Ogry na turniejach
Moderator: Afro
Re: Ogry na turniejach
HE miał:
arcymaga z życiem
sztandarowego z 1 lvl magii śmierci
małego maga z ogniem
zabierał mi PD i dodawał sobie DD
miał niszczarkę czaru
kloc WL (coś koło 30)
kloc PG (coś koło 30) + BofS
3xorły
3x 10 łuczników
klocek włóczników coś koło 20-25
3 ogrów są mega: dają mi dodatkowe wystawienie, kosztują grosze, ściągają pestki z ironów i są dobrą odginaczką
arcymaga z życiem
sztandarowego z 1 lvl magii śmierci
małego maga z ogniem
zabierał mi PD i dodawał sobie DD
miał niszczarkę czaru
kloc WL (coś koło 30)
kloc PG (coś koło 30) + BofS
3xorły
3x 10 łuczników
klocek włóczników coś koło 20-25
3 ogrów są mega: dają mi dodatkowe wystawienie, kosztują grosze, ściągają pestki z ironów i są dobrą odginaczką
Jankiel pisze: Allstars w ch... Cały jeden reprezentant, który nie umie zmierzyć 12" od bsb, specjalista od rzucania kostkami i kręcenia o tym filmów, człowiek, który próbował się wcisnąć do repy grając każdą armią po kolei (ale wszystkimi obsysał), kolejny, który cały rok nie grał i ostatni, który zamiast ćwiczyć skilla, to podbudowuje ego politykowaniem na LL. Nie da się wygrać.
Czekamy na to co nazywasz "nowa kminą zrodzoną na turnieju" ; ) Ty przekonałes sie do 3 ogrów my przekonujemy sie do mournów 5+3. Z VC poszło Ci coś lekko, jaka miał rozpe, jezeli można prosić? ; )
"W mojej ocenie byliśmy lepsi skillowo ale przeciwnicy byli lepiej ograni, przygotowani pod nas, mieli lepszy rozpiski, większy głód zwycięstwa i mieliśmy trochę peszka."
"T9A to gra o wykorzystywaniu maksymalnym potencjału obrysów figur składających się z kwadratów"
"T9A to gra o wykorzystywaniu maksymalnym potencjału obrysów figur składających się z kwadratów"
- Król Goblinów
- Wodzirej
- Posty: 737
- Lokalizacja: Katowice
Gratzy Marys, dobrze ściśnięte. 3 bulli są pro 

Taki układ bardziej pasuje do mojego stylu gry. Zagrałem 30-40 turniejowych + 15-20 towarzyskich bitew ogrami i wyszło mi, że tak najlepiej mi się gra (do tej pory
).

Jankiel pisze: Allstars w ch... Cały jeden reprezentant, który nie umie zmierzyć 12" od bsb, specjalista od rzucania kostkami i kręcenia o tym filmów, człowiek, który próbował się wcisnąć do repy grając każdą armią po kolei (ale wszystkimi obsysał), kolejny, który cały rok nie grał i ostatni, który zamiast ćwiczyć skilla, to podbudowuje ego politykowaniem na LL. Nie da się wygrać.
- marcus_cheater
- Oszukista
- Posty: 838
- Lokalizacja: Karak Drazh
Największą wadą maneaterów jest to, że giną jak zwykłe byki czy ironsi, a są o wiele drożsi. W combacie mają faktrycznie wygar, ale jak przeciwnik ma wybór w co strzelać to raczej wybierze droższych a tak samo ginących manków.
"Chcecie ustrzelić na milę goblina, poproście inżyniera o muszkiet, a zapyta, w które oko chcecie trafić."
Kadrin Redmane
Kadrin Redmane
Brakuje, tak jak brakuje lorda do bicia. Ale trzeba coś wybrać, bo wszystko się nie mieści 

Jankiel pisze: Allstars w ch... Cały jeden reprezentant, który nie umie zmierzyć 12" od bsb, specjalista od rzucania kostkami i kręcenia o tym filmów, człowiek, który próbował się wcisnąć do repy grając każdą armią po kolei (ale wszystkimi obsysał), kolejny, który cały rok nie grał i ostatni, który zamiast ćwiczyć skilla, to podbudowuje ego politykowaniem na LL. Nie da się wygrać.
Koncepscja z meneaterami że maja 2 pistolety zatrute ataki i snipere jest spoko, ale już większość armii ma na to sposób, ze ustawia magow za jakimiś oddziałami żebys ich nie widział, a strzelanie do bohaterow w pierwszym szeregu którzy na ciebie idą jest słabe bo to są puszki z przerzutem Sv, mnie sie podoba na nich np. Scout+stubborn lub switstrider (dzieki temu jest duza szansa na wyrzucenie 10 lub więcej na odległość szarży
) i do tego sztandar z jednorazowym przerzutem Ld w razie ,,W", ale to tam tylko moje zdanie. 


