Dostałem 3 razy łomot - 1 Krasie 2x TrupKi - jest mi źle....
Moderator: Gremlin
No tak, czterdziestkowcom trzeba wyjaśniać od zera ideę composition score Więcej w temacie o slangu
W dużym skrócie - duńczycy wymyślili całkiem ciekawy comp score. Gdzieś na NG wisi cały tekst, mam nadzieję, że Jacek poratuje i poda bezpośredniego linka.
EDIT: dzięki, Jacku
Gramy na ten comp czy nie? Bo bije w nas właściwie po równo, a nawet śmiem twierdzić, że w "reprezentację" bardziej
W dużym skrócie - duńczycy wymyślili całkiem ciekawy comp score. Gdzieś na NG wisi cały tekst, mam nadzieję, że Jacek poratuje i poda bezpośredniego linka.
EDIT: dzięki, Jacku
Gramy na ten comp czy nie? Bo bije w nas właściwie po równo, a nawet śmiem twierdzić, że w "reprezentację" bardziej
Admin-cieć: póki forum działa, jestem niewidoczny
A tak serio: rzadko bywam na forum, rzadko sprawdzam PMki. W sprawach ogólnoforumowych lepiej kontaktować się z innymi administratorami. Najlepszy kontakt ze mną to mail: tomekrs@o2.pl
A tak serio: rzadko bywam na forum, rzadko sprawdzam PMki. W sprawach ogólnoforumowych lepiej kontaktować się z innymi administratorami. Najlepszy kontakt ze mną to mail: tomekrs@o2.pl
Duński od DaniiBrat Tomasz pisze:a co to jest "Duński comp" ? Rozumiem że to nie komputer z Danii
Comp od Composition score
Takie restrykcje, przy tworzeniu armii, ze nie powtarza sie zbyt wiele slotow, ograniczenia magii itp
Release the Przemcio!
- Jedy Knight
- Forma Skrótowa
- Posty: 3439
NIE.Tomash pisze: Gramy na ten comp czy nie? Bo bije w nas właściwie po równo, a nawet śmiem twierdzić, że w "reprezentację" bardziej
Napisałem Ci, że wystawię 4000 WE na zasadzie ładnie pomalowanych modeli.
"JJ-comp."
Obywatelu, zrób sobie dobrze sam.
- Brat Tomasz
- "Nie jestem powergamerem"
- Posty: 161
dzięki mniej więcej wiem o co chodzi z compscorami (w 40tce też takie sie zdarzają) - bardziej chodziło mi jakiegos sznurka do opisu tego duńsckiego komputera...trikk pisze:Duński od DaniiBrat Tomasz pisze:a co to jest "Duński comp" ? Rozumiem że to nie komputer z Danii
Comp od Composition score
Takie restrykcje, przy tworzeniu armii, ze nie powtarza sie zbyt wiele slotow, ograniczenia magii itp
- Brat Tomasz
- "Nie jestem powergamerem"
- Posty: 161
JJ daj numer na priva bo jakos go po pijaku skasowałem
z calym szacunkiem, ale 2 katapulty to nie jest kamien papier nozyce...Tomash pisze:Shino: co prawda mam dwie katapulty, ale papier-nożyce-kamień to mnie ostatnio kręciły jakoś we wczesnej podstawówce Pomyśli się jeszcze, to ma być gra dla funu, a dublowanie i triplowanie slotów jest kompletnie nieklimatyczne. Oczywiście się tutaj zgadzamy, prawda Jacku?
nie mniej jednak milej gry i szybko piszecie ten raport
Ech, smsy od Brata Tomasza przeczytałem jak ów pewnie już dawno w Gołkowie był. Innym razem pykniemy epicką bitwę - ja w międzyczasie domaluję carriony i herosów
Admin-cieć: póki forum działa, jestem niewidoczny
A tak serio: rzadko bywam na forum, rzadko sprawdzam PMki. W sprawach ogólnoforumowych lepiej kontaktować się z innymi administratorami. Najlepszy kontakt ze mną to mail: tomekrs@o2.pl
A tak serio: rzadko bywam na forum, rzadko sprawdzam PMki. W sprawach ogólnoforumowych lepiej kontaktować się z innymi administratorami. Najlepszy kontakt ze mną to mail: tomekrs@o2.pl
- Jedy Knight
- Forma Skrótowa
- Posty: 3439
The winter hasn't come yet. Fresh flowers bloomed on disoriented brushes.
