Ogry na turniejach
Moderator: Afro
-
- Mudżahedin
- Posty: 315
Re: Ogry na turniejach
Ja musze sie przyznac ze na nowym booku zagrałem 4 turnieje, wygrywajac wszystkie bitwy Ogry zaczynaja być top army w koncu
To fakt armia ma kopa, z drugiej strony ludzie są z nimi bardzo słabo ograni - ManEaterzy i twoje podwójne zionięcie + Iron Blaster potrafią ludzi zdezorientować.
Myślę, że trzeba czasu żeby się wyniki wyrównały
Z drugiej strony to miłe zobczyć Grubaski w takiej dobrej passie :p
Myślę, że trzeba czasu żeby się wyniki wyrównały
Z drugiej strony to miłe zobczyć Grubaski w takiej dobrej passie :p
Szukam: zamienników do Silver Helmsów
Kontakt PM
Kontakt PM
Trochę odrodze temat oto turniej w zabrzu na 900pts oddział max 300pts i bez magicznych sztandarów miedzy innymi to się liczyło
Oto moja rozpa:
- mag z ognia z ruby ringiem
-6 irongatów
-3 buli
-sabertusk ( to była porażka)
-4 morfangi
Pierwsza bitwa Brzezina co tu długo tłumaczyć wystawiłem sabertuska na srodku armi dostał z krzyku i spanikował morfangi oraz klocek irongatów aha Rober rzucił 4kości na krzyk i 3 szóstki 0:20
Druga bitwa starałem sie, kombinowałem miaem dużego farta w rzutach i zrobiłem 15:5 z bajem ( ciężka bitwa)
Trzecia bitwa z Marcinem Koconiem tu pomagała mi juz Aga. Wszystko poszło do przodu przeciwnik miał metal wiec zdjął mi morfangi a ja mu reszte. Przed utrata morfangów Marcin dał reakcje fly na kawalerie i uciekł za stół 16:4
Czwarta bitwa z Bartkiem wtedy już przyszedł mój drugi strateg Qc no wystawiliśmy się na 12 calu a eltarion 13 cali od nas postawił shadów pierwsza nasza tuRA SZARŻA i połowa armii ucieka. Na początku naszej 3 bartek sie poddał 20:0
Piąta bitwa z Denisem. Ściągneliśmy mu jakąś maszynke potem morfangi zaszarżowały w drugą Irongaci zabili hpogobliny i jakiś tam klocek a morfangi strzelców i Generała 18:2
Ostatnia bitwa z Jankielem no sziliśmy do przodu a Jankiel wystrzelał nam Irongatów i sabertuska a przetrwał mu orzeł i 10 łuczników 15:5
Ogólnie zrobiłem 15pts Aga 16 a QC 53 Razem 84/120 pierwsze gry ogrami morfangi to rzeźna zmiotą wszystko. A tak apropo to ja mam dziwne armie na poczatek kombo z LEPEREM a teraz odginaczka saberTUSK no nie wiem co to bedzie obym tylko w polityce nie skonczył. Byłem drug a Suchy wyprzedził nas o 329 małych punktów
Oto moja rozpa:
- mag z ognia z ruby ringiem
-6 irongatów
-3 buli
-sabertusk ( to była porażka)
-4 morfangi
Pierwsza bitwa Brzezina co tu długo tłumaczyć wystawiłem sabertuska na srodku armi dostał z krzyku i spanikował morfangi oraz klocek irongatów aha Rober rzucił 4kości na krzyk i 3 szóstki 0:20
Druga bitwa starałem sie, kombinowałem miaem dużego farta w rzutach i zrobiłem 15:5 z bajem ( ciężka bitwa)
