Strona 5 z 26

Re: Wojtqowe malowanie - Trolle 30.03

: 31 mar 2014, o 07:57
autor: smiejagreg
Białe elementy są dosć płaskie (brzuch, uszy), niebieskie natomiast warte zróznicowania, jeśli chodzi o światło. Oświetlone fragmenty fajnie by było porozjaśniać. Generalnie niezła paczka =D> ...

Re: Wojtqowe malowanie - Trolle 30.03

: 2 kwie 2014, o 09:04
autor: Wojteq
I zapowiadane kolejne Trolle:
Obrazek
Obrazek

Więcej zdjęć na blogu ;)

Re: Wojtqowe malowanie - Trolle 02.03

: 2 kwie 2014, o 09:52
autor: Nokimam
Drugie zdjęcie jest do bani a tak to malowanie nie odstające od reszty prac-na bardzo fajnym poziomie! =D> Czekam na więcej!

Re: Wojtqowe malowanie - Trolle 02.03

: 2 kwie 2014, o 12:42
autor: smiejagreg
Fajne prace =D> ...

Re: Wojtqowe malowanie - Trolle 02.03

: 2 kwie 2014, o 12:45
autor: Kubaf16
miodne =D>

Re: Wojtqowe malowanie - Trolle 02.03

: 2 kwie 2014, o 14:05
autor: Wojteq
Noki - robione wczoraj ok 2 w nocy. Nie chciało mi się już trochę :p

Nieoficjalnie moge powiedzieć, że trwają rozmowy o malowaniu kolejnych orkowych modeli.

Dzięki wielkie ze komentarze. Fajnie, że się podoba. To bardzo motywuje.

Re: Wojtqowe malowanie - Trolle 02.03

: 4 kwie 2014, o 20:04
autor: quins
To prawda, że dobre opinie uskrzydlają,
. I ja się dołże - fajne prace. Popracuj jeszcze nad drewnem bo wygląda plastikowe i będziesz miał prace 10 / 12 ;)

Re: Wojtqowe malowanie - Trolle 02.03

: 5 kwie 2014, o 16:49
autor: Wojteq
Skończony pierwszy zestaw do Malifaux:
Obrazek

W kolejce czekają już kolejne.

Re: Wojtqowe malowanie - Malifaux 05.04

: 5 kwie 2014, o 18:02
autor: quins
Mnie się podoba. Na tych zielonych dorobił bym głębsze cienie, to by podkresliło charakter modeli i dorównało do postaci.

Re: Wojtqowe malowanie - Malifaux 05.04

: 6 kwie 2014, o 08:55
autor: Damik
Te zielone cosie są tak super, że chyba zastanowię się nad kupnem tych modeli :D Jednak ja bym zwiększył kontrast ;)

Re: Wojtqowe malowanie - Malifaux 05.04

: 6 kwie 2014, o 09:22
autor: smiejagreg
Mnie z kolei figsy się kompletnie nie podobają, ale pod tym względem jestem dziwoląg, więc nie ma co brać do głowy. Malowanie zielonostworów uważam za niezbyt udane. Zrobienie całości w zieleni jest trudnym zadaniem, bo wymaga dużej liczby odcieni. Tutaj poszedłeś na skróty nieco i użyłeś dużo washa, przynajmniej tak to wygląda na pierwszy rzut oka. Ok. Ale nie wygląda to oszałamiająco. Ja bym raczej poszedł w stronę wyjścia od dużo ciemniejszego odcienia, zwiększenia kontrastów szczególnie dla podkreślenia mord i postopniowania odcieni np. w górę, tzn. im niżej, tym ciemniej... Ale tego nie osiągnie się li tylko samym washem. Trza trochę się jednak sprężyć samym malowaniem, a nie wiem, jaki cel przyświecał - czy to ma być tylko szybki TT, czy coś więcej...
No i lewa łapa dużego połączona jest masakrycznie...

Re: Wojtqowe malowanie - Malifaux 05.04

: 6 kwie 2014, o 09:29
autor: Wojteq
Czuję się jak Kuros odpierając ten zarzut, ale na zielonych stworach nie ma ani grama washa :p Nie miałem na nich pomysłu, to zrobiłem suchym pędzlem prawie w całości. Pierwotnie wyszedłem od ciemniejszego koloru, ale nie podobało mi się to i zmieniłem.

