Eeeee.... ja rozumiem, że ludzie lubią kolekcjonować i zbierać stare figsy, niekoniecznie dlatego, że im się podobają
tylko dlatego, że są po prostu stare i już ich w sklepie nie można kupić. Dla samego faktu zbierania jak znaczki, monety,
pokemon tazo, karteczki do segregatora. Są też tacy ludzie którym po prostu podobają się stare figsy.
Ja nie należę ani do jednej grupy ani do drugiej. Dla mnie liczy się to, że figurka mi się musi podobać i dawać przyjemność z malowania.
Czasami są takie figsy, które są ładne ale bardzo męczące w malowaniu.
Dla mnie skulpassowe figsy są ok (poza warriorami), te z batalionu są naprawdę fajne i podoba mi się ten styl.
Jeszcze jedna z ważniejszych rzeczy to to, że metalowe figsy bardzo lubią się obijać z farby czego bardzo nie lubię,
plastik i żywica nie ma tego problemu, także wybór był jeszcze prostszy