Skrobnę małą relację, a co 
Rozpa była już wklejana, ale ją przypomnę:
1. HE Kosy - ok 30 łuków, 2 x 20 WL, orzeł, bsb mag, i mały mag generał - obaj na domenia cienia.
Zacząłem, i dość średnio poszedł mi ostrzał, na początku robiliśmy obaj podchody i gra była ostrożna, niestety popełniłem błąd który wykorzystał Kosa (źle ustawiłem kota) i dostałem szarżę WL na przód ludożerców - zabili mi 5, i z overruna wbili mi się w działo.. Tym czasem mój kloc z bohaterami zniszczył w szarży drugich WL (d3 impacty
) a drugi kociak bawił się z orłem. Postraszyłem łuczników którzy wycofywali się w pośpiechu - Kosa w pewnym momencie wyszedł bohaterami, co wykorzystałem i uwędziłem mu maga fireballem
U mnie przeżyło ok 10 Ironów i firebelly, bsb straciłem z IF jakie rzuciłem dwa razy, i dostał też jakieś rany podczas walki z WL, u Kosy jeden uszczuplony oddział WL, prawie kompletni łucznicy, ranny orzeł i bsb. Po podliczeniu punktów wyszło 11-9 dla Kosy.
2. WoCh Harrego - ciekawa rozpiska, jeden mag na ogniu, bohater (imienny?) trolli - dzięki niemu trolle były w corach, i 5 x 6 trolli.
Znów zacząłem i ostrzałem zdjąłem dwie rany dużemu trolowi. Potem przeciwnik miał pecha, bo w kluczowych momentach nie zdał głupoty, a ja szarżowałem i wyżynałem aż miło
Wybiłem wszystko, straciłem dwa kociaki - odginałem, z 4-5 Ironów i znów bsb (ponownie poległ w walce). Wynik 19-1 dla mnie 
3. VC Syrafa - terrorgej, ok 40 ghuli, 2 x 20 gwardii, bsb i wampir.
Przegrałem rzut na zaczynanie co wydaje mi się kluczowe. W mojej turze terrorgej zdał regenerację na 6 po strzale z działa, a ludożercy nie zadali ani jednej rany w ostrzale. Pomyślałem że to tylko zły początek i będzie lepiej, ale... Terrorgej zjadł działo, i krzyczał na ludożerców (którzy w międzyczasie zmiażdżyli jeden oddział gwardii z bsb) kociakami trochę poodginałem, i cały czas próbowałem zabić tego skur#syna, tzn terrorgeista, który zakrzyczał mi całych ludożerców
Niestety nie udało się, bo miałem masakryczne rzuty na magię i wogóle na wszystko. Na koniec robiliśmy małe podchody i wyszło 11-9 na korzyść Syrafa.
Ogólnie 37 z bitew i 7 miejsce na 18 graczy, myślę że to niezły wynik, ale mam niedosyt po trzeciej bitwie z powodu słabych rzutów i odrobiny pecha
Co do rozpiski - jestem niezadowolony z Firebellego, poza pierwszą bitwą (gdzie zabił generała HE) w sumie nie poruchał za bardzo na tym turnieju. Myślę że lepszym wyjściem byłby Rzeźnik (może udałoby się wylosować regenę lub +1 T), a tak... Firebelly jeszcze do testów, ale widzę go raczej jako drugiego maga (a pierwszy oprawca na jelitach) wspierającego. Niestety jako samotny mag średnio mi się sprawił.

Rozpa była już wklejana, ale ją przypomnę:
Płonącobrzuchy @ 120
- Generał
- 2 poziom, domena ognia @ 35
- Korona Dowodzenia @ 35
- Ikona Klątwy Żelaza @ 5
- Zguba Wojownika @ 5
@ 200 punktów
Pięściarz @ 105
- Sztandar Armii @ 25
- Żelazna Pięść @ 4
- Ciężki pancerz @ 4
- Sztandar Trzewi@ 60
@ 198 punktów
Żelazobrzuchy x 12 @ 516
- Brzuchacz @ 10
- Ryczący @ 10
- Chorąży: Sztandar Dyscypliny @ 10 + 15
@ 561 punktów
Ludożercy x 6 @ 300 (snajper, zatrute ataki)
- Ryczący @ 10
- Chorąży: Sztandar Wiecznego Płomienia @ 10 + 10
- ciężki pancerz @ 4/model
- para pistoletów @ 12/model
@ 426 punktów
Szablozębny @ 21
@ 21 punktów
Szablozębny @ 21
@ 21 punktów
Żelazny Podmuch @ 170
@ 170 punktów
Suma: 1597 punktów
1. HE Kosy - ok 30 łuków, 2 x 20 WL, orzeł, bsb mag, i mały mag generał - obaj na domenia cienia.
Zacząłem, i dość średnio poszedł mi ostrzał, na początku robiliśmy obaj podchody i gra była ostrożna, niestety popełniłem błąd który wykorzystał Kosa (źle ustawiłem kota) i dostałem szarżę WL na przód ludożerców - zabili mi 5, i z overruna wbili mi się w działo.. Tym czasem mój kloc z bohaterami zniszczył w szarży drugich WL (d3 impacty


