Dyskusja o balancing patchu
Moderator: Barbarossa
Trzeba było w Ballancing Pachu nie ruszać ogrów, bestii i DoW. Nie dziwie się że gracze orkowi zrobili teraz larum i chcą porawek odnoszacych się do ich armii. Jak pokazaliście że jesteście skłonni poprawiać słabe armie to efekt jest taki jaki jest. Trzeba było się skupić wyłącznie na przycinaniu pzegięć.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
z tym, ze to nie jest ta sama liga... czy widziales w bp zaisku, ze bestie nie maja unruly? to przeciez psuje taktyke jeszcze bardziej niz animozja...
a moze widziales zapisek, ze cos to unruly uniewaznia?
ja sie osobiscie zgadzam z markiem... jak sie zacznie polepszanie orkow to pozniej bedzie nastepna najgorsza armia i nastepna itd...
a moze widziales zapisek, ze cos to unruly uniewaznia?
ja sie osobiscie zgadzam z markiem... jak sie zacznie polepszanie orkow to pozniej bedzie nastepna najgorsza armia i nastepna itd...
-
- "Nie jestem powergamerem"
- Posty: 149
ja niestety naleze do tych co nie narzekali a odstawili zielonych na polke
przytocze tylko slowa jakimi powitalismy sie z kolata grajac ostatnia bitke w lodzi na 4 bodajrze stole - "szkoda ze nie orkami..."
przytocze tylko slowa jakimi powitalismy sie z kolata grajac ostatnia bitke w lodzi na 4 bodajrze stole - "szkoda ze nie orkami..."
tomekjar:
"Ty chyba mylisz pojęcia... Co innego posiadanie armii, która praktycznie cała jest niewystawialna i słaba, a co innego mieć pojedyncze niegrywalne/słabe jednostki. Takie to są w każdej armii, bez wyjątku. Także nie przesadzaj i pomyśl zanim coś napiszesz.
Chyba, że to miała być ironia, ale jakoś wątpię..."
1. Niegrywalna armia..straszne...krasie całą 6 edycję były mało grywalne. i co ? nico...nikt z graczy orkowych raczej się tym nie przejmował...
2. tak się składa, że zanim coś napiszę to trochę nad tym myślę...
3. Czemu mam nie przesadzać ? Moja armia ma move 3=najmniej w całym battlu. Mam plewnego latacza, zero własnej kawalerii. Nie mam żadnych szans na dodatkowy ruch co turę... godzę się na to i próbuję to zniwelować...
4. Życie sprawiedliwe nie jest i nie było. Trzeba się przyzwyczaić, że armia może być teraz słabsza. I nie można robić cudów z gobbo-chariotami, wolfriderami i innym smieciem...
5. Jeśli gracze orkowi mogą lobbować to dlaczego inni nie ? Rasa wybrana czy co ?
6. Jeśli LS zmieni zasadę Animosity, trudno-świetnie, trzeba będzie się dostosować.
7. Czy nie pomógłby Wam np. re-roll Animosity w 12 calach od gienka ?
8. A post co do Demoniarza był ironiczny...z wardem czy bez i tak na nim gram. I nie zamierzam się mazać z powodu "niegrywalności" tej jednostki czy też całej armii.
"Ty chyba mylisz pojęcia... Co innego posiadanie armii, która praktycznie cała jest niewystawialna i słaba, a co innego mieć pojedyncze niegrywalne/słabe jednostki. Takie to są w każdej armii, bez wyjątku. Także nie przesadzaj i pomyśl zanim coś napiszesz.
Chyba, że to miała być ironia, ale jakoś wątpię..."
1. Niegrywalna armia..straszne...krasie całą 6 edycję były mało grywalne. i co ? nico...nikt z graczy orkowych raczej się tym nie przejmował...
2. tak się składa, że zanim coś napiszę to trochę nad tym myślę...
