@Varinastari - Jest udowodnione, że według widzów zaraz po debacie wygrywa ten polityk, który cieszy się większym zaufaniem odbiorców. A przekaz ma mniejsze znaczenie. Tylko bardzo duża wpadka kandydata może wpłynąć na wynik. W polskiej polityce taką wtope zaliczył tylko i wyłącznie Lech Wałęsa z e swoim podawaniem nogi.
Stosując twoją metodologie ludzi popierających PO tez można podzielić na cztery grupy:
-fanatyczni czytelnicy Gazety Wybiórczej
-biedni, życiowi frustraci, omamieni przez kłamstwa Donalda ( tak, łatwo jest wierzyć politykom, prawda?)
-ci, na którym cały czas leży tzw. "Zaszczucie przez ABW Barbary Blidy ". Smutna to brać, głosująca z litości. Dla nich rezerwuję szczególną ... tutaj napisałeś pogardę, ale ja jakoś nie mogę gardzić ludźmi, których dotknęła śmierć innego człowieka.
-oszukani przez Donalda, wierzący ślepo w jego politykę miłości (choć to dokładnie to samo co w punkcie drugim).
Tylko stosując taką miarę upraszczasz wszytko do takiego poziomu ogólności, że dyskusja staje się bezcelowa. O ludziach popierających PiS napisano wiele opracować naukowych i kwazi naukowych. Tak generalizując ośmieszasz siebie a nie ich.
Druga tura wyborów, to jak radziłeś zauważyć negatywny wybór kandydata. Poza twardym elektoratem, ludzie wybierają negatywnie. Czyli tego, który mniej im przeszkadza (jak pisałeś mnisze zło). Pytanie kogo wolisz. Ciepłe kluchy czy narwańca. Jak już pisałem pomiędzy kandydatami jest naprawdę mało różnic programowych.
@Grand Admiral Thrawn- Odwracając twoją logikę wychodzi na to, że Kaczyński to mąż stanu. Bo Wałęse zarejestrowali jako agenta o ps. Bolek. Tylko że zerwał współpracę nim ją na dobre zaczął.
![Very Happy :D](./images/smilies/icon_biggrin.gif)
@Klafuti- Czyli tak jak pisałem, był wielkim wodzem (Też tak uważam). Ale czy władcą? Na pewno jednym z lepszych, ale dzięki swoim dokonaniom militarnym. W Polsce szacunek dla innych kultur był jeszcze przed Batorym. W XVI wieku większość polskiego społeczeństwa było luteranami (są dane tylko szlachcie, ale w tedy mniej więcej panował taki system, jaki pan taka wiara). np. Jan Kochanowski był Kalwinem. Całe społeczeństwo było bardzo liberalne. Dopiero dojście do władzy Jana III Wazy, spowodowało przywrócenie dominującej religii Rzymsko katolickiej.
Powtarzam, zdziczenie obyczajów, wypaczenie wolności szlacheckiej i pauperyzacja społeczeństwa była efektem korupcj, nepotyzm, słabość aparatu państwowego.
Niekontrolowany napływ barbarzyńców do imperium rzymskiego był skutkiem upadku państwa, a nie jego przyczyną. W imperium rzymskich było zawsze mniej rzymian niż, barbarzyńców. Bycie Rzymianinem to był przywilej.
Do mnie Jarek też nie przemawia, ale niestety Donek tak samo.
![Sad :(](./images/smilies/icon_sad.gif)
Emigracja ludzi na zachód była spowodowana, przyczynami ekonomiczno-społecznymi, a nie tym kto aktualnie sprawuje władzę. Gdyby było tak jak mówisz to po 2007 roku Ci wszyscy co wyjechali powinni wrócić. Nie wrócili.
Nie wierzę w "500 dni spokoju", w sensie wierzę, że będzie to 450 dni nieróbstwa i 50 dni kampanii wyborczej. A może nawet 500 dni kampanii wyborczej. W końcu robili ją dwa lata to jeszcze 1,5 pociągną.
Oj dobrze, że obalili demolud. Szkoda że obalili, a potem nie mieli pomysłu co dalej zrobić.
@Maćkov - Ja mam większe oczekiwania, czekam na mieszankę Tuska z Kaczyński. Polityka który nie jest narwańcem a ma wizję. To marzenia, ale marzenia się spełniają.
@Qc-Rat - Samo wetowanie nie wystarczy, trzeba być jeszcze konstruktywnym. Z tą wojno Polsko-Polską to my jako Kraj/naród daleko nie zajedziemy.