Piłka nożna

Piotras · Post autor: **Piotras** » 1 gru 2010, o 23:10

Peszko tez w bardzo dobrej formie, co do pogody, nie ma co gdybać...

Jakby była inna, to byłby inny mecz ;P

Zeppelin · Post autor: **Zeppelin** » 1 gru 2010, o 23:10

LEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEECH !!!!!!!

Tak się rodzą LEGENDY.! Peszko mój bóg !

Dzoooma · Post autor: **Dzoooma** » 1 gru 2010, o 23:21

Zeppelin pisze: Nigdy nie miałem nic do legionistów (no jak na Ślązaka ma sie rozumieć to i tak to dużo),ale teraz przesadzili... popierają Juve i mają z nimi sztamę...masakra

Nie wiem czemu Cię to dziwi. Juve popieraliśmy przed wynikiem losowania grup i nadal będziemy popierać. Kolejny powód do zazdrości, nasze znajomości. Zanim wszyscy rzucą się na mnie z pazurami, powiem, że liczyłem na awans Lecha z patriotycznych powódek. Gratuluję historycznego wyniku. Brawo Lech! FORZA JUVE!

Kalesoner · Post autor: **Kalesoner** » 1 gru 2010, o 23:38

Ale Lech dziś słabo grał, prawie tak słabo jak Juventus. Mimo kiepskiego meczu gratuluję awansu.

Piotras · Post autor: **Piotras** » 2 gru 2010, o 00:46

Lepszy awans niż nic

A cóz, słabo czy nie, liczy się efekt, czy jakoś tak

Ja się na piłce nie znam, nie wiem kto z kim ma sztamę, nie zazdroszczę niczego

bardziej lokalny patriotyzm i po prostu się cieszę, że "nasza", tj. w końcu jakaś polska ekipa gra...

DZIK · Post autor: **DZIK** » 2 gru 2010, o 06:10

@up - dobre podejście

@Kalesoner - to kosmos był po skumulowanym żalu na poziomie kelnerów z intertoto z ostatniego ćwierćwiecza serwowanym na ogół przez polskie drużyny
kiedy nasze zawodowe tuzy gasili podkaukascy górale z wymarłych miasteczek czy wąsaci robotnicy z fabryki telewizorów

Rodzima liga - jest tak zorganizowana i wiarygodna - że wygląda jak występ Cartmana na paraolimpiadzie
Dlatego z każdego wyniku z racjonalnej klasy przeciwnikiem - pozwalającego zapomnieć o tym szambie dla dzieci i dresów jakim jest liga.pl - trzeba się cieszyć
bo - inaczej - życia może nie starczyć w oczekiwaniu na "polski sukces"

Kalesoner · Post autor: **Kalesoner** » 2 gru 2010, o 14:20

No pewnie, że sukces jest i wreszcie widać zaangażowanie, z tego trzeba sie cieszyć. Niestety piłkarsko Lech nic wielkiego nie pokazał, nawet Peszko, nad którym się niektórzy zachwycają, praktycznie nic nie zrobił poza kopaniem piłki do przodu.

Jedy Knight · Post autor: **Jedy Knight** » 2 gru 2010, o 18:53

http://www.youtube.com/watch?v=-TtruzMfXZU

Do linii środkowej ten strzał nie doleciał...

Zeppelin · Post autor: **Zeppelin** » 2 gru 2010, o 23:41

Kalesoner pisze:Niestety piłkarsko Lech nic wielkiego nie pokazał, nawet Peszko, nad którym się niektórzy zachwycają, praktycznie nic nie zrobił poza kopaniem piłki do przodu.

Tak to już jest ,że w piłce trzeba tę piłkę kopać...pozatym wolę jak się kopie do przodu niż do tyłu...(wiesz Messi w ostatnim meczu z Realem też nic wielkiego nie pokazał poza kopaniem piłki

) Nie wiem co dla Ciebie znaczy "pokazanie piłkarsko czegoś wielkiego",ale wszystkie mecze Lecha w lidze Eurpoejskiej bardzo mnie "piłkarsko" usatysfakcjonowały i jestem szczęśliwy ,że jest w Polsce choć jedna drużyna której gra z bardzo znanymi i dobrymi drużynami na poziomie ,po których meczach zamiast wstydu czuję radość.

Kielon · Post autor: **Kielon** » 3 gru 2010, o 06:53

Zeppelin pisze:[(wiesz Messi w ostatnim meczu z Realem też nic wielkiego nie pokazał poza kopaniem piłki )

To chyba inny mecz oglądaliśmy.

Lueviel · Post autor: **Lueviel** » 3 gru 2010, o 08:16

Kielon pisze:
Zeppelin pisze:[(wiesz Messi w ostatnim meczu z Realem też nic wielkiego nie pokazał poza kopaniem piłki )
To chyba inny mecz oglądaliśmy.

Dla większości "znawców" piłki nożnej, jak napastnik nie strzelił bramki to nie zagrał dobrego meczu

Rzeczywistość jest jednak inna - Messi obok Busqetsa i Villi to dla mnie najlepszy gracz meczu. To jak obsłużył Villę to wręcz poezja...