Trzecia bitwa z Marcinem Koconiem tu pomagała mi juz Aga. Wszystko poszło do przodu przeciwnik miał metal wiec zdjął mi morfangi a ja mu reszte. Przed utrata morfangów Marcin dał reakcje fly na kawalerie i uciekł za stół 16:4
Czwarta bitwa z Bartkiem wtedy już przyszedł mój drugi strateg Qc no wystawiliśmy się na 12 calu a eltarion 13 cali od nas postawił shadów pierwsza nasza tuRA SZARŻA i połowa armii ucieka. Na początku naszej 3 bartek sie poddał 20:0
Piąta bitwa z Denisem. Ściągneliśmy mu jakąś maszynke potem morfangi zaszarżowały w drugą Irongaci zabili hpogobliny i jakiś tam klocek a morfangi strzelców i Generała 18:2
Ostatnia bitwa z Jankielem no sziliśmy do przodu a Jankiel wystrzelał nam Irongatów i sabertuska a przetrwał mu orzeł i 10 łuczników 15:5
Ogólnie zrobiłem 15pts Aga 16 a QC 53 Razem 84/120 pierwsze gry ogrami morfangi to rzeźna zmiotą wszystko. A tak apropo to ja mam dziwne armie na poczatek kombo z LEPEREM a teraz odginaczka saberTUSK no nie wiem co to bedzie obym tylko w polityce nie skonczył. Byłem drug a Suchy wyprzedził nas o 329 małych punktów
Witam wszyskich jestem własnie świeżo po turnieju zdobyłem 4 miejsce a grałem :
1 Slaughtermaster @ 388.0 Pts
General; Magic Level 4; Iron Fist
Armour of Destiny [50.0]
Hellheart [50.0]
1 Bruiser @ 184.0 Pts
Heavy Armour; Battle Standard
Crown of Command [35.0]
Enchanted Shield [5.0]
Warrior Bane [5.0]
Dragonbane Gem [5.0]
1 Firebelly @ 165.0 Pts
Magic Level 1; Lore of Fire
Dispel Scroll [25.0]
Potion of Speed [5.0]
Sword of Striking [15.0]
10 Ironguts @ 480.0 Pts
Look-Out Gnoblar; Great Weapon; Heavy Armour; Standard; Musician; Gutlord
Standard of Discipline [15.0]
4 Mournfang Cavalry @ 350.0 Pts
Heavy Armour; Iron Fist; Standard; Musician
Dragonhide Banner [50.0]
1 Sabretusk Pack @ 21.0 Pts
1 Sabretusk Pack @ 21.0 Pts
1 Sabretusk Pack @ 21.0 Pts
1 Ironblaster @ 170.0 Pts
Models in Army: 21
Total Army Cost: 1800.0
I bitwa battle line 12:8 z He
hmmm bitwa mocno jedno stronna z mojej strony przeciwnikowi słoneczko nie chciało do mnie dolecieć za to moj firebally szalał i rzucał największe ognie kule jakie tylko mógł . Generalnie wygrał bym więcej ale przeciwnik skochwał się głównym klocem do domku ....
II Bitwa Blood&Glory 10 : 10 z O&G
Generalnie szachy i wydaje mi się że grałem za bardzo pasywnie i bałem się tych 30+ odziałów savage i black ork
III Bitwa Battle Line 20 : 0 z Bestiami
Przeciwnik robił masę błędów a do tego w 2 turze wybuchł mu lorg mag ....
W 1 i drugiej bitwie straciłem tylko po 2 kotki natomiast w 3 wszystkie 3 tak więc mam wrażenie że nie oddawałem łatwo punktów
A i od razu mam pytanko macie jakieś pomysły co robić z domkami ?? bo dla mnie to jest nie do ruszenia .....
