Jak z tymi dwarfami?
Moderator: Gremlin
- Rakso_The_Slayer
- Postownik Niepospolity
- Posty: 5208
- Lokalizacja: Radom
- Kontakt:
ale to WD szrżowali razem z BSB i driadami... i po jednej turze cza-czy się odbili
ale fakt, że i tak jest to bardzo dobra jednostka. Jak już się rozkrecą w czaczy to potrafią i mały oddział zdjąć w jedną ture...(oczywiście nie krasnoludzki )
ale fakt, że i tak jest to bardzo dobra jednostka. Jak już się rozkrecą w czaczy to potrafią i mały oddział zdjąć w jedną ture...(oczywiście nie krasnoludzki )
A ten brodacz znowu swoje...Ale to co mówisz jest prawdą. Jak już się wkręcą w wir walki to potrafią coś zwojować.
P.S. To jest fajny tancerz: http://store.us.games-workshop.com/stor ... GameNav=13
P.S. To jest fajny tancerz: http://store.us.games-workshop.com/stor ... GameNav=13
- Rakso_The_Slayer
- Postownik Niepospolity
- Posty: 5208
- Lokalizacja: Radom
- Kontakt:
moim zdaniem ten figs przesadzony troche... jakby kolesia z cyrku wypuścili dopiero i się jeszcze do normalnego życia nie przyzwyczaił...
dla mnie najfajniesze wzory to ten "kopiący" z direct sale'a i champion nowy bez cycków.
a co do tematu głównego to widzę tylko jeden sposób, oczywiscie dużo zależy od terenu ale chodzi o to żeby sie wystawic sie na ostrzał wszystkim w jednej turze naraz, a w następnej szarżować. treeman/tremaany wcale nie musi/muszą dojść, ale ze swoim t6 i dobrymi save'ami skutecznie odciągaja ostrzał od reszty.
gorzej jak krasnoludzki generał ma czym walczyć, wtedy ciśniemy pod klocki treemanem w zasięg ich szarży i szyszkujemy(jak zjemy 1 ranka do CR to elegancko). w turze przeciwnika jest szarża(który generał krasnoludzki nie lubi szarżować ) i przynajmniej nie tracimy drzewa od ostrzału, a w walce troche wytrzyma(oczywiście z bsbkiem gdzieś nieopodal) i niech natłucze troche karypli a w nastepnej turze kontra dryadek/tancerzy/wildów przy dobrym zgraniu jednostek mamy fear+outnumber-najsilniejszą broń WE
a co do tematu głównego to widzę tylko jeden sposób, oczywiscie dużo zależy od terenu ale chodzi o to żeby sie wystawic sie na ostrzał wszystkim w jednej turze naraz, a w następnej szarżować. treeman/tremaany wcale nie musi/muszą dojść, ale ze swoim t6 i dobrymi save'ami skutecznie odciągaja ostrzał od reszty.
gorzej jak krasnoludzki generał ma czym walczyć, wtedy ciśniemy pod klocki treemanem w zasięg ich szarży i szyszkujemy(jak zjemy 1 ranka do CR to elegancko). w turze przeciwnika jest szarża(który generał krasnoludzki nie lubi szarżować ) i przynajmniej nie tracimy drzewa od ostrzału, a w walce troche wytrzyma(oczywiście z bsbkiem gdzieś nieopodal) i niech natłucze troche karypli a w nastepnej turze kontra dryadek/tancerzy/wildów przy dobrym zgraniu jednostek mamy fear+outnumber-najsilniejszą broń WE
- Rakso_The_Slayer
- Postownik Niepospolity
- Posty: 5208
- Lokalizacja: Radom
- Kontakt:
hmm... pomyslmy... klopa w treeemana lub tam gdzie najgęściej... bolce... jak treeman stoi to poprawiamy... thundererzy po Wild Ridersach... organki po wardancerach/driadach... jak dobrze pójdzie mam na to dwie tury... jak już dojdziesz to uderzasz w klocek odpornych na fear i terror longbeardów, podobnych ale ulepszonych o stubborn hammerersów no i klocek zwykłych warriorów gdzies na boku... nawet jak driadami jakimiś mi wlecisz w maszynki to strace jedną, dwie i zatrzymasz sie najwyżej na kowadełku... później pobijemy się ze dwie tury i resztki Twojej armii uciekają... taaak... podoba mi sie ta taktyka
Rakso, przesadzasz. Krasnale są święte, honorowe, silne, mają najmocniejszę armię w grze itd.
