Border Princes

mi nie chodzi o cene tylko pisanie ,ze ladnie pomalowane albo profesjonalnie pomalowane itp.

To tylko 4 strony postów, ale z trudem dobrnąłem do tego miejsca.
Po co jest ten temat? Bo naprawdę nie potrafię was zrozumieć.
Może by założyć podobny, w którym będziemy umieszczać np. zdjęcia żebraków, albo tych co grzebią po śmietnikach żeby znaleźć coś do żarcia, też się można ponabijać.
Wytłumaczcie mi co was tak kłuje, że ktoś zachwala towar, który próbuje sprzedać? Jest zdjęcie? Widać co jest oferowane? Co wy byście napisali chcąc coś sprzedać? Może ... „mam takie badziewne, pociapane farbą figurki, może ktoś weźmie, bo szkoda mi je na śmietnik wywalić” ? Głupi ten kto kupi czy ten co sprzedaje?
Albo ten Gandalf i kilka innych.... może malował go jakiś dzieciak, który ma tylko taki talent jak widać na załączonym obrazku... i co z tego? Znacie kogoś kto wziął pierwszy raz figurkę do ręki, pomalował i wygrał Golden Demona?
Malujecie więc wiecie (chyba), że nie ma granicy doskonałości, zawsze można lepiej, popatrzcie na swoje pierwsze dzieła.
„KOMISJA DS. ESTETYKI” ..... ludzie no proszę ...... jeśli ten temat to miał być żart to chyba wyszedł trochę ciężki.

Jankiel pisze:"Ten ktos za 2 razy cene figurki maluje tak jak ktos kto nigdy nie malował i jeszcze reklamuje się ze aukcja dla tych co nie umieją...normalka? "

Są w porządku. W standardzie Twojego imperium.

10 zeta za takie pomalowanie modelu to przyzwoita cena.

Aha..to znaczy ze mam prawo pomalować army deal w 2 h na taki poziom jak ten pan i pełne prawo wziąć 800zl za robote bo tu nawet drbrushy nie ma a skoro moge tak jak moje imperium (pewnie chodzi o większosc modeli) to moge podrybrushowac i nie skonczyc i też bedzie "ładnie pomalowane" ?

Ostatnie posty sa dobitnym przykładem tego, że czas zamknąć ten temat, i to dość szybko.

Zamykam tymczasowo. Do czasu, az sie naradzimy z Troyanem, co z tym fantem dalej zrobic.

Tu Troyan:

Myślę że go juz nie otworzymy. Od początku mi się ten temat nie podobał a kilka ostatnich stron utwierdziło mnie że temat jest niepotrzebny bo przez kilka dni nie potrafiliście znaleść ani jednej aukcji w której to sprzedjący znacząco mija się z prawdą tylko wstawialiście prace dzieciaków które nosiły znamię pierwszego kontaktu z pędzlem.

Pozdrawiam.