I od razu wrzucę tu rozpiskę jaka wydaje mi się była by lepsza tak po bitwach i przemyśleniach co wy o niej sądzicie ?? :
1 Slaughtermaster @ 350.0 Pts
General; Magic Level 4
Dispel Scroll [25.0]
Crown of Command [35.0]
Warrior Bane [5.0]
1 Bruiser @ 148.0 Pts
Heavy Armour; Iron Fist; Battle Standard
Banner of Eternal Flame [10.0]
10 Ironguts @ 480.0 Pts
Look-Out Gnoblar; Great Weapon; Heavy Armour; Standard; Musician; Gutlord
Standard of Discipline [15.0]
6 Maneaters @ 407.0 Pts
Poisoned Attacks; Sniper; Brace of Ogre Pistols (x6); Light Armour;
Standard; Musician
Banner of Swiftness [15.0]
4 Mournfang Cavalry @ 350.0 Pts
Heavy Armour; Iron Fist; Standard; Musician
Dragonhide Banner [50.0]
1 Sabretusk Pack @ 21.0 Pts
1 Sabretusk Pack @ 21.0 Pts
1 Sabretusk Pack @ 21.0 Pts
Models in Army: 25
Total Army Cost: 1798.0
1 Slaughtermaster @ 388.0 Pts
General; Magic Level 4; Iron Fist
Armour of Destiny [50.0]
Hellheart [50.0]
1 Bruiser @ 184.0 Pts
Heavy Armour; Battle Standard
Crown of Command [35.0]
Enchanted Shield [5.0]
Warrior Bane [5.0]
Dragonbane Gem [5.0]
1 Firebelly @ 165.0 Pts
Magic Level 1; Lore of Fire
Dispel Scroll [25.0]
Potion of Speed [5.0]
Sword of Striking [15.0]
10 Ironguts @ 480.0 Pts
Look-Out Gnoblar; Great Weapon; Heavy Armour; Standard; Musician; Gutlord
Standard of Discipline [15.0]
4 Mournfang Cavalry @ 350.0 Pts
Heavy Armour; Iron Fist; Standard; Musician
Dragonhide Banner [50.0]
1 Sabretusk Pack @ 21.0 Pts
1 Sabretusk Pack @ 21.0 Pts
1 Sabretusk Pack @ 21.0 Pts
1 Ironblaster @ 170.0 Pts
Models in Army: 21
Total Army Cost: 1800.0
I bitwa battle line 12:8 z He
hmmm bitwa mocno jedno stronna z mojej strony przeciwnikowi słoneczko nie chciało do mnie dolecieć za to moj firebally szalał i rzucał największe ognie kule jakie tylko mógł . Generalnie wygrał bym więcej ale przeciwnik skochwał się głównym klocem do domku ....
II Bitwa Blood&Glory 10 : 10 z O&G
Generalnie szachy i wydaje mi się że grałem za bardzo pasywnie i bałem się tych 30+ odziałów savage i black ork
III Bitwa Battle Line 20 : 0 z Bestiami
Przeciwnik robił masę błędów a do tego w 2 turze wybuchł mu lorg mag ....
W 1 i drugiej bitwie straciłem tylko po 2 kotki natomiast w 3 wszystkie 3 tak więc mam wrażenie że nie oddawałem łatwo punktów
A i od razu mam pytanko macie jakieś pomysły co robić z domkami ?? bo dla mnie to jest nie do ruszenia .....
I od razu wrzucę tu rozpiskę jaka wydaje mi się była by lepsza tak po bitwach i przemyśleniach co wy o niej sądzicie ?? :
1 Slaughtermaster @ 350.0 Pts
General; Magic Level 4
Dispel Scroll [25.0]
Crown of Command [35.0]
Warrior Bane [5.0]
1 Bruiser @ 148.0 Pts
Heavy Armour; Iron Fist; Battle Standard
Banner of Eternal Flame [10.0]
10 Ironguts @ 480.0 Pts
Look-Out Gnoblar; Great Weapon; Heavy Armour; Standard; Musician; Gutlord
Standard of Discipline [15.0]
6 Maneaters @ 407.0 Pts
Poisoned Attacks; Sniper; Brace of Ogre Pistols (x6); Light Armour;
Standard; Musician
Banner of Swiftness [15.0]
4 Mournfang Cavalry @ 350.0 Pts
Heavy Armour; Iron Fist; Standard; Musician
Dragonhide Banner [50.0]
1 Sabretusk Pack @ 21.0 Pts
1 Sabretusk Pack @ 21.0 Pts
1 Sabretusk Pack @ 21.0 Pts
Models in Army: 25
Total Army Cost: 1798.0
- kubencjusz
- Szef Wszystkich Szefów
- Posty: 3720
- Lokalizacja: Kielce/Kraków
Taki raporcik z turnieju na 555 ptk.