Jeśli wszystkie elfy to jedna rasa to krasnale i krasnale chaosu:P, a co do honoru to jednak zabójcy ....... to wojownicy, którzy szukają śmierci w walce, ponieważ się w tej shańbili (mogę się mylić, ale tak jest w wfrp), a pozatym cytuje opis karak azgal: Karak Azgal jest miejscem, do którego powinien udać się każdy poszukiwacz przygód godzien tego miana. Wszystko, co potrzebne, znajdziesz na kartach tej książki: tętniące życiem miasto, gdzie zdrada czai się za każdym rogiemm oczywiście, że u krasnoludów nie ma zdrady itd., a jeśli już jest to mniej niż w innych rasach A tutaj drugi kawałek o ich "lichwiarskich podatkach" co świadczy o ich żądzy pieniędzy i skąpstwie: Mają nadzieję, że przy pomocy najemników uda im się odzyskać utracone kopalnie, kuźnie i grobowce przodków. Nawet jeżeli poszukiwacze skarbów przeżyją śmiertelnie niebezpieczną wyprawę w głębiny i opłacą nałożone przez krasnoludy lichwiarskie podatki, będą musieli ostrożnie dobierać sobie kompanów, bowiem kulty Chaosu i przywódcy kryminalnego półświatka stale czyhają na ciężko zdobyte bogactwo.
I trzeci fragment, mówiący o tym, że jednak "potężne" krasnoludy nie dają sobie rady z innymi: Choć na powierzchni niepodzielnie panują krasnoludy, to podziemne tunele nadal znajdują się we władaniu odwiecznych wrogów brodatej ras.
Pozatym jeśli tak miażdżą drzewa to czemu "dzikusy" odpierają ich ataki, a nawet jeśli przetrwają bitwę, to nigdy nie doszli do serca athel loren. Do niego doszły tylko orki i gobliny, ale Ariel się zdenerwowała
Jak widać nie są takie za jakie je uważasz, a elfy to elfy, trzeba przyznać, że nie są pokojową rasą, ale nie rób z nich takich dzikich agresorów. Elfy są niebezpieczne i zamknięte w sobie, krasnale niemiłe i agresywne (nie w stosunku do innych ras tylko do pojedynczych ludzi), gobliny głupie, chaos barbarzyński itd.
Mroczne elfy co prawda mają związek z chaosem, ale jednak z chordami chaosu prowadzą wojny.
Co do bretończyków no to driady nie są elfami jak ktoś wspomniał, a dzicy jeźdźcy są po prostu dzicy, ale to jedyne elfy z adhd (no i orion).
Leśne elfy nie są niecywilizowane, a czy krasnoludy są głupie, bo nie umieją nauczyć się magii?
A mi właśnie tacy wardencerzy się bardziej podobają, do elfów nie pasuje mi taki klimat fanatyków, a bardziej cichych tańczących "cha-chę" wojowników, tak samo jak do helfów nie pasuje white lions.
A do taktyki nie będę się wypowiadał, bo mam 2 wygrane na 2 bitwy, ale kumpel ma małą armię i mogliśmy grać tylko do 1000
Jeśli wszystkie elfy to jedna rasa to krasnale i krasnale chaosu:P, a co do honoru to jednak zabójcy ....... to wojownicy, którzy szukają śmierci w walce, ponieważ się w tej shańbili (mogę się mylić, ale tak jest w wfrp), a pozatym cytuje opis karak azgal: Karak Azgal jest miejscem, do którego powinien udać się każdy poszukiwacz przygód godzien tego miana. Wszystko, co potrzebne, znajdziesz na kartach tej książki: tętniące życiem miasto, gdzie zdrada czai się za każdym rogiemm oczywiście, że u krasnoludów nie ma zdrady itd., a jeśli już jest to mniej niż w innych rasach A tutaj drugi kawałek o ich "lichwiarskich podatkach" co świadczy o ich żądzy pieniędzy i skąpstwie: Mają nadzieję, że przy pomocy najemników uda im się odzyskać utracone kopalnie, kuźnie i grobowce przodków. Nawet jeżeli poszukiwacze skarbów przeżyją śmiertelnie niebezpieczną wyprawę w głębiny i opłacą nałożone przez krasnoludy lichwiarskie podatki, będą musieli ostrożnie dobierać sobie kompanów, bowiem kulty Chaosu i przywódcy kryminalnego półświatka stale czyhają na ciężko zdobyte bogactwo.
