Orki-ogólnie
Moderator: Kołata
- swieta_barbara
- habydysz
- Posty: 14649
- Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru
Leszczu: to wyprubuj goblinskiego warbosa na wilku z one hit wunda, na butach z amulet of protectyness. Masz 5 atkaow z sila 10 (fakt ze tylko na 1 runde walki). Szarzujesz takim kolezka na bohatera z dobrym savem lub wardem i tluczesz sie jak rowny z rownym, tyle ze masz w wiekszosci przypadkow przewage szarzy i sily. Koles warty wyprubowania. Albo przynajmniej bigboss na butach z one hit wunda to tez niezla opcja.
Albo przedmiot tricksy trinket moim zdaniem jest gruby.
Patrze na wiekszosc rozpisek i widze jeden nudny schemat. 12 Savagy big unsow ze spearami, 4 chucki, 2 doom divery, 2 black orcowych bohaterow, 2 night goblinskich shamanow, fasty, hoperzy albo herd i tak to wyglada, czasem wrona, czasem 4levelowy orkowy shaman. 0 ryzyka, nuda. orkami trzeba ryzykowac na maxa. Nie po to mamy Waggh, 2 popychaczki w magii zeby caly czas naparzac z 6 chuck i 2 doom diverow. Ale fakt jest faktem 7edycyjny armyybook do orkow jest conajwyzej przecietny i tyle.
Albo przedmiot tricksy trinket moim zdaniem jest gruby.
Patrze na wiekszosc rozpisek i widze jeden nudny schemat. 12 Savagy big unsow ze spearami, 4 chucki, 2 doom divery, 2 black orcowych bohaterow, 2 night goblinskich shamanow, fasty, hoperzy albo herd i tak to wyglada, czasem wrona, czasem 4levelowy orkowy shaman. 0 ryzyka, nuda. orkami trzeba ryzykowac na maxa. Nie po to mamy Waggh, 2 popychaczki w magii zeby caly czas naparzac z 6 chuck i 2 doom diverow. Ale fakt jest faktem 7edycyjny armyybook do orkow jest conajwyzej przecietny i tyle.
Chłopak na wilku z trinketme, colarem i one hit wounda scika jajca. Robi za niezly straszak - kazdy heros z 2 ranami sie go boi, i ogolnie meczy psychike przeciwnika
. Dzieki colarowi mamy kolejny klocek ktory bieze smokozorda na klate. Nie mozna tylko nim grac zbyt zachowawczo (ja jeszcze niestety tak robie) ale ma potencjal i dostanie u mnie kolejne szanse.
Z moich ostatnich wrazen powiem tyko tyle ze full maszyn jest nudne, doom, klopa 2 bolce daje dobre wsparcie artyleryjskie i zostaja nam sloty na ciekawsze rzeczy.

Z moich ostatnich wrazen powiem tyko tyle ze full maszyn jest nudne, doom, klopa 2 bolce daje dobre wsparcie artyleryjskie i zostaja nam sloty na ciekawsze rzeczy.
sharkoon: to wychodzi w trakcie wystawiania jednostek. Jak przeciwnik nie ma nic czym moze go szybko zciagnac jako samotnego bohatera, to mozna go puszczac samopas. Ale chyba najlepiej na poczatek wrzucic go w snoty. Sa odporne na psychologie i nie maja animosity, mozna z nich elegancko wyszarzowac, nie ryzykujac ze zbyt wczesnie spanikuje lub przybije go animozja.
Kolejna sprawa to gigant, z tego co zauwazylem nei cieszy sie on zbytnia popularnoscia na tym forum. Ale ten kolezka rzadzi w bitwach z typowymi ofensami charakteryzujacymi sie wieloma jednostaki z fearem i terrorem.
