Border Princes

Tak jest! Ogień teraz jest bardzo fajny, właśnie taki jak lubie na pochodniach

IMHO czaszki na sztandarze do poprawki i oczywiście ŁAWA !!!

Po tym oddział będzie wyglądał na prawdę super.

Obiecałem pokazać moją wersję Ołtarza Ulryka, jak widać wszystko jeszcze wip...

raf prosze Cie zrob cos z tym... to nie ma byc goblinski rydwan z high priestem tylko oltarz... a na razie to tylko rydwan. pomysl bedzie fajny jak cos zmienisz w nim...

ej no pasiak, nie jest źle. Wymaga lekkiego wkladu pracy, napewno zostanie coś jeszcze zmienione. Mi się podoba, zapowiada się nieźle;)

Bardzo WIP Widzę te wilczki, co z nich dire wolfy robiłam Póki co mogę najwyżej powiedzieć - rób to dalej! Bo mi się podoba wszystko, co ma brodę

No, to , jak poeta powiedział, "nie czas na lizanie się po fiutach!" czas na konstruktywną krytykę.

Ogień nie wygląda. By go zrzeżbić porządnie dużo czasu trza, ale w O&G jest pęłno kit i czubów które rewelacyjnie na ogień się nadadzą.

Kufle trzeba całkiem inaczej robić - zdobądz rurkę odpowiedniej grubości, ukrój tyle ile trzeba, i juz ten idealny walec obklej "obręczami" i rączką, no i dno ddaj - efekt o 70% lepszy.

Futro też można lepiej, teraz wygląda na to, że zrobiłeś czapę z pierwszego podejścia, a to błąd. najpierw forma, a jak wyschnie to na nią futro.

Mam nadzieję że coś pomogłem.

P.S. Taboret rządzi!!!

hmm... z radami się spóżniłem tym razem, ale może przy innej robocie użyjesz

Pomysł na kufel faktycznie fajny... no ale rzeczywiście kilka miechów za późno...

no Jagal on wymaga ciutke wiekszego wkladu pracy zeby to byl Altar... a uwage dalem gdyz widze zaczatki malowania modelu juz wiec... myslalem ze autor nie zamierza juz przerabiac modelu...

swordsemni są jak najbardziej spoko na stole będa wyglądac świetnie.
Chodź maluje od października zeszłego roku to postaram się przed wakacjami wziąć za mój nowo sklejony oddział swordsmenów z 7 ed;] wtedy zarzuce fotki sa naprawdę dobzi i z charakterem;]

Na pewno usunąłbym te kosy i grot od włóczni, zmieniłbym koła na jakieś ładniejsze(wystarczą te ze szprychami) no i zrobiłbym jakiś miniołtarzyk powodzenia

IMO zbytnio przypomina to zwykly rydwan..

moze jakies inne uprzęże dla tych wilków..i jakas wieksza platforma dla tego calego ognia itp..

bo pomysl by zrobic to w ten spsob jest super. tylko trzeba chyba wiecej pracy (umyslowej i fizycznej) w to wlozyc by wygladalo bardziej na dzielo Imperium a nie Goblinow

bigpasiak pisze:raf prosze Cie zrob cos z tym... to nie ma byc goblinski rydwan z high priestem tylko oltarz... a na razie to tylko rydwan. pomysl bedzie fajny jak cos zmienisz w nim...

zgadzam sie. przy takich projektach nie nalezy sie spieszyc - sam bede robil Ulrykowy War Altar i caly czas przeszukuje katalogi, zeby wybrac do niego czesci...

OK, kilka słów wyjasnień. Wiem, że większość uważa ten ołtarz na pójscie na łatwiznę. I słusznie, bo... to miało byc pójście na łatwiznę. Taki projekt de minimis żeby pokazac jak szybko osiagnąć efekt, który nie bedzie zwykłym proxy, i który za każdym razem będę mógł obronić jako Ołtarz Ulryka, a nie rydwan goblinowski zabrany koledze z wcisniętym na niego priestem. Całość kosztowała mnie jakieś 50 PLN. Nie mam dostępu do fajowskich katalogów, nie mam w zasadzie możliwości kupowania pojedynczych części z GW. Jeżeli Szaman zrobi coś takiego, to świetnie, trzymam kciuki i licze na fotki. Moim celem było po prostu zrobienie tabletopowej figsy spełniającej swoją rolę.

No to gwoli zakończenia tego co zostało rozpoczęte - minimalistyczny ołtarz Ulryka. W przyszłości zamierzam zmienić zwykłego priesta na nim siedzącego na Al-Ulryka, czekam tylko aż na allegro pojawi sie okazja.

Tylko rafie gdzie tu oltarz ?? ... bo ja widze rydwan ulryka ... a altar sam w sobie powinien posiadac cos w stylu oltarza moze jakiejs figury posag itp ? ...

Ołtarz Ulryka przyczepiony jest do pleców priesta

fajny altar ale widze male problemy z malowaniem np brody futra
wszystko sie da naprawic

Słabiutka twarz, futro, broda, metaliki i drewno... Szata ładna, ciekawy kolor

Ogólnie średniej jakości TT, ale daje radę

Prawie 2 lata nie miałem pedzelka w ręku, jakoś mnie naszło na powrót do paćkania się farbami... Zapewne przez te 2 lata technika malarska na tym forum poszła mocno do przodu, ale ja jestem raczej kontent z tego jak to wyszło