Dzidzia · Post autor: **Dzidzia** » 3 gru 2010, o 19:54

Byłem na meczu z Juve, na trybunach ^^ Co ciekawe urodziłem się w Poznaniu i tutaj póki co mieszkam, poniekąd interesuję się piłką nożną, ba, gram nawet nie najgorzej, a mimo to był to mój pierwszy raz na meczu Lecha. No cóż, klimacik i atmosfera, extra, dialogi w tramwaju dojazdowym (tzw. "wesoły tramwaj"

), zajebiste, temperatura i czas oczekiwania na cokolwiek co mogłoby człowieka w okolice domu zawieść-masakra.

Co do meczu, z trybun w pizdu nic nie było widać od momentu, gdy zaczął padać dość mocny śnieg. Widziałem natomiast w szczegółach akcje z kikutem, rzeczywiście spieprzył strasznie. Tak naprawdę zarzuty, że obie drużyny grały słabo, są nie na miejscu. Widać było, że się starali, tylko, że na rozwinięcie pełni klasy piłkarskiej po prostu nie pozwalały warunki na boisku (zaśnieżonym kompletnie).

P.S. Jak po meczu w tym cholernym tłumie pod stadionem ktoś zaczął "kto nie skacze, ten za legią", myślałem że umrę

Dzoooma · Post autor: **Dzoooma** » 3 gru 2010, o 20:11

Zachęcam do regularniejszego odwiedzania stadionu a na pewno poznasz jeszcze wiele ciekawych tekstów skierowanych przeciwko nam. (Legia pisze się z wielkiej litery)

Voodoo · Post autor: **Voodoo** » 3 gru 2010, o 20:18

Dzidzia pisze:Co do meczu, z trybun w pizdu nic nie było widać od momentu, gdy zaczął padać dość mocny śnieg.

Czyli to jednak prawda

Dzidzia · Post autor: **Dzidzia** » 4 gru 2010, o 19:32

Zachęcam do regularniejszego odwiedzania stadionu a na pewno poznasz jeszcze wiele ciekawych tekstów skierowanych przeciwko nam. (Legia pisze się z wielkiej litery)

Wspaniale, nie specjalnie rozumiem, po co to ciśnienie. No cóż, nie jestem zainteresowany prawie wcale naszą ligą, właśnie ze względu na tego typu płytkie i bezsensowne walki międzyklubowe.

Jak po meczu w tym cholernym tłumie pod stadionem ktoś zaczął "kto nie skacze, ten za legią", myślałem że umrę

Nie sądzisz, że to raczej odnosiło się do tego, że po prostu ciężko było wytrwać na tym meczu przy takiej temperaturze i ilości kibiców? No chyba, że ktoś lubi ze zdrętwiałymi od mrozu kończynami sobie pofikać w totalnym ścisku i zadymie.

Czyli to jednak prawda

No tak to mniej więcej wyglądało od pewnego momentu

Pozdrawiam i no offence

Dzoooma · Post autor: **Dzoooma** » 4 gru 2010, o 20:08

Ale ja nie pisałem tego z ciśnieniem. Nie obraziłeś mnie i ja również nie miałem zamiaru urazić Ciebie.

Nie sądzisz, że to raczej odnosiło się do tego, że po prostu ciężko było wytrwać na tym meczu przy takiej temperaturze i ilości kibiców?

To raczej element każdego powrotu komunikacją miejską po meczu. U nas jest "kto nie skacze ten z Polonii/policji". U Was jest to Legia.

(A i naprawdę zachęcam Cię do chodzenia na ligę) Również pozdrawiam.

Dzidzia · Post autor: **Dzidzia** » 5 gru 2010, o 11:32

"Kto nie skacze, ten z policji" też się pojawiło

(A i naprawdę zachęcam Cię do chodzenia na ligę)

Tak w sumie to też o tym myślałem, bo jednak atmosfera i ten klimat jest totalnie magiczny, a stadion też niczego sobie

Pozdrawiam

Zeppelin · Post autor: **Zeppelin** » 5 gru 2010, o 12:39

Lueviel pisze:
Kielon pisze:
Zeppelin pisze:[(wiesz Messi w ostatnim meczu z Realem też nic wielkiego nie pokazał poza kopaniem piłki )
To chyba inny mecz oglądaliśmy.
Dla większości "znawców" piłki nożnej, jak napastnik nie strzelił bramki to nie zagrał dobrego meczu
Rzeczywistość jest jednak inna - Messi obok Busqetsa i Villi to dla mnie najlepszy gracz meczu. To jak obsłużył Villę to wręcz poezja...

Nie wiem ,czy przeczytałeś post ,który ripostowałem. Oczywiście chodziło mi o cynizm... porównałem Messiego do Peszki - obaj nie strzelili gola ,ale zagrali wspaniały mecz i to oni rozkręcali większość akcji (choć oboje nie są napastnikami

). Także radzę czytać wszystkie posty nie tylko wybrany fragment...

"Kto nie skacze ten jest z Legii" - na Śląsku jest częściej spotykane niż w wersji z Policją

zmienione

Dzidzia · Post autor: **Dzidzia** » 5 gru 2010, o 17:28

"Kto nie skacze ten z ten jest z Legii"

Jakoś tak dziwnie śpiewacie tam na Śląsku

No offence oczywiście, śmiesznie wyszło po prostu

Zeppelin · Post autor: **Zeppelin** » 7 gru 2010, o 20:02

http://sport.interia.pl/pilka-nozna/lig ... ka,1568130

Zobaczcie ten filmik...aż mną wtrząsneło

Piłka nożna

Re: Piłka nożna