8 Edycja Warhammera (kontynuacja dyskusji) II

Wszystko to, co nie pasuje nigdzie indziej.

Moderatorzy: Fluffy, JarekK

Zablokowany
Awatar użytkownika
Warlock
Chuck Norris
Posty: 426
Lokalizacja: Kraków

Re: 8 Edycja Warhammera (kontynuacja dyskusji)

Post autor: Warlock »

Czy AP na halabardach to nie będzie kolejne przegięcie Black Guardów. Jakby im mało było...
"Spam jest sztuką, której nikt nie potrafi zrozumieć" - Anyix

"Pan Bóg nie gra w kości" - Albert Einstein

"Bo gra w Warhammera!" - Sa!nt

Cibi
Mudżahedin
Posty: 258

Post autor: Cibi »

@Kal_Torak:
Walczyć będą całe 2 pierwsze szeregi, niezależnie od tego, czy ktoś z nich zginął - taka plotka nadal wisi na Warseerze z adnotacją "extremely likely".

Kal_Torak
Masakrator
Posty: 2828

Post autor: Kal_Torak »

Interesuje mnie czy nadal będą zastępowane te dwa szeregi poprzednimi rzędami? Czy też ta plotka z zastępowaniem poległych całkowicie wymarła? Bo jeśli tak to ogólnie dochodzi do sytuacji, w której starcie będzie odbywało się z większą ilością kości a zamiast szarży o zwycięstwie będzie decydowała inicjatywa. Jeden mały plusik w stosunku do starej wersji jest taki, zę drugi rząd będzie wyprowadzał maksymalnie jeden atak. Dzięki czemu istnieje pewna szansa, że drugi szereg przynajmniej częsciowo odda. Ale to nadal nie rozwiązuje problemu ogromnej przewagi w pierwszeństwie ataku. Przy czym po skasowaniu pierwszego szeregu będzie oddawał drugi rząd ale już z jednym atakiem o ile miał 2 lub 3 (co już działa na niekorzyść oddającego). O tyle jestem ciekaw, bo plota z zastępowaniem poległych była jedną z pierwszych i bardzo długo się utrzymywała - to mam nadzieję, że będzie działała razem z walką z dwoma szeregami, aby stracia w walce wręcz znów nie były takie jednostronne.

nindza77
Wodzirej
Posty: 770
Lokalizacja: Animosity Szczecin

Post autor: nindza77 »

Cibi pisze:@Kal_Torak:
Walczyć będą całe 2 pierwsze szeregi, niezależnie od tego, czy ktoś z nich zginął - taka plotka nadal wisi na Warseerze z adnotacją "extremely likely".
Moim zdaniem to oznacza, że nieważne czy zginął 1 czy miliard szeregów, zawsze oddają dwa.
Natomiast wszystkim prawicowym purystom ideologicznym, co to rehabilitują nacjonalizm, moge powiedziec że odróżanianie nacjonalizmu od faszyzmu, przypomina poznawanie rodzajów gówna po zapachu;-)).

Awatar użytkownika
Rasti
Wielki Nieczysty Spamer
Posty: 6022
Lokalizacja: Włoszczowa

Post autor: Rasti »

No i to nie jest w cal takie fajne. Gra się upraszcza i odmóżdza. Nie będzie potrzeby wyciąganie fastami, blokowania itp szarżując, bo nie będzie różnicy kto szarżował.

Paku
Oszukista
Posty: 826

Post autor: Paku »

Nie płaczcie znowu : D To jest akurat realistycznie zrobione, bo chyba zwinny elf nie będzie czekał aż krasnolud wysunie mu z młota, tylko pierwszy będzie próbował zaatakować. To ma chyba symbolizować, że 2 regimenty biegną na siebie i zwinniejszy atakuje, a nie jeden biegnie a drugi czeka paląc fajka. Jednak bezsensowne jest jak elf zaatakuje konnego pierw : D, bo tak szybki to jednak nie jest. W ogóle zmieni się system i trzeba się będzie przyzwyczaić.

Awatar użytkownika
kubon
Falubaz
Posty: 1048

Post autor: kubon »

Dlatego IMO kawaleria ( nie ważne jaka) powinna mieć wbudowane impakty
‎... And then God said 'Let metal bands have the most insanely awesome, twisted, kickass music videos known to man'.

And Satan said 'That's what I was thinking'.

Kal_Torak
Masakrator
Posty: 2828

Post autor: Kal_Torak »

Jaki płacz znowu? Ktoś znowu wszystko interpretuje po swojemu.

Przynajmniej mi nie chodziło o kwestię bicia po inicjatywie. Ta zasada mi się podoba. Dużo bardziej niż zakrzywiający czaso-przestrzeń wszechpotężny i wszechdostępny czar zwany "szarżą". Chodzi mi tylko o unikniecię jednostronności w starciu, jej nudy i bezsilności jednej ze stron. Plotka o zastępowaniu szeregów naprawiała tą kwestię i pozwalała każdemu się odgryźć - dzięki czemu starcie jest bardziej emocjonujące. Dlatego chciałem się zapytać czy plota o zastępowaniu poległych szeregów jest całkowicie zdementowana?

