Kroxigory

[Golonka]

Jak to co i jedno i drugie. Pytanie dla mnie jest inne. Czy 7 kroxów czy 5 razordonów. Taka 5 jest dość kosmiczną sprawą, przede wszystkim to te ziutki bardzo boostują magię, nie ważne czy jesteś w combacie czy nie, jak rzucisz hand of glory na nie z dwóch kostek to przeciwnik i tak musi to zdispellować, bo nikt na nic nie przyjmie 5 artyreryjek z siłą 4.

[Ziemko]

Razordony boli strasznie ze always hold (stand and shoot). Z drugiej strony nawet jaki samotny kowobj jak dostanie XXX hitow s4 to moze sie zgarbic, a jak na razory wejdzie sygnatura z beasta to z kazdym sie moga lac. Mam 3 jeszcze niesklejone dokupie jeszcze 2 i przetestuje

[Golonka]

Ja mam plan żeby skonwertować krokodyle z titan forga na razordony. Fajne modele i klimatem pasują. Myślałem też nad kowbojami na krokodlach ewentualnie wyprowadzających krokodyle na spacer

[Xier]

Oryginalne modele są ładne Imo gwardia > kroxy i tak samo razordony.

[Ziemko]

Fajnie by wygladala armia zrobiona cala na krokodylach wtedy bylaby spojnosc, aczkolwiek oryginalne modele sa sycace.
Powedzcie mi teraz razory to juz tylko finecast?

[Gokish]

Fajnie by wygladala armia zrobiona cala na krokodylach wtedy bylaby spojnosc, aczkolwiek oryginalne modele sa sycace.
Powedzcie mi teraz razory to juz tylko finecast?

Tylko. Ja wylapalem dwie sztuki z jebaja i tam szukan jak chcesz metal

[Ziemko]

Dobra koniec o razorach, bo to nie ten topic moi mili.

Z kroxami trzeba bardzo uwazac, obojetnie czy jest ich 6,7,8 na szarze z boku, bo oddaje tylko 6 atakow, byle co z jakims tam CRem (np bsb z dobrym sejwem i wardem) szarzujacy w bok kroxow, moze bardzo latwo je zlamac, a 6 atakow moze nie wystarczyc, zeby go ubic w pierwszej turze kombatu. Taka 4ka pegazow w bok, powinna raczej bez problemu je zlamac.

[Golonka]

Pierniczysz, ani 4 pegazów, ani bsb nie ściągają nam steadfasta, więc w pierwszej turze stoimy na stubbornie, po czym odwracamy mordki i bijemy pełne 18 ataków. Tyle w temacie. Najgorzej jest i to rzeczywiście jak cokolwiek sensownego nas zaszarżuje, ale to dokładnie tak samo jak z każdym innym oddziałem. Co do samych kroxów to ich główną wadą jest totalny brak ochrony przed słońcem. Wszystkie duże piechoty (grube, bestie, ironguci) mają te cholerne 2 inicjatywy, tylko nasze ważywka mają 1. Do tego dochodzi fakt, że mają problem z dużą ilością słabych ataków. Są stosunkowo wrażliwe na hordy ghuli, szarże rydwanów tk czy nawet bande wichek. Dlatego też zawsze trzeba je wspierac magią, a nawet na MC nie są jakieś kosmiczne, bez choćby jednej sygnaturki z beasta to dostają wciry od masy rzeczy, od jurków chociażby, zanim zaatakują to taka 4 jurków zabija 4 rany z góry, 7 ran z dołu i ups jakaś statystyka się zespuje i nagle nie mamy 4 kroxów, a ze swoich 12 ataków an 4 na 2, na 5 savy zadajemy ledwo 4 rany na jurkach, które przeganiają nas w cholerę, bazując na standardowych combatach to nasze biedne kroxy mają wciry od wszystkiego, jednak bogowie wyposażyli nas w parę przepięknych czarów, mamy zerówki z heavena, zerówki z beasta, z shadowa, i nagle się okazuje, że mają średnią fazę magi powiedzmy 5 do 2 plus czanel po kolei rzucamy z dwóch kości hand of glory, z dwóch kości miasme, z dwóch kości sygnatórkę z heavena i z dwóch kości sygnaturkę z beasta, wszystko wychodzi na dość śmiesznym CV, a przeciwnik realnie dispelluje nam max 2 z tych 4. Ta da i oto statystycznie przeciwnik trafia nas na 4 i rani na 4 bo mamy 5 ws i 5 tafa plus 8 siły, lub on ma 3 ws z miasmy i -1 do trafienie więc trafia nas w ogóle na 5. I wtedy nagle combat staje się bardziej wyrównany Pamiętam, że jak grałem na nich w poprzedniej edycji to straszne rzeczy potrafiły zrobić, ale tylko zboostowane magią. W najprostszym przeliczeniu te ziutki działają tak, że przy koszcie 50 punktów tańszym niż gwardia z razorem mają 2 woundy mniej, ale z bazy 2 siły więcej, 12 cali marszu zamiast 8, lepiej dla nas tracą ataki (wbicie 5 ran to strata 3, a u templi od 5 do 10) co jest kosmiczną różnicą. Problem jest tylko taki, że nie mają stubborna, oraz mają na strzelanie jeden mniej save. Dlatego jak dla mnie należy grać na obu tych rzeczach, kroxy szybki zagon na flance, temple stabilne parcie z przodu, a horda saurusków ustawiona w 5*6 idzie i morduje jakieś pomniejsze rzeczy. Na silesiana mi fajne porno weszło, gdyż mieści się slann, dwóch kowbojów na co, dwóch na terkach, tekko eko, horda saurusów, morze śmiecia, horda templi, 7 kroxów i bastildon. I to gówno ma jeszcze vanguarda, więc kroxy wchodzą w deploy przeciwnika a temple zatrzymują się 2 cale od niego w pierwszej turze

[Ziemko]

Zapomnialem o steadfascie (shame on me) , ale z drugiej strony steadfast na 7demce (zakladajac ze nie ma generala blisko) nawet na 3 kosciach to nie jest jakis kosmos, zeby oblac.

P.S. Golon Twoja rozpa na silesiana jest zlem, szczegolnie z vanguardem od tetkoeko - saurusi, tg, kroxy - gdyby to wchodzilo na 2400 byloby cudownie