Infinity

[Loremaster]

Ok jestem chyba zdecydowany w to zainwestować tylko jeszcze pytanie od czego opłaca się zacząć na początek :
- do tej Japońskiej armii
- do Aleph

żeby jakiś plewnych rzeczy nie kupował bo figurki są na tyle ładne że i tak straty wielkiej nie będzie ale na początek wolałbym jednak mieć jak najszybciej coś grywalnego.

[GrimgorIronhide]

Tu (prawie) wszystko jest grywalne.

Darmowy armybuilderek i łap co tam potrzebujesz
http://www.infinitythegame.com/army/

Do Japonii na pewno najbardziej OP to Shinobi.
Do Alephu najlepiej działają w Żelaznej Falandze Myrmidoni + Ajax (ten z młotem) i Patrokles. Turbomocny (choć już mniej używany) jest też Achilles. Przydadzą się też antenki minimum 3-4 co by darmowe rozkazy łapać

[Loremaster]

Ok a jeszcze pytanie gdzie w Polsce można to kupić, gdzie się gra itd ?

[dzikki]

http://sklep.wargamer.pl/category/infinity a na miejscu to na Wilczej. Dobre miejsce, przyjemna obsługa i z tego co się orientuje to czasami tam też grywają w Infinity.

[Duderson]

Ok a jeszcze pytanie gdzie w Polsce można to kupić, gdzie się gra itd ?

We Wrocławiu jest bardzo mocna ekipa skupiona wokól sklepu Bolter. Chłopaki zbierają się we wtorki i piątki (czyli głównie wtedy,gdy sklep otwarty jest dłużej) i rezerwują po pięć stołów, czyli często gęsto po 10 chłopa przychodzi. Turnieje też mocno obsadzone. Więcej szczegołów na tym forum:
http://www.wargaming.pun.pl/forums.php

[Loremaster]

Wrocław fajny ale z lekka daleko, ja z Wawy jestem i pytanie jeszcze gdzie zasady można do tego dostać ?

[GrimgorIronhide]

Zasady za darmo do pobrania ze strony Infinity. AB ci już podlinkowałem.

Osobiście polecam sklep Mgła.pl http://mgla.pl/index.php?p=1&id_k=173 bo to co Wargamer odpala z realizacją zamówień to jakieś kuriozum

[Kraggo]

Ok a jeszcze pytanie gdzie w Polsce można to kupić, gdzie się gra itd ?

Największe ośrodki Infinity w Polsce to: Warszawa, Górny Śląsk (Jaworzno - historycznie Małopolska & Rybnik) , Trójmiasto, Wrocław, Chełmża (vis a vis Torunia), Łódź, także Lublin & Opole Lubelskie. Ostatnio sporo się dzieje także w Poznaniu oraz słychać o graczach z Bielska. Mniejsze grupy graczy to przede wszystkim Szczecin i Kraków. Tak to wygląda na dziś.

Zasady są za friko na stronie producenta. W ogóle najprzydatniejsze rzeczy są tu: https://kurierkaledonski.wordpress.com/ ... ak-zaczac/

[trikk]

W Wawie stacjonarnie chyba tylko Wargamer. Niestacjonarnie mgla.pl, vanaheim.pl, sklep online wargamera.

[Artein]

W Wawie ludzie grają w Infinity w KGB Dragon https://www.facebook.com/KGB.Dragon
Dużo fajnych terenów do Infy.

Z internetowych to na pewno Gnom i Rebel jeszcze mają.

[Pierzasty]

Ok jestem chyba zdecydowany w to zainwestować tylko jeszcze pytanie od czego opłaca się zacząć na początek :
- do tej Japońskiej armii

- starter
- Keisotsu HMG
- Keisotsu ML
- box Aragoto

Japanese Sectorial Army
──────────────────────────────────────────────────

Group 1 10 0 2
DOMARU Lieutenant Chain Rifle, E/M Grenades / Pistol, E/M CCW. (25)
KEMPEI (Chain of Command) Boarding Shotgun / Pistol, CCW, Electric Pulse. (23)
KEISOTSU (Forward Observer) Combi Rifle / Pistol, Knife. (10)
KEISOTSU (Forward Observer) Combi Rifle / Pistol, Knife. (10)
KEISOTSU (Forward Observer) Combi Rifle / Pistol, Knife. (10)
KEISOTSU Missile Launcher / Pistol, Knife. (1.5 | 14)
KEISOTSU HMG / Pistol, Knife. (1 | 17)
ARAGOTO Combi Rifle + Light Shotgun / Pistol, Knife. (24)
ARAGOTO Spitfire / Pistol, Knife. (1 | 26)
ONIWABAN Boarding Shotgun, Nanopulser / Pistol, Monofilament CCW. (41)