Grałem czymś takim
Firebelly; Gold Signil Sword = 135
4x Ironguts; Muzyk Sztandar = 182
3x Mournfang Cavalery; HA; IF; Muzyk Sztandar = 230
Założenie było proste. Naparzać fireballami aż przeciwnik sam podejdzie i potem go przyszarżować. Strategia się spisała, w 4 bitwach(na pięć) ale do rzeczy.
1 Bitwa z VC
Przeciwnik 2x ghule po 20-parę i 5 piesków. W pierwszych 3 turach moje strzelanie zabiło tylko pieski, bo resztę na bieżąco wskrzeszał. Dopiero w 3 Turze podszedł na tyle blisko, że każdy z klocków ghuli dostał szarżę na maskę. Z ghuli nic nie zostało, a wampira przez 2 tury goniłem fireballami aż się chłopak nie usmażył. Wynik był 19:1 tylko dla tego, że społowiłem swojego maga ifkami ...
2 Bitwa z Lizardmenami
Skink prist 2x20 skinków i salka. Przeciwnik był mocno nieogarnięty, bo schował się bohaterem biegaczem za górką. Na to ja hyc do budynku i jeb mu z fireballa. Potem było tylko smażenie skinków i czekanie aż przyjdą. Jedna 20 dostała szarżę od mournów a druga za bardzo przysmażona uciekła. Salka dostała od ironsów szarżę i się złożyła. Koniec końców wygrałem perfectem.
3 Bitwa z DE
Niekochane dzieci były chyba czymś co najgorszego mogło mnie spotakć. 2x10 kuszników, 5 konych kuszników i 10 szejdsów. Postanowiłem grać na remis i wbiłem do budynku ironami z firebellym i morunami schowałem się za domkiem. łącznie tura w turę dostawałem 70 strzałów. Udało mi się usmażyć szejdów i kawkę(potem w wyniku ifki straciłem lvl ), ale i tak kolo miał wyrąbane rzuty i przy trafianiu na 7 zadawał mi po 3/4 rany na turę ... Koniec końców ugrałem 7:13
4 Bitwa z TK
Rozpiska przeciwnika miała podobne założenie co moja. 3x rycerzoty na gadach, 3x rydwany i 10 łuczników z hieromumią. Standardowo zaczęło się od tego, że ja mu smażyłem łuczników a on mi pestkował mourny. Obydwoje robiliśmy to z żenującą skutecznością. Potem postanowiłem, że zaryzykuję i wystawię moje mourny na szarżę od rydwanów. Takową dostały i nadal nie mogę przestać się śmiać gdy przypomnę sobie minę przeciwnika, który dowiedział się, że ogry mają save na 2+ . Rydwany przetrwały jedną turę i ja je dobiłem z flanki ironsami. Jednak po zniszczeniu rydwanów pojawił się kolejny problem. Kobry były na pewnej szarży na moje mourny. w tej sytuacji postanowiłem, że ironsów złożę w kreskę tak aby blokowały szarżę na mourny. Kiedy kobry wbiły się w ironsów zażądałem ustwaki 1vs1 z moim czarodziejem. Bidulek nie przeżył 3 tur combatu. Ale na szczęście w między czasie przyszły mourny i jak tylko pojedynkę się skończył to dokopałem pozostałemu czempionowi i dorwałem stojących nieopodal łuczników.
