Ogólnie o sporcie
Moderatorzy: Heretic, Grolshek, Albo_Albo
Re: Ogólnie o sporcie
Sorry, taki mamy klimat
Lidder pisze:- Co się dzieje, gdy kawaleria normalnym ruchem, nie marszem, przechodzi przez murek?
- To samo co wtedy, gdy idziesz na imprezę poderwać jakąś dziewczynę.
Niby tak, ale spójrz na to w ten sposób, że nigdy nie było takich sukcesów na zimowych olimpiadach jakie mamy teraz. Jestem optymistąYudokuno pisze: Po prostu tak jest od lat i trudno uwierzyć, że nagle coś się zmieni.
Wiara, że istnieje bóg i Niebo, że Maria nigdy nie umarła, że Jezus nie miał ziemskiego ojca i chodził po wodzie, że modlitwy zostają spełnione, — żadne z tych przekonań nie jest poparte dowodami. A jednak wierzą w nie miliony ludzi. Być może jest tak dlatego, że powiedziano im, by w to wierzyli, kiedy byli tak mali, że wierzyli we wszystko.
- profesor Richard Dawkins
- profesor Richard Dawkins
Sławol pisze:E tam. Skoro dają sobie radę bez wsparcia, to po co ładować w nich wielką kasę?
Nie mówimy o wielkich kwotach, ale o wybudowaniu chociaż toru dla tych panczenistów. Jakieś wsparcie powinni mieć, prawda?? Prawdopodobnie drugi genialny strażak-sportowiec nam się nie trafi Lepiej ładować poza tym w mistrzów olimpijskich niż naszych ,,piłkarzy"
Wiara, że istnieje bóg i Niebo, że Maria nigdy nie umarła, że Jezus nie miał ziemskiego ojca i chodził po wodzie, że modlitwy zostają spełnione, — żadne z tych przekonań nie jest poparte dowodami. A jednak wierzą w nie miliony ludzi. Być może jest tak dlatego, że powiedziano im, by w to wierzyli, kiedy byli tak mali, że wierzyli we wszystko.
- profesor Richard Dawkins
- profesor Richard Dawkins
problem jest w tym ze media nie pokaza saneczkarzy/panczenistów itd/itp w telewizji, bo taki "ziutek" woli obejzec 11 drewniaków-kopaczy/kolejną kompromitacje,którzy w przeciwieństwie do powyższych nic nie osiągnaHeretic pisze:Niby tak, ale spójrz na to w ten sposób, że nigdy nie było takich sukcesów na zimowych olimpiadach jakie mamy teraz. Jestem optymistąYudokuno pisze: Po prostu tak jest od lat i trudno uwierzyć, że nagle coś się zmieni.
Skoki są takim ewenementem na skale Polski.
Dysproporcja zarobków to przepaść tak jak zaangazowanie sportowców
Popieram Sławola.
Im więcej wsparcia, tym gorsze wyniki. Nie rozumiem z jakiej paki z kieszeni podatników pieniądze idą na sport.
Ba! Żeby jeszcze szły na sport, a nie na Polskie Związki (wstaw nazwę sportu) i darmozjadów tam siedzących, to by było pół biedy.
Pomijam już organizację takich eventów jak Euro 2012... to dopiero okazja dla cwaniaczków do robienia lewej kasy.
Im więcej wsparcia, tym gorsze wyniki. Nie rozumiem z jakiej paki z kieszeni podatników pieniądze idą na sport.
Ba! Żeby jeszcze szły na sport, a nie na Polskie Związki (wstaw nazwę sportu) i darmozjadów tam siedzących, to by było pół biedy.
Pomijam już organizację takich eventów jak Euro 2012... to dopiero okazja dla cwaniaczków do robienia lewej kasy.
Co prawda to prawda. Powinniśmy zacząć od redefinicji pojęcia sportu narodowego. Oczywiście nie zrobimy tego bez zmiany upodobań Polaków. Nawet ostatnio( z miesiąc temu) mówili o tym w teleekspresie.
Ja mówię o budowaniu obiektów treningowych, wspieraniu kadry trenerskiej, a nie tuczeniu świń przy korycie.
Ja mówię o budowaniu obiektów treningowych, wspieraniu kadry trenerskiej, a nie tuczeniu świń przy korycie.
Wiara, że istnieje bóg i Niebo, że Maria nigdy nie umarła, że Jezus nie miał ziemskiego ojca i chodził po wodzie, że modlitwy zostają spełnione, — żadne z tych przekonań nie jest poparte dowodami. A jednak wierzą w nie miliony ludzi. Być może jest tak dlatego, że powiedziano im, by w to wierzyli, kiedy byli tak mali, że wierzyli we wszystko.
- profesor Richard Dawkins
- profesor Richard Dawkins
Heretic, to była ironia, myślałem, że to aż nadto widać po moich wpisach tutaj, zwłaszcza dot. piłkarzy
P.S. Wczoraj gdzieś w medialnej papce (Interia, Onet, czy inne coś) ktoś pieprznął super komentarz pod artykułem sportowym: "szachownica sama nie spada, dopóki jej nie pomogą".
P.S. Wczoraj gdzieś w medialnej papce (Interia, Onet, czy inne coś) ktoś pieprznął super komentarz pod artykułem sportowym: "szachownica sama nie spada, dopóki jej nie pomogą".
Nie czytałem Twoich wcześniejszych postów.Sławol pisze:Heretic, to była ironia, myślałem, że to aż nadto widać po moich wpisach tutaj, zwłaszcza dot. piłkarzy
.
.