3. Czemu mam nie przesadzać ? Moja armia ma move 3=najmniej w całym battlu. Mam plewnego latacza, zero własnej kawalerii. Nie mam żadnych szans na dodatkowy ruch co turę... godzę się na to i próbuję to zniwelować...
4. Życie sprawiedliwe nie jest i nie było. Trzeba się przyzwyczaić, że armia może być teraz słabsza. I nie można robić cudów z gobbo-chariotami, wolfriderami i innym smieciem...
5. Jeśli gracze orkowi mogą lobbować to dlaczego inni nie ? Rasa wybrana czy co ?
6. Jeśli LS zmieni zasadę Animosity, trudno-świetnie, trzeba będzie się dostosować.
7. Czy nie pomógłby Wam np. re-roll Animosity w 12 calach od gienka ?
8. A post co do Demoniarza był ironiczny...z wardem czy bez i tak na nim gram. I nie zamierzam się mazać z powodu "niegrywalności" tej jednostki czy też całej armii.
I jak zwykle zmiana poważnego buga GW została rozmyta przez te same teksty co zwykle..."a mnie się niepodoba to, a mnie tamto - zmienicie?", takie ni to kpiny, ni to postulaty. A już to napinanie muskułów - "moja armia była słaba w czwartej edycji i jakoś żyłem" trąci modlitwą z Dnia świra (dopierdolcie sąsiadowi). Są armie przegięte (DoCh, VC) mocne, słabsze i całkiem słabe (OK, DoW, BoCh, OiG). Jeśli zmiany (kosmetyczne) LS obejmą pierwsze i ostatnie to stanie się to z korzyścią dla gry. A to, że Koreańczyk w meczu z Azerem gra zupełnie inaczej to mówiąc szczerze niespecjalnie mnie wzrusza. Jeśli zaś chodzi o biednych graczy, którzy kupili sobie armię i podręcznik, a potem okazuje się, że ich BSB jednak nie może mieć AS 0+ lub coś w tym stylu, to naprawdę strata dalece mniejsza, niż gdyby miał dostawać lanie od DoCh przez najbliższe dwa lata, bo zasady GW są święte niczym Biblia...
Co do ograniczeń ogólnych do BP jest naprawdę bardzo, bardzo dobry, chociaż będę wciąż powtarzał z upartością Katona lub Kal_Toraka, że przydałoby się uporządkować zasady BSB, bo jeśli już mowa o przejrzystości zasad to to akurat tworzy niezły bajzel.
Co do ograniczeń ogólnych do BP jest naprawdę bardzo, bardzo dobry, chociaż będę wciąż powtarzał z upartością Katona lub Kal_Toraka, że przydałoby się uporządkować zasady BSB, bo jeśli już mowa o przejrzystości zasad to to akurat tworzy niezły bajzel.
za to ma najlepsze maszyny w grze, swietna antymagie, mocnych i wytrzymalych strzelcow. co ture moze miec dodatkowy ruch, i to na 2+ a nie 6, i nie D6" tylko 6Grazbird pisze: 3. Czemu mam nie przesadzać ? Moja armia ma move 3=najmniej w całym battlu. Mam plewnego latacza, zero własnej kawalerii. Nie mam żadnych szans na dodatkowy ruch co turę... godzę się na to i próbuję to zniwelować...
a kawalerie DoW mozesz miec, podobnie jak lataczy i skirmisz
pozdro
Jesteś Aspołecznie Nastawionym Kutafonem, Inspirującym Ekstatyczne Lamenty Tłumu, Oraz Imbecylem Demonstrującym Ignorancję, Ogarniającym Tylko Alfabet.
witam w klubieblady da'Rasta pisze:ja niestety naleze do tych co nie narzekali a odstawili zielonych na polke
przytocze tylko slowa jakimi powitalismy sie z kolata grajac ostatnia bitke w lodzi na 4 bodajrze stole - "szkoda ze nie orkami..."
nadal do armi mam sentyment-fajniemozna pograc z kumplem przy piwku
ale na pewno nie chce mi sie nimi jechac na turniej gdzie mam zagwarantowane minimum 2/5 wpierdol.