Suma sumarum 17:3
5 Bitwa z tymi samymi TK.
Niestety ze względu na system wyzwań został mi ten sam jegomość jako jedyny możliwy paring. Ta bitwa różniła się tylko faktem, że to ja szarżowałem w rydwany i cobry. Nic nie straciłem i kolejny prefekcik na koncie
Koniec końców zająłem pierwsze miejsce
Firebelly: Rzezał, na >1500 jest must have moim zdaniem.
Mourny: Im mniejsze punkty tym bardziej zajebiste. Po prostu cud miód i orzeszki.
Irongutsi: W sumie to mogłem zainwestować w bulle, gdyby nie fakt, że miały mniejszą liderkę. Robiły tylko za chłopców do bicia i obrony maga i to im wychodziło.
Grałem czymś takim
Firebelly; Gold Signil Sword = 135
4x Ironguts; Muzyk Sztandar = 182
3x Mournfang Cavalery; HA; IF; Muzyk Sztandar = 230
Założenie było proste. Naparzać fireballami aż przeciwnik sam podejdzie i potem go przyszarżować. Strategia się spisała, w 4 bitwach(na pięć) ale do rzeczy.
1 Bitwa z VC
Przeciwnik 2x ghule po 20-parę i 5 piesków. W pierwszych 3 turach moje strzelanie zabiło tylko pieski, bo resztę na bieżąco wskrzeszał. Dopiero w 3 Turze podszedł na tyle blisko, że każdy z klocków ghuli dostał szarżę na maskę. Z ghuli nic nie zostało, a wampira przez 2 tury goniłem fireballami aż się chłopak nie usmażył. Wynik był 19:1 tylko dla tego, że społowiłem swojego maga ifkami ...
2 Bitwa z Lizardmenami
Skink prist 2x20 skinków i salka. Przeciwnik był mocno nieogarnięty, bo schował się bohaterem biegaczem za górką. Na to ja hyc do budynku i jeb mu z fireballa. Potem było tylko smażenie skinków i czekanie aż przyjdą. Jedna 20 dostała szarżę od mournów a druga za bardzo przysmażona uciekła. Salka dostała od ironsów szarżę i się złożyła. Koniec końców wygrałem perfectem.
3 Bitwa z DE
Niekochane dzieci były chyba czymś co najgorszego mogło mnie spotakć. 2x10 kuszników, 5 konych kuszników i 10 szejdsów. Postanowiłem grać na remis i wbiłem do budynku ironami z firebellym i morunami schowałem się za domkiem. łącznie tura w turę dostawałem 70 strzałów. Udało mi się usmażyć szejdów i kawkę(potem w wyniku ifki straciłem lvl ), ale i tak kolo miał wyrąbane rzuty i przy trafianiu na 7 zadawał mi po 3/4 rany na turę ... Koniec końców ugrałem 7:13
4 Bitwa z TK
Rozpiska przeciwnika miała podobne założenie co moja. 3x rycerzoty na gadach, 3x rydwany i 10 łuczników z hieromumią. Standardowo zaczęło się od tego, że ja mu smażyłem łuczników a on mi pestkował mourny. Obydwoje robiliśmy to z żenującą skutecznością. Potem postanowiłem, że zaryzykuję i wystawię moje mourny na szarżę od rydwanów. Takową dostały i nadal nie mogę przestać się śmiać gdy przypomnę sobie minę przeciwnika, który dowiedział się, że ogry mają save na 2+ . Rydwany przetrwały jedną turę i ja je dobiłem z flanki ironsami. Jednak po zniszczeniu rydwanów pojawił się kolejny problem. Kobry były na pewnej szarży na moje mourny. w tej sytuacji postanowiłem, że ironsów złożę w kreskę tak aby blokowały szarżę na mourny. Kiedy kobry wbiły się w ironsów zażądałem ustwaki 1vs1 z moim czarodziejem. Bidulek nie przeżył 3 tur combatu. Ale na szczęście w między czasie przyszły mourny i jak tylko pojedynkę się skończył to dokopałem pozostałemu czempionowi i dorwałem stojących nieopodal łuczników.
