
@Sykstus: Ty myslisz, ze to tak latwo utrzymac ksiazke kiedy bestia pod toba wierzga?

Moderatorzy: Ziemko, wind_sower
Szczerze mówiąc, wolę bohaterów też zbejcować, żeby utrzymać idealnie jedną kolorystykę. Raziło mnie strasznie, kiedy pomalowany "normalnie" bohater na Taurusie stał wśród pobejcowanych figurek. Kontrast za duży, dlatego też zdecydowałem się go przemalować.Fedek pisze:Co do bejcy, to wygląda owszem nieźle i na pewno jest pomocna przy malowaniu tylu figurek, ale zachęcam Cię do pomalowania normalnie przynajmniej bohaterów.
W sumie możesz mieć tutaj troszkę racjiRaptaparat pisze: @Sykstus: Ty myslisz, ze to tak latwo utrzymac ksiazke kiedy bestia pod toba wierzga?
Ja raczej też ich nie lubię, co z resztą chyba widać po moich figurkach. Jakoś nie wydaje mi się realne bieganie w czapie tak wysokiej jak sam wojownik.Raptaparat pisze:Ja tez nie przepadam za czapami
Nietykalny pisze:NIE perManentny (stały-jednolity)!tylko PerNamentny!!! - np makijaż!