za to cokolwiek teraz wpada w raczki wydaje sie proste w prowadzeniu
"co ture moze miec dodatkowy ruch, i to na 2+ a nie 6"
bez kowadła jakoś trudno
skirmisz-owszem, nawet raz grałem na duelistach
pod postulatem uporządkowania zasad z BSB podpisuję się obiema rękami
ps. nadal jest dla mnie tajemnica dlaczego zwyklas może machac dwurakiem a bsb nie
bez kowadła jakoś trudno
skirmisz-owszem, nawet raz grałem na duelistach
pod postulatem uporządkowania zasad z BSB podpisuję się obiema rękami
ps. nadal jest dla mnie tajemnica dlaczego zwyklas może machac dwurakiem a bsb nie
Bo w jednej ręce trzyma szmatę? Chociaż to by na zdrowy rozum odznaczało, że jak masz sztandar w oddziale to tracisz jeden atak z pierwszego szeregu, albo jeden model nie walczy dwurakiem
Ale w podreczniku jest napisane ze sztandarowy jest tak znakomicie wyszkolony ze potrafi i trzymac sztandar i walczyc nie gorzej niz reszta.
Najważniejszego sztandarowca w armii, czyli BSB najwyrazniej sie to nie tyczy
Najważniejszego sztandarowca w armii, czyli BSB najwyrazniej sie to nie tyczy
Byłoby afrontem nie napić się z Frontem!
W Warhammer Online możecie sobie zobaczyć jak walczy kolo ze sztandarem to nie takie trudne sobie wyobrazić, a jak się zobaczy to tym bardziej się proste staje.
Draconis - FOR EVER !!!
Warhammer Online - Guild Leader of Skowyt Guild
Warhammer Online - Guild Leader of Skowyt Guild
Więc tym bardziej dziwię się, że LS tych zasad nie zmieni
No przeciez od podrecznika HE zaczeli naprawiac ten blad i kazdy nastepny AB pozwala juz sztandarowym walczyc bronia dwureczna.
Przylaczam sie do opinii ze zasady BSB powinny zostac ujednolicone, tj. kazdy BSB powinien miec mozliwosc uzywania broni dwurecznej tudziez kuszy/luku.
Przylaczam sie do opinii ze zasady BSB powinny zostac ujednolicone, tj. kazdy BSB powinien miec mozliwosc uzywania broni dwurecznej tudziez kuszy/luku.
Dlatego nie można stosowac tylko wykładni literalnej [raw], chociaż jest ona najwazniejsza, ale takze trzeba patrzeć na to co autorzy z GW chcieli nam przekazac [celowościowa] i jak to się ma do systemu [systemowa].
Bardzo fajnie że ma kto to robic i robi to, obiektywnie patrzac, nie najgorzej. BP jaki jest każdy widzi. Vox populi czy się przyjmie na turniejach.
Co do OnG:
Jeśli powrót jakiejś armii na turnieje jest uzależniony od zmiany jednej głupiej zasady, tyle tylko zeby dało się tym wogóle grać to uważam że jak najbardziej powinno się to zrobić.
Reszta to po prostu bicie piany.
Bardzo fajnie że ma kto to robic i robi to, obiektywnie patrzac, nie najgorzej. BP jaki jest każdy widzi. Vox populi czy się przyjmie na turniejach.
Co do OnG:
Jeśli powrót jakiejś armii na turnieje jest uzależniony od zmiany jednej głupiej zasady, tyle tylko zeby dało się tym wogóle grać to uważam że jak najbardziej powinno się to zrobić.
Reszta to po prostu bicie piany.
Ciekaw jestem zdania LS na temat zasad BSB...
