Stan polskiej armii a obronność kraju

Dyskusje na dowolne tematy, niekoniecznie związane z tematyką forum. To tutaj można poćwiczyć prawy shiftowy.

Moderatorzy: Heretic, Grolshek, Albo_Albo

ODPOWIEDZ
Skiper
Mudżahedin
Posty: 202

Re: Stan polskiej armii a obronność kraju

Post autor: Skiper »

Szczególnie zachęcam do tego skippera.
Jeeej. Muszę? :mrgreen:

18 września, operacja Frantic

To były jakieś tam znamiona pomocy. Mało, bo mało ale pomoc to pomoc.
zakres tej pomocy dla Polski Walczącej trudno uznać, za zmieniający wynik wojny
No tak, przecież mogli rzucić się i odbijać Polskę bagnetami. :roll:


Otwarcie frontu na zachodzie, to była pomoc dla Polski. Była, ponieważ uderzała bezpośrednio w Niemcy, które były wrogiem.
Niezależnie czy 6 czerwca amerykańscy żołnierze szturmowali plaże z myślą o tym jak pomogą Polakom czy walczyli dla siebie. Pomoc to pomoc. Celowa, czy też nie na pewno była przydatna. Poza tym mam wrażenie, że patrzycie przez pryzmat dzisiejszych czasów. Także proponuję przypomnieć warunki konferencji w Teheranie. Pamiętać, że Jałta była trochę później.

Awatar użytkownika
Silverbolt
Chuck Norris
Posty: 428
Lokalizacja: Włocławek

Post autor: Silverbolt »

@Katerku nie byli w stanie i ich głownym celem była Europa a Amerykanie widzieli że sami Brytyjczycy nie dadzą sobie rady gdy Francja skapitulowała.Bardziej chodziło mi o to że gdyby Niemcy pokonały i Anglię i Rosję tak jak planowali to Ameryka miałaby problem sama wygrać wojnę.

@Skiper była jedna z wersji by otworzyć drugi front na bałkanach i to mogłaby być pomoc dla nas.
Obrazek

Awatar użytkownika
Klafuti
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3445
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: Klafuti »

Ameryka włączyła się do wojny, tylko dlatego, że Japonia, będąca sojusznikiem Niemiec zaatakowała ich. Jak USA i Japonia znalazły się w stanie wojny siłą rzeczy do konfliktu dołączyły Niemcy. W przeciwnym wypadku Amerykanie mieliby w dupie co się dzieje w Europie, bo z Niemcami pewnie by uzgodnili dominium mundi, a sami są z resztą samowystarczalni.

Otworzenie frontu na Bałkanach (jak proponował Churchill) doprowadziłoby do odcięcia Rosjan od Polski, ponadto byłoby łatwiejsze do przeprowadzenia, jednak Stalin nie chciał się na nie zgodzić, ponieważ koniecznie chciał mieć Polskę w strefie wpływów. Głupia i zdegenerowana ciota, jaką był Roosevelt był fanem Stalina i robił co tamten kazał, więc przegłosowali Churchilla (chociaż to pewnie i tak było wszystko z góry ustalone, bo po co się kłócić o małe państwo sezonowe po środku Europy, gdzie ciągle pada deszcz, a Słońce świeci mniej niż pół roku) i pozwolili gwałcić Polskę Ruskim ile wlezie. Widać nie dla wszystkich Polska jest najważniejsza. Można by dywagować, co by było, gdyby zamiast naiwnej cioty Roosevelta prezydentem byłby znacznie bardziej bezkompromisowy i zdecydowany Truman. Prawdopodobnie, gdyby Anglia i USA nie ustąpiły Związkowi Radzieckiemu doszłoby do dalszej wojny.
Obrazek
"Głos opinii publicznej nie jest substytutem myślenia."
~Warren E. Buffett

Awatar użytkownika
Silverbolt
Chuck Norris
Posty: 428
Lokalizacja: Włocławek

Post autor: Silverbolt »

Klafuti pisze:Można by dywagować, co by było, gdyby zamiast naiwnej cioty Roosevelta prezydentem byłby znacznie bardziej bezkompromisowy i zdecydowany Truman. Prawdopodobnie, gdyby Anglia i USA nie ustąpiły Związkowi Radzieckiemu doszłoby do dalszej wojny.
Jakby Truman był prezydentem to by nie dawałsie sterować Stalinowi
Obrazek

Skiper
Mudżahedin
Posty: 202

Post autor: Skiper »

Klafuti pisze:Ameryka włączyła się do wojny, tylko dlatego, że Japonia, będąca sojusznikiem Niemiec zaatakowała ich. Jak USA i Japonia znalazły się w stanie wojny siłą rzeczy do konfliktu dołączyły Niemcy. W przeciwnym wypadku Amerykanie mieliby w dupie co się dzieje w Europie, bo z Niemcami pewnie by uzgodnili dominium mundi, a sami są z resztą samowystarczalni.
a Lend-Lease?
poza tym ZSRR walczyło z Niemcami a nie walczyło z Japonią (pomijam ostatnie dni wojny)

Awatar użytkownika
Klafuti
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3445
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: Klafuti »

Lend-Lease było przede wszystkim sposobem na zarobienie na tej wojnie. USA dawało sprzęt ZSRR i Anglii, za który mieli im zapłacić po wojnie.

