do połowy 'grubości' wciskam figurki w plastelinę znajdującą się w jakimś prostokątnym pojemniku
zalewam silikonem
po wyschnięciu usuwam plastelinę (najlepiej nie wyciągać figurek z silikonowej połówki)
smaruję formę wazeliną lub seperatorem do form
zalewam silikonem w w.w. pojemniku
i gotowe

A żywicę F38 też nabyłem, formy mam, jak znajdę chwilę żeby odlać podzielę się wrażeniami