No ale na nich faktycznie nie miałem weny to i wyszły przeciętnie. Babeczki lepsze ;)

Re: Wojtqowe malowanie - Malifaux 05.04

: 6 kwie 2014, o 09:33
autor: quins
smiejagreg - ale te zielone stwory mają bardzo mało szczegółów. Zobacz jakie płytkie i słabo wyrzeźbione mają fałdy. Żeby to wyrobić jak należy musiałby poszaleć z green stufem i malowaniem PRO. Nie wiem czy dokładnie o to tu chodziło. Malowanie tych figsów oceniam wychodząć od jakości figurek. Uważam, że ocenianie ich w oderwaniu robi krzywdę malującemu.
Masz dużo racji, że sam wash, to tu nie pomoże i tak jak pisane powyżej powinien zwiększyć kontrast - będzie git :)

Re: Wojtqowe malowanie - Malifaux 05.04

: 6 kwie 2014, o 09:36
autor: quins
Wojteq pisze:Babeczki lepsze ;)
No lepsze :) Te zielone wyglądają jak washowane, może mylić. Podmaluj będzelkiem i ciemnym zielonym w zagłębieniach - nie dużo roboty a będzie lepiej.

Re: Wojtqowe malowanie - Malifaux 05.04

: 6 kwie 2014, o 09:52
autor: smiejagreg
Oceniam efekt, a tu wygląda to jak zwashowane. Można to samo osiągnąć w 10 minut bejcując całość po prostu. Co do ilości szczegółów na modelu - tu wcale nie chodzi o ich ilość. Model ma bardzo wiele fałd i można go spokojnie malować dużą liczbą warstw i osiągnąć o wiele lepsze efekty. Choćby grzbiet - po bokach mógłby być ciemniejszy i pomalutku w stronę szczytu rozjaśniany. Naprawdę ten figs ma potencjał, jednak suchym pędzlem tego nie uzyskasz raczej, chyba, że byłbyś mistrzem w tej materii... Tak naprawdę na zielonych figsach widać ze dwa, trzy odcienie. Żeby tego typu figsy malować monochromatycznie, trzeba tych odcieni z 10, a może i więcej i przyjąć koncepcję niejednolitego rozjaśniania całego figsa. Co do samego rozjaśniania - od bardzo ciemnej zieleni aż do czystego białego/żółtego w zależności od przyjętej koncepcji kolorystycznej. Niewątpliwie przy malowaniu zwłaszcza dużego zielonego jednobarwnie figs stanowi spore wyzwanie dla malarza i trzeba się przy nim napocić...

Broń boże nie chodziło mi o deprecjonowanie malarza - nigdy nie mam takich zapędów, zwłaszcza że sam jestem cienki. Nie wiem też, na jaki poziom to było malowane, jak pisałem w poprzednim poście. Dlatego proszę tego nie brać jako jakąś krytykę, czy coś , a raczej jako zbitkę wrażeń odniesionych przy oglądaniu tego figsa :wink: .

Re: Wojtqowe malowanie - Malifaux 05.04

: 6 kwie 2014, o 10:37
autor: quins
smiejagreg pisze:Broń boże nie chodziło mi o deprecjonowanie malarza - nigdy nie mam takich zapędów
Nigdy tego tak nie oceniłem. Zawsze cenię Twoje trafne uwagi. Myślę, że i "Wojteq" wyciąga wnioski z postów niż się obraża.

Re: Wojtqowe malowanie - Malifaux 05.04

: 6 kwie 2014, o 10:58
autor: Wojteq
Oczywiście, że się nie obrażam :p Ba! - nawet wolę krytyczne komentarze. Oczywiście bardzo miło jest czytać pochlebne, bo to motywuje, ale to właśnie po negatywnych widać co muszę poprawić w kolejnych modelach, a to bardzo cenne. Po to publikuję tu zdjęcia.

W kolejce już kolejne modele do Malifaux. Na szczęście nie zielone stworki ;)

Będzie także reszta armii Orków i Goblinów z której były juz Manglery i Trolle, a te sie raczej podobały.

Re: Wojtqowe malowanie - Malifaux 05.04

: 6 kwie 2014, o 11:56
autor: Fuxiorr
Ja tam washy nie widzę .. jedynie glazy :D Może to wina słabej foty?

Re: Wojtqowe malowanie - Malifaux 05.04

: 6 kwie 2014, o 12:07
autor: smiejagreg
Oj, tam, Fux - przecież autor pisze, że nie ma washy. Nie ma też glazów, bo był drybrush... swoją droga suchego pędzla używaj raczej do jakichś futer, w niektórych przypadkach może do metalików dla uzyskania efektu miejscowej polerki, kamieni na podstawkach.... Do tego typu figsów/powierzchni o wiele lepsze są jednak glazy. Poza tym oszczędzisz pędzel :wink: :mrgreen: ...

Re: Wojtqowe malowanie - Malifaux 05.04

: 6 kwie 2014, o 16:40
autor: dzikki
Lubię Malifaux, ale te zielone to brukselka + matka brukselka. Ciężko, by zrobić coś z nich ładnego.