I trzeci fragment, mówiący o tym, że jednak "potężne" krasnoludy nie dają sobie rady z innymi: Choć na powierzchni niepodzielnie panują krasnoludy, to podziemne tunele nadal znajdują się we władaniu odwiecznych wrogów brodatej ras.
Pozatym jeśli tak miażdżą drzewa to czemu "dzikusy" odpierają ich ataki, a nawet jeśli przetrwają bitwę, to nigdy nie doszli do serca athel loren. Do niego doszły tylko orki i gobliny, ale Ariel się zdenerwowała
Jak widać nie są takie za jakie je uważasz, a elfy to elfy, trzeba przyznać, że nie są pokojową rasą, ale nie rób z nich takich dzikich agresorów. Elfy są niebezpieczne i zamknięte w sobie, krasnale niemiłe i agresywne (nie w stosunku do innych ras tylko do pojedynczych ludzi), gobliny głupie, chaos barbarzyński itd.
Mroczne elfy co prawda mają związek z chaosem, ale jednak z chordami chaosu prowadzą wojny.
Co do bretończyków no to driady nie są elfami jak ktoś wspomniał, a dzicy jeźdźcy są po prostu dzicy, ale to jedyne elfy z adhd (no i orion).
Leśne elfy nie są niecywilizowane, a czy krasnoludy są głupie, bo nie umieją nauczyć się magii?
A mi właśnie tacy wardencerzy się bardziej podobają, do elfów nie pasuje mi taki klimat fanatyków, a bardziej cichych tańczących "cha-chę" wojowników, tak samo jak do helfów nie pasuje white lions.
A do taktyki nie będę się wypowiadał, bo mam 2 wygrane na 2 bitwy, ale kumpel ma małą armię i mogliśmy grać tylko do 1000
- Rakso_The_Slayer
- Postownik Niepospolity
- Posty: 5208
- Lokalizacja: Radom
- Kontakt:
tu się zgodzę chociaż może nie najsilniejszą a najfajniejszą (jak dla mnie )max1 pisze:Rakso, przesadzasz. Krasnale są święte, honorowe, silne, mają najmocniejszę armię w grze itd.
Oczywiście że tak... tyle, że krasnoludy Chaosu po wielu latach odcięcia od pozostałych twierdz zostały ZMUTOWANE (mutacja jest nie tylko zewnętrzna ale i wewnętrzna) przez Chaos... Mroczne Elfy same wybrały swoją drogę...Jeśli wszystkie elfy to jedna rasa to krasnale i krasnale chaosu:P,
nie koniecznie w walce... chodzi tu ogólnie o jakąś skaze na honorze... nie wypełnienie ważnej misji, nie dotrzymanie obietnicy...a co do honoru to jednak zabójcy ....... to wojownicy, którzy szukają śmierci w walce, ponieważ się w tej shańbili (mogę się mylić, ale tak jest w wfrp),
powinieneś wiedzieć że Karak Azgal nie jest typową twierdzą krasnoludzką... a fragment ten bardziej odnosił się do dzielnic zamieszkanych przez ludzi i inne rasy...a pozatym cytuje opis karak azgal: Karak Azgal jest miejscem, do którego powinien udać się każdy poszukiwacz przygód godzien tego miana. Wszystko, co potrzebne, znajdziesz na kartach tej książki: tętniące życiem miasto, gdzie zdrada czai się za każdym rogiemm oczywiście, że u krasnoludów nie ma zdrady itd., a jeśli już jest to mniej niż w innych rasach
po pierwsze radze sięgnąć do słownika i dowiedzieć się co to jest lichwa...A tutaj drugi kawałek o ich "lichwiarskich podatkach" co świadczy o ich żądzy pieniędzy i skąpstwie: Mają nadzieję, że przy pomocy najemników uda im się odzyskać utracone kopalnie, kuźnie i grobowce przodków. Nawet jeżeli poszukiwacze skarbów przeżyją śmiertelnie niebezpieczną wyprawę w głębiny i opłacą nałożone przez krasnoludy lichwiarskie podatki, będą musieli ostrożnie dobierać sobie kompanów, bowiem kulty Chaosu i przywódcy kryminalnego półświatka stale czyhają na ciężko zdobyte bogactwo.
po drugie to chyba oczywiste że nie będa pozwalały jakimś przybłedom od tak grabić dobytek ich przodków...
