Wielki Dracon 2009, 2250pts, 11-12 lipiec 2009
Re: Wielki Dracon 2009, 2250pts, 11-12 lipiec 2009
1. Andrew Orliński z 13 Kohorty, Dwarfs.
Ciułało się remisowo. W środku gry ja popełniam błąd, Andrzej źle kula kostkami, ja ryzykuję szarżę, w której na 5+ wygrywam dużo a na 3+ przegrywam dużo, wygrywam bitwę ku frustracji Andrzeja. Bogowie kostek byli po mojej stronie.
20:0
2. Bartek "Młody" Białowąs, WoCh.
Mimo niekoniecznie dobrych wspomnień z MB, tutaj miłe zaskoczenie. Bitwa bardzo przyjemna. Jeżeli chodzi o bitwę, to wszystko zepsuł Oskar Górka. Dzięki swojej aurze sprawił, że Bartek rozproszył moje 3 kluczowe czary, każdy na 3 kostkach odpowienio na 4, na 2 i na 2 kostkach.
13:7
3. Adrian Chory Chromański, Skaven.
Chory dawno nie grał i załapał braindead'a. Zamiast rozpraszać kometę rzucił jakieś frenzy. Kometa spadła i była game breakerem. Dość dwuznaczna sytuacja z szarżą slave'ów na bok (serio - byłem całkiem pewny, że stały tak jak mówiłem. Anyway chil out & peace) i tak nie zmieniła wyniku w drugą stronę. Przeżyli charakterzy, straciłem dragon princów.
13:7
4. Pająk, Lizaki.
Bitwa szła po mojej myśli od momentu wystawienia. W 4 turze sytuacja była pod kontrolą, został tylko slann w tg któych raczej nie miałem szansy zjeść. Miało być coś koło 14:6, ale Pająk dobrodusznie wysadził sobie slanna na 2x1, armatę i oblał 3 głupoty na cold one'ach.
20:0
5. Kalesoner, TK.
Przegrywam bardzo ważny rzut na rozpoczęcie. Kalesoner dobrze ustawia wykopywaczki, ja je wszystkie blokuję. Wszystkie catterują idealnie tam gdzie być powinny. Wtedy następuje "błąd" Kalesonera i ciśnieniowe buractwo z mojej strony, co pozwala mi grać dalej. ostatnia wykopywaczka tak czy siak chrani całą koncepcję, wykopuje się pod magami. Wynik tymczasowo zmienia się na remisowy, ale szarża 3 rydwanów, z czego jeden dostał ranę, na moich DP, przez Las (2 hity, 1 zranieie) która zabija 4 gości, łamie ich, i goni na 16" psuje koncepcję. W ostatniej turze próbuję społowicz 3 licze, bezskutecznie.
8:12
Napisy końcowe:
Dziękuję Wilkowi, Oo_kiemu, Piszczałce i Butanowi i Jankielowi za pożyczenie figur.
Oskarowi, za pożyczenie armii.
Przeciwnikom za bitwy.
JJ'owi - bo zawsze stoi na straży sprawiedliwości
Na koniec przeprosiny dla Kalesonera. Twój błąd, moje buractwo = mebad.
pozdrawiam
Furion
Ciułało się remisowo. W środku gry ja popełniam błąd, Andrzej źle kula kostkami, ja ryzykuję szarżę, w której na 5+ wygrywam dużo a na 3+ przegrywam dużo, wygrywam bitwę ku frustracji Andrzeja. Bogowie kostek byli po mojej stronie.
20:0
2. Bartek "Młody" Białowąs, WoCh.
Mimo niekoniecznie dobrych wspomnień z MB, tutaj miłe zaskoczenie. Bitwa bardzo przyjemna. Jeżeli chodzi o bitwę, to wszystko zepsuł Oskar Górka. Dzięki swojej aurze sprawił, że Bartek rozproszył moje 3 kluczowe czary, każdy na 3 kostkach odpowienio na 4, na 2 i na 2 kostkach.
13:7
3. Adrian Chory Chromański, Skaven.
Chory dawno nie grał i załapał braindead'a. Zamiast rozpraszać kometę rzucił jakieś frenzy. Kometa spadła i była game breakerem. Dość dwuznaczna sytuacja z szarżą slave'ów na bok (serio - byłem całkiem pewny, że stały tak jak mówiłem. Anyway chil out & peace) i tak nie zmieniła wyniku w drugą stronę. Przeżyli charakterzy, straciłem dragon princów.
