
Jak wampiry radza sobie z silnymi w WW oddziałami? Usilnie staram sie poradzić sobie z kawalerią chaosu czy smokiem, ale ja tego poprostu nie mam jak zatłuc. Wraithy, owszem, są silne, ale tylko na niemagicznych wrogów. Grave guardzi są przez takie oddziały rozjeżdżani- nie zadadzą w życiu rany. Wampirem nie podejde, bo pobiją. Zostają BK, ale nie wiem, czy dadzą rade Kawie chaosu/Smokowi. A raczej jestem pewien, że zginą, zadając moze jedna ranę.
Nie zatrzymam tez ich- zombie umrą od CR i nie wiem, ile potrzebowałbym ghuli, aby przezyły. Tego typu oddziały poprostu idą jak przez masło i tłuką mi cokolwiek chcą. cóż więc z nimi począć?