A czemu mężne elfy nie wybiły Druchii?I trzeci fragment, mówiący o tym, że jednak "potężne" krasnoludy nie dają sobie rady z innymi: Choć na powierzchni niepodzielnie panują krasnoludy, to podziemne tunele nadal znajdują się we władaniu odwiecznych wrogów brodatej ras.
już pisałem tu... w akcie zemsty za zabicie ekspedycji krasnoludzkiej spaliliśmy wam znaczną część tych chaszczy... a dalej nie ma sensu się pchać. bo niby po co? nie ma tam zadnych złóż drogocennych metali czy kamieni...Pozatym jeśli tak miażdżą drzewa to czemu "dzikusy" odpierają ich ataki, a nawet jeśli przetrwają bitwę, to nigdy nie doszli do serca athel loren. Do niego doszły tylko orki i gobliny, ale Ariel się zdenerwowała
nie robie z nich dzikich agresorów ale gdyby każdy zaczynał strzelac na dzieńdobry do obcych wchodzących na jego terytorium szlachetna sztuka dyplomacji nigdy by się nie rozwinęłaJak widać nie są takie za jakie je uważasz, a elfy to elfy, trzeba przyznać, że nie są pokojową rasą, ale nie rób z nich takich dzikich agresorów.
a Ty jesteś miły dla wszystkich? nawet dla tych którzy przykładowo Ci ubliżają?Elfy są niebezpieczne i zamknięte w sobie, krasnale niemiłe i agresywne (nie w stosunku do innych ras tylko do pojedynczych ludzi),
podobnie jak wyznawcy nurgla walcza z wyznawcami tzeencha, slaanesha z khornowcami i tak dalej... i co z tego? to wcale ich nie usprawiedliwia w najmniejszym nawet stopniu.gobliny głupie, chaos barbarzyński itd.
Mroczne elfy co prawda mają związek z chaosem, ale jednak z chordami chaosu prowadzą wojny.
krasnoludy akurat znają się wyśmienicie na magii... czy wasze elfie balisty mają np na sobie runy? nie... więc kto zna się lepiej? krasnoludy poprostu opanowały inną jej dziedzinę, tą której nie znają długousi...Co do bretończyków no to driady nie są elfami jak ktoś wspomniał, a dzicy jeźdźcy są po prostu dzicy, ale to jedyne elfy z adhd (no i orion).
Leśne elfy nie są niecywilizowane, a czy krasnoludy są głupie, bo nie umieją nauczyć się magii?
to już rzecz gustu... a o gustach się nie dyskutuje...A mi właśnie tacy wardencerzy się bardziej podobają, do elfów nie pasuje mi taki klimat fanatyków, a bardziej cichych tańczących "cha-chę" wojowników, tak samo jak do helfów nie pasuje white lions.
A do taktyki nie będę się wypowiadał, bo mam 2 wygrane na 2 bitwy, ale kumpel ma małą armię i mogliśmy grać tylko do 1000
Ogólnie to ja mogę prowadzić tą dyskuse bez końca zbijając każdy zakłamany elfi argument więc chyba lepiej wrócić do opisu taktyk tak jak jest to w temacie
Moje argumenty nie są zakłamane.
Nie chce mi się cytować więc musisz połapać się bez tego.
Elfy nie wybiły ponieważ to wysokie elfy, a nie leśne prowadzą wojnę z mrocznymi, a wysokie to leszcze (mroczne i leśne za to najfajniejsze:P)
Nie zwalaj na ludzi.
No może nie wiem co to lichwa:), ale co do tych podatków to w opisie jest napisane, że to oni ściągają tych poszukiwaczy przygód:)
Krasnali chaosu nie broń, bo bez dwóch zdań są złą rasą i nie broń ich:P
"Sztuka dyplomacji" - odwołam się do tego co napisał ktoś inny: Jednak z emisariuszami bretonni i wysokich elfów się spotkali.
Nie jestem miły dla wszystkich, ale na pewno nie jestem nie miły dla 98% ludzi.
