8 Edycja Warhammera (kontynuacja dyskusji) III
Re: 8 Edycja Warhammera (kontynuacja dyskusji) III
Uwierz po tej dyskusji łatwo to stwierdzic ;]
... And then God said 'Let metal bands have the most insanely awesome, twisted, kickass music videos known to man'.
And Satan said 'That's what I was thinking'.
And Satan said 'That's what I was thinking'.
... to tyle dobregokaterek pisze:hehe to po żeś się ze mną sprzeczał skoro właśnie dokładnie o tym mówiłem
BTW. Ogólnie uważam że zaczynamy sami (ogólnie gracze WFb) stwarzać sobie problemy.
Mam nadzieję, że również zwolennicy niemożności strzelania direct do widocznego oddziału tez się przekonali...
Została jeszcze kwestia czy rzeczywiście nie mogę strzelić w "miejsce na planszy" tylko w oddział. W rulebooku jest napisane jak jest. Co najwyżej strzelanie w miejsce widoczne directem aby objąć coś niewidocznego (ale nie w przypadku strzału w widoczny oddział i przypadkowe zahaczenie czegoś niewidocznego) można uznać za zagrywkę unfair ale napewno nie niezgodną z zasadami.
Jeśli się powołujesz na filmik instruktażowy GW to jedyne co moge Tobie powiedzieć to:Remo pisze:...
Tyle razy co zrobili ciekawe wpadki to aż miło [ nie chodzi o ten konkretny przykład... ].
Poczekamy zobaczymy jak to wyjdzie w praniu i jak to LS zinterpretuje
Ja już moje zdanie przytoczyłem a teraz to czekam.
The wood hold peace for thos who desire it, but those who seek battle will find me...
The forest has as many eyes as leaves...
Far over, the misty mountain Cold, to dungeons deep and caverns old.
The pines were roaring, oooooon the hight...
Abandoned
The forest has as many eyes as leaves...
Far over, the misty mountain Cold, to dungeons deep and caverns old.
The pines were roaring, oooooon the hight...
Abandoned
Prawda jest taka, że GW samo nie podchodzi poważnie do własnych zasad, nierzadko traktując je tylko jako sugestie. Nawet sami zalecają, żeby nie traktować zasad ciśnieniowo i słowo w słowo, tylko zinterpretować je zdroworozsądkowo i życiowo. W ich założeniu powinno grać się na luzie, bez przeginania, a w przypadku niejasności załatwiać sprawy polubownie. Jak widać nie zdają sobie sprawy z rzeczywistości zamieszkałej przez ludzi, którzy grają tylko po to, aby wygrać za wszelką cenę wyszukując luki w zasadach i naginając je do własnych potrzeb bo można. Tak sobie myślę, że oprócz sędziego na turnieju powinien być jeszcze prokurator, a każdy gracz powinien mieć adwokata .
Po co?
Sami sobie dobrze radzimy
Sami sobie dobrze radzimy
The wood hold peace for thos who desire it, but those who seek battle will find me...
The forest has as many eyes as leaves...
Far over, the misty mountain Cold, to dungeons deep and caverns old.
The pines were roaring, oooooon the hight...
Abandoned
The forest has as many eyes as leaves...
Far over, the misty mountain Cold, to dungeons deep and caverns old.
The pines were roaring, oooooon the hight...
Abandoned
Sorki że tak się wcinam w dyskusję, możecie mnie zjeść ale "nie siedzę" w battlu od dobrego roku (matura, egzaminy na studia, bla bla) a tu nagle dowiaduje się że jest nowa edycja.
Chciałbym w skrócie od was (graczy najbardziej obeznanych) dowiedzieć się czy wg was 8 ed będzie lepsza od 7? I jakie są największe zmiany w mechanice. Tak waszym zdaniem, co wam się podoba a co nie i czy więcej jest na "tak" czy więcej na "nie" jeśli chodzi o ekspresowo wydaną 8 edycję.
Myślę że zrozumiecie "zamrożonego" battlowca i będziecie wyrozumiali
Pozdrawiam
Chciałbym w skrócie od was (graczy najbardziej obeznanych) dowiedzieć się czy wg was 8 ed będzie lepsza od 7? I jakie są największe zmiany w mechanice. Tak waszym zdaniem, co wam się podoba a co nie i czy więcej jest na "tak" czy więcej na "nie" jeśli chodzi o ekspresowo wydaną 8 edycję.
Myślę że zrozumiecie "zamrożonego" battlowca i będziecie wyrozumiali
Pozdrawiam
- Don_Silvarro
- Chuck Norris
- Posty: 508
- Lokalizacja: W-wa
IMO:
Ósma edycja w grze towarzyskiej - win.
