Imperialny fluff
Moderator: #helion#
Re: Imperialny fluff
+1.
Jeżeli się zdecydujesz na na ten kozacki wyczyn to pochwal się wynikiem.
Jeżeli się zdecydujesz na na ten kozacki wyczyn to pochwal się wynikiem.
"Three things make the Empire great: faith, steel and gunpowder".
- Magnus the Pious
- Magnus the Pious
No, nie inaczej !!!Dymitr do Lohosta pisze:Wrocław nie jest częścią Śląska, który jest powszechnie rozumiany jako Górny Śląsk, geograficzny matole
-
- Mudżahedin
- Posty: 222
A co ma piernik do wiatraka? Kolegia są apolityczne
Trochę info o kolegium światła z sourcebooka do 2ed wfrp i kombinuj kolego, to Ty tu jesteś artystą malarzem modelarzem :
popularne tytuły czarodziejów z kolegium: Hierofanci, Egzorcyści, Biali Czarodzieje, Zakon Mędrców
Symbole: Wąż Światła, Drzewo Wiedzy, Wieża Odosobnienia, Świeca Iluminacji, Strzała Celu, Lustro Wiedzy o Sobie, Kolumna Mądrości (nie ma rysunków tychże, więc jest szansa popisać się kreatywnością)
Hysh to najtrudniejszy w użyciu wiatr Magii, przeciwieństwo Chaosu, światło, które chroni ludzi przed koszmarami. Magowie specjalizują się w leczeniu, ochronie, wypędzaniu ciemności, najmądrzejsi i najbardziej zdyscyplinowani wśród czarodziei, w założeniu mieli być najbardziej odporni na spaczenia Chaosu (ciekawe co na to Egrimm Horstmann )
Ubierają się w proste białe szaty ze złotymi lub srebrnymi obszyciami układającymi się w kształt Węża Światła. Codzienne szaty Hierofantów nigdy się nie brudzą (! dobry motyw, zamiast weatheringu na krawędziach można pokusić się o jakiś delikatny OSL na podstawce).
W "Królestwach Magii" jest jakieś 8 stron o nich samych + pełno informacji porozrzucanych gdzieniegdzie po książce.
Pozdrawiam i powodzenia!
Trochę info o kolegium światła z sourcebooka do 2ed wfrp i kombinuj kolego, to Ty tu jesteś artystą malarzem modelarzem :
popularne tytuły czarodziejów z kolegium: Hierofanci, Egzorcyści, Biali Czarodzieje, Zakon Mędrców
Symbole: Wąż Światła, Drzewo Wiedzy, Wieża Odosobnienia, Świeca Iluminacji, Strzała Celu, Lustro Wiedzy o Sobie, Kolumna Mądrości (nie ma rysunków tychże, więc jest szansa popisać się kreatywnością)
Hysh to najtrudniejszy w użyciu wiatr Magii, przeciwieństwo Chaosu, światło, które chroni ludzi przed koszmarami. Magowie specjalizują się w leczeniu, ochronie, wypędzaniu ciemności, najmądrzejsi i najbardziej zdyscyplinowani wśród czarodziei, w założeniu mieli być najbardziej odporni na spaczenia Chaosu (ciekawe co na to Egrimm Horstmann )
Ubierają się w proste białe szaty ze złotymi lub srebrnymi obszyciami układającymi się w kształt Węża Światła. Codzienne szaty Hierofantów nigdy się nie brudzą (! dobry motyw, zamiast weatheringu na krawędziach można pokusić się o jakiś delikatny OSL na podstawce).
W "Królestwach Magii" jest jakieś 8 stron o nich samych + pełno informacji porozrzucanych gdzieniegdzie po książce.
Pozdrawiam i powodzenia!
Takie pytanie bardzo fluffowe z serii budowlanej w Imperium
Buduję drewniany mur/palisadę. To ma być taki zwykły Imperialny fort, który jest na tyle blisko lasu, że nie opłaca się go budować z kamienia. Pracuję teraz przy bramie i zastanawiam się jakie zawiasy wstawić.
