
Czym grać, przeciw komu?
Moderator: Yudokuno
Ilu tych wayow wystawia? 2x10
? Jak tak, to ma bardzo malo corow, czyli tego co DE boli - Luki/dryady. Jak nie ma armat dow, to smok i 2 hydry gniota we...
Poza tym, kto ci kaze wystawiac sie smokiem na 2x wayow? Zreszta zakladajac, ze strzela 7mka wayow. 6 trafia. 2 w gore. I musi szosteczke sieknac na 2 kosciach + potem masz na 4+ inwerta warda.

Poza tym, kto ci kaze wystawiac sie smokiem na 2x wayow? Zreszta zakladajac, ze strzela 7mka wayow. 6 trafia. 2 w gore. I musi szosteczke sieknac na 2 kosciach + potem masz na 4+ inwerta warda.

Z życia europejskiego battlowca: "im going to play on UB cause we have a bomb in school, so unexpectedly some free time".
Smoka nie zabija, wystarczy że zabije Lorda i już mi potworek głupieje/dostaje szału/stoi w miejscu do końca gry.
Wystawia 2x10, do tego 3 oddziały warhavków(czy jakoś tak), 5 oddziałów konnych, altara z łukiem 4/5 strzałów bez AS(boli coki), drugiego boha z itemkiem 3k6 strzał z S4 i jakieś 2 magiczki z 4 DS.
Jak na razie najgorszy mój wynik to 12-8, ale chciałbym w końcu to pojechać.
Wystawia 2x10, do tego 3 oddziały warhavków(czy jakoś tak), 5 oddziałów konnych, altara z łukiem 4/5 strzałów bez AS(boli coki), drugiego boha z itemkiem 3k6 strzał z S4 i jakieś 2 magiczki z 4 DS.
Jak na razie najgorszy mój wynik to 12-8, ale chciałbym w końcu to pojechać.
- Murmandamus
- Niszczyciel Światów
- Posty: 4837
- Lokalizacja: Radom
Dosyć rzadko potworek powinien dostać szału /nic nie robić. Monster Reaction na ld8 to wcale nie jest takie trudne do zdania. Jak zda to dalej działą normalnie.
Dlatego lepiej ubić gadzine, wrogi lord przegrywa w CR i dale flee, a wtedy wystarczy go dopaść i po ptokach.
Tullaris Dredbringer was dying. He knew this, and he cared not.... At last, he knew the truth that Khain had tried to share with him all theas years, and it was glorius.
"Kings of Ulthuan!" the Pheniks King spat the words sa a curse. "You are usurpres and thieves. You owne me a debt. In my name, and thad of my fadher, I call upon you to repey it now."
"Kings of Ulthuan!" the Pheniks King spat the words sa a curse. "You are usurpres and thieves. You owne me a debt. In my name, and thad of my fadher, I call upon you to repey it now."
- Rafał_Pękala
- Mudżahedin
- Posty: 236
Naprawdę najlepsze na WE są dwie hydry i smok, do tego na lorda możesz dać pistolety lub/i ząbki, a to zawsze pomoc w ściąganiu wayów, możesz pokomnbinować z BSB na koniku z pendant do łapania tego altera, no i oczywiście harpie one strasznie koszą WE bo mają 3T i nie mają AS więc szarża harpii boli każdy oddział, a jeśli w nie będzie strzelał to nie będzie strzelał po innych oddziałach
Pozdro
Pozdro
Szarza harpii nie boli zadnych oddzialow WE... Moze procz fastow i lucznikow, ale zeby zaszrazowac lucznikow, musisz najpierw na nich wyleciec, zebrac salwe, a potem s&sa. Chyba, ze podlecisz blizej
To wtedy salwa na bliskim. 5 trafia, 3 rani + panika na 6tkach, bo watpie zebys mial generala w deplojmencie przeciwnika
. Imho slaby deal.



