KULTOWO OLDSCHOOLOWO

Regulaminy, relacje, scenariusze, kampanie, pokazy etc.

Moderatorzy: Laik, Dymitr

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Shino
Nerd Forumowy
Posty: 13986
Lokalizacja: Ordin Warszawa

Post autor: Shino »

ale half chyba nie bedzie gral bretka (zreszta ona takim samohgrajem nie jest... znaczy na pewnym poziomie gry fakt nie trzeba myslec ale na wyzszym juz nie jest tak hop siup :wink: zauwaz jak duzo bretek wygrywa mastery...)

Awatar użytkownika
Piotr P.
Falubaz
Posty: 1389
Lokalizacja: Bastion

Post autor: Piotr P. »

Dobra chłopaky i dziewczyny. NIe kłucić mi się i nie spamowąć bo bede musiał wycinać... :wink:

Awatar użytkownika
Manfred
Postownik Niepospolity
Posty: 5906
Lokalizacja: Cobra Kai

Post autor: Manfred »

mi i jasiowi brakuje trzeciej osoby do teamu ktoś chętny ??
gramy CHD i Mortalki

Awatar użytkownika
czreq
Mudżahedin
Posty: 224
Lokalizacja: Warszawka

Post autor: czreq »

Chimera chętnie udostępni jedno miejsce w składzie. Nie mamy preferencji armijnych. Jak ktoś chętny to na zgłoszenia czekam dzisiaj.

Awatar użytkownika
Kołata
Prawie jak Ziemko
Posty: 9574
Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru

Post autor: Kołata »

Siema,

czy ma ktoś pożyczyć następujące figsy do armii skavenów (pomalowane):

10 giant ratów
4 poison windów

Zaoszczędziłoby mi to naprawdę sporo kłopotów :)
Dzięki z góry i pozdrawiam!

Awatar użytkownika
Leoncoeur
"Nie jestem powergamerem"
Posty: 115
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Leoncoeur »

Moze ktos podac dokladny adres itp? Z tego co doczytalem na Mapie Warszawy jezdzi tam autobus 122, right? (Przasnyska? Na Powązkach/Żoliborzu?) Mam na mapie Instytut medycyny Lotniczej (:D) to gdzies tam?

Awatar użytkownika
Jasiuuu
Undead, Flying, Lucky Git
Posty: 5574

Post autor: Jasiuuu »

najprościej trafić tam tramwajem spod kina femina
do przystanku - sady żoliboskie i dalej 4minuty z buta

Awatar użytkownika
Leoncoeur
"Nie jestem powergamerem"
Posty: 115
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Leoncoeur »

k thx ;) A ta szkola pod jakim adresem jest? BO bazyliszek chyba Przasnyska 18?

Bartys
Kradziej
Posty: 967
Lokalizacja: KULT

Post autor: Bartys »

Przasnyska 18a tam gdzie bazyliszek

Awatar użytkownika
Kielon
Masakrator
Posty: 2487
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Kielon »

Dzięki wszystkim za miły turniej.
PS.
Mam czyjąś miarkę GW original. ( na 99% Dastora, ale lepiej dopytać).:):P

Awatar użytkownika
Duke
Masakrator
Posty: 2008
Lokalizacja: Cobra Kai Warszawa

Post autor: Duke »

Zostawiłem na turnieju torbe ze skavenami.MA ktoś?

Awatar użytkownika
Zox
Chuck Norris
Posty: 384
Lokalizacja: Kult / Warszawa Ursus

Post autor: Zox »

Kielon pisze: Mam czyjąś miarkę GW original. ( na 99% Dastora, ale lepiej dopytać).:):P
A ma napisane TROJEK lub WIELKI MASARZ? ;) :D ;)
<truepunk> powinni robic dwa niezalezne turnieje, dla pijacych i dla niepijacych
<truepunk> sorry, ale jak ja mam wygrac z zawodnikiem ktory cala noc spal i ani piwa nie wypil, jak ja ledwo stoje?
Obrazek

Awatar użytkownika
Kielon
Masakrator
Posty: 2487
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Kielon »

NIe, ale swojego czasu (jakieś pół roku temu) na jakimś turnieju widziałem miarkę z wyrytym JJ.