Jedna możliwość to normalne "drzwi", które będą się otwierały na oścież, albo taka, która będzie podnosiła się na górnych zawiasach o 90 stopni do góry. Mając Imperialnych inżynierów wszystko jest możliwe.
Macie jakieś inne propozycje jak zrobić taką bramę bez specjalistycznego sprzętu? Mój fort powinien być łatwy w przenoszeniu, a będzie budowany z elementów, które będzie można dowolnie składać w zależności jak duży ma być fort.
Wy też budowaliście jakieś fortyfikacje własnoręcznie? Z czego je robiliście i jak? Ma ktoś fragmenty tekstu z opisem Imperialnych fortyfikacji czy opisem wiosek? Mógłby się podzielić?
Buduję drewniany mur/palisadę. To ma być taki zwykły Imperialny fort, który jest na tyle blisko lasu, że nie opłaca się go budować z kamienia. Pracuję teraz przy bramie i zastanawiam się jakie zawiasy wstawić.
Jedna możliwość to normalne "drzwi", które będą się otwierały na oścież, albo taka, która będzie podnosiła się na górnych zawiasach o 90 stopni do góry. Mając Imperialnych inżynierów wszystko jest możliwe.
Macie jakieś inne propozycje jak zrobić taką bramę bez specjalistycznego sprzętu? Mój fort powinien być łatwy w przenoszeniu, a będzie budowany z elementów, które będzie można dowolnie składać w zależności jak duży ma być fort.
Wy też budowaliście jakieś fortyfikacje własnoręcznie? Z czego je robiliście i jak? Ma ktoś fragmenty tekstu z opisem Imperialnych fortyfikacji czy opisem wiosek? Mógłby się podzielić?
For Sigmar and the Empire!
Ja w świecie WFB nie widziałem żadnego fortu. Musiał byś się lekko wzorować na fortach rzymskich albo na bitewnych szańcach z XVII wieku.
Ogólnie jakaś palisada z wiezą co jakiś czas a wejście jako zwykłe drzwi dwuskrzydłowe wsparte opuszczaną kratownicą albo dodatkowo wspomagane mostem zwodzonym nad okopem.
Pamiętaj że tego typu obiekty były budowane czasowo. Jeśli miała by to byś fortyfikacja stała to z kamienia. Chwilowe obozowisko to raczej same okopy i ostrokół. Drewniane forty były stawiane na rok, dwa. Jako punkt przystankowy na jakiejś trasie podczas kampanii.
Techniczne porady: listewki, patyczki, styrodur, karton i jazda.
Ogólnie jakaś palisada z wiezą co jakiś czas a wejście jako zwykłe drzwi dwuskrzydłowe wsparte opuszczaną kratownicą albo dodatkowo wspomagane mostem zwodzonym nad okopem.
Pamiętaj że tego typu obiekty były budowane czasowo. Jeśli miała by to byś fortyfikacja stała to z kamienia. Chwilowe obozowisko to raczej same okopy i ostrokół. Drewniane forty były stawiane na rok, dwa. Jako punkt przystankowy na jakiejś trasie podczas kampanii.
Techniczne porady: listewki, patyczki, styrodur, karton i jazda.
Gra w warzywniaku uświadomiła mi że zawsze chciałem zostać ogrodnikiem. Taki spokój, można się wyciszyć i bez napinki poturlać kostkami.
KFC-Karl Franz Chicken
KFC-Karl Franz Chicken
@tedzio
Nie chodziło mi o ten obraz/motyw walnięty na płaszczu.GrimgorIronhide pisze:tedzio pisze:Jakiś pomysł na freehanda na płaszcz maga z lighta?
"Triumf Światła" Proszę jak dasz rade to będzie kozacko wyglądać.
tedzio pisze:herb Salzenmundu?
"Three things make the Empire great: faith, steel and gunpowder".