No ale mimo wszystko ZSRR walczyło z Japonią, i to nie tylko w ostatnich dniach wojny, ale też na samym jej początku, a nawet wcześniej (konflikt w Mandżurii).
Silverbolt pisze:
Klafuti pisze:Można by dywagować, co by było, gdyby zamiast naiwnej cioty Roosevelta prezydentem byłby znacznie bardziej bezkompromisowy i zdecydowany Truman. Prawdopodobnie, gdyby Anglia i USA nie ustąpiły Związkowi Radzieckiemu doszłoby do dalszej wojny.
Jakby Truman był prezydentem to by nie dawałsie sterować Stalinowi
Co mogłoby doprowadzić do otwartego konfliktu pomiędzy Zachodem, a ZSRR i poplecznikami. No i rzeczywiście, jak Truman został prezydentem, starał się być nieustępliwy wobec Stalina, ale było za późno, żeby cokolwiek zmienić.
Obrazek
"Głos opinii publicznej nie jest substytutem myślenia."
~Warren E. Buffett

Awatar użytkownika
Gokish
Księciunio
Posty: 8685
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post autor: Gokish »

Panowie temat troszkę jest inny ;D więc zaraz wydzielę wam nowy temat o historii czy o czym tam teraz gadacie bo tematów dużo jest :D

Awatar użytkownika
Silverbolt
Chuck Norris
Posty: 428
Lokalizacja: Włocławek

Post autor: Silverbolt »

Rozmawiamy o rzeczach związanych z armią Polską tylko na tle czasów :D
Obrazek

Skiper
Mudżahedin
Posty: 202

Post autor: Skiper »

No ale mimo wszystko ZSRR walczyło z Japonią, i to nie tylko w ostatnich dniach wojny, ale też na samym jej początku, a nawet wcześniej (konflikt w Mandżurii).
ale pakt o nieagresji był

Awatar użytkownika
Tullaris
Masakrator
Posty: 2180
Lokalizacja: Solec nad Wisłą

Post autor: Tullaris »

Dawno nikt nie pisał nic o stanie naszego wojska, a po publikacji raportu Millera i czystkach w MON warto by coś wspomnieć.
Po tym co można przeczytać widać, że stan nie tylko stan lotnictwa ale i całej armii jest fatalny. Jednak czego można było się spodziewać po tym jak od tylu lat armia jest kompletnie zaniedbana i nie ma żadnego spójnego planu jej rozwoju. Zdaje się, że w grudniowej (z 2010) NTW (Nowa Technika Wojskowa) był artykuł poświęcony zmianom organizacyjnym w WP. Z niego można wywnioskować dwie rzeczy: 1 totalny bałagan i zupełna przypadkowość tych zmian, 2 liczba urzędników wojskowych nie zmieniła się od 89r. gdy mieliśmy 400 tyś. wojska, a teraz mamy 100 tyś. Taki stan rzeczy generuje coraz większe koszty przez co nie ma kasy na nowy sprzęt i szkolenia. Aby poprawić sytuacje w armii trzeba ją odbiurokratyzować i z urzędniczej zmienić na bojową.
Konsekwencjami jakie zostały wyciągnięte po katastrofie jest rozwiązanie spec pułku, czyli zrzucenie winy na wojskowych. Ok. niech będzie, bo to ci ludzie tolerowali zaniedbania, ale to tylko część prawdy. Trzeba pamiętać, że ci wojskowi funkcjonowali w warunkach jakie tworzyli im politycy, czyli brak nowego sprzętu i dobrego finansowania powodujące coraz trudniejsze realizowanie powierzonych zadań. Przez co doświadczeni lotnicy odchodzili, a ci niedoświadczeni nie mieli jak się szkolić i są efekty. Ze te zaniedbania na szczeblu politycznych nikt nie chce wziąć odpowiedzialności i nawet się o tym nie mówi.
Dobre jest to, że Klich odszedł, bo o armii nie miał zielonego pojęcia. Niestety jego następca też ma dość blade, ale jest to typ urzędnika państwowego solidnie realizującego swoje zadania, zobaczymy co pokarze więcej. Jednak bez zwiększenia środków na wojsko i racjonalizacji wydatków się nie zmieni się obrazu naszych sił zbrojnych.
Tullaris Dredbringer was dying. He knew this, and he cared not.... At last, he knew the truth that Khain had tried to share with him all theas years, and it was glorius.
"Kings of Ulthuan!" the Pheniks King spat the words sa a curse. "You are usurpres and thieves. You owne me a debt. In my name, and thad of my fadher, I call upon you to repey it now."