@ Kołata wydaje mi się, że inwestowanie w sportowców jest jak najbardziej w porządku. Co innego z polskimi związkami wyłudzania kasy
Wiara, że istnieje bóg i Niebo, że Maria nigdy nie umarła, że Jezus nie miał ziemskiego ojca i chodził po wodzie, że modlitwy zostają spełnione, — żadne z tych przekonań nie jest poparte dowodami. A jednak wierzą w nie miliony ludzi. Być może jest tak dlatego, że powiedziano im, by w to wierzyli, kiedy byli tak mali, że wierzyli we wszystko.
- profesor Richard Dawkins
- profesor Richard Dawkins
Sławol pisze:Nie szkodzi, ale pamiętaj, żeby być na bieżąco w dyskusji, bo potem możemy się nie zrozumieć
Wystarczy pisać mniej enigmatycznie.
Wiara, że istnieje bóg i Niebo, że Maria nigdy nie umarła, że Jezus nie miał ziemskiego ojca i chodził po wodzie, że modlitwy zostają spełnione, — żadne z tych przekonań nie jest poparte dowodami. A jednak wierzą w nie miliony ludzi. Być może jest tak dlatego, że powiedziano im, by w to wierzyli, kiedy byli tak mali, że wierzyli we wszystko.
- profesor Richard Dawkins
- profesor Richard Dawkins
- smiejagreg
- Ciśnieniowiec
- Posty: 7593
Nie zgadzam się z Tobą Sławol odnośnie inwestowania i braku efektów. Dobrym przykładem jest program dla skoczków narciarskich. Pozwoliło to na kompleksowe szkolenie młodych, czego efekty pomalutku przychodzą i już je widać. Oczywista - nie jest to może reguła, ale bez inwestycji nasi wiecznie będą się musieli tułać po świecie, jak np. panczeniści w Holandii...
Wciąż porównujemy zimowe dyscypliny i wysokość nakładów w stosunku do piłki nożnej, a nie sam fakt jakiegokolwiek wsparcia. Wiemy, jak wyglądają każde pojedyncze dyscypliny
Z drugą częścią Twojej wypowiedzi zgadzam się cały czas.
Z drugą częścią Twojej wypowiedzi zgadzam się cały czas.
- smiejagreg
- Ciśnieniowiec
- Posty: 7593
Nie porównuję do piłki nożnej, bo to chore jest - te całe ME na wyrost, organizowane tylko po to, żeby się nachapać na zamówieniach publicznych na budowy autostrad, stadionów itp, itd. Efekt sportowy nikogo tu nie interesował - im więcej kasy się wyda, tym większe jest to osławione już 10% przecież... Banda sukinsynów...
No więc właśnie. Człowiekowi się siekiera w kieszeni otwiera, gdy po raz n-ty widzi sukcesy w dyscyplinach, które nie są należycie wspierane bądź w zbyt małym stopniu. Jak tu już reagować? Gdzieś czytałem artykuł o jakimś gościu, który rozwala wszystkich w lotach szybowcowych (czy coś w tym stylu, nie pamiętam dokładnie), ale chyba sobie odpuści, bo nie ma już kasy na starty/treningi i umrze to samo z siebie...
- smiejagreg
- Ciśnieniowiec
- Posty: 7593
A są to wszystko pieniądze stanowiące pewnie promil tego, co pakuje się w futbol bez żadnego zwrotu... Tutaj pełna zgoda.
Moim zdaniem nie można źle oceniać zorganizowania ME. To co zostało wybudowane tj. drogi, autostrady, obiekty kulturalno-turystyczne doprowadzają do wzrostu gospodarczego i rozwoju krajowej infrastruktury. Również to nachapanie się przez spółki, korporacje oto jest pozytywne, bo prowadzi do rozwoju gospodarczego. Rozbudowa stadionów jest rozwojem każdego z klubów piłkarskich do którego dany stadion należy. Dług publiczny oczywiście jest negatywnym efektem, ale dopuszczalnym przy ilości korzyści. Pamiętajmy, ze ten dług nie pochodzi tylko z ME. Ważny jest również efekt na arenie międzynarodowej. Polska pokazała się jako kraj zdolny do organizacji ważnej imprezy o randze międzynarodowej. Zapomniałem jeszcze dodać, ze bardzo duży rozwój z pewnością osiagamy na polu turystyki. Ktoś kto przyjechał do Polski być może do niej wrócismiejagreg pisze:Nie porównuję do piłki nożnej, bo to chore jest - te całe ME na wyrost, organizowane tylko po to, żeby się nachapać na zamówieniach publicznych na budowy autostrad, stadionów itp, itd. Efekt sportowy nikogo tu nie interesował - im więcej kasy się wyda, tym większe jest to osławione już 10% przecież...
Wiara, że istnieje bóg i Niebo, że Maria nigdy nie umarła, że Jezus nie miał ziemskiego ojca i chodził po wodzie, że modlitwy zostają spełnione, — żadne z tych przekonań nie jest poparte dowodami. A jednak wierzą w nie miliony ludzi. Być może jest tak dlatego, że powiedziano im, by w to wierzyli, kiedy byli tak mali, że wierzyli we wszystko.
- profesor Richard Dawkins
- profesor Richard Dawkins
Niestety wybudowanie stadionu to jedno, ale jego utrzymanie to zupełnie inna bajka. Wiele inwestycji, które zostały wykonane przed ME były zrobione w pośpiechu, za większą stawkę, niedokładnie itp.Sztuczne napompowanie w jednyn okresie zazwyczaj skutkuje flakiem w drugim.
""A Dwarf is'n short, he is concentrated in every aspect" !"