasnoludy nie umieją ani żeglować, ani pływać...
- Ulegasz stereotypom.
- Wiosłujesz [...] jakbyś w życiu nic innego nie robił. Myślałem, że krasnoludy nie umieją ani żeglować, ani pływać...
- Ulegasz stereotypom.
- King Thorgrim
- "Nie jestem powergamerem"
- Posty: 101
- Lokalizacja: Szczecin
Ja mimo wszystko wciąż liczę, że 9ed., wbrew nieoficjalnym pogłoskom będzie dla nas brodaczy miłym zaskoczeniem .
Amen bracie!King Thorgrim pisze:Ja mimo wszystko wciąż liczę, że 9ed., wbrew nieoficjalnym pogłoskom będzie dla nas brodaczy miłym zaskoczeniem .
Przecież:
1. Krasnoludzcy bogowie wciąż mają coś do powiedzenia (Valaya została 'wypita' przez śmierdzącego Nagasha - Grungni się chyba wkur..., nie mówiąc już o Grimnirze, który jest wkur... cały czas - nie wierzę w jakieś tam plotki o jego śmierci na Pustkowiach Chaosu!).
2. Gotrek żyje!
3. Kiedy starzy bohaterowie giną, rodzą się nowi... brzmi to wesoło ale śmierć Thorgrima, Belgara i Thoreka była dla mnie ciosem... młota bojowego!
4. OK. Wiem, że to trochę wishful thinking ale... skoro oblazłe szczury mają nową super technologię... a jak wiemy technologia Dawi to najprecyzyjniejsza i najbardziej dopracowana z technologii Starego Świata, może nasi brodaci ulubieńcy szykują coś na taką specjalną okazję?
Osobiście skakałbym pod sufit gdybyśmy dostali jakąś wielką machinę kroczącą ala MechWarrior albo ożywiony posąg ala Living Ancestor.
A jak znam życie (nawet to w wyimaginowane ) to jedyne co dostaniemy to wpier...
Naturalny odruch każdego porządnego krasnoluda to... BUUURP!!!
kiedyś na bell of lost souls czytałem, że bodaj Harry (całkiem niezłe źródło info o przeciekach) widziałem wypraskę golema z dwarfickimi runami z 'gunpowder weapon on his shoulder'. czyżby kroczące organki a opcją 'rozkuwię Ci fast w cc bo jestem golemem' ?
o o o o tutaj właśnie
http://www.belloflostsouls.net/2015/01/ ... pment.html
o o o o tutaj właśnie
http://www.belloflostsouls.net/2015/01/ ... pment.html
- King Thorgrim
- "Nie jestem powergamerem"
- Posty: 101
- Lokalizacja: Szczecin
To jeszcze nie jest pewne, choć prawdopodobne.
jakby ludzkie miasto zostało zaatakowane jednocześnie od spodu i z powierzchni przez takich a nie innych wrogów to padłoby jeszcze szybciej ;P
a fluff to jest największy znak zapytania i coś czego najbardziej się boję w nadchodzącej 9ed. Bo zasad to już bardziej się chyba nie da spieprzyć ;P
a fluff to jest największy znak zapytania i coś czego najbardziej się boję w nadchodzącej 9ed. Bo zasad to już bardziej się chyba nie da spieprzyć ;P
- King Thorgrim
- "Nie jestem powergamerem"
- Posty: 101
- Lokalizacja: Szczecin
Rokuje, że nie pozbędą się nas w 9ed. Może pózniej, ale jeszcze nie w dziewiątej.
Bardziej bym widział to w taki sposób, że nacje można łączyć bez żadnych kar, np. Imperialnych lordów i herosów, a krasnoludzki Core. W końcu jakoś trzeba odeprzeć chaos z naszego świata, więc 9ed. widzę jako zjednoczoną walkę dora ze złem. Może i jest to jakiś sposób na nowy zarobek dla GW. Bedzie można dokupywać do swoich armii jednostki z innych, np. WE do nasyh krasi by lepiej się uzupełniany. Co mogłoby zwiekszyć przychody GW. Nawet wydawało by się to ciekawe.
Bardziej bym widział to w taki sposób, że nacje można łączyć bez żadnych kar, np. Imperialnych lordów i herosów, a krasnoludzki Core. W końcu jakoś trzeba odeprzeć chaos z naszego świata, więc 9ed. widzę jako zjednoczoną walkę dora ze złem. Może i jest to jakiś sposób na nowy zarobek dla GW. Bedzie można dokupywać do swoich armii jednostki z innych, np. WE do nasyh krasi by lepiej się uzupełniany. Co mogłoby zwiekszyć przychody GW. Nawet wydawało by się to ciekawe.
Taa strasznie ciekawe, armie w których krasnale wezmą maga lorda od elfów a alfy 3 cannony od krasi, w konsekwencji wszyscy będą grali tym samym, zrobienie dobra i zła to generalnie zgwałcenie całego flufu, koncepcji i histori wfb - dlatego ta gra była fajna, że było ok. 12 ras/nacji każdy znalazł coś idealnie co pasowało do niego generalnie bogactwo różnorodności, a teraz każdy będzie grał hybrydą w której 70% jednostek będzie takie samo (bo szybko nasi koledzy od mety przetestują co najbardziej gwałci i nam wskażą palcem).King Thorgrim pisze:Rokuje, że nie pozbędą się nas w 9ed. Może pózniej, ale jeszcze nie w dziewiątej.
Bardziej bym widział to w taki sposób, że nacje można łączyć bez żadnych kar, np. Imperialnych lordów i herosów, a krasnoludzki Core. W końcu jakoś trzeba odeprzeć chaos z naszego świata, więc 9ed. widzę jako zjednoczoną walkę dora ze złem. Może i jest to jakiś sposób na nowy zarobek dla GW. Bedzie można dokupywać do swoich armii jednostki z innych, np. WE do nasyh krasi by lepiej się uzupełniany. Co mogłoby zwiekszyć przychody GW. Nawet wydawało by się to ciekawe.
Nadzieja w tym że jakoś mądrze to GW ograniczy/zbalansuje ale to przecież GW ... nie liczmy na zbyt wiele.