3.5 SWC | 200 Points

Open with Army 5

Keisotsu linkujesz w grupę obronną i ustawiasz w partial coverze - FO mają flash pulsy dobre w ARO, HMG i ML daleki zasięg i lepszą siłę ognia.
Domaru to dowódca na bliski zasięg, niby jest HI ale w wirze akcji może zaskakująco łatwo zejść, więc na wszelki wypadek masz Kempeitai. Alternatywą jest zrobienie dowódcy z motorka z kombiakiem.
Aragoto to "aktywna" siła uderzeniowa, mają pojechać, oskrzydlić, ostrzelać i zginąć za Cesarza zabiwszy więcej punktów niż są warci
Onibanana używamy jako typowego terrorysty, albo ustawiamy w HD tuż przed połową mapy (żeby nie rzucać na infiltrację) i likwidujemy infiltratorów przeciwnika, albo próbujemy się wystawić zasłonięci tuż przed wrogą strefą i jak się da liczymy na TO Camo i mordujemy trepów ze strzelby, alternatywnie próbujemy ubić TAG-a.

[Milutki]

Zastanawiałem się nad sektorową armią Kaledonii na rozpoczęcie przygody z Infinity i tu pytanie do kogoś z doświadczeniem - co kupić na początek ?

[Pierzasty]

Link 5 Volunteerów z co najmniej 1 HMG (jakby były z chainami to bierz hurtem), box Galwegianów i Cameroniana. Do tego SAS w opcji CRAP (chain rifle, assault pistol). Uxia jest w Caledonii? to również Uxię w wersji Covert (ta w kapturze).

W każdym razie tych zakupów nie będziesz żałować

[shaigan]

Jak dokładnie wygląda sprawa Line of Fire? Do wyznaczenia LoF używa sie cylindrycznych szablonów, takiej rolki od papieru toaletowego w różnych rozmiarach (szablon sylwetki)? Inaczej mówiąc to jest fizyczny szablon, czy raczej na oko wg podstawki, bo z tego co przeczytałem ważna jest też wysokość, czyli faktycznie jednostka może być np wyższa niż model. Dobrze to rozumiem?

[trikk]

Jednostka ma statsa: sylwetka. Są takie akrylowe/tekturowe znaczniki dla każdego typu sylwetki. W kwestiach spornych (albo w przypadku dynamiczny póz modelu) wykorzystuje się je do sprawdzania LoS

[GrimgorIronhide]

Zastanawiałem się nad sektorową armią Kaledonii na rozpoczęcie przygody z Infinity i tu pytanie do kogoś z doświadczeniem - co kupić na początek ?

Małe ostrzeżenie - Szkoci to ciężka w prowadzeniu i dość zapóźniona technologicznie armia, trzeba nauczyć się jej prowadzenia a i tak snajperzy w TO Camo Alephu strzelają do nich jak do kaczek. Z drugiej jednak strony masz potężne jednostki do walki wręcz, wysokie WIP i granaty dymne.
Pokrótce to tacy Orkowie Infinity.

Podstawą szkotów jest William Wallace - to wokół niego budujesz link czyli drużynę 4 modeli. Także on pozwala nieco ogarnąć hordę w spódniczkach, gdyż póki żyje nieregularne jednostki stają się regularne. Co jest mega ważne i pozwala jakoś sterować własną armią. No i sam z siebie jest dość potężnym wojem, minus taki, że dość przewidywalnym Porucznikiem (dowódcą armii). Stąd jest częstym celem strzelania.
Potem budujesz link. Najtańszą i bardzo silną opcją są niezastąpieni Galwegianie (box 4). Szkocki link posuwa się maksymalnie naprzód, ciskając przed siebie granaty dymne, żeby ich nie wystrzelano. Galwegianie prują nawet do kamuflaży ze swoistych flamerów czyli Chain Rifle, a w combacie zmielą wszystko łącznie z takimi twardzielami jak Achilles czy Ajax.