Ludzie pisza ze zaraz schodzi, ze o wiele lepiej wystawic doom divera, byle fast czy fellbaty czy inni corowi latacze typu harpie sciagaja doom divera w 2 turze, a do tego czasu maszynka raczej niewiele zrobi. Stanie i strzelanie i czekanie na przeciwnika to napewno nie jest sposob gry do ktorego stworzona jest ta armia. Tu trzeba jak najszybciej scinac glowy w h-t-h i o&g maja do tego znakomite narzedzia. Dobrze dopakowany klocek BO z herosem z bannerem +d6 do szarzy, przy odpalonym waagh i banerze szarzuje wszystko w odleglosci 8+2d6 co daje najwiekszy zakres zasiegu szarzy wsrod piechot sposrod wszystich armii. Nie mowiac o tym ze mozna taki klocek popchnac dodatkowo w fazie magii. Sa jednostki ktore trzeba omijac takim klockiem jak swordmasterzy czy black guardzi ale ogolnie sa znakomici. A zamiast tego ludzie biora 4 chucki, klope, 2 doom divery oraz 3 klocki nocnikow z fanolami, ktore oprocz wypuszczenia fanoli nigdy nic nie zrobia.
Kolejna sprawa to gigant, z tego co zauwazylem nei cieszy sie on zbytnia popularnoscia na tym forum. Ale ten kolezka rzadzi w bitwach z typowymi ofensami charakteryzujacymi sie wieloma jednostaki z fearem i terrorem.
Ludzie pisza ze zaraz schodzi, ze o wiele lepiej wystawic doom divera, byle fast czy fellbaty czy inni corowi latacze typu harpie sciagaja doom divera w 2 turze, a do tego czasu maszynka raczej niewiele zrobi. Stanie i strzelanie i czekanie na przeciwnika to napewno nie jest sposob gry do ktorego stworzona jest ta armia. Tu trzeba jak najszybciej scinac glowy w h-t-h i o&g maja do tego znakomite narzedzia. Dobrze dopakowany klocek BO z herosem z bannerem +d6 do szarzy, przy odpalonym waagh i banerze szarzuje wszystko w odleglosci 8+2d6 co daje najwiekszy zakres zasiegu szarzy wsrod piechot sposrod wszystich armii. Nie mowiac o tym ze mozna taki klocek popchnac dodatkowo w fazie magii. Sa jednostki ktore trzeba omijac takim klockiem jak swordmasterzy czy black guardzi ale ogolnie sa znakomici. A zamiast tego ludzie biora 4 chucki, klope, 2 doom divery oraz 3 klocki nocnikow z fanolami, ktore oprocz wypuszczenia fanoli nigdy nic nie zrobia.
Giganta kiedyś owszem bardzooo lubiłem... Z racji figurki i tego, że jest taki fajny i duży. Na vc genialny jak bierze od boku bk i ich trzyma no i nie ma kto go zastrzelić. na inne armie to nawet łucznicy go koszą... Blady swojego czasu grał na 2 gigantach i gniótł jednak ta sztuka jest trudna. Graj gigantami. Wkońcu zrozumiesz, że jedyna opcja to albo oddział trolli z lordem BO, albo doomy albo mengile.
mówisz, że klocek BO jest fajny? fajnie jest jak ucieka od feara albo nie zdaje paniki ;] gdyby chociaż mieli stubborn albo bazowo 2 ataki. jak dla mnie brakuje im właśnie kopa w walce.
mówisz, że granie na 2 doom diverach, chukkach i magach jest nudne? chociaż tym jakoś daje rade sobie na turniejach i nie dostaje w każdej bitwie po dupie... może jestem noobem i nie umiem grać. bywa
mówisz, że klocek BO jest fajny? fajnie jest jak ucieka od feara albo nie zdaje paniki ;] gdyby chociaż mieli stubborn albo bazowo 2 ataki. jak dla mnie brakuje im właśnie kopa w walce.