Robson
Niszczyciel Światów
Posty: 4424
Lokalizacja: Murzynowo Kościelne

Post autor: Robson »

to oddaj ;/ moze JJ daruje ci zycie

Awatar użytkownika
Kielon
Masakrator
Posty: 2487
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Kielon »

Oj Robercik, Robercik.
Mówię, miarkę czyjąś mam. Raczej Dastora, ale niecvh ktoś się odzywa jak zagubił na turnieju.
JJ'a tam nie było. Miarki jego na bank nie mam.
Miarkę takową widziałem z 6 miesięcy temu, u kogoś na turnieju.
No i po co dawać ogłoszenia, że się coś znalazło, lepiej działać po kensiorkowemu. :o

Awatar użytkownika
Muniek
Mudżahedin
Posty: 318
Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru

Post autor: Muniek »

Taka mala prosba do organizatorow zeby wyniki podali.

lith
Oszukista
Posty: 872

Post autor: lith »

Dopiero wrocilem do domu. Zginal klucz od magazynku, nikt go nie wzial przypadkiem? Taki z niebieska wywieszka. Wyniki juz podam jutro, dzis nie mam sily po szukaniu przez pare godzin igly w stogu siana. Dzieki wszystkim, ktorzy pomogli, a takich osob bylo wiecej niz na DMP :P Gdyby nie ten walony kluczyk sprzatac skonczyli bysmy o 20. I dziekuje przeciwnikom, za full bezstresowe bitwy, chyba moj najfajnieszy pod tym wzgledem turniej :)

Awatar użytkownika
Dastor
Masakrator
Posty: 2637
Lokalizacja: Warszawa- Cobra Kai

Post autor: Dastor »

Kielon pałko przecież sam dawałem Ci tą miarkę:P

Awatar użytkownika
Kołata
Prawie jak Ziemko
Posty: 9574
Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru

Post autor: Kołata »

Lepiej daj wyniki :twisted:

ps. gdzie jest Pingus? :lol: :lol: :lol:

Awatar użytkownika
SlanesH
Falubaz
Posty: 1289
Lokalizacja: Warszawa KulT

Post autor: SlanesH »

Powrzucajcie swoje battle reporty :)

Oto mój:

Banany chiquita (kult 4)
ja, Semi (HE na kawaleri), Bartys (dwarfy wiadomo na czym)

Moja rozpiska:

lord biegacz

caddy

bsb na cold onie

50 skinkow (jedne ze scoutem)

5 chamkow

4 terki

5 kawy z huanchim

4 kroxy

3 salki

3 salki




1 bitwa: (Nehan)
Nehan grał DLem (z ktorym mam zerowe doswiadczenie) tzeentcha na magii (deamon prince, mag na steedzie, mag, 13 horrow fcg, chariot, 4 change bringerow, 4 screamery, 6 furi)

Zaczął Nehan:
spanikował oddział skinków z lordem biegaczem i uciekli za stół (12 cali rzuciłem)... W tym momencie skapnąłem się że będzie cienko gdyż była to jedna z 3 moich jednostek które dają radę w combacie z dlem... Turę potem przypomniałem sobie że biegacz miał 3 re-rolle... To bylo najglupzse co zrobilem na tym turnieju... Kroxy podczas bitwy oslanial salki plujące do changebringerów, kawelria się sama zablokowała gdyż zabrakło mi pół cala do wywhelowania po jakiejs tam szarzy na skirmish (myslałem ze przebije sie lataczami przez skinki i wpadnie w kawe). Potem Nehan zaszarżował mi deamon princem na kawę z któej musiał wyjść bsb żeby jakoś wymanerwować. Rzucił na siebie na 3 kościach flaming sword of ruin któego na 3 kościach nie rozproszyłem (scrolle sie skończyły dawno), i zatłukł mi wszystkich 5 kolesi wbijając sie w bsb. Potem naturalnie zrobił to samo i zabił mi bsb. Fuksem udało mi sie potem zapluć tego demona ale swoje zrobił. Salki zostały rozwalone przez change boringerów gdyż nie miałem ih jak uratować potem już anie uidało sie niestety 6 salkami zapluć.