13:7
4. Pająk, Lizaki.
Bitwa szła po mojej myśli od momentu wystawienia. W 4 turze sytuacja była pod kontrolą, został tylko slann w tg któych raczej nie miałem szansy zjeść. Miało być coś koło 14:6, ale Pająk dobrodusznie wysadził sobie slanna na 2x1, armatę i oblał 3 głupoty na cold one'ach.
20:0
5. Kalesoner, TK.
Przegrywam bardzo ważny rzut na rozpoczęcie. Kalesoner dobrze ustawia wykopywaczki, ja je wszystkie blokuję. Wszystkie catterują idealnie tam gdzie być powinny. Wtedy następuje "błąd" Kalesonera i ciśnieniowe buractwo z mojej strony, co pozwala mi grać dalej. ostatnia wykopywaczka tak czy siak chrani całą koncepcję, wykopuje się pod magami. Wynik tymczasowo zmienia się na remisowy, ale szarża 3 rydwanów, z czego jeden dostał ranę, na moich DP, przez Las (2 hity, 1 zranieie) która zabija 4 gości, łamie ich, i goni na 16" psuje koncepcję. W ostatniej turze próbuję społowicz 3 licze, bezskutecznie.
8:12
Napisy końcowe:
Dziękuję Wilkowi, Oo_kiemu, Piszczałce i Butanowi i Jankielowi za pożyczenie figur.
Oskarowi, za pożyczenie armii.
Przeciwnikom za bitwy.
JJ'owi - bo zawsze stoi na straży sprawiedliwości
Na koniec przeprosiny dla Kalesonera. Twój błąd, moje buractwo = mebad.
pozdrawiam
Furion
Ostatnio zmieniony 13 lip 2009, o 16:46 przez Furion, łącznie zmieniany 1 raz.
Hej sprawa z Furionem definitywnie skończyła się na worście i nie mam do niego już żadnego żalu. Sprawa jest zamknięta. Ja mam nauczkę żeby nie zapominać o szarżach nawet w takich emocjach na 2 stole, a Furion dostał po łapach od JJ'a. Pewnie wygrałbym turniej gdyby nie to, ale takie życie. I tak jestem cholernie szczęśliwy z 2giego miejsca.
Ostro pofarciłem i się udało.
Dziękuję wszystkim przeciwnikom i organizatorom. Zajebistej ekipie JH (chociaż niekompletnej) także chciałem podziękować. Chłopakom z którymi piłem/gadałem, tym którzy przyglądali się i kibicowali przy ostatniej bitwie dziękuję także.
Turniej bez zarzutu, darmowa woda, niekończące się ciasteczka, dużo miejsca, brak oceny malowania to plusy.
Minusy: kłopoty z domkami i niemożliwość zgłoszenia czelendża.
Ostro pofarciłem i się udało.
Dziękuję wszystkim przeciwnikom i organizatorom. Zajebistej ekipie JH (chociaż niekompletnej) także chciałem podziękować. Chłopakom z którymi piłem/gadałem, tym którzy przyglądali się i kibicowali przy ostatniej bitwie dziękuję także.
Turniej bez zarzutu, darmowa woda, niekończące się ciasteczka, dużo miejsca, brak oceny malowania to plusy.
Minusy: kłopoty z domkami i niemożliwość zgłoszenia czelendża.
Turniej fest! Miałem 5 bardzo miłych i fajnych bitewek, dziękuje wszystkim przeciwnikom, i swoim ziomom z klubu - jesteście zajebiści!
Nie zapomnę:
- frontu na bunkrach
- frontu na 3 nagich mieczach pod grunwaldem
- świątyni miłości
- Hydry z parówek
- Malala Strasburgera
- "dupo-cipki" zulusa
- blatu na samochodzie
- tego że pocisnąłem 20-0 (co prawda gdyby nie trochę szczęścia w kościach to byłby zapewne ok 14-16pkt) empire vs empire najlepszego wg mnie gracza ligi Pozdro Robson
i wielu fajnych akcji, na których wymienienie wszystkich nie starczy mi teraz czasu ;p
Nie zapomnę:
- frontu na bunkrach
- frontu na 3 nagich mieczach pod grunwaldem
- świątyni miłości
- Hydry z parówek
- Malala Strasburgera
- "dupo-cipki" zulusa
- blatu na samochodzie
- tego że pocisnąłem 20-0 (co prawda gdyby nie trochę szczęścia w kościach to byłby zapewne ok 14-16pkt) empire vs empire najlepszego wg mnie gracza ligi Pozdro Robson
i wielu fajnych akcji, na których wymienienie wszystkich nie starczy mi teraz czasu ;p
Byłoby afrontem nie napić się z Frontem!