mówisz, że granie na 2 doom diverach, chukkach i magach jest nudne? chociaż tym jakoś daje rade sobie na turniejach i nie dostaje w każdej bitwie po dupie... może jestem noobem i nie umiem grać. bywa
Leszczu: nic takiego nie napisalem ze nie umiesz grac, zupelnie o co innego mi chodzi. O to ze owszem mamy tanie maszyny ale nie wygramy nimi bitwy tak jak imperium czy krasnale. Maszyny maja tylko wspomagac. Co do BO przeciez z ahw maja 2 ataki dasz nogs banner of butchery i masz 3 ataki z sila 5 w pierwszej rundzie walki. Do tego automatycznie ida z waaghh do najblizszego wroga. Wyobraz sobie ze masz klocek kawy na flance Blackow (jest to najblizszy oddzial), w nastepnej turze cie zjedza. Odpalasz waagghh, robisz turna idziesz 3 cale do przodu i szarza. Nie ma kawy.Moim zdaniem ta zasada jest niedoceniona. Mozna przeciez tak zrobic rozpe by zoptymalizowac uzycie waagh. A nie 6-8 maszyn, 3 fasty, 2 klocki nocnikow i zasada idzie sie walic. Magia owszem rzadzi, trzeba na nia stawiac, bo czary sa zbyt dobre by je ignorowac. Nie bac sie zrec grzybow, ryzykowac jak najwiecej. Ja wiem ze giant schodzi szybciutko, ale wcale nie szybciej niz doom diver. Teraz jest tyle lataczy, scoutow i fastow ze dd to latwy kasek juz od 2 tury. Nie gram ostatnio wogole i tym bardziej nie jezdze na turnieje, ale tyle gralem ze wiem ze jedyna droga do zwyciestwa ta armia to niszczyc w h-t-h. Chociaz nie raz udalo mi sie zanihilowac polowe armi wroga skaczaca stopa to jednak najepiej dazyc ta armia do zwyciestwa w combacie.
I jeszcze jedno ta armia nie jest do wygrywania turniejow czy zajmowania w nich wysokich miejsc, ta armia ejst przedewszystkikm do dobrej zabawy, ale nie jest na starcie skazana na porazke z zadnym przeciwnikiem.
I jeszcze jedno ta armia nie jest do wygrywania turniejow czy zajmowania w nich wysokich miejsc, ta armia ejst przedewszystkikm do dobrej zabawy, ale nie jest na starcie skazana na porazke z zadnym przeciwnikiem.
No widzisz. Ja się jakoś staram by latacze nie zjadały mi maszyn w 2 turze
to waaagh możesz zrobić tak samo zwykłymi orkami big unsami z BO... Black orki są za drogie poprostu. szkoda mi ponad 300 pkt na taki podpakowany kloc. Maszynami nie wygramy bitwy jak krasie? no wiesz. w pojedynku strzeleckim krasie vs ja zazwyczaj ja wychodzę lepiej ;] no ale oczywiście jestem jeszcze wspierany magią... a ten przykład z kawalerią czającą się na klocek to jest prosta rada... doom diver ;] jeden celny strzał i całej kawy może nie być. w każdej bitwie mi się zwraca. ja już się przyzwyczaiłem na graniu na 3 magach, bsb, 5 klockach ng z 10 fanolami, 6 chukkami, squig herd i 2 dd i jakoś nie chce mi się z tego zrezygnować, bo jest fajnie czasem coś ugrać ;]

Gigant jest dobry na armie nie majace strzelania, na te ze strzelaniem moze mozna go wykorzystac skutecznie - ja nie potrafie , wiec imho nie jest turniejowy.
@Leszczu
Granie na full parku maszyn i magii jest nudne, co nie zmienia faktu ze jak na o&g przeidywalne i pozwala nie dostawac w dupe.
@ajpinus
Takie BO fajnie wygladaja w teorii, to nadal oddzial z 8 ld uciekajacy od paniki, muszacy zdawac fear i terror. Jednostki ktore potrafia przywalic w hth sa stosunkowo (jak na te armie) drogie i co gorsze stosunkowo latwe do ubicia. Maly save daje w pupe.
@Leszczu
Granie na full parku maszyn i magii jest nudne, co nie zmienia faktu ze jak na o&g przeidywalne i pozwala nie dostawac w dupe.