- Magnus the Pious
- Magnus the Pious
No, nie inaczej !!!Dymitr do Lohosta pisze:Wrocław nie jest częścią Śląska, który jest powszechnie rozumiany jako Górny Śląsk, geograficzny matole
Jest jakieś fluff-owe wytłumaczenie dlaczaego Imperium jeszcze nie zajęło Bretonni lub Kislevu itp? (bez obrazy dla graczy tej armii ,chodzi mi tylko o historię )
Oczywiście wytłumaczeń może być wiele npwojna z Chaosem (co nie przeszkadza w naparzaniu się Elektorów) ,jakieś dawne sojusze ,czy coś takiego ,dlatego pytam czy ktoś ma jakieś konkretne informacje ,z jakiejść książki fabularnej czy coś.
Pozdrawiam
Oczywiście wytłumaczeń może być wiele npwojna z Chaosem (co nie przeszkadza w naparzaniu się Elektorów) ,jakieś dawne sojusze ,czy coś takiego ,dlatego pytam czy ktoś ma jakieś konkretne informacje ,z jakiejść książki fabularnej czy coś.
Pozdrawiam
Nieważne gdzie patrzy inkwizytor... i tak widzi wszystko!
- Martin von Carstein
- Kradziej
- Posty: 947
Z podręcznika - chyba Rycerze Graala - wynika iż Imperium ma tyle na głowie (wojny z Chaosem, Orkami, Trupami, między sobą), że czasu na Bretońców nie starczy. Z nimi walczą wyjątkowo okazyjnie np. jak Marius obrazi żonę jakiegoś bretońskiego możnego, a ci zorganizują wyprawę karną.
Kislev jest odwiecznym sojusznikiem Imperium i przedmurzem staroświatowym. Poza tym już niszczył wojska Imperialne w II tysiącleciu, podczas wielkich najazdów ze stepów.
Kislev jest odwiecznym sojusznikiem Imperium i przedmurzem staroświatowym. Poza tym już niszczył wojska Imperialne w II tysiącleciu, podczas wielkich najazdów ze stepów.
- Marcin z Bretonnii
- "Nie jestem powergamerem"
- Posty: 113
@ Kordelas
Bretonnia jest drugim co do potęgi krajem w Starym Świecie (po Imperium). Obecnie panuje między tymi państwami pokój (choć niełatwy: utarczki o "miedzę" na Bagnach koło Couronne i przełęczy Axe Bite przy Parravonie).
Bretonnia jest drugim co do potęgi krajem w Starym Świecie (po Imperium). Obecnie panuje między tymi państwami pokój (choć niełatwy: utarczki o "miedzę" na Bagnach koło Couronne i przełęczy Axe Bite przy Parravonie).
@Martin - Kislev wcale nie jest odwiecznym sojusznikiem, wręcz przeciwnie. Był okres gdy Elektorzy bodajże Ostlandu czy Ostermarku organizowali wyprawy w celu poszerzenia granic o tereny Kislevu właśnie.
Coma pisze:I po co czytasz komentarze sfrustrowanych miernot?
Niech się durnie trują jadem, oszczędź sobie złego.
- Marcin z Bretonnii
- "Nie jestem powergamerem"
- Posty: 113
@ Kordelas
Opieram się tylko na tym, co jest napisane w podręcznikach do WFB i AB Choć nie przeczę, że Krasnoludy również stanowią wielką siłę w Starym Świecie, pomimo swojej małej liczby. Generalnie, z różnych powodów, żadne państwo Starego Świata, nie dysponuje dostateczną siłą, by podbić cały region.
Co do Kislevu, to jeżeli dobrze pamiętam, w czasach zaraz po Sigmarze, był jeszcze częścią Imperium, podobnie jak Marienburg (ale to fluff z okolic V i VI edycji WFB). A konflikty były pewnie tak częste, jak między innymi państwami.
Opieram się tylko na tym, co jest napisane w podręcznikach do WFB i AB Choć nie przeczę, że Krasnoludy również stanowią wielką siłę w Starym Świecie, pomimo swojej małej liczby. Generalnie, z różnych powodów, żadne państwo Starego Świata, nie dysponuje dostateczną siłą, by podbić cały region.
Co do Kislevu, to jeżeli dobrze pamiętam, w czasach zaraz po Sigmarze, był jeszcze częścią Imperium, podobnie jak Marienburg (ale to fluff z okolic V i VI edycji WFB). A konflikty były pewnie tak częste, jak między innymi państwami.
