TK Euro - faraony w rajtuzach.

[Domino]

Tylko ja dalej nie rozumiem. Jasne, widzę różnicę między TK a WoChem, ale nie czaję wyjaśniania dwóch trójek Ushabti które nic nie robią kombinatorstwem i ostrą kminą. Po raz kolejny powtórzę, dla mnie to po prostu fajnie się czyta, jakim to można być taktycznym, ale na czym to dokładnie polega? Masz jedno wystawienie więcej- w porzo. Ja gram od 4 lat niemal (chociaż Ty zapewne więcej), na 8 edycję teraz nawet intensywnie, coś tam na turnieje pojeździłem i zawsze staram się wystawić przed przeciwnikiem, by mieć +1 do zaczynania. I tak wiadomo, gdzie będzie stała armia, bo wszystko musi być ściśnięte, by były zasięgi inkantacji i dobrze działały tyczki. Nie ma dla mnie problemu, by wystawić oddział gwardii jako, powiedzmy, trzecie wystawienie. Bo i tak wiadomo. I nigdy jeszcze z tego tytułu problemu większego nie miałem. Kombinować i tak trzeba, bo to TK- ale trójka Ushabti po prostu umiera, a 6 morduje.

Nie chodzi mi teraz, by zmienić zamysł Kalesonera- i tak nie przekonam nikogo, w sumie niespecjalnie mi zależy. Raczej nieco irytuje mnie podpinanie 2x3 Ushabti pod jakieś kminy taktyczne i niesamowite możliwości, podczas gdy 6 to turbonapierdalający kloc który bezmyślnie prze do przodu i promuje nobrainowe granie. Wg mnie po prostu działa lepiej

[Undead]

podczas gdy 6 to turbonapierdalający kloc który bezmyślnie prze do przodu...

To cię emocje poniosły chłopie może tak bezmyślnie nie bardzo bo szybko się ten kloc zorientuje że jest w czarnej dupie

A jeśli chodzi o te 2 x 3 to zgadzam się z kolegą. IMO słaba opcja. I tu nawet nie chodzi o samą siłę przy szarży bo fakt jest faktem że jak dobrze pokminisz i masz do tego skila to jesteś w stanie fajnie namieszać takimi 2 oddziałami na polu bitwy. Bardziej martwi mnie strzelanie w ten odział. Bo taką trójkę naprawdę nie problem wystrzelać do cna a wskrzesić juz sie nie bedzie dało od 0

[siero]

Domino napisał(a):
podczas gdy 6 to turbonapierdalający kloc który bezmyślnie prze do przodu...

To cię emocje poniosły chłopie może tak bezmyślnie nie bardzo bo szybko się ten kloc zorientuje że jest w czarnej dupie

Kolego, nie zauważyłeś ironii?

[Undead]

nie

[Domino]

Siero już do cytatu powiedział wszystko .

Wskrzeszanie to jedna rzecz, mogą wybić do cna, ale nie tylko w strzelaniu, ale i w combacie, a niestety większość fajnych oddziałów ma więcej niż 3 I. I nawet od boku jak wpadają, to mają szanse dostać wpiernicz. Dla mnie po prostu trójeczka to za małe realne zagrożenie.

[swieta_barbara]

Troche pokminilem nad Twoja rozpa Kalesoner i zaproponowalbym inne rozwiazanie:

high priest: brooch, jar
licza: ds
krol: kapelusz, shield, hw
icon bearer piasecek
2x5 fasta z championem
3x10 lukow z championami
3x tomb scorpion
3x3 carriony
3x3 rydwany
2 klopy
swarm

Za drogie sa uszaty. 17 wystawien. Ewentualnie jedne carriony zamienic na kolejnego fasta.

[Kalesoner]

O carionach myślałem, mam nawet 6 modeli, ale 10 cali ruchu to strasznie mało. Doszliśmy do tych samych wniosków Kacper. Zarówno ja, Ty i jak i tutaj, stwierdziliśmy, ze nie ma co się zatrzymywać na aktualnej rozpie, trzeba kombinowac dalej. Do tego musi być 1 duzy oddział szkieli, nie mogę sobiepozwolic, żeby jeden strzał z mortara zdjął mi look outa z bohaterów.

Tylko jeden malutki argument w rozmowie 2x3 vs 1x6 uszat. Czy mozliwa jest szarża 2x3 uszat w 1 unit? Tak i to bardzo łatwe do ogarnięcia, zwłaszcza że wystawiam je w formacji 2na1. Czy możliwe jest rozdzielenie się jednego unitu uszat na dwa? Nie. Co tracę? +1 do CR za szereg, zakładajac że przeciwnik nie wbije 6uszat 3 ran w walce... Co zyskuję? wystawienie, większą mobilność itd.

[swieta_barbara]

Mysl bardziej o fastach. Sa swietne i mozesz wczesniej zaczac odginac wroga. Co do uszatek sie waham. Z jednej strony sa drogie, z drugiej maja swietne figurki i to jedyny u Ciebie oddzial z dojebaniem. Tak czy inaczej 6 sztuk kosztuje 390 = prawie 3 punkty.