@ajpinus
Takie BO fajnie wygladaja w teorii, to nadal oddzial z 8 ld uciekajacy od paniki, muszacy zdawac fear i terror. Jednostki ktore potrafia przywalic w hth sa stosunkowo (jak na te armie) drogie i co gorsze stosunkowo latwe do ubicia. Maly save daje w pupe.
maszyny, 3 szamanow i 5 klockow ng z fanatykami to przyzwoity defens, nie lepiej zamiast bsb das generala BO?? Zeby trzymal w ryzach te 5 oddzialow z 5 ld?? W kazdym razie to jest opcja ale wcale nie lepsza od mocnego ofensu wspieranego magia. Przynajmniej mozemy sie cieszyc ze armybook daje duzo mozliwosci kombinowania, niekoniecznie robienia przypakowanych rozpisek, ale mozna zlozyc wiele roznych armii. No i jest frajda gry ta armia, nawet jak notorycznie dostaje sie w dupe. Bo z dobrze zlozynymi krasnalami tak naprawde wygramy 1/10. To samo tyczy sie wampirow, wszystkich elfow, demonow.
jak sobie dajesz zaszarzowac maszyny w 2 turze to gratki-nic nie poradze ze ci sie nie splacaja
nie radzi sobie z ofensami-te maja wiecej inicjatywy i herosow do walki ktorzy go sciagaja max w 2 turze.
defensy brutalnie przerobia go na poduszke do igiel lub sklad kulek armatnich.
przyzwoity jako straszak do kontry-ale kontrujesz w rozpie defensywnej raczej.
jakbym gral przeciwko temu to albo ta szarza by mi odpowiadala(kontry) albo dalbym tylko flee...wtedy ladny klocuszek za wpizdu punktow stoi jak na patelni.
2)trzeba sprawic zeby przeciwnik wypsztykal sie ze scrolli wczesniej
3)trzeba przebijac sie przez 5DD
slaby pomysl na taktyke
goblinski lord to juz wogole porazka-mozna sie takim pobawic na 5k+
na 2k szkoda slota lorda-ani nie daje ld ani nie czaruje. z doopy.
a 10S na 1 ture sprawia ze jest "one use only"
za to mozna nim probowac troszku uszkodzic czolga.
w zasadzie tylko hero na spiderze mialby sens...ale znowu zawsze brakuje mi slota na takiego typa.
generalnie:
1)z wyjatkiem 2-3 jednostek nic nie zabija skutecznie w HtH
2)rany nabijaja tylko BO bohaterzy.
3)magia musi byc-przynajmniej w tej wersji przeciwnikow jaki tereaz sie spotyka
testowany wielokrotnieKolejna sprawa to gigant, z tego co zauwazylem nei cieszy sie on zbytnia popularnoscia na tym forum. Ale ten kolezka rzadzi w bitwach z typowymi ofensami charakteryzujacymi sie wieloma jednostaki z fearem i terrorem.
nie radzi sobie z ofensami-te maja wiecej inicjatywy i herosow do walki ktorzy go sciagaja max w 2 turze.
defensy brutalnie przerobia go na poduszke do igiel lub sklad kulek armatnich.
przyzwoity jako straszak do kontry-ale kontrujesz w rozpie defensywnej raczej.
kolejna rzecz one use onlyDobrze dopakowany klocek BO z herosem z bannerem +d6 do szarzy, przy odpalonym waagh i banerze szarzuje wszystko w odleglosci 8+2d6 co daje najwiekszy zakres zasiegu szarzy wsrod piechot sposrod wszystich armii. Nie mowiac o tym ze mozna taki klocek popchnac dodatkowo w fazie magii.
jakbym gral przeciwko temu to albo ta szarza by mi odpowiadala(kontry) albo dalbym tylko flee...wtedy ladny klocuszek za wpizdu punktow stoi jak na patelni.
1)trzeba ten czar wylosowacNie mowiac o tym ze mozna taki klocek popchnac dodatkowo w fazie magii.