Ostatecznie 5-15, zapomniałem o re- rollach, zrobiłem blad w deployu, i zablokowałem sobie kawę to byl glowne moje bledy.



2 bitwa: (Halfling)
Halfling gral We na monster trucku i 20 lucznikach

Ja zaczynałem
podszedłem do przodu, terradony puściłem po flance coby dostać się potem na tyły i polowac na magów, resztę tak ustawiłem żeby smok nie miał senswonej szarży, jedne salki i kroxy na prawa flanke gdzie był treeman i driady, kawa srodkiem otoczona skinkami, i tam biehgacz z salkami. Halfling podleciał pod moje terradony na flance (gdzie nic innego nie było) i chyba zadał mi wounda zianiem. Oba treemany podeszly do przodu, jeden srodkowym laskiem, drugi po flance ( po ruchu salkami i tam moglem zobaczyc tego srodkowego), driady troche doo przodu. Lucznicy na czele z magami zabili mi 9 skinkow z oddzialu z lordem, tym razem zdalem panike :) Terki stanely z boku smoka i g obrzucily javelinami (na 3+ :) )dwa hity w smoka i 2 kolesia, koles wywardowal/regenerowal a smok szczesliwie dla mnie oblal jednego warda. Salki olpuly jednego treemana nic mu nie robiąc, chamki sterrozyowane uciekly. Smok podleciał pod moją kawę :shock: Tylko na to czekalem jako ze mial juz tylko 3 woundy :) Treeman rownierz sie wychylil (ten ze srodka), ten na flance wyszedl pod domek ale tak ze nie mogl sensownie szarzowac bo mu domek przeszkadzal pobiec po prostej, a po pivocie nie mial nic sensownego do roboty. lucznicy chyba zabili mi ze 2 kawalerzystow. W mojej turze lord biegacz wszedl do kawy ktora uprzednio podjechala na cal od smoka, potem sie wypchneli i rzucilem challenge lordem, wyplcacjac 6 atakow z s7 (mialem nawet 1 re roll), zabilem go po czym byl fearoutnumber na lordzie ktorego nie ognilem gdyz rozwalil sie o ustwione z tylu skinki, a nie chcialem ryzykowac szarzy bocznej driad na moja kawe. 6 salek i 20 skinkowzadaly 4 woundy treemanowi. W nastepnej turze driay szarzowaly jakies skinki ktore daly flee a treeman i inne driady kolejne skinki ktore daly flee zostaly zjedzone ale odgiely szarze tak ze kawa nie dostala z boku treemana. Potem nic ciekawego jzu sie nie dzialo, terki zabil jednego maga, chami drgugiegi, lord biegacz polecial po 2 oddzialach driad a salki zapluly oba treemany. Zostalo z 9 lucznikow i 8 driad, Halfling podał mi reke gdyz moje starty byly wynosil pol terkow, 20 skinkow i pol kawy abyly jeszcze ze 2 tury.

21-0 dla mnie, bardzo fajna bitwa, dobrze ja rozegralem taktycznie i wykorzystalem bledy przeciwnika, nie oblalem rzadnego waznego rzutu i ogolnie wszystko poszlo po mojej mysli.




3 bitwa (sorry nie pamietam :mrgreen: )

gral bretonia ale dopiero 2 miesiace i nie znal czesci zasad poza tym, lapal sie na najprostsze pulapki wiec nie ma o czym pisac. Rownierz nie pokazal sie z dobrej strony gdyz chcial zrobic cos za co dal bym mu pierwszego worstplaya (jeszcze nigdy nie musialem)

21-0



Turniej byl bardzoi fajny z wyjatkiem 2 godzinnego szukania klucza, niestety skonczonego niepowodzeniem :|
Moja galeria - klik!
Maluje za kasę - klik!

ODPOWIEDZ