WFB: Reworked and Rebalanced
Re: Warhammer 9 edycja?!
Nie wiem czy zmiana lore atribute nurgla jest konieczna w tej fazie projektu. Wybór mocno osłabia koncepcję grania na magii nurgla, która sam w sobie rewelacyjna nie jest. Lore ten miał jako taką historię na dp z 4lvl, pomysł się nie sprawdził, nawet jak był dopuszczony do grania. Za dużo w jednym modelu, którego nakręcanie się jest wątpliwe. Jest to też raczej jedyny model który z tych buffów skorzysta, inną opcją jest mag nurgla na smoku? też średnio to śmiga. Na tym śmiesznym swoim mouncie nie działa za to w ogóle. Proponuję zostawić nakręcanie się na 2 statystyki, wątpię, aby i tak była to grywalna opcja. Diabeł zdrożał, jego ekwipunek jest jeszcze droższy, więc jedyny sensowy model z tym lorem kosztuje już powyżej 600pkt, za tą cenę niech się nakręca do woli
Byłoby afrontem nie napić się z FRONTEM!
"Nie ma innych armii w WFB. Jest WoCh i są zbiory proxów na zasadach wochu prowadzone przez graczy nie mających jaj żeby grać WoChem oficjalnie!"
Szczur22
"Nie ma innych armii w WFB. Jest WoCh i są zbiory proxów na zasadach wochu prowadzone przez graczy nie mających jaj żeby grać WoChem oficjalnie!"
Szczur22
w naszej ksiazce daje mr1, w ksiazce furiona daje mr2 więc czytaj dokładnie zamiast krytykowaćSpawn pisze:Źle pamiętasz. A większość i tak jest odporna na KB, bo jest MC.
"W mojej ocenie byliśmy lepsi skillowo ale przeciwnicy byli lepiej ograni, przygotowani pod nas, mieli lepszy rozpiski, większy głód zwycięstwa i mieliśmy trochę peszka."
"T9A to gra o wykorzystywaniu maksymalnym potencjału obrysów figur składających się z kwadratów"
"T9A to gra o wykorzystywaniu maksymalnym potencjału obrysów figur składających się z kwadratów"
Tak jest! Sisterki we z 2+ wardem na magię bez żadnych itemow na herosach...
Botwd 3+ ward- szkoda że nie potaniał...
Jest jeszcze kilkanaście takich kwiatków, ale skoro jż masz to ograne że sobą to spoko.
Botwd 3+ ward- szkoda że nie potaniał...
Jest jeszcze kilkanaście takich kwiatków, ale skoro jż masz to ograne że sobą to spoko.
"Jak ja nie cierpię Vampirów"Wind Sower pisze:Nawet w średniowieczu papież nerfił strzelanie.
jesli zmieniasz ceny przedmiotow uzywanych to proponowalbym podniesienie ceny dawnstone, ktory jest w kazdej prawie rozpisce. mysle, ze 35-40 pkt to bylaby rozsadna cena.
Vembrace of defence, ktore laczy ward4+ (45 pts) i dawnstone (25) powinno byc drozsze. Nie dosc, ze dziala jak 2 zawsze prawie brane itemy to jeszcze laczy 2 dobre itemy w jednym slocie. Proponowalbym tu cene na poziomie 60-70 pts.
Banner of wolrd dragon powinien byc dostepny tylko dla bsb. Przy podniesieniu jego kosztu o te 5 pkt bylby niekoniecznie oczywistym wyborem. I tak teraz byl brany na bsb w oddziale kawalerii.
Frost phoenix powinien oprocz powiekszenia kosztu miec takze zmieniana zasade obnizania sily. Tylko modele w btb powinny miec obnizona sile. Nie powinien byc odporny na ogien.
orki:
black orks powinni miec dostepny jeden oddzial w core jesli generalem jest black ork. wtedy ten oddzial ma sens.
mangler powinien zostac na poziomie 60 pts. Mysle, ze tu etc mocno skrzywilo twoje pojmowanie tej armii. Pamietaj, ze jak inne armie sa sciete to ta ma dodatkowe 100 pts. 60 jest sensowna cena za niego. od ceny 75 w gore nie zawsze jest sens brania ich gdyz oddaja duzy punkt.