Ósma edycja w grze turniejowej - padaka.
Tak więc wszystko zależy od tego, jakim graczem jesteś Generalnie ósemka to o wiele więcej trupów na stole - większa jest śmiertelność w walce wręcz ze względu na powiekszoną ilosć walczących szeregów. To samo przy strzelaniu. Magia jest _bardzo_ spektakularna (spektakularna w znaczeniu rozbija na atomy całe regimenty), ale równie często będzie powodowała równie spektakularne eksplozje samych czarujących. Do tego zwiększona jest losowość - nawet szarże są teraz wykonywane na losowy dystans, do tego na LD rzucać będziemy znacznie częściej. Kostki będa miały jeszcze większy wpływ na grę.
Generalnie po tych zmianach spodziewam się świetnej radochy przy grze towarzyskiej, przy piwku i orzeszkach. Turniejowo te zmiany wywołają najpewniej tylko frustrację. Dokładnie dlatego sam wracam do WFB po trzech czy tam nawet więcej latach przerwy - gra turniejowa mnie drażniła ze względu na chorą ambicję współuczestników, a gra towarzyska nie przynosiła funu ze względu na ociężałość mechaniki i dynamikę rozgrywki porównywalną do ruchów płyt tektonicznych. A to się na pewno zmieni o 180 stopni
Ósma edycja w grze towarzyskiej - win.
Ósma edycja w grze turniejowej - padaka.
Tak więc wszystko zależy od tego, jakim graczem jesteś Generalnie ósemka to o wiele więcej trupów na stole - większa jest śmiertelność w walce wręcz ze względu na powiekszoną ilosć walczących szeregów. To samo przy strzelaniu. Magia jest _bardzo_ spektakularna (spektakularna w znaczeniu rozbija na atomy całe regimenty), ale równie często będzie powodowała równie spektakularne eksplozje samych czarujących. Do tego zwiększona jest losowość - nawet szarże są teraz wykonywane na losowy dystans, do tego na LD rzucać będziemy znacznie częściej. Kostki będa miały jeszcze większy wpływ na grę.
Generalnie po tych zmianach spodziewam się świetnej radochy przy grze towarzyskiej, przy piwku i orzeszkach. Turniejowo te zmiany wywołają najpewniej tylko frustrację. Dokładnie dlatego sam wracam do WFB po trzech czy tam nawet więcej latach przerwy - gra turniejowa mnie drażniła ze względu na chorą ambicję współuczestników, a gra towarzyska nie przynosiła funu ze względu na ociężałość mechaniki i dynamikę rozgrywki porównywalną do ruchów płyt tektonicznych. A to się na pewno zmieni o 180 stopni
Ostatnio zmieniony 7 lip 2010, o 22:50 przez Don_Silvarro, łącznie zmieniany 1 raz.
Na GW pokazały się zasady do sterowca
http://www.games-workshop.com/gws/conte ... =11500016a
http://www.games-workshop.com/gws/conte ... =11500016a
no i jak tam 8sma? wypadlem z obiegu, nie wiem kiedy wroce, ale chcialbym wiedziec czy jest po co
jako ze funowo zebralem se 40k to pytam oczywiscie o strone turniejowa (kazdy ogarniety czuje to po jednym, dwoch czytaniach RB, a ze ja nie mam teraz na to czasu to sie pytam xD) da rade?
mocno trzeba przebudowywac/dokupywac figurki?
pzdr
jako ze funowo zebralem se 40k to pytam oczywiscie o strone turniejowa (kazdy ogarniety czuje to po jednym, dwoch czytaniach RB, a ze ja nie mam teraz na to czasu to sie pytam xD) da rade?
mocno trzeba przebudowywac/dokupywac figurki?
pzdr
Już 7 edycja wraz z powstaniem balancing patcha stała się padakąÓsma edycja w grze turniejowej - padaka.
- Barbarossa
- Mniejsze zło
- Posty: 5612
Nie jest źle. Sądzę, że smoki się raczej skończyły - hordy piechoty (do CC i strzeleckiej) + magia wydają się być jakimśtam trendem. Ja dokupuję wielki kloc gwardii i 10ghuli do undeadów, poza tym mam wszystko... W Wochu pewnie trzeba zainwestować w wiaderko marudersów. W danonkach nie wiem, na pewno trochę core'owej piechoty.
No i templatki, teraz nawet model draśnięty dostaje autohita, bez żadnego 4+.
No i ktoś z S1 może ranić na 6+ T10... To mi się nie podoba ;/ Powinno być jak w 7ed. Teraz to wysyłam korsarzy na jakieś bydle i liczę na to, że przy wiaderku ataków z przerzutem kilka 6 na zranienie rzucę.
