General Baga pisze:taa dodaj ze malowałeś go jakies półtorej godz - sam widzialem
Tia, malowałem go w 10 minut, hahahahahahah, za niedługo to będziesz mówił, że wyciągam z blistra już pomalowane.
To mały figs, ale swoje godziny musiał odczekać, do pełnego pomalowania.
Sławol pisze:Hahahahahaha, dzisiaj premiera Zielonych, sam parę godzin temu odebrałem 2 sztuki tego małego zielonego skurw**ynka, a ten już go pomalował...
Idź się k**wa lecz, Łukasz
Jesteś szybszy, niż ebayowcy z CMON
Ale przynajmniej pomalowałeś go inaczej, niż ja chcę
Nieźle wyszedł, bardzo żywy kolorek! Nie wiem tylko, czy to brzuch zielony, czy pancerz, tak jak na fotce GW, ale to szczegół.
No, żeby zarobić na figsach dobrze jest być pierwszym, wtedy kupujący nie mają wyboru.
Brzuch to niby jest jakiśtam pancerz/szmata ale mi jakoś bardziej pasowało, żeby to była skóra.
Skóra to taka moja standardowa goblińska, dla ciekawskich podam jak to leci:
1. Knarloc Green zwashowane Coelia Greenshade
2. Rozjaśnienie do czystego Knarloc Green
3. Przejście od Knarloc Green do Camo green
4. Później dodawałem żółtego do Camo green i robiłem przejście aż do prawie czystego żółtego Sulfuric Yellow (P3),
on jest takim czystym żółtym z dodatkiem białego), po zmieszaniu tej zieleni i żółci wychodzi taki prawie rotting flesh.
5. Później rozjaśnienia ostatniej mieszanki aż do prawie białego.
6. Bliki z białej farby w najjaśniejszych miejscach.
smiejagreg pisze:Szybki jesteś niesamowicie. I w dodatku wyciągasz, co się da z tych goblinów
. Jedyne, co mi nie pasi, to trzonek laski na wysokości dłoni gobka - nie wiem, czemu pociągnąłeś go jakimś szarym
. Wygląda, jakby wróbel na niego sieknął
.
Patyk jak patyk. Wyschnięte patyki zazwyczaj nie mają intensywnych kolorów a bardziej odcienie szarości.