- GrimgorIronhide
- Masakrator
- Posty: 2723
- Lokalizacja: "Zad Trolla" Koszalin
W którejś książce Black Library była fajnie opisana kampania starć między wojskami ostermarckimi a kislevitami, było to bodaj za panowania Sigsmunda. Niby w lasach lancknechci mieli przewagę i wygrywali, ale potem pół armii poszło pod kopytami lansjerów na stepie.
Von Raukov utrzymuje ścisły sojusz z Kislevem i to jego wojsko najczęściej leci na północ walczyć z chaosem.
A Kislev to solidne przedmurze Starego świata, które pozwala tłustym ludziom z południa nie wierzyć w coś takiego jak Chaos. Dlatego zajmowanie go jest Imperium raczej nie na rękę.
Von Raukov utrzymuje ścisły sojusz z Kislevem i to jego wojsko najczęściej leci na północ walczyć z chaosem.
A Kislev to solidne przedmurze Starego świata, które pozwala tłustym ludziom z południa nie wierzyć w coś takiego jak Chaos. Dlatego zajmowanie go jest Imperium raczej nie na rękę.
- Brushlicker
- Falubaz
- Posty: 1037
- Lokalizacja: Gdynia
- GrimgorIronhide
- Masakrator
- Posty: 2723
- Lokalizacja: "Zad Trolla" Koszalin
Mój jest robiony ze zwykłego modelu (moim zdaniem zajefajnego) z mieczem na plecach i dodatkowym pistoletem. A we fluffie mojej armii oraz na potrzeby historyjek i raportów nazywam go Viktor van Hellsing®Azurix pisze:Może to dziwne pytanie, ale czy był może jakiś słynny Witch Hunter (najlepiej taki, który miał model kiedyś), ale śmierć go już zabrała (nie żyje już w sensie) ?
O żadnym figurkowym specjalu nie słyszałem, aczkolwiek fajny model był z obrobionego z bioniki i maszynerii 40tkowego inkwizytora.
A ze sprawdzonego fluffu: http://whfb.lexicanum.com/wiki/Frederick_van_Hal <---- chodzi o tych braci na dole strony.
Wg. Uniforms and Heraldry of the Empire:
Ciekawy jest wątek tzw. Blutschreiben, czyli "ulepszonych" wersji czołgów parowych opisany w The Iron Company Chrisa Wraighta. Autor podaje tam, że dostęp do dokumentacji technicznej czołgów parowych po śmierci Leonardo de Miragliano został drastycznie ograniczony. Pozostałe po genialnym inżynierze, choć niekompletne rysunki techniczne i wyliczenia zostały pozamykane w archiwach i wgląd do nich ma niezwykle wyselekcjonowana garstka luminarze Szkoły Inżynierów z Nuln. W domyśle- to jest właśnie powód, dla którego od ilkuset lat KI nie produkowano więcej czołgów.
Wg. army booka The Empire, 8 ed.:Twelve of these iron-clad behemots were built, hovewer only eight remain, the rest being lost in battle or catastrophic accident.
Tyle, jeśli chodzi o mój skromny zbiór materiałów dot. maszyn wojennych z arsenału Imperium.In several battles, a Steam Tank has suddenly exploded due to fatal overpressure, destroyed in a cloud os super- heated vapour and spinning iron shreads.
Ciekawy jest wątek tzw. Blutschreiben, czyli "ulepszonych" wersji czołgów parowych opisany w The Iron Company Chrisa Wraighta. Autor podaje tam, że dostęp do dokumentacji technicznej czołgów parowych po śmierci Leonardo de Miragliano został drastycznie ograniczony. Pozostałe po genialnym inżynierze, choć niekompletne rysunki techniczne i wyliczenia zostały pozamykane w archiwach i wgląd do nich ma niezwykle wyselekcjonowana garstka luminarze Szkoły Inżynierów z Nuln. W domyśle- to jest właśnie powód, dla którego od ilkuset lat KI nie produkowano więcej czołgów.
Czy jeśli napiszę, że nienawidzę elfów czy lizardmenów, to podpis mój naruszy §4 pkt b. regulaminu Border Princes?