No i ktoś z S1 może ranić na 6+ T10... To mi się nie podoba ;/ Powinno być jak w 7ed. Teraz to wysyłam korsarzy na jakieś bydle i liczę na to, że przy wiaderku ataków z przerzutem kilka 6 na zranienie rzucę.
- Barbarossa
- Mniejsze zło
- Posty: 5612
Smoczury po prostu zbyt kruche przeciw układanemu strzelaniu, a podwójny zonk i K6 z każdego działka to bardzo przykra sprawa. Do tego stawiam, że gunline'ów zrobi się więcej. Smoka jest też dość łatwo zrobić w ch... championem, a do tego musi praktycznie wyrżnąć regiment do nogi, żeby mu zdjąć stubborna.
Magię trochę przesadzili - jest zbyt potężna i zbyt losowa.
Poza tym jest dużo lepszy balans między piechotą i kawalerią - w tym między oddziałami typu undead/daemonic a resztą.
IMO turniejowo da się grać, te pornohorrorki typu 80 kuszników DE , 2 arcymagiczki i 2 hydry trochę przerażają, ale znajdzie się na nie bat (np. Skavy ze sztormówą czy dwarfy).
Magię trochę przesadzili - jest zbyt potężna i zbyt losowa.
Poza tym jest dużo lepszy balans między piechotą i kawalerią - w tym między oddziałami typu undead/daemonic a resztą.
IMO turniejowo da się grać, te pornohorrorki typu 80 kuszników DE , 2 arcymagiczki i 2 hydry trochę przerażają, ale znajdzie się na nie bat (np. Skavy ze sztormówą czy dwarfy).
Don_Silvarro: Podpisuję się na całej linii.
Od dawna zrezygnowałem z turniejów, tylko po to by organizować je tylko w swoim gronie, a nawet z tych rezygnując. Gra towarzyska zawsze sprawiała mi przyjemność i sprawia. Patrząc na 8 ed - turniejowcy będą się wkurzać i wszystko zmieniać, wprowadzać kolejne patche...
Dla towarzyskich - 7 ed, była lekką przeróbką 6tej edycji. 8ma wywraca niemal wszystko do góry nogami jeśli chodzi o ten typ gry, jest to bajka w porównaniu z 7ed.
Od dawna zrezygnowałem z turniejów, tylko po to by organizować je tylko w swoim gronie, a nawet z tych rezygnując. Gra towarzyska zawsze sprawiała mi przyjemność i sprawia. Patrząc na 8 ed - turniejowcy będą się wkurzać i wszystko zmieniać, wprowadzać kolejne patche...
Dla towarzyskich - 7 ed, była lekką przeróbką 6tej edycji. 8ma wywraca niemal wszystko do góry nogami jeśli chodzi o ten typ gry, jest to bajka w porównaniu z 7ed.
- Don_Silvarro
- Chuck Norris
- Posty: 508
- Lokalizacja: W-wa
Kurde, z rzadka wchodzę na to forum i ciągle zapominam, jakie tu zwyczaje panują... Ale faktycznie masz rację, wyraziłem własną opinię, przepraszam... Postaram się lepiej pilnowaćJankiel pisze:Słuchaj go, dobrze gada. Rozegrał już 5 turniejów na 8 edycję (w tym jednego mastera)Ósma edycja w grze turniejowej - padaka.
Spoko, ja tu wchodze często a mnie nadal to dziwiDon_Silvarro pisze:<br style="text-shadow: none;"><br style="text-shadow: none;">Kurde, z rzadka wchodzę na to forum i ciągle zapominam, jakie tu zwyczaje panują... Ale faktycznie masz rację, wyraziłem własną opinię, przepraszam... Postaram się lepiej pilnowaćJankiel pisze:<br style="text-shadow: none;">Słuchaj go, dobrze gada. Rozegrał już 5 turniejów na 8 edycję (w tym jednego mastera)Ósma edycja w grze turniejowej - padaka.
... And then God said 'Let metal bands have the most insanely awesome, twisted, kickass music videos known to man'.
And Satan said 'That's what I was thinking'.
And Satan said 'That's what I was thinking'.
