Wschodnia granica i rozważania polityczno społeczne

[Żaba]

... cyberwojna, która ma na celu skłonienie państw Europy aby uznały, że Putin jest fajny i walczy z faszyzmem na Ukrainie. I ludzie niestety to łykają jak młode pelikany.

Myślę, że trochę przesadzasz. Putin nie jest fajny, nacjonalizm w skrajnej postaci na Ukrainie istnieje. Skoro RU i UA mają konflikt interesów, to niech go rozwiązują. I tyle... A każdy łyka to, co uważa ...

to rozwiązują, co przeszkadza upiec na tym swoją pieczeń ?, czy wrzucić nieco piasku w szprychy Putina ? (bo silniejszy), im bardziej Rosja wykrwawi się na Ukrainie tym dla nas lepiej... a jak korzystniejsze dla Polski będzie wsparcie Rosji to kto wie zawsze można zmienić postępowanie... musimy pogodzić się z faktem że Putin z Polski uczynił kozła ofiarnego (wyłącznie z powodów geo-politycznych) który nie ważne czy jest miły czy nie zawsze dostaje po łbie (najdroższy gaz, sankcje na żywność itd.)

[Żaba]

O ile Bogins mnie nie obraża i po prostu pisze komunały bez sensu, tak ty piszesz głupoty, żadnych merytorycznych argumentów, tylko ad personam i subiektywne, jednostronne oceny. Nawet nie chce mi się tego już punktować. Jak to mawiają, mądry głupiemu ustępuje. Tym bardziej, że gadanie na tym forum nic do międzynarodowej polityki nie wnosi.
Odpuszczam, baw się dobrze. EOT.

ja tam bym kilka znalazł na ostatnich stronach tematu, miałeś tabelki, wykresy, linki, odwołania do historycznych dokumentów, bibliografię i cytaty w przeciwieństwie do Twoich wynurzeń o metroseksualach w rurkach
pragnę też zauważyć że tylko dyskusja z Tobą przebiega w ten sposób - przypadek - nie sądzę... tłumaczyłem od którego Twojego posta się zaczęło... (mogę go przytoczyć), ale najwyraźniej nie dotarło, ale nie tracę nadzieji
obawiam się że patrząc na powyższy wywód, skromność nie jest twoją najsilniejszą stroną , krótko mówiąc mam nadzieję że twoj foszek nie będzie wieczny, merytoryczna dyskusja na forum ucierpi bez twojego ścisłego umysłu...

[Fluffy]

Niestety, czuję się pokonany doświadczeniem.

[JarekK]

Tez uważam że konflikt w ukraińsko - rosyjski jest tylko i wyłącznie sprawą tych państw i jakiekolwiek wtracanie się Polski nie ma sensu. gwarantem nienaruszalności granic Ukrainy była Anglia i USA, więc te państwa powinny zajać się tą sprawą. Nie zajmują się - co jest perfekcyjnym dowodem na to, ile sa warte międzynarodowe traktaty i zapewnienia, o ile nie stają za nimi konkretne interesy. Dotyczy to też NATO, wiec wszelka wiara w to, że sojusz w razie czego nas obroni jest tylko i wylącznie pobożnym życzeniem.

Skoro wg Ciebie nie możemy liczyć na różne pakty UE ( w sprawach gospodarczych) czy NATO to jak inaczej chcesz nas uchronić przed wcieleniem do Rosji, jeśli ta wessie ukrainę i zapuka do naszych granic? Wydaje mi się, że jedyne co możemy zrobić to liczyć na NATO, a tak na prawdę na USA. Oczywiście powinniśmy dążyć do tego by w interesie innych państw europejskich i stanów być tym krajem o który warto się bić, tylko, że aktualnie nie bardzo możemy się stać takim krajem, bo nie mamy czego zaoferować, no chyba, że jest coś takiego. Tylko co?

[Fluffy]

Mięso armatnie i efekt propagandowy. W razie czego będziemy tylko pionkiem na planszy poświęconym w pierwszym gambicie, dokładnie jak w II WW. Be proud of it.

[Żaba]

Niestety, czuję się pokonany doświadczeniem.

ja tam nigdy nie sugeruję że przeciwnik jest głupcem, idiotą lub debilem bo w przypadku ewentualnej przegranej w nie najlepszym świetle stawia to mnie samego. zawsze lepiej przegrać z mędrcem niż głąbem - no nie ?

[Fluffy]

Nie. Trzeba umieć przyznać się do błędu, że dało się wciągnąć do dyskusji w parterze.
Trudno, nauczka na przyszłość.