Suma sumarum 17:3
5 Bitwa z tymi samymi TK.
Niestety ze względu na system wyzwań został mi ten sam jegomość jako jedyny możliwy paring. Ta bitwa różniła się tylko faktem, że to ja szarżowałem w rydwany i cobry. Nic nie straciłem i kolejny prefekcik na koncie
Koniec końców zająłem pierwsze miejsce
Firebelly: Rzezał, na >1500 jest must have moim zdaniem.
Mourny: Im mniejsze punkty tym bardziej zajebiste. Po prostu cud miód i orzeszki.
Irongutsi: W sumie to mogłem zainwestować w bulle, gdyby nie fakt, że miały mniejszą liderkę. Robiły tylko za chłopców do bicia i obrony maga i to im wychodziło.
- kubencjusz
- Szef Wszystkich Szefów
- Posty: 3720
- Lokalizacja: Kielce/Kraków
Raczej miałem szczęście bo poza DE nie było żadnego bardziej ogarniętego gracza. A że na te ptk ogry wymiatają to inna sprawa
Obiecany raport z dzisiejszego turnieju w Lublinie.
1) Bojo nowe VC - 20:0
Rozpa: viewtopic.php?f=25&t=33524&start=0
Przeciwnik nastawił się na krzyki i to zarówno te lżejsze- baśka jaki i te większego kalibru terrory i lord z mieczem krzyczącym. Na początek zaszarżowałam na vargheisty Kawalerią niszcząc je. Dało mi to jakąś swobodę operowania. W drugiej turze odpaliłem z pomocą Kotsona hellhearta co w zasadzie ustawił bitwę. Duzy Wampir stracił wszystkie levele, duży Nekromanta wylądował w warpie. Krzyczenie ewidentnie przeciwnikowi nie szło. Kawaleria zdjęła jednego Terrorystę, Ludojady drugiego. Przeciwnik rezolutnie zaszarżował klockiem ok. 30 ghuli z generałem , baśką i wraithem w mój oddział żelazobrzuchów z Oprawcą, Rzeźnikiem i BSB. Trupy ścieliły się gęsto po obu stronach, starcie zakończyła szarża Kawalerii na tyły mocno już nadszarpniętych ghuli.
2) Tocz Imperium – 16:4
Rozpa: 2x30 swordmenów, 30 flagelantów, 2 mortary, działo, 2 czołgi, 10 kawalerii, 2 małych magów z lifem, inżynier, papamobile.
Bardzo ciężka bitwa na wyniszczenie. Bardzo ciekawa była sytuacja gdy moje żelazobrzuch zostały zaszarżowane przez 2 czołgi. Sytuacje uratował oprawca rzucając słonce przez oba, co w zasadzie ustawiło bitwe.
3) X maciek – B&G - 18:2
Rozpa: 5x10 skinków, engin, stegadon, horda skinków, slan, dużo salamender, odział skinek.
Rozstawiłem się defensywnie licząc na osłabienie przeciwnika. Miałem do wyboru albo zdjąć Slana co jest raczej niewykonalne albo hordę i oddział skinek. Engin zszedł z armaty, stegadon z ludojadów, Slan był szachowany przez kombo snajperki z deatha + zachłanna pięść . W chordę wbiłem się Kawaleria wspomagana przez ironblaster. Z impaktów spadło 13 skinek. Łącznie zginęło ok. 25-30. W turze przeciwnika odpaliłem hellheart co zaowocowało utrat kości PD i uniemożliwiło wskrzeszenie hordy. Pogoniłem kroksów z hordy i w swojej turze zaszarżowałem na skinki. Przeciwnik stracił 2 sztandar.
Ogólnie 54/60 i pierwsze miejsce.
Podsumowując.
• Rozpa wymaga dalszego testowania, ale wydaje się w porządku na razie nic nie będę zmieniać.
• Death jest IMO najlepszym lorem dla Ogrów.
• Przydałby się jedynie jakiś klepacz z magicznymi atakami.