Doom diver mysle, ze za cene 90-95 byloby ok. za 130 jest znacznie za drogi w porownaniu do innych maszyn (chyba, zeby jego efekt zwiekszyc do 2d6. wtedy propoowana cena wydaje sie byc sensowna)
gobliny bym scial do 2 pts a nie 2.5. I tak nie zmienia to faktu, ze night gobliny ze wzgledu na bonusy sa lepsze. Z grzybami chyba bym je zostawil jak sa. W rozpiskach nie zawsze sie pojawia night goblin shaman i nie wiem czemu pogorszyles akurat ta zasade.
Trole: jesli ma nie byc slonca i shadowa to rzeczywiscie 40 pts wydaje sie byc dobrym pomyslem. Inaczej nie wiem cyz ta zmiana jest potrzebna.
Savage bym zostawil jak byli. Polepszyl bym inne wybory w o&g.
na razie niestety zmiany w szwedzkim compie wygladaja na bardziej przemyslane i przejzysciej napisane
Vembrace of defence, ktore laczy ward4+ (45 pts) i dawnstone (25) powinno byc drozsze. Nie dosc, ze dziala jak 2 zawsze prawie brane itemy to jeszcze laczy 2 dobre itemy w jednym slocie. Proponowalbym tu cene na poziomie 60-70 pts.
Banner of wolrd dragon powinien byc dostepny tylko dla bsb. Przy podniesieniu jego kosztu o te 5 pkt bylby niekoniecznie oczywistym wyborem. I tak teraz byl brany na bsb w oddziale kawalerii.
Frost phoenix powinien oprocz powiekszenia kosztu miec takze zmieniana zasade obnizania sily. Tylko modele w btb powinny miec obnizona sile. Nie powinien byc odporny na ogien.
orki:
black orks powinni miec dostepny jeden oddzial w core jesli generalem jest black ork. wtedy ten oddzial ma sens.
mangler powinien zostac na poziomie 60 pts. Mysle, ze tu etc mocno skrzywilo twoje pojmowanie tej armii. Pamietaj, ze jak inne armie sa sciete to ta ma dodatkowe 100 pts. 60 jest sensowna cena za niego. od ceny 75 w gore nie zawsze jest sens brania ich gdyz oddaja duzy punkt.
Doom diver mysle, ze za cene 90-95 byloby ok. za 130 jest znacznie za drogi w porownaniu do innych maszyn (chyba, zeby jego efekt zwiekszyc do 2d6. wtedy propoowana cena wydaje sie byc sensowna)
gobliny bym scial do 2 pts a nie 2.5. I tak nie zmienia to faktu, ze night gobliny ze wzgledu na bonusy sa lepsze. Z grzybami chyba bym je zostawil jak sa. W rozpiskach nie zawsze sie pojawia night goblin shaman i nie wiem czemu pogorszyles akurat ta zasade.
Trole: jesli ma nie byc slonca i shadowa to rzeczywiscie 40 pts wydaje sie byc dobrym pomyslem. Inaczej nie wiem cyz ta zmiana jest potrzebna.
Savage bym zostawil jak byli. Polepszyl bym inne wybory w o&g.
na razie niestety zmiany w szwedzkim compie wygladaja na bardziej przemyslane i przejzysciej napisane
75 pkt i jest jaki jest. Przy ulepszeniu dragon princów nadal może być na sztandarowym zwykłego oddziału (i jest kuszącą to propozycją) albo dowolnego jeśli ma go BSB. Kto wie czy to nie był babol z jego ceną, w końcu DP mają możliwość wzięcia szmaty za 75 pkt zaś najdroższa z możliwych dla nich jest za 55 z RB...Shino pisze: Banner of wolrd dragon powinien byc dostepny tylko dla bsb. Przy podniesieniu jego kosztu o te 5 pkt bylby niekoniecznie oczywistym wyborem. I tak teraz byl brany na bsb w oddziale kawalerii.
