Border Princes

mnij gadonia ! wincy zdjincióf !!!!!

@helion

ale słodzisz ... i mówi to osoba która widziała większość moich prac na żywo ,a pochwaliła je eeeeee ze 2 razy

bardzo fajne, choć jak dla mnie nieco psychodeliczne kolorki.

nie da się ukryć

ale mnie urzekł kolor nagrobka. Szczerze mówiąc, nie wpadłabym na takie połączenie kolorów, a u Ciebie wydaje się takie oczywiste.

Tu cie zaskoczę początkowo malowałem go jak normalny nagrobek ale jakoś mi się nie podobał ,potem zacząłem nakładać glazy to rozjaśniać i jakoś tak wyszło .Często gęsto nie wiem jak to będzie na końcu wyglądało ,eksperymentuje już na figurce i raz to wychodzi ,raz jest lipa

Czy tylko mnie brzydzą twoje prace ???

Nie każdemu muszą się podoba ,zależy jeszcze co miałeś na myśli .Ja na przykład lubię realistyczne i "syfne" malowanie

[tak przy okazji - co to za figurka, bo nie rozpoznaję?]

przerobiony maluch z tego zestawu :http://www.games-workshop.com/gws/catal ... rod1750020

Dziwny nagrobek - co jest, czemu taki pusty? Akcja "to pastelowe miejsce czeka na twoją reklamę" ?

Na nagrobku przyjdzie krew tak samo na mieczyku ,dziobie i szponach ptasiora oraz mackowatej łapce i sporej części podstawki

Natomiast ptaszydło mi nie leży...wygląda jak element pomnika nagrobnego, czy cuś takiego

Spokojnie ,narazie to jest szara baza i lekkie glazy z ciemnej czerwieni .Będę teraz rozjaśniał białym/kommando khaki i na to przyjdą kolorowe glazy jakieś ... powinno to wyglądać mniej więcej jak futro ,chyba

liczyłem że wrzucisz ukończony czołg,

Jak dobrze pójdzie będzie go można zobaczyć na słonecznikach

Dzięki za wyjaśnienie mych wątpliwości Acz mam jeszcze jedną, nie lepiej zamiast malować "jak futro, chyba" na ptaszydle, pójść jednak w stronę prawą i właściwą, tzn. piór ?

Edytoriał- i dzięki za przypomnienie o tych gretchinach, jakoś zupełnie o tym secie zapomniałem... zostało ci cuś z niego do odstąpienia może? Tak tylko pytam ...

A ja myślę, że jednak powinieneś malować jak dotychczas, tzn. " jak wychodzi".
Jeśli taaakie są efekty dotychczasowe
P.S. Więcej zdjęć , plizzzz

Acz mam jeszcze jedną, nie lepiej zamiast malować "jak futro, chyba" na ptaszydle, pójść jednak w stronę prawą i właściwą, tzn. piór ?

hehe w sumie to co jest na ptaku nie przypomina piór ,raczej lichej rzeźby futro/kołtun

Edytoriał- i dzięki za przypomnienie o tych gretchinach, jakoś zupełnie o tym secie zapomniałem... zostało ci cuś z niego do odstąpienia może? Tak tylko pytam ...

Oprócz 2 wykorzystanych pozostałych mam ,planowałem z nich oddział robić + ork albo dwóch ...

P.S. Więcej zdjęć , plizzzz

Mówisz masz Mieczyk i pióra na sępie ...

Futro/kołtun? Toż to pióra u starych metalowców, takich nad grobem, wiem, bom sam jest jednym z nich Pomyśl, czy któryś z pokurczy ci z oddziału nie wypadnie... a może i sam dobry pasterz ? Pozdrawiam, życząc spokojnego zalewania pracy kamieniarza posoką...
PS- patent z mieczykiem świetny. masz chłopie zdolność do fajnego dopasowywania kolorów z pozoru kontrastujących.... aż mię się już całkiem nie chce samolotów lepić i malować , tylko te dziwactwa

Miecz perfect

Na nagrobku przyjdzie krew tak samo na mieczyku ,dziobie i szponach ptasiora oraz mackowatej łapce i sporej części podstawki

Ale rozumiem że będzie na tej podstawce jakiś trupek. Bo zkądś musi być ta posoka.

Kniapa pisze:Ale rozumiem że będzie na tej podstawce jakiś trupek. Bo zkądś musi być ta posoka.

Kolega Kniapa zakłada, że jest krew, więc musi być i przyczyna pojawienia się tejże W fantasy/sf związek przyczynowo-skutkowy nie jest, jednakowoż, aż tak oczywisty Tu mogą się zdarzyć np. krwiste opady atmosferyczne, albo i spontaniczne krwawienie kamieni
[To ostatnie nie tylko w WH- przyp.mój]

Jaka k..a krew To rude na nagrobku
Szczurek, odezwij się, to miała być krew Po mojemu to po prostu w świetny sposób pomalowany
nagrobek A już posoki to jakoś nie mogę uświadczyć

Uspokój się,, krew ma dopiero być wg zapowiedzi autora

Krwawy deszczyk, muhahahaha, zbierałbym chaos khorna gdyby nie kusząca propozycja gobów.
PS: zaczynam przekonywać się do twoich tworków stworków, niecierpliwie czekam na armate ( mam mini armie orków do 40k)

Zrezygnowałem z krwi (znając mój brak umiaru w tej materii bałem się ,ze wszystko zasmaruje na czerwono ) . Nic już nie poprawie bo paczka wyleciała kilka dni temu

Całość jak zwykle świetna. Z czego zrobiłeś skałki - kora sosnowa

ładnie, tylko dlaczego pod koniec go popsułeś?

Ogólnie bardzo mnie się podoba. Mam jednak uwagę co do ostrości fotek.
Na łączeniu głowy w karkiem zrobiło się nietajne załamanie.
W ogólnym wrażeniu niestety gobos ginie na tej odstawce.
Ps. Szkoda że nie poprawiłeś „kołnierza” sepowi bo teraz na 4 zdjęciu (z profilu) wygląda co najmniej 2-u znacznie

Ta pelerynka jest taka... z dupy. Sztywno przyklejona do karku. Tak się w oczy rzuca. Reszta ok.

Mi się najbardziej podstawka podoba Wiem że masz taki stajl, ale co za dużo kolorków to nie zdrowo imo, np dziób sępa. Technicznie fanie wyszło, jak już napisałem szczególny szacun za podstawkę i klimat który trzyma, ale kolorki do mnie nie trafiają.

Wiem ,ze pelerynka jest kijowa ale tyl byl mocno skromny ... troc he za bardzo sztywna i dluuuga Niemniej praca prezentowa to nie zylowalem skilla malowalo sie go dosc przyjemnie