Border Princes

nowy breton w wykonaniu mojej Izy:






Pozostała jeszcze tarcza i podstawka do zrobienia

Gobliński szaman też malowany przez Izę



A to moje bazgroły w wolnych chwilach





zdjęcia w większej rozdzielczości:
http://grahnar.fotosik.pl/zdjecia/1.html

pierwszy czołg to tygrys a drugi pantera? dobrze mowie? pewnie zle ale cóż Czołgi bardzo ładne, to do flames of wars czy zwykłe modele gdyż ciężko skale rozróżnić. Co do warhammerowych figurek to poleciłbym więcej wody, washe oraz więcej przejść, szczególnie to widać na kropierzu oraz czapce szamana (w okolicach czoła)

co do czołgów to pierwsze zdjęcie rodzinne to pzkpfw III a drugi to pzkpfw V czyli pantera, tygrysa tu nie ma, w skali 1:72, gramy nimi w Operation Overload czy jakoś tak

A czy nie przypadkiem panzer V to pantera?

a tak masz rację pomyliło mi się to V jest

Całość zasadniczo spoko, ale wsadź czarny wash na kolczugę konia bretońskiego, bo oczka są zamalowane metalikiem

Nowa nowość



oraz





Maźnięte na szybko z nudów model był już malowany daaaawno temu czyli jakieś 4 lata ale z nudów go odświeżyłem w zasadzie nie z nudów bo kot mi go połamał

Trzeba przyznać.. Iza lepsza..;p ale nie bój się... im to znacznie łatwiej przychodzi.. a co do prac to musicie po prostu malować i malować..

Co do czołgów to bardzo razi ten krzyż Wehrmachtu- wygada po prostu nie tak jak w rzeczywistości powinien wyglądać tak


A na twoich czołgach wygląda słabo.

Co do figurek to daleko mi do eksperta, ale zdecydowanie powinieneś farby rozcieńczać wodą- popełniasz ten sam błąd, który mnie prześladuje.
[Edit]
A to nie są przypadkiem Pzkpfw IV i Pantera ?

Ciozak95 pisze:Trzeba przyznać.. Iza lepsza..;p a

też jej to mówię ale mi nie wierzy

Galin pisze: Co do figurek to daleko mi do eksperta, ale zdecydowanie powinieneś farby rozcieńczać wodą- popełniasz ten sam błąd, który mnie prześladuje.

Nie wiem dlaczego wygląda to jakbym nie rozcieńczał, za każdym razem tak wychodzi pomimo tego że rozcieńczam w jakich proporcjach mam to robić? Zwykle rozcieńczam 4 do 1...

A to nowe chłopaki

pobaw się troche z washami, szczególnie na broni i zbrojach. Dużo roboty nie ma a efekt będzie o niebo lepszy

popierając posta Raksa, dodam że skórze też by dobrze zrobiły washe.

A co do rozcieńczania to sam musisz wyrobić sobie wyczucie (niestety narazie figsy wyglądają jakbyś wogóle farby nie rozcieńczał)

w takim wypadku mam pytanie jak maluje się zabarwioną wodą? bo mi spływa z figurek i nic nie wychodzi (bardziej rozwadniać się nie da)

używaj washy wtedy nie ma problemu.

a najlepiej to kup se nowe washe gw... możesz na sztuki nawet kupić jak nie chcesz całości