Po prostu nie daliście rady się dalej przebić, a co bitwe o sosnowe wzgórze też wytłumaczysz?
Masz racje. Mroczne są złe, ale nie są moim zdaniem częścią chaosu.
Gdyby wszyscy byli tacy honorowi i nigdy nikt z nich się nie splamił to by nie była zabójców...
No runy to nie dokońca magia jak magia. To runy:P
No, ale na zakończenie jeszcze raz przypomne, że elfy ich nie wybiły, bo w mojej opini wysokie to leszcze:P\
No ok, ale ja też mam sporo argumentów:P
Jeśli byś chciał "porozmawiać" z przedstawicielem "dzikusów" czy "szpiczastouchych zaprzedanych chaosowi" to założy się osobny dział:)
Nie chce mi się cytować więc musisz połapać się bez tego.
Elfy nie wybiły ponieważ to wysokie elfy, a nie leśne prowadzą wojnę z mrocznymi, a wysokie to leszcze (mroczne i leśne za to najfajniejsze:P)
Nie zwalaj na ludzi.
No może nie wiem co to lichwa:), ale co do tych podatków to w opisie jest napisane, że to oni ściągają tych poszukiwaczy przygód:)
Krasnali chaosu nie broń, bo bez dwóch zdań są złą rasą i nie broń ich:P
"Sztuka dyplomacji" - odwołam się do tego co napisał ktoś inny: Jednak z emisariuszami bretonni i wysokich elfów się spotkali.
Nie jestem miły dla wszystkich, ale na pewno nie jestem nie miły dla 98% ludzi.
Po prostu nie daliście rady się dalej przebić, a co bitwe o sosnowe wzgórze też wytłumaczysz?
Masz racje. Mroczne są złe, ale nie są moim zdaniem częścią chaosu.
Gdyby wszyscy byli tacy honorowi i nigdy nikt z nich się nie splamił to by nie była zabójców...
No runy to nie dokońca magia jak magia. To runy:P
No, ale na zakończenie jeszcze raz przypomne, że elfy ich nie wybiły, bo w mojej opini wysokie to leszcze:P\
No ok, ale ja też mam sporo argumentów:P
Jeśli byś chciał "porozmawiać" z przedstawicielem "dzikusów" czy "szpiczastouchych zaprzedanych chaosowi" to założy się osobny dział:)
- Rakso_The_Slayer
- Postownik Niepospolity
- Posty: 5208
- Lokalizacja: Radom
- Kontakt:
zauważ buźke z przymrużonym okiem po tej wypowiedzi... to takie klasyczne krasnoludzkie marudzenie na elfy byłomax1 pisze:Moje argumenty nie są zakłamane.
dobra... my każemy płacić tym którzy wynoszą coś z naszych siedzib... wy wbijacie strzałe w plecy tym którzy wogóle do was zawitaja... więc chyba jednak w porównaniu do elfów krasnoludy nie są takie złe.. podejrzewam, że ludziom też bardziej odpowiada taka opcja...
Nie zwalaj na ludzi.
No może nie wiem co to lichwa:), ale co do tych podatków to w opisie jest napisane, że to oni ściągają tych poszukiwaczy przygód:)
poza tym już pisałem, czemu niby krasnoludy mają oddawać swoje skarby za darmo?
a czy ja ich bronie? sa źli. Tyle, że w przeciwieństwie do elfów to nie był ich wybór...Krasnali chaosu nie broń, bo bez dwóch zdań są złą rasą i nie broń ich:P
biorąc pod uwagę, że WE traktują bretończyków jako swoją zabawkę (Pani Jeziora to WE, elfy porywają bretońskie dzieci co jest dokładnie opisane w Rycerzach Graala...) to trudno, żeby ich nie wpuścili..."Sztuka dyplomacji" - odwołam się do tego co napisał ktoś inny: Jednak z emisariuszami bretonni i wysokich elfów się spotkali.
