Border Princes

Wash jest użyty, a farbę nakładałem kilka razy cieniutkimi warstwami... Wszystko wina zdjęć, których niestety moim aparatem lepszych się ( chyba ) nie da zrobić lepszych...

Washe jakieś... Bo wygląda jakby był pomalowany jednym kolorem. złoto także washnąć. Ja tam dobrze czarną farbę rozwadniam i na złoto nakładam.

Przecież już napisałem, że jest zwashowany, ale zdjęcia są niewyraźne, poza tym na palcach i kolcach ( plecy ) są rozjaśnienia pomarańczowym...

EEeeee... czym sie różni bialy podklad od czarnego??
Oprócz tego ze bialego nie da się pedzelkiem nakladac

Jak pomalujemy figurkę na białym podkładzie to kolory są żywsze, ale za to błędy bardziej rzucają się w oczy...
Ja chyba zostanę przy czarnym i będę miał mroczne demony...

Akurat bloodletery ładniej by wyglądały na białym podkładzie. Są cale czerwone więc nie ma gdzie robić błędów

Wiem, że będą wyglądać ładniej, ale czy nie będzie dziwnie wyglądać armia malowana na czarnym podkładzie z dwoma oddziałami malowanymi na białym???
Poza tym jeśli dobrze mi się wydaje to w tutorialu jak malować bloodletterów ( na stronie gw ) jest pokazane malowanie na czarnym podkładzie...
Najlepiej pomaluję jeszcze 4 na czarnym podkładzie i wtedy będzie można ocenić czy dają radę czy koniecznie trzeba im zmienić podkład...

Słabe zdjęcie żebym mógł jakoś pomóc w ocenie malowania. Wygląda jak by był pomalowany w jednym kolorze i nie widać cieni. Ja swoje modele zawsze maluje na czarnym podkładzie. Nie uznaje białego podkładu. Wszystkie ludki które malowałem na białym lądowały w rozpuszczalniku żeby zmyć farbę i zaczynać od nowa.
Jeśli chodzi o tego lettera na zdjęciu to podoba mi się miecz i język. Chociaż to złote na mieczyku bym poczęstował jakimś washem czy inkiem.

Po co Ty Kamelot pytasz się o cokolowiek ,kiedy każdą naszą radę ,propozycję, ocenę( prócz tych pozytywnych) negujesz?

W sumie to ta figurka wygląda jakbyś pomalował ją całą blood redem i tyle. Monotonna jak cholera. A można by ją łatwo urozmaicić- rogi w kolorze rogów, pomalować pazurki, zmienić może kolor wyrostków na plecach, pomalować jakoś rękojeść miecza żeby nie była czarna, zrobić oczy. Jakim kolorem go washowałeś? Czerwonym? Jeśli chcesz, zeby było coś widać, to washuj czarnym.

kanister pisze:W sumie to ta figurka wygląda jakbyś pomalował ją całą blood redem i tyle. Monotonna jak cholera. A można by ją łatwo urozmaicić- rogi w kolorze rogów, pomalować pazurki, zmienić może kolor wyrostków na plecach, pomalować jakoś rękojeść miecza żeby nie była czarna, zrobić oczy. Jakim kolorem go washowałeś? Czerwonym? Jeśli chcesz, zeby było coś widać, to washuj czarnym.

Krytykujesz solidnie, a malujesz jeszcze gorzej.
Bez urazy do żadnego z Was

Ja tu się staram tylko coś poradzić.

Nie wiem jak Kamelotowi, ale takie rady skierowane w moim kierunku, by się mi nie przydały.
O washu już była mowa, a oprócz tego napisałeś tylko jak brzydka jest ww. figurka
Podaruj sobie, nabijaj posty gdzie indziej.

Podał całą listę pomysłów na urozmaicenie modelu. Przeczytaj jeszcze kilka razy jego wypowiedź

No co do nóg to bardzo fajny pomysł, gdyby tak przechodziły w kolor rogów lub jakikolwiek inny pasujący

O washu była mowa - tak, ale coś niewyraźne to jest. Słabe zdjęcie ok, ale tak jak wspomniał poprzednik chyba złego washa użyłeś. Dałoby radę wrzucić jakieś lepsze fotki?

Odnośnie rad kanistra to wiśnia już wyczerpał temat i nic nowego nie dodam...
Co do washy to przejechałem jeszcze dwa razy czerwonym washem po całości i wygląda o wiele lepiej, tak samo złote elementy przejechałem jeszcze raz złotym, a potem rozwodnionym scorched brown-em i równiez są lepsze...
Postaram się dzisiaj albo jutro wrzucić lepsze zdjęcia juz całej piątki bloodletterów i być może pierwszych psów...

To pokaż zdjęcia i pozwol nam ocenic, czy jest rzeczywiscie o wiele lepiej...bo zauwazylem, ze masz bardzo wygorowane ego, jesli chodzi o malowanie. a akurat na twoim miejscu radziłbym ci posluchać tych komentarzy, bo moze sie czegos nauczysz

właśnie maluję jedną figurkę na białym podkładzie i jednak mnie przekonał ( wystarczy jedna warstwa blood red-a, a nie jak przy czarnym podkładzie 2 do 3 ), jak skończę to wrzucę fotkę pierwszego ( niestety podkład nakładany pędzelkiem bo nie mam jeszcze spreju )...

Jeszcze Mechrite Red na czarnym podkładzie zrozumiem ale Blood Red to katorga
Biały sprej obowiązkowy, zakup jak tylko będziesz miał możliwość, naprawdę lepiej Ci się będzie malowało

Biały sprej kupię jutro w Praktikerze, ale zastanawiam się, skoro cała armia będzie czerwona, czy nie użyć czerwonego spreju do podkładu...

ehhh, Mehrite jest najlepszy, szkoda że nie spróbowałeś np. bestial brown, potem z red gore mieszankę nałożyć, i dopiero pomalutku przechodzić do blood red....każda brązowa/ruda farba ma w sobie odrobinę czerwonego, najłatwiej to zobaczyć jak rozjaśniasz ją białym, wtedy wychodzi czerwień, tak po próbuj nakładać czerwony na czarnym podkładzie, jak na wszystko dasz jeszcze ogryn flesh i baal red potem, to wyjdzie Ci całkiem ładny karmazyn, ale to kupę roboty zajmuje