Bo osobiście mam nadzieję, że jeśli bicie z dwóch rzędów jest potwierdzoną plotą, to zastępowanie poległych będzie oddzielną zasadą towarzyszącą biciu z dwóch rzędów. Bo jak wczesniej pisałem bez zastępowania poległych poprzednimi szergami walka znowu będzie dość jednostronna tylko zamiast szarży o straciu będzie decydowała inicjatywa - czyli w samej mechanice stracia nic się nie zmieni - wyłącznie przewaga przeniesie się na jednastki z wysoką inicjatywą i innymi zasadami/statystykami. A to akurat nic nie wnosi ciekawego do systemu poza wygenerowaniem nowych faworytów osłabiając starych - czyli nic się nie zmienia ;P.

A pytam, bo może ktoś ma jakieś info apropo tej zasady, która tak bardzo mi sie podobała.

emiel_regis
Oszukista
Posty: 837

Post autor: emiel_regis »

już widzę te impakty na pająkach goblińskich :roll: ... A bicie po inicjatywie nadal wydaje mi się chore. I tak juz w wielu wypadkach nie ma znaczenia kto szarzowal bo i tak morduja WL/BG/swordmasterzy etc. Jak ja na tych zasadach mam walczyc np. z kawa chaosu, blood knightami itd? Jeśli niezaleznie od myków ktore zastosuje taki wagon 10 khorniktow wyplaci mi 30 ataków z s5? Szarża powinna po prostu dawać ASF szarżującym, jak obie strony mają ASF - inicjatywa, dwuraki itd...

Awatar użytkownika
theudulf
Chuck Norris
Posty: 513

Post autor: theudulf »

Kal_Torak pisze:Jaki płacz znowu? Ktoś znowu wszystko interpretuje po swojemu.

Przynajmniej mi nie chodziło o kwestię bicia po inicjatywie. Ta zasada mi się podoba. Dużo bardziej niż zakrzywiający czaso-przestrzeń wszechpotężny i wszechdostępny czar zwany "szarżą". Chodzi mi tylko o unikniecię jednostronności w starciu, jej nudy i bezsilności jednej ze stron. Plotka o zastępowaniu szeregów naprawiała tą kwestię i pozwalała każdemu się odgryźć - dzięki czemu starcie jest bardziej emocjonujące. Dlatego chciałem się zapytać czy plota o zastępowaniu poległych szeregów jest całkowicie zdementowana?

Bo osobiście mam nadzieję, że jeśli bicie z dwóch rzędów jest potwierdzoną plotą, to zastępowanie poległych będzie oddzielną zasadą towarzyszącą biciu z dwóch rzędów. Bo jak wczesniej pisałem bez zastępowania poległych poprzednimi szergami walka znowu będzie dość jednostronna tylko zamiast szarży o straciu będzie decydowała inicjatywa - czyli w samej mechanice stracia nic się nie zmieni - wyłącznie przewaga przeniesie się na jednastki z wysoką inicjatywą i innymi zasadami/statystykami. A to akurat nic nie wnosi ciekawego do systemu poza wygenerowaniem nowych faworytów osłabiając starych - czyli nic się nie zmienia ;P.

A pytam, bo może ktoś ma jakieś info apropo tej zasady, która tak bardzo mi sie podobała.
Problem w tym, ze bez szarży byłoby to troszkę głupawe, zauważ, ze krasnoludy/trupy/ludzie mają mniej inicjatywy niż elfy, z jakiej racji mieliby oni wpakowywać każdemu mnóstwo ataków zanim jednostka szarżująca cokolwiek zrobi. To byłaby lekka przesada, większość oddziałów zostałaby wycięta zanim cokolwiek zdołaliby zrobić (dodaj jeszcze do tego przeżuty), kawaleria, a nawetzwykłe szkielety! straciłyby bez "Dużo bardziej niż zakrzywiającego czaso-przestrzeń wszechpotężnego i wszechdostępnego czaru zwanego "szarżą"" i to mnóstwo.