Rekord frekwencji pobity? chyba o jedną osobę
Czekam z niecierpliwościa jak Scimiemu uda się wcisnąć szóstą bitwę która przy tak dużej ilości osób wydaje się musem.
Czekam z niecierpliwościa jak Scimiemu uda się wcisnąć szóstą bitwę która przy tak dużej ilości osób wydaje się musem.
RIP
Ziemko pisze:Ja Robert Mrozek kajam się przed Wami wszystkimi, zrobiłem błąd, chcemy bardzo wygrać, ale nie zrobiliśmy tego umyślnie, padamy na kolana - WYBACZCIE
- Jedy Knight
- Forma Skrótowa
- Posty: 3439
Reakcja Furiona na nałożoną karę, dodajmy karę która w zasadzie uniemożliwiała mu wygranie turnieju, była nacechowana spokojem i godnością. Nie zaprzeczał naganności swojego postępku, choć sugerował, że rozmiar kary był niewspółmiernie wysoki.
Chciałbym żeby wszyscy gracze byli w stanie tak godnie jak Furion przyjmować dotkliwe kary.
Turniej udany, serdecznie podziękowania dla organizatorów. Laurelin, Tivia w szczególności za urok i spokój, Tomek za nocleg i transport, Wojtek za całokształt, a w szczególności za oprawienie Manfreda 19-1, kiedy temu zamarzył się nie remis a walkower w ostatniej rundzie i wysokie miejsce w turnieju. Na wysokie miejsce na takim turnieju – trzeba się napracować, troszeczkę. Wielu osobom się to udało.
Podziękowania dla graczy, w szczególności dla Shino i Furiona, dzięki którym szybko przypomniałem sobie jak się sędziuje.
Pytanie – „Czy maszyna zdaje panikę jak zginie jej połowa obsługi” – bezcenne.
Będą odtąd zawsze na nie odpowiadał – „SSC czy Helenka?”
Podziękowania i Pozdrowienia.
Chciałbym żeby wszyscy gracze byli w stanie tak godnie jak Furion przyjmować dotkliwe kary.
Turniej udany, serdecznie podziękowania dla organizatorów. Laurelin, Tivia w szczególności za urok i spokój, Tomek za nocleg i transport, Wojtek za całokształt, a w szczególności za oprawienie Manfreda 19-1, kiedy temu zamarzył się nie remis a walkower w ostatniej rundzie i wysokie miejsce w turnieju. Na wysokie miejsce na takim turnieju – trzeba się napracować, troszeczkę. Wielu osobom się to udało.
Podziękowania dla graczy, w szczególności dla Shino i Furiona, dzięki którym szybko przypomniałem sobie jak się sędziuje.
Pytanie – „Czy maszyna zdaje panikę jak zginie jej połowa obsługi” – bezcenne.
Będą odtąd zawsze na nie odpowiadał – „SSC czy Helenka?”
Podziękowania i Pozdrowienia.
Obywatelu, zrób sobie dobrze sam.
Turniej świetny, bawiłem sie przednio dopoki ktos mnie nie uswiadomil rano co zrobilem w nocy. Chcialbym jeszcze raz przeprosic Blessa, ale takze cala ekipe mojego domku. Naprawde nie mam zielonego pojecia jak sie to sie k#$%wa moglo stac.
Co do bitw chcialbym podziekowac przeciwnikom poniewaz wszystkie byly naprawde zajebiste.
Co do bitw chcialbym podziekowac przeciwnikom poniewaz wszystkie byly naprawde zajebiste.
SlanesH pisze:Turniej świetny, bawiłem sie przednio dopoki ktos mnie nie uswiadomil rano co zrobilem w nocy. Chcialbym jeszcze raz przeprosic Blessa, ale takze cala ekipe mojego domku. Naprawde nie mam zielonego pojecia jak sie to sie k#$%wa moglo stac.
Co do bitw chcialbym podziekowac przeciwnikom poniewaz wszystkie byly naprawde zajebiste.
Czekam tu na te relacje z wieczornej imprezy , bo co roku sie cos ciekawego dzieje Slanesh pochwal sie co nabroiles?
Niedbal to Twój tyłek czy Duka w avatarze?