HE wpuścili bo może jednak pozostało coś z "jedności" elfiej i nic w tym dziwnego...
a ilu emisariuszy z innych krajów odwiedziło ich las? może kilku ale wszyscy skończyli jako kompost, więc mi tu nie mydl oczy że WE jakąś "dyplomacje" prowadzą...
phi... wybiliście raz naszą jedną, niezbyt uzbrojoną, pełną młodzików ekspedycje handlową... no wspaniałe osiągnięciePo prostu nie daliście rady się dalej przebić, a co bitwe o sosnowe wzgórze też wytłumaczysz?
a potem przyszli wojownicy i wam wpierdel spuścili, że aż miło i puścili z dymem kawał lasu... jakby chcieli to by się przebili... ale nie mieli po co. Co interesującego i wartościowego jest w lesie dla krasnoluda? absolutnie nic... gra nie warta świeczki...
tak jak orkowieMasz racje. Mroczne są złe, ale nie są moim zdaniem częścią chaosu.
widze, że nie rozumiesz... własnie przez to, że są tacy honorowi zostają Zabójcami... nakazuje im to honor, który splamili...Gdyby wszyscy byli tacy honorowi i nigdy nikt z nich się nie splamił to by nie była zabójców...
Wiesz... ich najlepiej porównać do samurajów tyle, że tamci popełniali seppuku... ich nie nazwiesz honorowymi?
A czym sa runy jak nie umiejętnością zamykania dzikiej magii (którą wy się staracie opanować) w znaku i przedmiocie? runy są lepsze i trudniejsze...No runy to nie dokońca magia jak magia. To runy:P
ja tam moge i tu dopóki ktoś tego tematu nie zamknie lub nas nie wywali...No, ale na zakończenie jeszcze raz przypomne, że elfy ich nie wybiły, bo w mojej opini wysokie to leszcze:P\
No ok, ale ja też mam sporo argumentów:P
Jeśli byś chciał "porozmawiać" z przedstawicielem "dzikusów" czy "szpiczastouchych zaprzedanych chaosowi" to założy się osobny dział:)
No nie byłbym pewein co do twoich wypowiedzi.
Czemu mają płacić? Bo to oni ściągają tych najemników, a elfy ludzi do lasów nie.
Może nie bronisz, ale twierdzisz, że to nie ich wybór. A czy naprwade wielka armia krasnali nie dala by przejść na drugą stronę gór gdyby chciała?
Elfy porywają dzieci... A zębowa wróżka prznosi pieniądze za zęby, o 24 jest godzina duchów itd...
Chyba jednak coś jest w nim ciekawego skoro nie jeden raz próbowaliście do niego wejść, ale zawsze elfy was wybijały.
No, ja nigdy nie traktuje orków jak chaosu. Tak samo skavenów czy mrocznych elfów.
Rozumiem, ale z twoich postów wynika, że żaden krasnolud nigdy, ale to nigdy nie miał skazy na honorze, a jednak miał...
A czy piec to ogień? W końcu to ogień zamknięty w metalu. Pozatym nasza "dzika" magia jest opanowana. A magia Tzeentecha czy wysokich elfów też jest dzika? Bo od waszej "magi" dużo lepsza...
Ja też mogę...
A Romek ma rację:P
Czemu mają płacić? Bo to oni ściągają tych najemników, a elfy ludzi do lasów nie.
Może nie bronisz, ale twierdzisz, że to nie ich wybór. A czy naprwade wielka armia krasnali nie dala by przejść na drugą stronę gór gdyby chciała?
Elfy porywają dzieci... A zębowa wróżka prznosi pieniądze za zęby, o 24 jest godzina duchów itd...
Chyba jednak coś jest w nim ciekawego skoro nie jeden raz próbowaliście do niego wejść, ale zawsze elfy was wybijały.
No, ja nigdy nie traktuje orków jak chaosu. Tak samo skavenów czy mrocznych elfów.
Rozumiem, ale z twoich postów wynika, że żaden krasnolud nigdy, ale to nigdy nie miał skazy na honorze, a jednak miał...
A czy piec to ogień? W końcu to ogień zamknięty w metalu. Pozatym nasza "dzika" magia jest opanowana. A magia Tzeentecha czy wysokich elfów też jest dzika? Bo od waszej "magi" dużo lepsza...
Ja też mogę...
A Romek ma rację:P
2 bolce klopa organki kowadło , 600 pkt w lesie siedziTiadem pisze:a smok nie przejdzie ?
możesz się bawic jak chcesz to co podałem powinno być przy takim zestawieniu nawet mocne smok to for fun
do tamtych hero WW i orzeł/WW
ewentualnie moze być borkuł ale tylko zeby duze runy ściagać z kowadła...
dostanie pociska albo glaza