PS. według mnie jednostkom nie powinno się dawać ASF, bo to za bardzo destabilizuje rozgrywkę, jeśli dodasz do tego po n ataków każdego gościa, robi się po prostu bałagan.
Największa maruda na Border Princes 8)

Cibi
Mudżahedin
Posty: 258

Post autor: Cibi »

Kal_Torak pisze:Dlatego chciałem się zapytać czy plota o zastępowaniu poległych szeregów jest całkowicie zdementowana?
A ja Ci odpowiedziałem, że na WarSeerze ta plotka jest oznaczona etykietą "extremely likely", więc najpewniej tak będzie.
emiel_regis pisze:już widzę te impakty na pająkach goblińskich :roll: ... A bicie po inicjatywie nadal wydaje mi się chore. I tak juz w wielu wypadkach nie ma znaczenia kto szarzowal bo i tak morduja WL/BG/swordmasterzy etc. Jak ja na tych zasadach mam walczyc np. z kawa chaosu, blood knightami itd? Jeśli niezaleznie od myków ktore zastosuje taki wagon 10 khorniktow wyplaci mi 30 ataków z s5? Szarża powinna po prostu dawać ASF szarżującym, jak obie strony mają ASF - inicjatywa, dwuraki itd...
Tyle że w rzeczywistości nie ma czegoś takiego jak szarża - dwa oddziały biegną na siebie jednocześnie, jednocześnie na się wpadają i jednocześnie zaczynają się bić. Szarża i wynikające z niej ASF szarżującego jest nieracjonalnym, sztucznym tworem, który powstał dlatego, że WH jest grą turową. Dobrze, że teraz ktoś pomyślał i to likwiduje.
Jedynym, co podczas szarży powinno dawać jednej ze stron atakowanie w pierwszej kolejności, jest długość broni - czyli piki/lance/włócznie powinny bić przed innymi.

Awatar użytkownika
Korhil
Chuck Norris
Posty: 580

Post autor: Korhil »

po pierwsze wfb nie jest grą opartą na rzeczywistości! po drugie nawet w rzeczywistości zdarzały się dużo częściej sytuację, że jedne oddział szarżował drugi - kawaleria piechotę z dzidami itp.
Imperial stormtroopers can never die. They can only go to hell and regroup.

Awatar użytkownika
Demoniec
Powergamer Rozpiskowy
Posty: 39

Post autor: Demoniec »

Korhil pisze:po pierwsze wfb nie jest grą opartą na rzeczywistości! po drugie nawet w rzeczywistości zdarzały się dużo częściej sytuację, że jedne oddział szarżował drugi - kawaleria piechotę z dzidami itp.
Cibi dobrze gada. Co w takim wypadku trafiało pierwsze - szarżująca kawaleria czy dzidy? :P

Awatar użytkownika
Warlock
Chuck Norris
Posty: 426
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Warlock »

Ale powinno iść coraz bardziej w stronę realizmu.
"Spam jest sztuką, której nikt nie potrafi zrozumieć" - Anyix

"Pan Bóg nie gra w kości" - Albert Einstein

"Bo gra w Warhammera!" - Sa!nt

Varinastari
Masakrator
Posty: 2297

Post autor: Varinastari »

Fantasy to fantasy. Nie przesadzajmy, są inne bardziej "realistyczne" Gry Bitewne.

Awatar użytkownika
Warlock
Chuck Norris
Posty: 426
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Warlock »

No tak ale chodzi mi tu o samo prowadzenie bitwy.
"Spam jest sztuką, której nikt nie potrafi zrozumieć" - Anyix

"Pan Bóg nie gra w kości" - Albert Einstein

"Bo gra w Warhammera!" - Sa!nt

Varinastari
Masakrator
Posty: 2297

Post autor: Varinastari »

Jak mówię. Nie doszukujmy się realizmu w fantasy, bo zwariujemy :wink:

Awatar użytkownika
Warlock
Chuck Norris
Posty: 426
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Warlock »

Heh może i masz rację
"Spam jest sztuką, której nikt nie potrafi zrozumieć" - Anyix

"Pan Bóg nie gra w kości" - Albert Einstein

"Bo gra w Warhammera!" - Sa!nt

Cibi
Mudżahedin
Posty: 258

Post autor: Cibi »

Varinastari pisze:Fantasy to fantasy. Nie przesadzajmy, są inne bardziej "realistyczne" Gry Bitewne.
Tak, a w fantasy oczywiście nie jest tak, że włócznik pierwszy uderzy kawalerzystę z mieczem. Bo, jak wszystkim wiadomo, fakt istnienia elementów fantastycznych sprawia, że nie obowiązują podstawowe prawa fizyki. Litości.

Warhammer rozgrywa się w świecie fantastycznym, co niesie za sobą istnienie przeróżnych dziwnych stworków, magii itp, ale to nie znaczy, że nie działają w nim te zasady, które u nas. Woda leje się z góry na dół, nie odwrotnie, do oddychania potrzebne jest powietrze, a jak kogoś dźgniesz w brzuch, to mu co nieco wypłynie. A tłumaczenie kuriozalnych zasad słowami "a widziałeś kiedyś chodzący szkielet? No, to się nie czepiaj" imo jest trochę głupie.
Warlock pisze:Ale powinno iść coraz bardziej w stronę realizmu.
Dokładnie tak.

Tandor92
Chuck Norris
Posty: 593
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Tandor92 »

Też jestem zdania jak Cipi, jakby zrobili, że łuki są najlepszą bronią do niszczenia murów obronnych, kolczuga chroniła przed kula armatnią, a miecz był bronią dystansową to było by ok, bo to fantasy?

Zablokowany