Sprawa jest prosta. Jeśli przeciwnik ma dwa takie same oddziały/magów czy cokolwiek i ich nie rozróżni w rozpisce to rostrzygamy na jego niekorzyść.
To jest często celowy kant więc należy się zero tolerancji Ja nawet grając na tajne rozpiski zawsze przed bitwą pytam o sposób rozróżnienia np magów, (w jakiej kolejności pojawiają się w rozpisce) i zapisuje sobie jaka figurka ma jakie czary - i nie odpuszczam potem
The most important rule!
Remember, having fun and keeping to the spirit of the game is more important than winning at any cost. Lizardmen, Bretonnia, High Elves
Do tajnych rozpisek jest potrzebny FULL WYSIWYG - a tego wiele osób nie posiada. Propozycje by pokazywać, że ma się przedmiot, to moim zdaniem zmieniają tyle, że poznajemy co kto ma w momencie późniejszym niż na początku - dla mnie to wielkiej różnicy nie robi.
Na tajne mogę sobie z kumplami towarzysko pograć w klubie, w domu, gdziekolwiek - wiem, że oni nie wałują i grają fair, więc mam do nich zaufanie. W stosunku do innych ludzi zawsze stosuję zasadę ograniczonego zaufania.