Afro pisze:no w końcu coś pomalowanego na nie urywającym dupy poziomie ;D
TAK! Nareszcie! Jakiś czas pewnie będę je paćkał....
^Karpiu^ pisze:Ctan nie abym sie czepal ale czeu ladowniczemu dziala kulka swieci ? bedzie robic za maga
?
Pozaty i tak poziom wysoki
Prawie jak table top Szarego
Kulka świeci - "BO TAK!", to jest mój niszczycielski argument. No jakoś szczególnie się nie staram, żeby to było jakieś superhiper urywające dupe. To jest na stół! Do macania paluchami.
Niko pisze:straszne kolory
ale wygladają bardzo fajne, szczególnie sztandar...
Będzie jeszcze jeden z napisem "Idziemy ci wpierdolić"
40k to głównie zlecenia, na szczęście leci do mnie już paczka ze szczurzym zleceniem (Vermin lord z FW).
Starym krasnoludom mówię stanowcze "Może kiedyś, ale nie wiem".
Nie ma mowy o przygaszaniu kolorów, raczej w drugą stronę, mają wyglądać jakby wszyscy uciekli z cyrku Zalewskiego.
Kryzys pisze:Wybacz, że to powiem, ale nie podobają mi się te krasnale. Przyzwyczaiłeś mnie, że Twoje prace są uberprozajefajne i ogólnie nie da się ich opisać słowami (vide "
niedokończony" eldar), a te krasnale nie wyróżniają się z tłumu. Są przeciętne. C'tan stać Cie na więcej i mam nadzieję, że heros, którego pomalujesz wgniecie mnie w fotel
Ej, panie... czytać postów to się nie chce... Wiem. Powtórzę jeszcze raz:
to są krasnoludy na stół! Do macania grubymi spoconymi łapskami. Nie na super półeczkę. Może jakiegoś lorda kraśków pocisnę mocniej. Szeregowców jest za dużo żeby się z każdym bawić osobno. To by zajęło wieki, poza tym po pomalowaniu pięciu na super hiper poziom straciłbym zapał i chęci do skończenia reszty. Po prostu nie ma takiej opcji.
Rasti pisze:Kwestia podejścia do sprawy. Żebym widywał "chociaż" tak pomalowane modele na stole to byłoby dobrze... Ba, w większości przypadków to goły metal/plastik. Ludzie po prostu nie mają tyle czasu.
Sam rzuciłem się na głęboką wodę i zarzuciłem sobie malowanie na wysokim poziomie, NMM i 1476 warstw. Po ponad połowie roku skończyłem pierwszy oddział BG...
Co do kwestii kolorystycznej to jakoś wielce do gustu mi nie przypadło, ale jest fajnie. Czekam na cały oddział.
Fajnie, że zacząłeś coś malować do battla... ba, nawet do swojej armii
No ja nie chcę się porywać z motyką na słońce, to by się mogło skończyć szybciej niż by się zaczęło. Ja też się cieszę, że będę miał armię brodatych.
Morsfinek pisze:Te modele same w sobie są obrzydliwe i zapewne poległeś na tym. Mnie się malowanie nawet podoba ale mimo wszystko jak patrze na te nowe figsy to aż mnie krew zalewa. Pomaluj metale, stare dobre figurki i gwarantuje ci, że każdy na forum będzie się rozpływał
Sam jesteś obrzydliwy! Proszę nie obrażać moich krasnoludków bo Cię wpiszę do Księgi Uraz! Nie będę malował starych metalowych kraśków. Nie chcę mieszać starych figsów z nowymi. Mi podobają się bardziej nowe. Kwestia gustu.
smiejagreg pisze:Każdy szanujący się brodacz powinien mieć pomalowaną swoją armię - widocznie na turniejach sami odszczepieńcy grają
.
No najwidoczniej..... Ja chcę mieć pomalowane chopki. Plastikowe wyglądają średnio-źle.
crovaxus pisze:ja tam mam krasie pomalowane poza hamcami z mantica bo rzygać mi sie chce widząc te modele
nawet c'tan by z nich nie wyciągnał tego co wyciąga ze wszystkiego co maluje
Mantic.....