Tomek dziś wraz z Zembolem i B_Sk robił playtesty i wniosków mam kilka, oto one:
- 1. tura FTW! Mając na uwadze ilość maszyn / magii po każdej ze stron kluczowe jest wyłączenie przeciwnika z rozegrania. Naprawdę, jak Imperium zaczyna, to zanim przeciwnik się ruszy to prawie połowa armii już gryzie glebę (a zestaw maszyn nie był imponujący: 3 działa, mortar, hellstorm, hellblaster, mogło być więcej i lepiej, szczególnie moździerze są ekstra)... Podobnie ma się sprawa Slaana (którego zmieścił Zembol bez trudu na 1500 pkt): jak on rozpoczyna, to naprawdę w fazie magii przy 1 scrollu na gracza może przekosić od razu szeregi przeciwnika. Także ten kto idzie pierwszy tak naprawdę ma inicjatywę, drugi gracz tylko niweluje straty i się broni...
- gra się naprawdę szybciej. Chyba również łatwiej, wszystko dzieje się od razu, sekwencjonalnie. Nowa magia naprawdę robi wrażenie, można nic nie zrobić w danej fazie, by w następnej zrobić coś naprawdę ultra-wielkiego i epickiego.
- rozpiski na pewno się zmienią, faworytem typowanym przez nas do wysokich miejsc są VC (totalna dominacja fazy magii), O&G (maszyny niezłe, za to tanie, świetna antymagia i niezła magia, no i mnóstwo dopakowań istniejących oddziałów, że tylko wspomnę o Snotach (i pompach!), które Stubborna będą zdawać na Ld 8/9!)
Także może być naprawdę zabawnie i ciekawie!
- 1. tura FTW! Mając na uwadze ilość maszyn / magii po każdej ze stron kluczowe jest wyłączenie przeciwnika z rozegrania. Naprawdę, jak Imperium zaczyna, to zanim przeciwnik się ruszy to prawie połowa armii już gryzie glebę (a zestaw maszyn nie był imponujący: 3 działa, mortar, hellstorm, hellblaster, mogło być więcej i lepiej, szczególnie moździerze są ekstra)... Podobnie ma się sprawa Slaana (którego zmieścił Zembol bez trudu na 1500 pkt): jak on rozpoczyna, to naprawdę w fazie magii przy 1 scrollu na gracza może przekosić od razu szeregi przeciwnika. Także ten kto idzie pierwszy tak naprawdę ma inicjatywę, drugi gracz tylko niweluje straty i się broni...
- gra się naprawdę szybciej. Chyba również łatwiej, wszystko dzieje się od razu, sekwencjonalnie. Nowa magia naprawdę robi wrażenie, można nic nie zrobić w danej fazie, by w następnej zrobić coś naprawdę ultra-wielkiego i epickiego.
- rozpiski na pewno się zmienią, faworytem typowanym przez nas do wysokich miejsc są VC (totalna dominacja fazy magii), O&G (maszyny niezłe, za to tanie, świetna antymagia i niezła magia, no i mnóstwo dopakowań istniejących oddziałów, że tylko wspomnę o Snotach (i pompach!), które Stubborna będą zdawać na Ld 8/9!)
Także może być naprawdę zabawnie i ciekawie!
Możecie jakieś rozpy pokazać czym graliście? :>
- szafa@poznan
- Rulzdaemon
- Posty: 2099
W relacjach z bitew by GW błędy i wałki sa popularniejsze i kilkukrotnie częściej spotykane niż na polskich masterach.Remo pisze:No tak, tylko że tutaj mają problem o to, że strzelając w coś directem przykrywasz templatką coś czego nie widzisz - ale tak będzie zawsze co udowodniłem powyżej.theudulf pisze:Zgadzam się absolutnie, powinno być tak jak widzę cały szereg/bok oddziału mogę strzelać na cały oddział (załoganci przypuszczają że jak widzie 5ciu, to może być ich tam więcej) . Jak widzę bok 9 realmów w formacji lancy ale 2tylne rzędy są ustawione za górką mogę strzelać pierwszy szereg normalnie, w pozostałe 2 indirect. TYLE.
A może mała podpowiedź od producenta gry?
http://www.games-workshop.com/gws/conte ... =11100001a
0:13 Mortar stojący na ziemi przykrywa templatą cały oddział, nawet tych których nie widzi! A gość wyrzuca "hita" i template zostawia! Jak to? Przecież widzi tylko pierwszy rząd i tylko kawałek templatki jest na tych których widzi więc może indirect hit?!.
A jednak nie...
Położył templatke tak jak jest pokazane na stronie 115 obowiązującego Rulebooka, bo widzi to co przykrywa templatka nawet jeśli jest to tylko pierwszy szereg.
Czy możemy już zakończyc ten temat z racji dowodów w RB i na filmie GW? (a nie moich "wymysłów")
Beasts of Chaos - circa 5k
Warriors of Chaos - circa 5k
Daemons of chaos - circa 3,5k
Warriors of Chaos - circa 5k
Daemons of chaos - circa 3,5k