Jankiel, Barb...może byście nieco rozjaśnili ten problem swoim zdaniem
Sposob rozwiazania kwestii BSB widze w dwojaki sposob:
1. Wszystkie armie otrzymują zasady BSB najwnowszych podręczników do 7 edycji (czyli od HE). Tym samym sztandar armii w żaden sposób nie wpływa na dobór ekwipunku dodatkowego. Jednakze posiadanie magicznego sztandaru armii wyklucza mozliwosc posiadania jakiegokolwiek ekwpinku magicznego czy też wlasciwosci nadanturalnych (czyli pzredmiotów magicznych, wampirzych mocy, mutacji, demonicznych giftow, spitow lesnych elfow etc.). Dzięki temu uniknie sie nadmiernemu przepakowaniu niektorych BSB (co zostalo uwzglednione w BP w przypadku BSB vampirow i demonow).
2. Wszystkie armie korzystają z zasad BSB z 6 edycji. Dodatkowo posiadanie magicznego sztandaru nie pozwala brac jakiegokolwiek ekwipunku magicznego i magicznych wlasciwosci (np. wampirzych mocy, demonicznych giftow, mutacji etc...)
Najprawdopodobniej bardziej wskazana jest opcja nr.1, bo GW najwyrazniej dazy do braku ograniczen dla BSB przez zwykly ekpwipunek. I oczywiscie jak na GW przystalo nie udalo im sie wygospodarowac w ostatniej erracie miejsca na ujednolicenie zasad BSB - bo po co . Natomiast zapis zwiany z brakiem dostepu BSB do magicznych wlasciwosci nie bedacych magicznymi przedmiotami zgodne jest z polityka polskiej LS i zapiska w BP apropo BSB wampirow i demonow, ktorym zabroniono uzywac przy magicznej sztandarze armii zadnego dodatkowego magicznego sprzetu i wlasciwowsci. Na to GW juz pozwala co dobitnie podkresla errata dla lesnych elfow zezwalajacych chociazby laczyc z magicznym sztandarem armii spitow. Aczkolwiek zapis w BP ucina przegiecia zwiazane z BSB (przy braku jakichkolwiek ograniczen, armie posiadajacy magiczne wlasciwosci moga zdrowo przegiac takiego BSB).
Punkt nr.2 natomiast calkowicie niweluje przegiecia zwiazane z BSB i dosc mocno ich ogranicza. Warto to rozwazyc zasady 6 edycyjnych BSB jesli uwazacie, ze nieograniczeni w doborze ekwipunku BSB zbyt wypaczaja rozgrywke.
Jankiel, Barb...może byście nieco rozjaśnili ten problem swoim zdaniem
Sposob rozwiazania kwestii BSB widze w dwojaki sposob:
1. Wszystkie armie otrzymują zasady BSB najwnowszych podręczników do 7 edycji (czyli od HE). Tym samym sztandar armii w żaden sposób nie wpływa na dobór ekwipunku dodatkowego. Jednakze posiadanie magicznego sztandaru armii wyklucza mozliwosc posiadania jakiegokolwiek ekwpinku magicznego czy też wlasciwosci nadanturalnych (czyli pzredmiotów magicznych, wampirzych mocy, mutacji, demonicznych giftow, spitow lesnych elfow etc.). Dzięki temu uniknie sie nadmiernemu przepakowaniu niektorych BSB (co zostalo uwzglednione w BP w przypadku BSB vampirow i demonow).
2. Wszystkie armie korzystają z zasad BSB z 6 edycji. Dodatkowo posiadanie magicznego sztandaru nie pozwala brac jakiegokolwiek ekwipunku magicznego i magicznych wlasciwosci (np. wampirzych mocy, demonicznych giftow, mutacji etc...)