The surface of a muddy pool stirred. A bony hand emerged, followed by a rotting skull. More bloated corpses pierced the surface, crawling to the shore. Weeping willows bent, their branches sprouted claws. In a flurry of blows, the dismembered remnants sank back in the mud.
Inwazja Wampirów na Leśne Ostępy Gołkowa została odparta.
Najpierw Varden wygrywając z rozpaczliwie broniącymi się krasnalami postanowił powiększyć rozmiary zwycięstwa i rzuciwszy na Nekrarcha Hellish Vigour i Hand of Dust zaszarżował w ostatniej turze kowadło. Na 4+ z przerzutem zabijał w pojedynku Runelorda. 1,3..... Runelord zadał mu ranę, a Wampierz z raną i przewagą liczebną w plecy sypnął się do spodu.
Statystyka, panie. Skonfundowany Varden odjechał.
Tomash, jako nazbyt kościsty, nie wstał na czas, więc Brat Tomasz zastąpił mnie jako obrońcę Gołkowa przed Trupami. Spisał się bez zarzutu. Z łatwością odparł ataki VC.
Partia przebiegała pod znakiem jego przewagi i dziwacznych rzutów.
Driady i Drzewiec szarżują na Giganta na dwóch ostatnich ranach. Zadają jedną. Drzewiec oblewa test inicjatywy i nie zdaje Warda. Dostaje 2D6 ran, czyli 2. Stubborn na Gigancie - 11.
Drugi potwór, pobiwszy wraz z Driadami, Alterem i WD z BSB Black Knightów (miałem 3 popychaczki, ale nie dało się, i dostałem kontrę... ) wystawił się na dwa strzały z Armaty DOW, która uprzednio 3 razy miała "misfire" bez konsekwencji. Zszedł w dwie tury - misfire tylko na bounce wypadał, a kule lądowały prosto na drzewie...
5 Fell batów zbreakowało i zagoniło 10 łuczników, a drugą dziesiątkę musiały Netoreki zabić do spodu, bo 2 jedynki Elfikom wypadły. No to zabiły.
Krwawa partia.
Bratu Tomaszowi zostali się bohaterowie, pół Drzewa, pół WD, jedne Driady.
Mi - bohaterowie, zombiaki, dwa klocki wskrzeszone na ćwiartkach i Boskie Działko.
999 do 852 dla Leśnych Obrońców Gołkowa.
10-10.
Wnioski.
Istnieje transfer umiejętności między 40k a WFB.
Żaden początkujący nie gra jak Brat Tomasz.
Zapraszam go samego lub wraz z Chudym Tomashem. Dostanie wtedy 4000 Leśniaków do obrony Gołkowa przeciw połączonym siłom VC i TK.
Mówiłem, że nie da się przegrać WE z trupami.
Dziękuję Wam za udany Nowy Rok.
My, Anonimowi Battlowcy, powinniśmy trzymać się razem.
Obywatelu, zrób sobie dobrze sam.
- Brat Tomasz
- "Nie jestem powergamerem"
- Posty: 161
I ja także bardzo dziekuje za bardzo miłe noworoczne łubudu
Nastepnym razem weźmiemy aparacik zrobimy pstryk - pstryk
Nastepnym razem weźmiemy aparacik zrobimy pstryk - pstryk
Kolejna bitwa Tomash (TK) - Brat Tomasz (WE).
1500 pkt.
W dużym skrócie: pomimo okrutnych przeciwności losu Brat Tomasz ugrał średnie zwycięstwo (nie liczyliśmy punktów, ale jakoś tak).