Ważne jednak jest wsparcie ogniowe.
Masz tutaj mega pancernego Mormaera, dobrze nadający się do stanięcia w coverze i kładzenia Suppresive Fire.
Potem jest absolutny must have - Cateranin czyli snajper, którego zazdrości nam reszta armii. Niezastąpiony w tej armii na dalekim zasięgu.
Kolejny oddział to Wulvery - bardzo wytrzymali, dobrze strzelają i jeszcze lepiej się biją. Niestety są dość drodzy, można z nich też zbudować link.
Jak zabraknie darmowych rozkazów to jako mięso armatnie sprawdza się Caledonian Volunteers. Największa zaleta że są tani.
Scot guardzi też nieźle na średnim sobie radzą w wersji tańszej ze snajperką, Mołotokiem lub droższej na dalekim z rakietnicą.

Potem są różnorakie zabawki
Cameronianin - wielki wilkołak w kilcie z dwoma flamerami. Bardzo szybki, bardzo silny, ma super jumpa więc skacze nawet po wieżowcach oraz jest relatywnie tani... niestety ma też trochę wad. W combacie rozrywa na strzępy śmiecie, jednak wyszkolone jednostki z martial artsami mogą go położyć bo stat nie ma najlepszych. łatwo też ściąga na siebie ogień.
McMurrough - droższa ale warta swojej ceny i o niebo lepsza wersja najemna Cameronianina, gościu jest twardszy i ma lepsze staty oraz zna martial artsy - personifikacja siły zniszczenia która poradzi sobie nawet z TAGiem jeśli da radę dojść.

Wreszcie coś czym możemy namieszać w strefie przeciwnika (a więc ułatwić podejście naszych wojaków) czyli infiltratorzy w Camo.
- SAS - trochę drodzy, trochę w tej edycji słabi bo ciężko do combatu dojść a w strzelaniu są kiepscy. Niemniej mają kamuflaż i opcje na flamery lub shotguny, które wspaniale z nimi grają na krótkim zasięgu eliminując modele wroga w ich strefie.
- Uxia McNeil - urocza pani porucznik SAS to mega opcja, ulepszona infiltracja pozwala jej łatwo wkraść się w strefę wroga, a dwa assault pistole pozwalają na średnim zasięgu wypłacić huragan strzałów. Ma też shotguna, a w combacie skroi niejednego twardziela. Problem taki, że ponieważ ma frenzy to po zadaniu rany nie ukryje się z powrotem w camo. Więc albo kombinujesz albo zostaje jednostrzałowcem. Niemniej świetna opcja

[Milutki]

Dzięki za odpowiedź, na początek kupię Galwegian i Caterana, bo najbardziej mi pasują modele. Co do trudności to się nie przejmuję, grałem leśniakami w 8 edycji na starym kodeksie, więc już jestem przyzwyczajony do dostawania oklepu

[shaigan]

Książka z pełnymi zasadami jest dosyć obszerna, na początek myknę może na tych uproszonych, ale potrzebuje kilku modeli. Decydujemy się na Panoceanie i dla mnie Combined army. Czy do grania wystarczą standardowe zestawy startowe? Czy zawierają cokolwiek poza figurkami, np szablony sylwetki co tam jeszcze potrzeba, nie liczę zasad bo to jest free, zwykłą kostkę 20-to ścienna też sie kupi, ale może potrzebne jest jeszcze coś specyficznego, jakieś inne znaczniki, szablony, czego nie ma w starterach? Jest duża różnica cenowa między zestawami startowymi, np combined army nowy zestaw wychodzi ponad 2x drożej, na oko jest lepsza jakośc figurek, wolałbym jednak wejść w to na spokojnie, bo nie wiem czy to wciągnie, czy wobec tego jest sens kupowania tego starego startera, czy cokolwiek później da się z tego wyciągnać czy zupełna strata grosza?
Taki ma skład: 3 Moraci (Combi Rifle), 1 Charontyda (Plasma Rifle), 1 Daturazi (Combi Rifle), 1 Malignos (Combi Rifle)

[trikk]

Ja bym kupił nowy. Jak się nie wkręcisz to sprzedasz i różnica marginalna, a jak się wkręcisz, to będziesz miał dublowane wzory i brzydsze figurki

[shaigan]

Faktycznie co do wyglądu to nie ma argumentów za starym zestawem, ale nie zauważyłem że nowy jest tylko w przedsprzedaży, to chyba nie mam wyjścia, bo wybieram się do wargamera dzisiaj, moze na miejscu zobacze co tam mają, muszę pudełka wziąć do lasu, potem nie będzie technicznej możliwości zrobienia zakupów.