Najprawdopodobniej bardziej wskazana jest opcja nr.1, bo GW najwyrazniej dazy do braku ograniczen dla BSB przez zwykly ekpwipunek. I oczywiscie jak na GW przystalo nie udalo im sie wygospodarowac w ostatniej erracie miejsca na ujednolicenie zasad BSB - bo po co . Natomiast zapis zwiany z brakiem dostepu BSB do magicznych wlasciwosci nie bedacych magicznymi przedmiotami zgodne jest z polityka polskiej LS i zapiska w BP apropo BSB wampirow i demonow, ktorym zabroniono uzywac przy magicznej sztandarze armii zadnego dodatkowego magicznego sprzetu i wlasciwowsci. Na to GW juz pozwala co dobitnie podkresla errata dla lesnych elfow zezwalajacych chociazby laczyc z magicznym sztandarem armii spitow. Aczkolwiek zapis w BP ucina przegiecia zwiazane z BSB (przy braku jakichkolwiek ograniczen, armie posiadajacy magiczne wlasciwosci moga zdrowo przegiac takiego BSB).
Punkt nr.2 natomiast calkowicie niweluje przegiecia zwiazane z BSB i dosc mocno ich ogranicza. Warto to rozwazyc zasady 6 edycyjnych BSB jesli uwazacie, ze nieograniczeni w doborze ekwipunku BSB zbyt wypaczaja rozgrywke.
-
- Kretozord
- Posty: 1568
- Lokalizacja: Ad Astra - Zielona Góra
Rozpisałeś się w 1 punkcie a chodzi tylko o Drakenhoffa i standaryzacje demonicznego BSB, naprawdę nie wiem jak bretońskie i woodelfickie gadżety wypaczają rozgrywkę.
Chodzi po prostu o to żeby każdy mógł dać BSB 2raka i tarcze.
Chodzi po prostu o to żeby każdy mógł dać BSB 2raka i tarcze.
Troszku nieregulaminowo za duża ta sygnaturka była, nie sądzisz? -- Tomash
problem taki, że O&G to podręcznik na siódmą edycję, wiec gracze poczekają sobie na nowy jakieś 3-4 lata.
a nie oszukujmy się, (wiem bo grałem z tą armią z 50 razy turniejowo) animozja właściwie uniemożliwia jakąkolwiek grę taktyczną przez co regularnie zieloni dostają w dupę.
Trzeba coś tu zmienić, mając na uwadze choćby to, jak wiele zajebistych osób odeszło od tej armii i teraz gra demonami albo musi czekać na turnieje parowe, żeby uzyskać jakiś sensowny wynik na turnieju;]
przerzut animozji to nie jest jakaś wypaczająca rozgrywkę zmiana, a myślę, że wystarczy aby O&G były grywalne.
a nie oszukujmy się, (wiem bo grałem z tą armią z 50 razy turniejowo) animozja właściwie uniemożliwia jakąkolwiek grę taktyczną przez co regularnie zieloni dostają w dupę.
Trzeba coś tu zmienić, mając na uwadze choćby to, jak wiele zajebistych osób odeszło od tej armii i teraz gra demonami albo musi czekać na turnieje parowe, żeby uzyskać jakiś sensowny wynik na turnieju;]
przerzut animozji to nie jest jakaś wypaczająca rozgrywkę zmiana, a myślę, że wystarczy aby O&G były grywalne.
Nie napisalem, ze wszyscy BSB sa przepakowani, ale niektorzy, ktorych zreszta wymieniles.kurka_z_podworka pisze:Rozpisałeś się w 1 punkcie a chodzi tylko o Drakenhoffa i standaryzacje demonicznego BSB, naprawdę nie wiem jak bretońskie i woodelfickie gadżety wypaczają rozgrywkę.
Chodzi po prostu o to żeby każdy mógł dać BSB 2raka i tarcze.
I nie chodzi oto aby obcinac lesniakom czy bretce mozliwosc brania spitow czy cnot dla BSB z magicznym sztandarem, ale o "Ujednolicenie" zasad. Przy ujednoliceniu albo wszyscy beda mogli brac ekwipunek i magiczne wlasciwosci albo nie. Chyba, ze LS zdecyduje sie na czesciowe ujednolicenie z wyjatkami w postaci vampirow i demonow. Ja osobiscie chcialbym aby zasady BSB byly calkowicie ujednolicone dla wszystkich, dzieki czemu uniknie sie kolejnych puntkow w BP, ew. uscisleniach etc.