Z życia europejskiego battlowca: "im going to play on UB cause we have a bomb in school, so unexpectedly some free time".
- Arbiter Elegancji
- Niszczyciel Światów
- Posty: 4807
- Lokalizacja: Warszawa
No, ale chyba nie na BPStan pisze:Cóż, mi się harpie w miarę sprawdzają na WE, planuje na następną bitwę wystawić ich aż 5 oddziałów.

Barbarossa pisze:Piszesz o pozytywnych wypowiedziach ludzi z Heelenhammera, którzy "zjedli zęby na WFB" - sorry, ale zęby na WFB to zjadłem ja, a to są angielscy gracze, których wiele razy bez problemów rozjeżdżaliśmy bo nigdy nie ogarniali na takim poziomie, jak top w Polsce. Ci ludzie nie są dla mnie ekspertami, to leszcze z podcastem..
Pewnie w domowej gierce możesz tak grać, lecz pamiętaj, że na turnieju takim czymś nie pograszStan pisze:Cóż, mi się harpie w miarę sprawdzają na WE, planuje na następną bitwę wystawić ich aż 5 oddziałów. Wykorzystam smoka i 2 hydry, altera spróbuje złapać latającym assasinem.

No i co do harpii, no nie powiem, sprawdzają się na WE. Raz piątką lorda samotnika zaszarżowałem, to go społowiłem wklepując mu 2 ranki(kolega chyba myślał, że wytłucze je raz dwa, ale jego rzuty były po prostu fenomenujące