Bitew opisywać nie będę bo zagrałem tylko dwie z którym dumny być nie powinienem;)
Turniej jak co roku kapitalny. Pozdro dla wszystkich z którymi piłem, paliłem i się dobrze bawiłem;)
W szczególności dla ekipy samochodowej, za pobyt w Kurwii i zajebiście spędzony czas. Za rok już naprawdę jedziemy w poniedziałek:)
Sexrocket:*
Bitew opisywać nie będę bo zagrałem tylko dwie z którym dumny być nie powinienem;)
Turniej jak co roku kapitalny. Pozdro dla wszystkich z którymi piłem, paliłem i się dobrze bawiłem;)
W szczególności dla ekipy samochodowej, za pobyt w Kurwii i zajebiście spędzony czas. Za rok już naprawdę jedziemy w poniedziałek:)
Sexrocket:*
- Shakin' Dudi
- Masakrator
- Posty: 2632
- Lokalizacja: Moria - Lublin
nasikał mi do butów...Undead84 pisze:...
No ale tak wracając do tematu turnieju
Bardzo fajny turniej....domki naprawdę fajne i ta altanka z ognichem na środku niszczy:D
Co do samych bitew to no niestety poszło jak poszło...
Na starcie dostałem 2 solidne maski co spowodowało u mnie utratę dobrego humoru...
Potem założyłem sie ze skavenem ze jak wyciągnę z 3 bitew 60 pkt.to będzie mi malował ludki za darmo...
Ehmmmmm....no było blisko...
zabrakło 5 pkt. ale myślę że i tak ładnie...
A no i miałem okazje poznać i porozmawiać z Shino który mi się z forum wydawał strasznym gburem... ale jak widać pozory mylą ,Raptor miał racje to bardzo radosny i sympatyczny człowiek
Ogólnie jest radość
Tak wiec graty dla organizatorów i oczywiście zwycięzców
Bardzo fajny turniej....domki naprawdę fajne i ta altanka z ognichem na środku niszczy:D
Co do samych bitew to no niestety poszło jak poszło...
Na starcie dostałem 2 solidne maski co spowodowało u mnie utratę dobrego humoru...
Potem założyłem sie ze skavenem ze jak wyciągnę z 3 bitew 60 pkt.to będzie mi malował ludki za darmo...
Ehmmmmm....no było blisko...
zabrakło 5 pkt. ale myślę że i tak ładnie...
A no i miałem okazje poznać i porozmawiać z Shino który mi się z forum wydawał strasznym gburem... ale jak widać pozory mylą ,Raptor miał racje to bardzo radosny i sympatyczny człowiek
Ogólnie jest radość
Tak wiec graty dla organizatorów i oczywiście zwycięzców
Trochę słów ode mnie czas napisać.
Dziękuję wszystkim, że tak licznie co roku Wejherowo odwiedzacie - to nas motywuje, by jeszcze wszystko ulepszać i poprawiać (może dla was to niekoniecznie widoczne bo to detale, ale trzeba iść do przodu). Jeżeli przyjdzie nam organizować mastera za rok, to pewnie będzie jeszcze lepiej, ale nie będę tu zdradzał naszych pomysłów.
Z mojej strony przepraszam, za drobne niedogodności w przydziałach do domków. Nasza współpraca z Bazą Cedron nie do końca się zazębia, ale w przyszłości już będzie dużo lepiej. Przeprosiny dla Manfreda, że go pocisnąłem w ostatniej bitwie 19:1 ale cóż taka była umowa (heh, myślałem, że jakiś spokojny remisik będzie).
Dzięki dla Tomka, Basi i Natalii - wszyscy ciężko pracowaliśmy, by się turniej udał (a rąk do pracy było niewiele).
Dzięki Jacku za sędziowanie - odciążyłeś mnie od tych obowiązków No i nie bałeś się podejmować trudnych decyzji - tego się od sędziego wymaga.
Wielkie dzięki dla Białegostoku !!!
Za rok macie ode mnie darmowe browary. Bez waszej pomocy po turnieju w noszeniu ławek i blatów siedzielibyśmy pewnie z Tomkiem do późnego wieczora
KTO DO CHOLERY PRZYKLEJAŁ GUMĘ DO ŻUCIA DO BLATÓW ??
JAK MÓWIĘ BY NIE PIĆ W SZKOLE CZY NA JEJ TERENIE TO NIE PIJECIE - nawet po cichu w kącie. Były kamery i wiadomo kto i jak - jeszcze dziś drobne nieprzyjemności miałem z tego powodu. Las nie był tak daleko, a pewnie klimat tam byłby lepszy.
ZMIENIAĆ OBUWIE !!! BĘDZIE TO Z POŻYTKIEM I DLA WAS I DLA HALI.
OGÓLNIE WKURZAŁY MNIE TE KARTONY PO PIZZY WALAJĄCE SIĘ PRZY STOŁACH - CZY TO TAK WIELKI KŁOPOT, BY ZŁOŻYĆ JE NA KUPKĘ KOŁO KOSZA ?? KULTURY TROCHĘ I MINIMUM PORZĄDKU !!!