2)trzeba sprawic zeby przeciwnik wypsztykal sie ze scrolli wczesniej
3)trzeba przebijac sie przez 5DD
slaby pomysl na taktyke
goblinski lord to juz wogole porazka-mozna sie takim pobawic na 5k+
na 2k szkoda slota lorda-ani nie daje ld ani nie czaruje. z doopy.
a 10S na 1 ture sprawia ze jest "one use only"
za to mozna nim probowac troszku uszkodzic czolga.
w zasadzie tylko hero na spiderze mialby sens...ale znowu zawsze brakuje mi slota na takiego typa.
fajnie...ale komu go dac?Albo przedmiot tricksy trinket moim zdaniem jest gruby.
generalnie:
1)z wyjatkiem 2-3 jednostek nic nie zabija skutecznie w HtH
2)rany nabijaja tylko BO bohaterzy.
3)magia musi byc-przynajmniej w tej wersji przeciwnikow jaki tereaz sie spotyka
quas: no to big boss goblinski z one hit wounda i brimstone boubble czy jakos tak. Najpierw rozwalsz rydwan z sila 10, potem podstawiasz sie pod cos mocnego i wybuchasz z sila 6. Splaca sie z nawiazka i neizle straszy. BO na rydwanie, klocek BO i klocek big unsow z generalem i wszystkie 3 jednostki leca z waagh z automatu co daje naprawde duzo mozliwosci.
Goblinscy bohaterowie sprawdzaja sie niezle na male punkty np. na 1000-1250 pts. Ja rowniez wielokrotnie testowalem giganta i na ofensy jest nieoceniony, na defensy raczej lipny ale czasem dojdzie.
A jak wyobrazasz sobie gre na 2 doom diverach, 4 chuckach i klopie vs dark elfy ktore maja 4x5 harpii i 3x5 DR. Doomy leca w 2 turze niczym ich nie uchronisz. Fanatycy?? Jedna piatka harpii ich wywabi, kolejne zjedza ci maszyny. BO ze sztandarem nogs banner of butchery maja 3 ataki z sila 5 przy szarzy jak uzywasz dodatkowej broni, to malo??? Kosisz co chcesz czlowieniu. Ja tam az tak bardzo bym nie narzekal na orkowy ofens.
Goblinscy bohaterowie sprawdzaja sie niezle na male punkty np. na 1000-1250 pts. Ja rowniez wielokrotnie testowalem giganta i na ofensy jest nieoceniony, na defensy raczej lipny ale czasem dojdzie.
A jak wyobrazasz sobie gre na 2 doom diverach, 4 chuckach i klopie vs dark elfy ktore maja 4x5 harpii i 3x5 DR. Doomy leca w 2 turze niczym ich nie uchronisz. Fanatycy?? Jedna piatka harpii ich wywabi, kolejne zjedza ci maszyny. BO ze sztandarem nogs banner of butchery maja 3 ataki z sila 5 przy szarzy jak uzywasz dodatkowej broni, to malo??? Kosisz co chcesz czlowieniu. Ja tam az tak bardzo bym nie narzekal na orkowy ofens.
- swieta_barbara
- habydysz
- Posty: 14649
- Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru
Ja gralem z Jankielem na arenie - 2 razy furie, 2 razy dr, 2 razy skauci. Przy pelnym parku maszynowym (2 dd, klopa, 4 bolce, 30 arrer boyzow) Kuba nie mial wsparcia w 2 turze. Slabe sa harpie jak nie zyja. A BO zzeraja slot special. Czyli 2 bolce mniej. Slabo.
Kolata oslania park maszynowy 15 mengilami - 30 strzal posion bs 5. Nie ma fastow/flesh houndow/fell batow/terradonow itd. Po prostu nie ma. A maszyny robia to co w czym sa najlepsze. LT.
Kolata oslania park maszynowy 15 mengilami - 30 strzal posion bs 5. Nie ma fastow/flesh houndow/fell batow/terradonow itd. Po prostu nie ma. A maszyny robia to co w czym sa najlepsze. LT.
Nie mam przy sobie AB, ale z tego co pamiętam to BO to orki wskrzeszone przez chaos dwarfy. Jak będę miał w ręku podręcznik to jeszcze się upewnię.Lunn pisze:co?sharkoon pisze:BO są faktycznie za drogie na to co potrafią. Powinny wzbudzać strach i być odpornym na psychologię, w końcu to nieumarli są.