U mnie przeżyło ok 10 Ironów i firebelly, bsb straciłem z IF jakie rzuciłem dwa razy, i dostał też jakieś rany podczas walki z WL, u Kosy jeden uszczuplony oddział WL, prawie kompletni łucznicy, ranny orzeł i bsb. Po podliczeniu punktów wyszło 11-9 dla Kosy.
2. WoCh Harrego - ciekawa rozpiska, jeden mag na ogniu, bohater (imienny?) trolli - dzięki niemu trolle były w corach, i 5 x 6 trolli.
Znów zacząłem i ostrzałem zdjąłem dwie rany dużemu trolowi. Potem przeciwnik miał pecha, bo w kluczowych momentach nie zdał głupoty, a ja szarżowałem i wyżynałem aż miło


3. VC Syrafa - terrorgej, ok 40 ghuli, 2 x 20 gwardii, bsb i wampir.
Przegrałem rzut na zaczynanie co wydaje mi się kluczowe. W mojej turze terrorgej zdał regenerację na 6 po strzale z działa, a ludożercy nie zadali ani jednej rany w ostrzale. Pomyślałem że to tylko zły początek i będzie lepiej, ale... Terrorgej zjadł działo, i krzyczał na ludożerców (którzy w międzyczasie zmiażdżyli jeden oddział gwardii z bsb) kociakami trochę poodginałem, i cały czas próbowałem zabić tego skur#syna, tzn terrorgeista, który zakrzyczał mi całych ludożerców

Ogólnie 37 z bitew i 7 miejsce na 18 graczy, myślę że to niezły wynik, ale mam niedosyt po trzeciej bitwie z powodu słabych rzutów i odrobiny pecha

Co do rozpiski - jestem niezadowolony z Firebellego, poza pierwszą bitwą (gdzie zabił generała HE) w sumie nie poruchał za bardzo na tym turnieju. Myślę że lepszym wyjściem byłby Rzeźnik (może udałoby się wylosować regenę lub +1 T), a tak... Firebelly jeszcze do testów, ale widzę go raczej jako drugiego maga (a pierwszy oprawca na jelitach) wspierającego. Niestety jako samotny mag średnio mi się sprawił.
Wisła Kraków.
Może wytestujesz rzeźnika z ruby ringiem zawsze to te d6 z s4 no i masz naszą magie czyli mag Ci raczej nie padnie, a nasz lore do słabych nie należy 1+ do T i S , oczywiście regeneracja i panika która na małe pts można łatwo oblać można to potestować.
Ostatnio zmieniony 11 mar 2012, o 08:09 przez !Młody!, łącznie zmieniany 1 raz.
Czy to oznacza, że krzyczał do hth? Z tego co wiem, to mogą krzyczeć tylko do walki w której się znajdują.Sevi pisze: Terrorgej zjadł działo, i krzyczał na ludożerców (którzy w międzyczasie zmiażdżyli jeden oddział gwardii z bsb)
Fajny raport.
Nie, gdy walczyłem z gwardią zrobił sobie przerwę i krzyczał do IronówMaciek Paraszczak pisze: Czy to oznacza, że krzyczał do hth? Z tego co wiem, to mogą krzyczeć tylko do walki w której się znajdują.

DziękiFajny raport.

Tak, to opcja do przemyślenia, ale wydaje mi się że lepiej dać koronę + jakiegokolwiek ward sava, bo inaczej w CC bohater płynie jak kra na wiosnę WisłąMoże wytestujesz rzeźnika z ruby ringiem

Wisła Kraków.
Ale zawsze możesz dać FCG na Irongatach i 3 w linii wtedy nie będzie nikt bił po rzeźniku. Zawsze to jakaś opcja. A jak będzie coś z 3S to się nie przejmuj rani Cię na 6.Sevi pisze:
Tak, to opcja do przemyślenia, ale wydaje mi się że lepiej dać koronę + jakiegokolwiek ward sava, bo inaczej w CC bohater płynie jak kra na wiosnę WisłąMoże wytestujesz rzeźnika z ruby ringiem
- kubencjusz
- Szef Wszystkich Szefów
- Posty: 3720
- Lokalizacja: Kielce/Kraków
Good luck w rzucaniu fajerboli z drugiego szeregu 

- kubencjusz
- Szef Wszystkich Szefów
- Posty: 3720
- Lokalizacja: Kielce/Kraków
Hmm o ile mi jest wiadome, nie masz line of sight w drugim szeregu chyba, że o czymś nie wiem.
A to w takim razie to Ty czegoś nie wiesz... No chyba że nie grasz na nowe Euro i slos...kubencjusz pisze:Hmm o ile mi jest wiadome, nie masz line of sight w drugim szeregu chyba, że o czymś nie wiem.
Spróbuj lepszej gry: boltaction.pl