Wystawiłem klimatyczną rozpiskę z Casketem, coby Tomek miał okazję poznać co to i jak się z tym obchodzić. Trochę go przestraszyłem opisem casketu (bo potencjał ma okrutny), ale jak się potem okazało, nie taki był w tej bitwie straszny.
Brat Tomasz z klimatu to miał Branchwraith jako generała i... tyle No i nie wystawił dużego rasiaka, zapewne spodziewając się katapulty.
Bitwę można w skrócie opisać jako szachy pod tytułem "jak dojść do Khemri, żeby nie oglądać casketu" - było długo, ciekawie i wyczerpująco.
Ale przede wszystkim była świetna zabawa i takie jazdy, że Witek Faber nie wygonił nas ze sklepu o 19ej, tylko ocierając łzy smiechu pozwolił pograć troszkę dłużej
Najbardziej hardkorowe momenty bitwy:
- pierwsza tura Brata Tomasza: pierwszopoziomowa czarodziejka (scroll caddy) rzuca z dwóch kości tree singing na niedaleki las; dwie jedynki, a potem 8 na efekt - traci poziom, przestaje być magiem i może sobie dwoma dispel scrollami podetrzeć swoją wychudzoną pupcię
- potem, już pod koniec bitwy, trzy rydwany strzelają z łuków do latającej samopas eks-magiczki: 3/3 trafienia, 3/3 rany
- combat - alter oraz branchwraith z drewniakami szarżują na rydwan z księciem, z kontry (rozpatrzony wcześniej i wygrany combat) doszarżowuje trójka ushabti i dostawia się jedna: elfy (alter, branchwraith, dwie driady!) zadają księciowi jedną ranę, khemri nie robią nic, remis
- po zjedzeniu princa na rydwanie alter (na jednej ranie!) szarżuje na latającego nieopodal hierofantę: zadaje jedną ranę i w rewanżu także dostaje jedną, dziękujemy panu
Było doskonale, fura śmiechu, a Brat Tomasz chyba ograniczy do zera ilość magów w armii
Aha - Wildzi są wciąż przegięci
1500 pkt.
W dużym skrócie: pomimo okrutnych przeciwności losu Brat Tomasz ugrał średnie zwycięstwo (nie liczyliśmy punktów, ale jakoś tak).
Wystawiłem klimatyczną rozpiskę z Casketem, coby Tomek miał okazję poznać co to i jak się z tym obchodzić. Trochę go przestraszyłem opisem casketu (bo potencjał ma okrutny), ale jak się potem okazało, nie taki był w tej bitwie straszny.
Brat Tomasz z klimatu to miał Branchwraith jako generała i... tyle No i nie wystawił dużego rasiaka, zapewne spodziewając się katapulty.
Bitwę można w skrócie opisać jako szachy pod tytułem "jak dojść do Khemri, żeby nie oglądać casketu" - było długo, ciekawie i wyczerpująco.
Ale przede wszystkim była świetna zabawa i takie jazdy, że Witek Faber nie wygonił nas ze sklepu o 19ej, tylko ocierając łzy smiechu pozwolił pograć troszkę dłużej
Najbardziej hardkorowe momenty bitwy:
- pierwsza tura Brata Tomasza: pierwszopoziomowa czarodziejka (scroll caddy) rzuca z dwóch kości tree singing na niedaleki las; dwie jedynki, a potem 8 na efekt - traci poziom, przestaje być magiem i może sobie dwoma dispel scrollami podetrzeć swoją wychudzoną pupcię
- potem, już pod koniec bitwy, trzy rydwany strzelają z łuków do latającej samopas eks-magiczki: 3/3 trafienia, 3/3 rany
- combat - alter oraz branchwraith z drewniakami szarżują na rydwan z księciem, z kontry (rozpatrzony wcześniej i wygrany combat) doszarżowuje trójka ushabti i dostawia się jedna: elfy (alter, branchwraith, dwie driady!) zadają księciowi jedną ranę, khemri nie robią nic, remis