[Xet]

Jacku, ale Żaba dobrze napisał. Byłeś, widziałeś?

https://www.youtube.com/watch?v=q4RxBUiDBQA

Sorry, ale każdy kto robi zadymę powinien w moim przekonaniu dostać porządny oklep od Policji, gazem po oczach i niech wtedy wraca do mamusi wypłakać się

Ci akurat wracali z marszu, siedzieli sobie w autokarze. Ja wiem, że ufasz 100% policji, ale czasami zdarzają się nadgorliwi i gazowanie autokaru to nie jest metoda w demokratycznym państwie. Monitoring, wyrok, a nie "podpisujesz albo gaz".
Dlaczego tamci na majdanie co rzucali koktajlami mołotowa, wjeżdżali spychaczem w policje, obrzucali kostkami brukowymi itp. to nie zadymiarze ? Bo jakaś tajemnicza opinia unosi się w powietrzu, że zły prezydent niczym Saddam Hussain co z tego, że demokratycznie wybrany, kogo to obchodzi. Wybory sfałszowali ? Jak po wyborach w Polsce pisałem, jak to jest, że PSL dostał 46% w świętokrzyskim byłeś pierwszym, który mnie od oszołomów wytykał, że nie mam dowodów itp. Czyli pewnie nie o wybory, a o złe prowadzenie kraju. Jak Polska zbankrutuje niczym Grecja za 20 lat bo 50 mld zł dziury budżetowej co roku narobi odsetki rocznie nie 40 mld jak jest obecnie a 150 mld to czyja to będzie wina ? Oczywiście obecnie rządzących. Usprawiedliwiłbyś zatem przewrót jak na majdanie ? Oczywiście, że nie, bo moich przewidywań nie podzielasz. Może zatem chodzi, że jakaś część chciała iść na zachód, no dobrze, a co z tą co chce iść na wschód ? W tym dokładnie punkcie znajduje się nasza dyskusja, wy nie widzicie tamtej strony Ukrainy i mówicie, że moja gadka to kremlowska propaganda. Nic podobnego, demokracja to demokracja. Jak czytam Żabę, że nie mogła nam Rosja zrobić lepszego prezentu niż wymordować 60 mln swoich ludzi w rewolucji bolszewickiej to podzielam to zdanie, jednak współczuję ofiarom i rodzinom. Domyślam się, że z Ukrainą jest podobnie, niech i nawet autorytarny przewrót tam będzie, byle byli po naszej stronie. Prawda ma drugorzędne znacznie, liczą się tylko nasze interesy

Odpowiedzcie sobie sami:
- kto zyska jeśli Ukraina zostanie sama?

Czy jeżeli inni nie staną, a Polska będzie stać czy wzmocni to Ukrainę ? Nie, czy osłabi Polskę tak.
Czy jeżeli inni staną ( Niemcy Francja USA itp. ), a Polska nie stanie to czy osłabi Ukrainę ? Nie nie będzie miało to znaczenia.
Czy jeżeli Polska stanie to inni staną ? Wątpię, sami zadecydują.
Czy jeżeli Polska nie stanie to inni nie staną ? Wątpię, sami zadecydują.

Jak widać Polska w tych rozwiązaniach jedynie może stracić wystawiając się na strzała. Słucham kontrargumentów, zmieńcie moje zdanie.

[Żaba]

Ja wiem, że ufasz 100% policji,

znów wkładasz mi w usta słów których nie powiedziałem, czy mam zrewanżować się pisząc jakieś głupoty to Twoich poglądach mimo że ich nie znam, tak samo jak Ty moich ? życie nie jest czarno-białe.

Jak czyta Żabę, że nie mogła nam Rosja zrobić lepszego prezentu niż wymordować 60 mln swoich ludzi w rewolucji bolszewickiej to podzielam to zdanie, jednak współczuję ofiarom i rodzinom. Domyślam się, że z Ukrainą jest podobnie, nich i nawet autorytarny przewrót tam będzie, byle byli po naszej stronie. Prawda ma drugorzędne znacznie, liczą się tylko nasze interesy

100 zgody, to już po raz kolejny

[Scimitar]

A jak wyglądała Solidarność vs. nasz własny aparat bezpieczeństwa? Chyba to trochę przypomina Ukrainę i Majdan. Jak gdzieś jest rewolucja czy przewrót, to się krew leje - i to z obu stron.
Czy ufam Policji? Sam nie wiem - nasz kraj niestety stara się wszelkimi możliwymi sposobami obrzydzić sam siebie czy to działaniami służb, urzędników, czy samych rodaków. I to się też odbija na działaniu Policji. Ale tak się składa, że znam trochę Policjantów i wiem jak wygląda ich praca z ich relacji, a nie z tego co w gazetce napisał jakiś dziennikarz. Jak coś się dzieje, to wiele rzeczy media poprzekręcają albo się odzywają jacyś kanapowi eksperci, którzy płaczą, że albo Policja komuś zrobiła krzywdę albo akurat w danym momencie nic nie zrobiła. Wygodnie jest oceniać jak można wszystko zanalizować, podczas gdy jak coś się dzieje, to taki Policjant, Strażak, Ratownik, Lekarz, musi podejmować decyzje od razu - czasem są słuszne, czasem nie, ale jakieś trzeba podjąć, bo niepodjęcie decyzji może kosztować kogoś życie.

