dzięki za komenty

@ Smiejagreg jeśli chodzi o podstawkę to taki wysunięty głaz jest jedyną opcją ażeby cokolwiek ją urozmaicić ponieważ sam dzwonek zajmuje ją praktycznie całą, w oddziale może faktycznie być trochę ciężko ale coś za coś.
@Andrut przepis na kamienie,
-na szarym podkładzie od vallejo
-zaczynamy od ciemnego szarego (a37 od pactry)
-potem w zagłębieniach przyciemniamy ciemnym szarym dosyć obficie, właściwie to można by zwashować całość (a108Ral-pactra),
-potem idzie ciężki drybrush z a38,
-ponownie przyciemnienie w zagłębieniach a108
-poprawka a37 tam gdzie za dużo suchego pedzla poszło
-lekki brusch a38+biały
-teraz w najciemniejszych zagłębieniach mieszanka vallejo-red z scorched brownem, z duzą przewagą brązu, i tutaj dosyć dużo cieniutkich warstw
-w najciemniejszych już szczelinach sam scorched brown
-teraz lecimy po krawędziach a38+więcej białego
-sam biały na kątach
To jeśli chodzi o te duże kanciaste kamienie, a te murowane to prawie tak samo z tym, że bez brązu na płaskich powierzchniach (tylko mieszanka z czerwienią i tu muszą być cieniutkie warstewki) i po tej mieszance warto jeszcze raz ujednolicić powierzchnie przejerzdżając po całości kamienia bardzo rozwodnionym szarym, plus gdzieniegdzie jeszcze zielone odbarwienia (jakiś zgniłozielony6 od model mastera- niestety nazwa się wytarła na słoiczku) tą samą metodą co powyżej.
huh, długi przepis

, mam nadzieje, że o te kamienie chodziło

Teraz jeśli chodzi o płomienie, to długo się zastanawiałem nad tym elementem, i przeglądałem prace na coolmini i doszedłem do wniosku, że to nie są płomieie tylko dym, i podpierając się owymi pracami chciałem właśnie zrobić cieniowanie nie takie jak zawsze ze głęboko ciemno, wypukło jasno, tylko, żeby zielony płomień stopniowo przechodził w żółty dym, którego nie chciałem już zaburzać zieleniami.
Tuftów niestety żadnych nie mam a szkoda bo masz rację, aż się prosi o kilka dłuższych szczecin przy tym szlamie.
Szlam to bardzo syto nałożony klej magiczny, chyba bez wody z tego co pamiętam, po wyschnięciu pomalowany, (po lekkim zaschnięciu można formować niewielkie zagłębienia tworząc kręgi w wodzie np.) a "wodospad" to glut z Gs'u, całość pomalowana i sowicie oblana błyszczącym lakierem.