- po zjedzeniu princa na rydwanie alter (na jednej ranie!) szarżuje na latającego nieopodal hierofantę: zadaje jedną ranę i w rewanżu także dostaje jedną, dziękujemy panu
Było doskonale, fura śmiechu, a Brat Tomasz chyba ograniczy do zera ilość magów w armii
Aha - Wildzi są wciąż przegięci
Admin-cieć: póki forum działa, jestem niewidoczny
A tak serio: rzadko bywam na forum, rzadko sprawdzam PMki. W sprawach ogólnoforumowych lepiej kontaktować się z innymi administratorami. Najlepszy kontakt ze mną to mail: tomekrs@o2.pl
A tak serio: rzadko bywam na forum, rzadko sprawdzam PMki. W sprawach ogólnoforumowych lepiej kontaktować się z innymi administratorami. Najlepszy kontakt ze mną to mail: tomekrs@o2.pl
Przecież z VC w nowy rok grał
Z innych armii w WFB to chyba jeszcze coś słyszał o krasnalach, bo po tym miscaście aż podszedł do półki i chciał poprosić jakieś pudło dwarfów
Z innych armii w WFB to chyba jeszcze coś słyszał o krasnalach, bo po tym miscaście aż podszedł do półki i chciał poprosić jakieś pudło dwarfów
Admin-cieć: póki forum działa, jestem niewidoczny
A tak serio: rzadko bywam na forum, rzadko sprawdzam PMki. W sprawach ogólnoforumowych lepiej kontaktować się z innymi administratorami. Najlepszy kontakt ze mną to mail: tomekrs@o2.pl
A tak serio: rzadko bywam na forum, rzadko sprawdzam PMki. W sprawach ogólnoforumowych lepiej kontaktować się z innymi administratorami. Najlepszy kontakt ze mną to mail: tomekrs@o2.pl
- Jedy Knight
- Forma Skrótowa
- Posty: 3439
Krasnoludków ci u nas dostatek.Tomash pisze:Przecież z VC w nowy rok grał
Z innych armii w WFB to chyba jeszcze coś słyszał o krasnalach, bo po tym miscaście aż podszedł do półki i chciał poprosić jakieś pudło dwarfów
1 - Nie 8 tylko 10-11 na Tabelce Miscast.
Wiem bo z dówch kości rzuciłem małe wskrzeszenie w pierwszej turze z 2 lvl nekrosa - stacił czar i poziom. Miał jeszcze popychaczkę; z dwóch kości - to tak średnio wchodziła.
2 - Początek drugiej tury = koniec fazy magii.
Krasnoludków ci u nas dostatek.
Tylko one w Gołkowie nie używają Mocy Kowadła. Nawet mała runa to śmierć.
Obywatelu, zrób sobie dobrze sam.
Pardon, to oczywiście była dziesiątka. Już poprawiam w relacji.
A Tomka odwiedliśmy od krasi przekonując, że łatwiej o spalenie runy niż o miscasta.
A Tomka odwiedliśmy od krasi przekonując, że łatwiej o spalenie runy niż o miscasta.
Admin-cieć: póki forum działa, jestem niewidoczny
A tak serio: rzadko bywam na forum, rzadko sprawdzam PMki. W sprawach ogólnoforumowych lepiej kontaktować się z innymi administratorami. Najlepszy kontakt ze mną to mail: tomekrs@o2.pl
A tak serio: rzadko bywam na forum, rzadko sprawdzam PMki. W sprawach ogólnoforumowych lepiej kontaktować się z innymi administratorami. Najlepszy kontakt ze mną to mail: tomekrs@o2.pl
- Jedy Knight
- Forma Skrótowa
- Posty: 3439
bless pisze:Ja też dzis dostałem łomot.
Przegrana 11:9 z Ogrami to jak masakra w plecy.
Jedy Knight pisze:Do Gołkowa przyjechały Ogry Jacka K.
Słysząc, że Bless przegrał WE z Ogrami , wyciągnąłem Monster Truck i wdeptałem biedne Ogry, które mogły tylko bezradnie obracać się by stawić czoła potworom.