Awatar użytkownika
Naviedzony
Wielki Nieczysty Spamer
Posty: 6355

Post autor: Naviedzony »

Jednak bez zwiększenia środków na wojsko
Nie ma pilniejszych potrzeb? Żeby jednemu dać, innemu trzeba zabrać. Który resort jest na tyle zbędny, by móc obciąć mu fundusze na zbrojenia?

Awatar użytkownika
Jankiel
Sol Invictus
Posty: 8228
Lokalizacja: Szybki Szpil

Post autor: Jankiel »

Jednak czego można było się spodziewać po tym jak od tylu lat armia jest kompletnie zaniedbana i nie ma żadnego spójnego planu jej rozwoju
Po cholerę nam wojsko?
Do Libii nie pojechali, do Syrii się nie wybierają, w Somalii ich nie ma. Do defilad wystaczy poradziecki sprzęt.
Poza tym, bądźmy poważni - nasza armia i tak nigdy nie będzie żadnym przeciwnikiem dla tych, co stanowią realne zagrożenie. Z kim my mamy walczyć? Modernizacja polskiej armii to działania w stylu - "zwiększ ilość łuczników z 10 do 11, będziesz miał kontrę na steamtanka". Albo będziemy rozwijać wspólną armię NATO lub UE, albo będą to miliardy wyrzucone w błoto.
Warhammer Pro-Tip #2: If Purple Sun isn't winning the game for you, consider using it more.

Awatar użytkownika
krystian1wielki
Niszczyciel Światów
Posty: 4143
Lokalizacja: FENIX Włocławek/Gdańsk

Post autor: krystian1wielki »

Uważam że nie stać nas na armię - nie należymy do krajów bogatych, pieniędzy brakuje w medycynie budownictwie, transporcie i Bóg wie gdzie jeszcze. Niestety w najbliższych latach to sie nie zmieni a dodatkowo podejście "a po cholerę nam wojsko jak i tak nie będziemy mieć szans" sprawia że nigdy nie postaramy się aby mieć szanse - co jest smutne. Jak by nie patrzeć jesteśmy uzależnieni od UE i NATO tylko jeżeli powtórzyłaby sie sytuacja z II w ś i wszyscy by sie na nas wypieli to znowu dostaniemy wpierdol bo jeżeli w europie wybuchnie wojna to Polska będzie na bank polem walki - takie pechowe miejsce na mapie mamy no i taki świetny kontakt z sasiadami (czyt. Rosją)

Awatar użytkownika
Jacek_Azael
Masakrator
Posty: 2058
Lokalizacja: Włocławek - Klub Fantasy "FENIX", teraz już Gdańsk

Post autor: Jacek_Azael »

Każdy z naszych potencjalnych potencjalnych wrogów musiałby się poważnie zastanowić zanim wejdzie z wojskiem w granice Polski, jako jasno zdeklarowany wróg. Wiedział o tym np. Stalin. Wiedział też, że lepiej wbić nam do głów takie myślenie, że sami się nie potrafimy rządzić, że najlepiej wyjdziemy jak ktoś inny zrobi tu porządek. Jak nie wiesz po co nam wojsko, to się zastanów do czego w przeszłości takie myślenie doprowadzało. Wspólne wojsko UE? A kto ma nim zarządzać? Zobacz jak Europa dogaduje się w istniejących konfliktach. W błoto powinno się wyrzucić porosyjski sprzęt, jak porosyjskie myślenie.
-"Im dalej w las, tym więcej drzew"
-"To mały krok dla człowieka, ale dla karła, normalny...;-)"
Obrazek
P.S.WE rare 8ed. ;-p

Awatar użytkownika
krystian1wielki
Niszczyciel Światów
Posty: 4143
Lokalizacja: FENIX Włocławek/Gdańsk

Post autor: krystian1wielki »

Tylko kto za to zapłaci? Zamkniemy resztę szpitali? Przestaniemy budować drogi?