1) Bojo nowe VC - 20:0
Rozpa: viewtopic.php?f=25&t=33524&start=0
Przeciwnik nastawił się na krzyki i to zarówno te lżejsze- baśka jaki i te większego kalibru terrory i lord z mieczem krzyczącym. Na początek zaszarżowałam na vargheisty Kawalerią niszcząc je. Dało mi to jakąś swobodę operowania. W drugiej turze odpaliłem z pomocą Kotsona hellhearta co w zasadzie ustawił bitwę. Duzy Wampir stracił wszystkie levele, duży Nekromanta wylądował w warpie. Krzyczenie ewidentnie przeciwnikowi nie szło. Kawaleria zdjęła jednego Terrorystę, Ludojady drugiego. Przeciwnik rezolutnie zaszarżował klockiem ok. 30 ghuli z generałem , baśką i wraithem w mój oddział żelazobrzuchów z Oprawcą, Rzeźnikiem i BSB. Trupy ścieliły się gęsto po obu stronach, starcie zakończyła szarża Kawalerii na tyły mocno już nadszarpniętych ghuli.
2) Tocz Imperium – 16:4
Rozpa: 2x30 swordmenów, 30 flagelantów, 2 mortary, działo, 2 czołgi, 10 kawalerii, 2 małych magów z lifem, inżynier, papamobile.
Bardzo ciężka bitwa na wyniszczenie. Bardzo ciekawa była sytuacja gdy moje żelazobrzuch zostały zaszarżowane przez 2 czołgi. Sytuacje uratował oprawca rzucając słonce przez oba, co w zasadzie ustawiło bitwe.
3) X maciek – B&G - 18:2
Rozpa: 5x10 skinków, engin, stegadon, horda skinków, slan, dużo salamender, odział skinek.
Rozstawiłem się defensywnie licząc na osłabienie przeciwnika. Miałem do wyboru albo zdjąć Slana co jest raczej niewykonalne albo hordę i oddział skinek. Engin zszedł z armaty, stegadon z ludojadów, Slan był szachowany przez kombo snajperki z deatha + zachłanna pięść . W chordę wbiłem się Kawaleria wspomagana przez ironblaster. Z impaktów spadło 13 skinek. Łącznie zginęło ok. 25-30. W turze przeciwnika odpaliłem hellheart co zaowocowało utrat kości PD i uniemożliwiło wskrzeszenie hordy. Pogoniłem kroksów z hordy i w swojej turze zaszarżowałem na skinki. Przeciwnik stracił 2 sztandar.
Ogólnie 54/60 i pierwsze miejsce.
Podsumowując.
• Rozpa wymaga dalszego testowania, ale wydaje się w porządku na razie nic nie będę zmieniać.
• Death jest IMO najlepszym lorem dla Ogrów.
• Przydałby się jedynie jakiś klepacz z magicznymi atakami.
Wersje na ten temat sa podzielone i trzeba poczekać az to jednoznaczie się uzgodni na LS
"W mojej ocenie byliśmy lepsi skillowo ale przeciwnicy byli lepiej ograni, przygotowani pod nas, mieli lepszy rozpiski, większy głód zwycięstwa i mieliśmy trochę peszka."
"T9A to gra o wykorzystywaniu maksymalnym potencjału obrysów figur składających się z kwadratów"
"T9A to gra o wykorzystywaniu maksymalnym potencjału obrysów figur składających się z kwadratów"
snajperki na LD - 0 hitów, jeden hit, ilosć hitow równa róznicy rzutu
"W mojej ocenie byliśmy lepsi skillowo ale przeciwnicy byli lepiej ograni, przygotowani pod nas, mieli lepszy rozpiski, większy głód zwycięstwa i mieliśmy trochę peszka."
"T9A to gra o wykorzystywaniu maksymalnym potencjału obrysów figur składających się z kwadratów"
"T9A to gra o wykorzystywaniu maksymalnym potencjału obrysów figur składających się z kwadratów"