Strona 5 z 5

Re: Blog o Myszolakach [18.03 Slaves]

: 18 mar 2012, o 21:20
autor: Kefas
C :shock: sm :shock: !!! Trzymasz się kursu i to mi się bardzo podoba! Naprawdę piękny unit! W końcu jakieś interesujące skaveny (kolorystycznie) a nie ciągle ten zgnito zielony! Ja bym chciał ich w całości zobaczyć, tzn tak rodzinnie :D

Re: Blog o Myszolakach [18.03 Slaves]

: 18 mar 2012, o 21:31
autor: quidamcorvus
Regiment prezentuje się świetnie =D> Dobry pomysł z bagnem :)

Re: Blog o Myszolakach [18.03 Slaves]

: 18 mar 2012, o 22:23
autor: bigpasiak
=D> =D> =D>
Świetna robota robaszku 8)

Pomaluj tę drugą abominację [-o< [-o< [-o< albo kółko 8) :mrgreen:

Re: Blog o Myszolakach [18.03 Slaves]

: 19 mar 2012, o 08:52
autor: Cosmo
Re Pasiak: No Abominacja czeka :( Boli mnie serce od mysli wydawania kilkuset zloty na malowanie figurki ktorej nie moge wystawic :P Ale zbieram sie w sobie po malu. Jak w koncu bedzie pomalowana to bede pewnie wystawial na zmiane ;> Wheel jest pomalowany ale mi sie nie podoba niestety. Bedzie szledl do przemalowania pewnie. W kazdym razie sztandar na pewno i dorzuce te harleyowe frendzelki o ktorych rozmawialismy kiedys. A na sztandarze jakas przerobka krzyza West Coast Choppers ;-) Ale to odlegly plan poki co. Teraz pod pedzel pojdzie Mortar bo jeszcze sie ktos zorientuje w koncu ze proksuje go Wapfire'em ostatnio ;P

Re Kefas: Za malo mam pomalowane zeby robic rodzinne zdjecie :P ale na pewno wrzuce jak bedzie juz co pokazac.

Re: Blog o Myszolakach [18.03 Slaves]

: 19 mar 2012, o 13:43
autor: Naviedzony
Modelarsko full wypas!

Re: Blog o Myszolakach [18.03 Slaves]

: 19 mar 2012, o 21:31
autor: Loizok
Kurcze twoja armia kolorowych Skavenów to jedna z fajniejszych armii jakie widziałem :mrgreen: ma to coś co ją wyróżnia i przykuwa uwagę :)

Re: Blog o Myszolakach [18.03 Slaves]

: 21 mar 2012, o 11:10
autor: Ludvik
Widziałem tą armię w sobotę w akcji... :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: Jest wypaśna, w realu wygląda 10X lepiej niż na zdjęciach. Do tego urywa twarz przy samych sabotach.