Awatar użytkownika
Naviedzony
Wielki Nieczysty Spamer
Posty: 6355

Post autor: Naviedzony »

Jacek_Azael pisze:Każdy z naszych potencjalnych potencjalnych wrogów musiałby się poważnie zastanowić zanim wejdzie z wojskiem w granice Polski, jako jasno zdeklarowany wróg. Wiedział o tym np. Stalin.
Oj tak... Jesteśmy dumnym i potężnym narodem nieugiętych ludzi. Sam Chrystus Król Polski chroni nasze granice, a konsekwencje przekroczenia granic Polski są na pewno zdecydowanie gorsze niż konsekwencje wynikające z przekroczenia granic jakiegokolwiek innego państwa.
Jacek_Azael pisze:Jak nie wiesz po co nam wojsko, to się zastanów do czego w przeszłości takie myślenie doprowadzało.
Wiadomo, że lepiej mieć eskadrę najnowocześniejszych śmigłowców i bazę rakiet o zasięgu 10 tysięcy kilometrów niż dziecięcy oddział w szpitalu onkologicznym. Kiep kto myśli inaczej.

Awatar użytkownika
Vallarr
Falubaz
Posty: 1018

Post autor: Vallarr »

Jakby to byla jedyna alternatywa...
Dodatkowo sluzba zdrowia jest juz przeinwestowana. Przesledzcie sobie wzrost nakladow %towo i liczby bezwzgledne w ciagu ostatnich 10 lat. To nie kwestia samej kasy, ile rozsadnego gospodarowania. Tego brak w sluzbie zdrowia, tego brak w MON, tego brak... hm, wszedzie?
Jestem laikiem, ale uwazam, ze potrzebujemy wojska - do misji NATO (i tylko z mandatem NATO), do dzialan na terenie kraju (saperzy rozbrajajacy niewypaly na plazach to nie straz pozarna), wszechstronnego, dobrze wyposazonego i elitarnego. Z podejsciem - kasy starczy na utrzymanie 50k elitarnych zawodowcow z najlepszym sprzetem? To bedzie ich 50k. U nas podeszli od dupy strony, wyznaczyli liczbe i potem zaczeli sie zastanawiac co z tym fantem zrobic.

Awatar użytkownika
Jacek_Azael
Masakrator
Posty: 2058
Lokalizacja: Włocławek - Klub Fantasy "FENIX", teraz już Gdańsk

Post autor: Jacek_Azael »

W każdym normalnym kraju są drogi, szpitale i jest wojsko. Jak sam napisałeś mamy takie położenie geograficzne jakie mamy, a Szwajcarią z jej bankami nie jesteśmy. Nie licz na innych w razie konfliktu z Rosją. W Europie nie ma jedności w polityce zagranicznej. W polityce nie ma sentymentów. Nikt nie zadrze z Rosją żeby nas ratować. Rurociąg jest? Jest. @Nawiedzony twój nick pasuje do ciebie idealnie jak widzę. Tak to jest jak się ma gówno do powiedzenia to się milczy. Albo na siłę przykleja wyśmiewającą łatkę. A rzeczowych argumentów brak...
-"Im dalej w las, tym więcej drzew"
-"To mały krok dla człowieka, ale dla karła, normalny...;-)"
Obrazek
P.S.WE rare 8ed. ;-p

Awatar użytkownika
krystian1wielki
Niszczyciel Światów
Posty: 4143
Lokalizacja: FENIX Włocławek/Gdańsk

Post autor: krystian1wielki »

Co z kolei sprowadza się do polityki i zajmowania ważnych stanowisk przez osoby z o odpowiedniej partii a nie z odpowiednim skillem. Najpierw trzeba wybrać na rządzących tych ludzi którzy się na to nadają a potem dopiero możemy mieć nadzieję na rozwój w każdym kierunku (także wojskowym).

Awatar użytkownika
BOGINS
Postownik Niepospolity
Posty: 5229
Lokalizacja: Świebodzin

Post autor: BOGINS »

Hmm powiem tak - każdy kraj powinien mieć armię taką - na jaką go stać.
Jeśli można nasz zaliczyć do krajów biednych, raczej powinniśmy zreformować wojsko - zresztą jak wszystko. nie trzeba nic obcicnać lub komuś zabierać. reforma ma to wlaśnie na celu. Problem jest taki, że :
zmiany muszą mieć poparzcie w organie reformowanym - a jak sądzicie, który wyższy oficer chce być zwolniony itd. rączka rączkę myję i w ten sposób dalej sobie wszyscy żyją - do czasu aż jakś samolot nie spadnie (tfu tfu) okręt nie zatonie itd itp.
Aha, należy pamiętać o jednej kwestii. Armia jest po to by się bronić i atakować. Nie tzreba mieć 400tyś wojaków by ostro walić po pysku. Można mieć 100k ale przygotowanych do wojaczki.

nalezy jednak pamiętać iż już przystapiono do zmian. nie ma poboru, ci żołdacy którzy są, teoretycznie ciągle się szkolą (nie wiem jaki jest tego poziom ale sądzę że nikt z nas nie wie prócz nich samych). WKU są likwidowane a więc administracji będzie mniej, zobacyzmy do czego to doprowdzi.

ODPOWIEDZ