Szarża "Księżniczki Anny" w bok oddziału IG z dwoma Rzeźnikami niezbyt się powiodła - W tym Boku tkwił Tyrant na trzech ostatnich życiach. Księżniczka Anna zadała mu trzy rany, ale jedną wywardował. Jaszczurka zbłaźniła się i w odwecie dostała dwie rany. Ward wyczerpywalny - jedynka. Ilość ran - rzut na D3 = 6, następny rzut na D3 =6, w sumie 6. Nie gonił Księżniczki, bo chciał wyrwać się z okrążenia czatujących nań Drzewców.
Szarża na Drzewca = 5 ran od Tyranta, reszta wysejwowana. Rewanż - Tyrant na ostatnim życiu - Moja tura - drugi drzewiec zabija Tranta, pierwszy rozszarpuje Ogry z dwurakami.
Jacek zabił mi przynętę z Łuczników, Smoka (Bez Księżniczki), pół Drzewa, Pół WR.
Przeżyły Nieśmiertelne Yeti, Jedne IG z Rzeźnikiem.
Postanowiłem wreszcie zagrać Ogrami.
.
Obywatelu, zrób sobie dobrze sam.
- Jedy Knight
- Forma Skrótowa
- Posty: 3439
Mam 3 aparaty ale żaden cyfrowy.Narożny pisze:Jakcu, jak juz grasz, to porob zdjecia Zakaldam ze cyfraka masz bo Jankielowi porobiles na ktoryms turnieju. A taki raporcik okraszony fotkami to cud-miod-kiełbasa .
Zawsze są zdjęcia "Courtesy of Swingu".
Zresztą - zarówno Ogry jak i Lizaki były niepomalowane.
Może w czwartek, trzepiąc VC Blessa namówię go by pstrykał.
Obywatelu, zrób sobie dobrze sam.
Musze niestety uprzejmie odmowic. Nie ma sensu fotografowac armii, ktore sa niepomalowane. A moja nie bedzie. Nie ma sie czym chwalic przed swiatem. Jeszcze przyjdzie czas raporcikow full wypas.Jedy Knight pisze:
Może w czwartek, trzepiąc VC Blessa namówię go by pstrykał.
- Jedy Knight
- Forma Skrótowa
- Posty: 3439
Zawsze wiedziałem, że w Warszawie nie ma komputerów czy drukarek. Ale Armii?bless pisze:Musze niestety uprzejmie odmowic. Nie ma sensu fotografowac armii, ktore sa niepomalowane. A moja nie bedzie. Nie ma sie czym chwalic przed swiatem. Jeszcze przyjdzie czas raporcikow full wypas.Jedy Knight pisze:
Może w czwartek, trzepiąc VC Blessa namówię go by pstrykał.
Swingu odmawia, Bless odmawia.
A ja mam ochotę na uczciwy bat rep.
Może chociaż 1500 VC masz?
Co za bryndza...
Widzę, że muszę z Nowej Iwicznej kogoś ściągnąć na Sobotę...
Obywatelu, zrób sobie dobrze sam.
Pyknąłbym, ale
- w weekend jadę na swojego pierwszego czterdziestkowego mastera
- nie weźmiesz DE jak mężczyzna, żeby rozstrzygnąć dawny mecz, tylko jakąś armię, z którą moje TK mogą w najlepszym wypadku grać na remis
- w weekend jadę na swojego pierwszego czterdziestkowego mastera
- nie weźmiesz DE jak mężczyzna, żeby rozstrzygnąć dawny mecz, tylko jakąś armię, z którą moje TK mogą w najlepszym wypadku grać na remis
Admin-cieć: póki forum działa, jestem niewidoczny
A tak serio: rzadko bywam na forum, rzadko sprawdzam PMki. W sprawach ogólnoforumowych lepiej kontaktować się z innymi administratorami. Najlepszy kontakt ze mną to mail: tomekrs@o2.pl
A tak serio: rzadko bywam na forum, rzadko sprawdzam PMki. W sprawach ogólnoforumowych lepiej kontaktować się z innymi administratorami. Najlepszy kontakt ze mną to mail: tomekrs@o2.pl