Czy jeżeli inni nie staną, a Polska będzie stać czy wzmocni to Ukrainę ? Nie, czy osłabi Polskę tak.
Czy jeżeli inni staną ( Niemcy Francja USA itp. ), a Polska nie stanie to czy osłabi Ukrainę ? Nie nie będzie miało to znaczenia.
Czy jeżeli Polska stanie to inni staną ? Wątpię, sami zadecydują.
Czy jeżeli Polska nie stanie to inni nie staną ? Wątpię, sami zadecydują.

Jak widać Polska w tych rozwiązaniach jedynie może stracić wystawiając się na strzała. Słucham kontrargumentów, zmieńcie moje zdanie.

Twojego zdania nikt tu nie zmieni - dobrze o tym wiemy Jesteś wierny swoim poglądom

Wiem do czego zmierzasz. Polska nie ma ani siły militarnej, ani gospodarczej, ani atomówki, więc tak właściwie mało kto się z nią liczy - tym bardziej nie ma potrzeby liczyć się z nami Rosja. True. Tylko odpowiem pytaniem na te pytania - czy to oznacza, że mamy grzecznie cichutko siedzieć i jak te 3 japońskie małpki udawać, że nie słyszymy, nie widzimy i broń boże nic na ten temat nie mówić? Bo nam Putin embargo zrobi? Napisał już gdzieś Żaba, że czy będziemy siedzieć cicho, czy będziemy mili wobec Rosji to tak czy siak będą nas z d... traktować. Proszę - co proponujesz w zamian? Jak widzisz politykę Polski. Jaką inną alternatywną wizję masz? Z jednym się zgodzę - nie powinniśmy tak ochoczo wyskakiwać przed szereg i bez uzgodnienia z innymi głośno krzyczeć i tupać na Rosję. Tu był błąd naszej polityki. Ale jak to widzisz inaczej?

[Xet]

Zaba teraz Scimiemu odpisywałem wiec nie bierz do siebie

opcja szukaj nie działa wiec nie moge szukac postow

Jakoś potrafimy nic nie mówić, że obalili demokratycznego prezydenta. Czy ja jestem w błędzie ? Nie chcemy się narażać USA, UE i Ukrainie taką krytyką jest to zrozumiałe
Tak samo powinniśmy ogłosić neutralność wobec tego konfliktu i rozmawiać w ramach NATO, UE oraz budować linie maginota wzdłuż wszystkich granic


Co by zrobiła amerykańska/polska/niemiecka itd. policja z cywilem rzucającym w ich stronę koktajlem mołotowa lub kostką brukową, nie mówiąc o sytuacji kiedy któryś z policjantów oberwał by pociskiem .....

[Żaba]

spox nie wiem jak niemiecka/polska ale ta z kraju o największej wolności na świecie by zapewne skutecznie i brutalnie spacyfikowała (popieram), wychodzę też z założenia że lepiej by super mocarstwem były Stany niż Rosja/Chiny

[quas]

Z jednym się zgodzę - nie powinniśmy tak ochoczo wyskakiwać przed szereg i bez uzgodnienia z innymi głośno krzyczeć i tupać na Rosję. Tu był błąd naszej polityki.

a moim zdaniem nie bardzo byla alternatywa.
Czy prowadzilismy twarda polityke wschodnia (np.za rzadow PiS/Kaczynski prezydent) czy bardziej otwarta i miękka - PO (co opozycja cale lata punktowala) to odpowiedz Rosjan byla tylko jedna - opcje udupiajace handel (sankcje) albo absurdalne ceny gazu.

Z naszego interesu im bardziej prozachodnia Ukraina tym lepiej.

[Gremli]

Nie wiem do końca gdzie to wrzucić, ale w kontekst cyber wojny: A ty częścią ilu botnetów jesteś?

http://niebezpiecznik.pl/post/jak-spraw ... wojskowym/

i wcześniejszy artykuł:

http://niebezpiecznik.pl/post/polski-wi ... i-polakow/

Jeżeli to nie jest 01.04 to nieźle