A teraz pytanie ode mnie:
Cym grać na wampirki? Formaty 1000-1500. Już na drugim turnieju na nich wpadłem, choć oba parowe, jeden Border Patrol, ale nie mam pomysłu co z tym zrobić. Ghule jako tako wystrzelać, duży problem miałem z tymi eterykami. Pieski no to zeszły w 1-2 turze, ale raczej się spłaciły odciągając odstrzał, no ale coś z nimi musiałem zrobić. Bardziej ofens czy defens?
Eteryki możesz próbować zjeść szarżą jakiś harpii/fastu/innego najtańszego śmiecia oraz bsb z magicznymi atakami i pendantem, szarża tego śmiecia jest ci potrzebna żeby wraithy musiały rozciągnąć się wszystkie w linii i żeby banshee nie mogła odmówić chalange-a. Musisz tylko:
1) przeżyć krzyk
2) zaszarżować na tyle małym śmieciem ( np. poraniony oddział harpii, z którego stały 2-3 ) żeby nie zrobił ci fear&outnumber
Jak przetrwasz pierwszą turę i zabijesz banshee a potem nie pozwolisz jej wskrzesić to spokojnie zjadasz reszta duszków.
Drugą metodą, oczywiście znacznie prostszą i pewniejszą metodą jest rzucanie magicznych pocisków.
Ogólnie na vc wziąłbym 2 magów, warriorów do ciachania sztyletem, mastera bsb, klocek gwardii ( coś w końcu musi przejechać w te nieskończenie wielkie kloce guli ), harpie i hydrę reszta wedle uznania. Defens się raczej nie sprawdza bo wszystko zostanie wskrzeszone, chyba jedyną sensowną opcją w defensie przeciw wampirom jest skierowanie całego strzelania w klocek z generałem, o ile ten się nie ukryje, a mimo to ten plan jest średni, więc zdecydowanie ofens wspierany magią.
1) przeżyć krzyk
2) zaszarżować na tyle małym śmieciem ( np. poraniony oddział harpii, z którego stały 2-3 ) żeby nie zrobił ci fear&outnumber
Jak przetrwasz pierwszą turę i zabijesz banshee a potem nie pozwolisz jej wskrzesić to spokojnie zjadasz reszta duszków.
Drugą metodą, oczywiście znacznie prostszą i pewniejszą metodą jest rzucanie magicznych pocisków.
Ogólnie na vc wziąłbym 2 magów, warriorów do ciachania sztyletem, mastera bsb, klocek gwardii ( coś w końcu musi przejechać w te nieskończenie wielkie kloce guli ), harpie i hydrę reszta wedle uznania. Defens się raczej nie sprawdza bo wszystko zostanie wskrzeszone, chyba jedyną sensowną opcją w defensie przeciw wampirom jest skierowanie całego strzelania w klocek z generałem, o ile ten się nie ukryje, a mimo to ten plan jest średni, więc zdecydowanie ofens wspierany magią.
Cosmo pisze:Tak sie kurwa hartuje komandosow. Tak sie hartuje zwyciezcow. Wchodzi i ma 6 tur zeby rozpierdolic. A jak przy okazji wygra rzut na zaczynanie, to po prostu rozpierdoli ture wczesniej.
To najgłupszy sposob jaki słyszałem... Ty masz 2 (MAX!) 3 rany + sztandar a on 5 ran za harpie + outnumber = -2/3 i BSB płynie... Jak liczysz że Wrajty Ci nie zabiją harpii w 1 ture to na prawde delikatnie mówiąc masz chłopie mózg...kamelot pisze:Eteryki możesz próbować zjeść szarżą jakiś harpii/fastu/innego najtańszego śmiecia oraz bsb z magicznymi atakami i pendantem, szarża tego śmiecia jest ci potrzebna żeby wraithy musiały rozciągnąć się wszystkie w linii i żeby banshee nie mogła odmówić chalange-a. Musisz tylko:
1) przeżyć krzyk
2) zaszarżować na tyle małym śmieciem ( np. poraniony oddział harpii, z którego stały 2-3 ) żeby nie zrobił ci fear&outnumber
Jak przetrwasz pierwszą turę i zabijesz banshee a potem nie pozwolisz jej wskrzesić to spokojnie zjadasz reszta duszków.
Są 3 sposoby na Wrajty i reszte eteryków.
1) Zajebać generała!
2) walić pociskami
3) szarżować BSB z gwardią która ma magiczną broń jednocześnie masz 6A ( na małe ptk)
4) Próbować samym BSB ale to bardziej ryzykowne
kangur022 pisze: Ze niby czarodziejki są szpetne ?
dzikki pisze:Wypadki z kotłem się zdarzają ;] , nożem rytualnym można się skaleczyć jak się ofiara poruszy. Tudzież jakieś obmierzłe praktyki seksualne.
Kacpi 1998 pisze:te praktyki to chyba z użyciem cegły...
Garg - Jakbyś doczytał uważnie to byś wiedział, że napisałem, że żeby to ię udało to harpii musi być mało, najlepiej ze 2, wtedy on nabija 3, ja mam 2-3 ran i bsb. Jest remis albo wygrywam o 1
Szarżowanie samotnym bsb jest jeszcze bardziej z dupy bo w banshee se będzie krzyczeć albo odmawiać chalange...

Szarżowanie samotnym bsb jest jeszcze bardziej z dupy bo w banshee se będzie krzyczeć albo odmawiać chalange...
Cosmo pisze:Tak sie kurwa hartuje komandosow. Tak sie hartuje zwyciezcow. Wchodzi i ma 6 tur zeby rozpierdolic. A jak przy okazji wygra rzut na zaczynanie, to po prostu rozpierdoli ture wczesniej.
Zgadzam się. Strzelanie nic nie da - nie wystrzelasz całego klocka i wampira w 1 turę. A jak "klub kibica" się wampirowi skurczy, to po prostu może przejść do innego klocka i jest się w punkcie wyjścia, a trupki są bliżej. Tą metodą raczej nic się nie uzyska.kamelot pisze: Defens się raczej nie sprawdza bo wszystko zostanie wskrzeszone, chyba jedyną sensowną opcją w defensie przeciw wampirom jest skierowanie całego strzelania w klocek z generałem, o ile ten się nie ukryje, a mimo to ten plan jest średni, więc zdecydowanie ofens wspierany magią.