Tu nie zrozumiałeś pomysłu, skoro świat został skasowany a jest dość bogaty to warto PODSTAWĘ rozszerzyć o to co powstało i UGRYWALNIĆ skoro jest niegrywalne. Więc proszę o czytanie ze zroumieniem. A jeżeli nie ma siły chęci to można dodać jednostki jako niegrywalne dla ludzi dla których posiadanie nieśmiertelnego oddziału z wardem na 3+ nie jest najważniejsze. A po prostu chcą sobie użyć model kupiony z forgeworlda bo ma on swoją historię swój klimat i jest częścią tego świata, ma też swoje zasady w tym świecie lepsze lub gorsze.Furion pisze:Nie! To jest totalnie anty-założeniowe. KAŻDA jednostka w podręczniku ma być grywalna. Choćby w combie z czymś, ale ma być grywalna.Hellborg pisze:Z racji, że uważam takie podejście do "nowej" edycji za najlepsze to polecam rozszerzyć armie o jednostki nie znajdujące się w głównych podręcznikach, nie koniecznie użyteczne turniejowo
Furion
rozumiem koleżko, że Cię konstruktywna krytyka boli (ba to nawet nie była krytyka tylko chęć pomocy) i nie masz argumentów na obronę swojej niezrównoważonej armii którą akurat grasz i której przegięcie ( i wymienionego kilkukrotnie przedmiotu) każde dziecko widziało w dniu wydania booka więc się tutaj odgrywasz.Furion pisze: I największym hitem był post pana Hellborga, teraz po 3 dniach skasowany, mówiący o tym, że Skullki owszem trzeba podrożyć, ale do 75 punktów.
Furion
Ale nie trafiłeś niestety przyjacielu drogi, nigdy nie pisałem słowa o scullcrusherach (akurat zmiany w wochu są fajne) i żadnego posta nie usuwałem, wszystko jest jak było, więc po prostu kłamiesz i chcesz się odgrywać bo ze swoją arogancką argumentacją "BO JA TAK MÓWIĘ" coś ci nie idzie. Zwłaszcza że bronisz tej szmaty nieśmiertelności.
tak więc zarozumiały człowieczku rób co chcesz wyjdzie jak wyjdzie kilku weteranów z tobą zostanie i na tym będzie koniec, chciałem zasugerować luki które może niechcący przeoczyłeś, ba nawet chciałem pomóc, ale widzę, że te przeoczenia to celowe działanie tak więc dalsza dyskusja z kimś takim kto dodatkowo wymyśla sobie kłamstewka i wyśmiewa ludzi przy użyciu tych wymysłów które tworzy, bo nie ma argumentacji nie ma sensu.