[Karli]

Trzeba mieć duży oddział łuków Kacper. Te liczki, BSB i Król to do 10 łuczników? Toż to jeden placek z katapki/mortara ew. salwa z kusz/magii i hierofanta nie ma lookouta. W jedną turę może się cała armia posypać.

[Domino]

Ja już zupełnie nie rozumiem. Uważacie, że można wygrać grę samymi katapami, magią i wiecznym odginaniem?

[swieta_barbara]

Tak. To bardziej niz oczywiste.

[Crusader]

Ja już zupełnie nie rozumiem. Uważacie, że można wygrać grę samymi katapami, magią i wiecznym odginaniem?

Hmm tak się wygrywało mastery w poprzedniej edycji.
pozdro

[Domino]

Niestety nie te czasy już, sorry.

[siero]

Niestety nie te czasy już, sorry.

Czemu niestety? Moim zdaniem, stety.

[Domino]

Niestety, bo teraz gorzej dla tk- kiedyś dałoby się może coś ugrać w tym stylu, teraz nawet zajechanie od boku aż tyle nie da. Steadfasty, reformy, wszechobecny BSB, o wiele więcej ataków w cc, brak fear out numbera, to wszystko dla TK jest niekorzystne w walce wręcz. Tak więc rozpiska na samych plewach jest do kosza, nie obejdzie się bez porządniejszych rzeczy, o które w tej armii ciężko. Dlatego niestety.

[Kalesoner]

Wiecie co, stestuje rozpę podobną do Kacprowej i napisze wam wnioski.

[Laik]

Niestety nie te czasy już, sorry.

Właśnie dzięki temu że się ludziom wydaje że to nie te czasy okazuje się że to tym bardziej są te czasy, choć imo WE lub DE są znacznie mocniejsze w takiej opcji.

[Golonka]

Ludzie jaja sobie robicie. Jak widze na stole rozpiske złożoną z samych śmieci to ja tak samo jak i skaveny, oraz pare innych armi zaczynamy sie uśmiechać. Ludzie 2 razy po 3 ushatki to trochę tragedia. Coś jak karna kompania w kampani wschodniej. Co ty chcesz nią pola rozminowywać. Domino ma wbrew obiegowej opini sporo racji. TK nie mają opcji wystrzelać wszystkiego czy chociaż spanikować. W poprzedniej edycji zresztą też nie miały a mastery wygrywał z tego co pamiętam Malal i Shino grając na kosie która sprzątała. Do tego pieprzenie, za przeproszeniem, o dodatkowych wystawieniach, kurde ludzie w dobie 5 oddziałów przeciwnika (VC, WoCh) nie ma to znaczenia a jak trafisz na skaveny czy lizaki bądź De (ja mam lizakami około 13 wystawień plus możliwość dobicia Kameleonami, Morrok z tego co wiem poniżej 12 nie schodzi szczurami a w rozpie Barbarossy na 2000 pky. tych wystawień było 12. Nie ma to też żadnego znaczenia ze względu na niesamowitą mobilność innych armii (około 16 cali szarży Doch itp.) reasumując teoria wystrzelania wszystkiego jest śmieszna, przepraszam ale z tego co wiem a ostatnio bywam na masterach dosyć często to na podium nie ma taklich armii, wyjątkiem był Barbarrossa NA mackach ale on główne pie***lnięcie miał w herosach, Hydrach i magii. Chcesz grać TK realnie to wydaje moi się musisz postawić na balans, a nie śmieci. Według mnie najwyższy poziom przedstawiają teraz ropzpiski Domina, sam pomysł TK z czapką też był chyba jego, nieważne Ushabti zawsze w 6 bo nic nie zrobią realnym zagrożeniom. Dziękuje za uwage.

[siero]

Domino - stety bo gra jest ciekawsza. Nie będę wstrzymywał zmian, bo TK nie mają od 9 lat nowego armybooka. To powinno iść w drugą stronę, tzn. czekajmy teraz na nową książkę, i miejmy nadzieję, że będzie ona przystawała do 8 edycji.

[Khuman]

Domino - stety bo gra jest ciekawsza. Nie będę wstrzymywał zmian, bo TK nie mają od 9 lat nowego armybooka. To powinno iść w drugą stronę, tzn. czekajmy teraz na nową książkę, i miejmy nadzieję, że będzie ona przystawała do 8 edycji.

o by nie była tak przystosowywana jak AB bestii

to że AB masz 9lat to nie znaczy że masz grać jak 9 lat temu

Golona stety lub niestety ma rację, 2x 3 ushabty się nie sprawdzają, a przynajmniej nie jest to uniwersalne, 1x 6 już lepiej, a najlepiej 2x 6, ale to osobista teoria na TK, ilość wystawienia w tej armii się nie liczą tak jak w WoCh / DoCh / czy VC, musicie nadrabiać " jakością ", świeższe wióry ( gwardia stara opcja ) czy po prostu nie zardzewiałe maszyny ( lubię giganta TK ale niestety nie jest aż tak genialny jak się wydaje )