JAK BIERZECIE DARMOWĄ WODĘ TO NAJLEPIEJ WEŹCIE JĄ ZE SOBĄ, A NIE ŻE ODLEWACIE CZY ODPIJACIE TROCHĘ I POTEM ZOSTAWIACIE - BYŁO CHYBA 20 BUTELEK NAPOCZĘTYCH TYLKO I NIE WYPITYCH NAWET DO POŁOWY - TO MARNOTRAWSTWO.
Gratuluję zwycięzcom. Jurku - mamy dyplom dla ciebie za 10 miejsce - daj znać kiedy i gdzie chcesz go odebrać (jeśli chcesz).
Zostały też 2 śpiwory, jakiś sweter i parę pierdółków, ale to Tomek ma - obfotografuje i wrzuci.
Jeżeli kogoś pominąłem, to z góry przepraszam, ale na prawdę 4 dni ciężkiej pracy non stop to bardzo wiele dla mnie i nie mam już sił.
PZDR
Dziękuję wszystkim, że tak licznie co roku Wejherowo odwiedzacie - to nas motywuje, by jeszcze wszystko ulepszać i poprawiać (może dla was to niekoniecznie widoczne bo to detale, ale trzeba iść do przodu). Jeżeli przyjdzie nam organizować mastera za rok, to pewnie będzie jeszcze lepiej, ale nie będę tu zdradzał naszych pomysłów.
Z mojej strony przepraszam, za drobne niedogodności w przydziałach do domków. Nasza współpraca z Bazą Cedron nie do końca się zazębia, ale w przyszłości już będzie dużo lepiej. Przeprosiny dla Manfreda, że go pocisnąłem w ostatniej bitwie 19:1 ale cóż taka była umowa (heh, myślałem, że jakiś spokojny remisik będzie).
Dzięki dla Tomka, Basi i Natalii - wszyscy ciężko pracowaliśmy, by się turniej udał (a rąk do pracy było niewiele).
Dzięki Jacku za sędziowanie - odciążyłeś mnie od tych obowiązków No i nie bałeś się podejmować trudnych decyzji - tego się od sędziego wymaga.
Wielkie dzięki dla Białegostoku !!!
Za rok macie ode mnie darmowe browary. Bez waszej pomocy po turnieju w noszeniu ławek i blatów siedzielibyśmy pewnie z Tomkiem do późnego wieczora
KTO DO CHOLERY PRZYKLEJAŁ GUMĘ DO ŻUCIA DO BLATÓW ??
JAK MÓWIĘ BY NIE PIĆ W SZKOLE CZY NA JEJ TERENIE TO NIE PIJECIE - nawet po cichu w kącie. Były kamery i wiadomo kto i jak - jeszcze dziś drobne nieprzyjemności miałem z tego powodu. Las nie był tak daleko, a pewnie klimat tam byłby lepszy.
ZMIENIAĆ OBUWIE !!! BĘDZIE TO Z POŻYTKIEM I DLA WAS I DLA HALI.
OGÓLNIE WKURZAŁY MNIE TE KARTONY PO PIZZY WALAJĄCE SIĘ PRZY STOŁACH - CZY TO TAK WIELKI KŁOPOT, BY ZŁOŻYĆ JE NA KUPKĘ KOŁO KOSZA ?? KULTURY TROCHĘ I MINIMUM PORZĄDKU !!!
JAK BIERZECIE DARMOWĄ WODĘ TO NAJLEPIEJ WEŹCIE JĄ ZE SOBĄ, A NIE ŻE ODLEWACIE CZY ODPIJACIE TROCHĘ I POTEM ZOSTAWIACIE - BYŁO CHYBA 20 BUTELEK NAPOCZĘTYCH TYLKO I NIE WYPITYCH NAWET DO POŁOWY - TO MARNOTRAWSTWO.
Gratuluję zwycięzcom. Jurku - mamy dyplom dla ciebie za 10 miejsce - daj znać kiedy i gdzie chcesz go odebrać (jeśli chcesz).
Zostały też 2 śpiwory, jakiś sweter i parę pierdółków, ale to Tomek ma - obfotografuje i wrzuci.
Jeżeli kogoś pominąłem, to z góry przepraszam, ale na prawdę 4 dni ciężkiej pracy non stop to bardzo wiele dla mnie i nie mam już sił.
PZDR
Draconis - FOR EVER !!!
Warhammer Online - Guild Leader of Skowyt Guild
Warhammer Online - Guild Leader of Skowyt Guild