heh. Nie zwrocilem na to uwagi. za 75 moglby byc taki jaki jest. Wtedy nawet demony moga z tym grac bo zawsze jest szansa na zabicie bsb.
jeszcze link do szwedzkiego compa zmieniajacego sporo w armiach:
https://docs.google.com/document/d/1BdU ... 0a4i6fmjl5
jeszcze link do szwedzkiego compa zmieniajacego sporo w armiach:
https://docs.google.com/document/d/1BdU ... 0a4i6fmjl5
Żaden tam zdrajca.Gokish pisze:Grolshek pisze: Nie ogarniasz w ogóle tematu. Ja w tą głupią grę już nie gram. Mam BoltA. A krzywdy swoim hajom nie dasz zrobić nie od dziś cię znam Ale bawcie się dobrze.
Zdrajca :<
Proszę wypluć te słowo ! ;P
Grolshek to przyzwoity konfederat i secesjonista.
Ot ma wrażliwe serce, bo ileż można było wcześniej patrzeć jak korporacyjna Północ , gwałci, upodla i znieważa umiłowanego przez wszystkich Warhammera.
Na koniec nie obyło się bez rytualnego zabójstwa i wynaturzonej orgii marketingowców z GW, po której zrodził się obłąkany projekt AoS.
Nic dziwnego zatem, że Grolshek nie chciał na to patrzeć.
Wiedział do czego to wszystko zmierza ;P
Szkoda tylko, że projekt ala Furion, szwedzka 9 edycja i wiele innych nie zostały przedsięwzięta już znacznie wcześniej, dzięki czemu istniałby już gotowy i przetestowany projekt "Warhammera", a już w dobie 7 edycji i na początku 8, bo były po temu okazje.
Niestety zbyt wielu jeszcze naiwnie wierzyło, że GW coś z WFB jeszcze zrobi, dlatego zabrakło siły i odwagi.
Stąd nie można o dobrych południowcach mówić "zdrajcy".
To gracze, którzy o siebie "zadbali" ;P.
Jak wyjdzie porządny Warhammer to wielu z nich powróci ;P
Furion odwala kawał dobrej roboty.
http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php? ... 4#p1368324
Orczy book furiona krok po kroku nie będę wam tu śmiecił
Co do szwedzkiego compa - z tego co widze w orkach nie ma żadnych zmian, poza tym, że duże waaagh robi się bezkonkurencyjne (reroll LD i animozji z atrybutu ). Wiadomo ze male waagha ma lepsze czary, ale reroll animozji nikt nie oleje
swoja droga czemu nikt nie widzi, ze zrobienie z 5tki orczej losowki (2d6 zasiegu) jest bez sensu? 24 cale na jeden unit, 12 cali na wszystkie - w lore o light to dziala...
Orczy book furiona krok po kroku nie będę wam tu śmiecił
Co do szwedzkiego compa - z tego co widze w orkach nie ma żadnych zmian, poza tym, że duże waaagh robi się bezkonkurencyjne (reroll LD i animozji z atrybutu ). Wiadomo ze male waagha ma lepsze czary, ale reroll animozji nikt nie oleje
swoja droga czemu nikt nie widzi, ze zrobienie z 5tki orczej losowki (2d6 zasiegu) jest bez sensu? 24 cale na jeden unit, 12 cali na wszystkie - w lore o light to dziala...
"W mojej ocenie byliśmy lepsi skillowo ale przeciwnicy byli lepiej ograni, przygotowani pod nas, mieli lepszy rozpiski, większy głód zwycięstwa i mieliśmy trochę peszka."
"T9A to gra o wykorzystywaniu maksymalnym potencjału obrysów figur składających się z kwadratów"
"T9A to gra o wykorzystywaniu maksymalnym potencjału obrysów figur składających się z kwadratów"
"Jak ja nie cierpię Vampirów"Wind Sower pisze:Nawet w średniowieczu papież nerfił strzelanie.
Z tym szwedzkim compem jest tylko taki problem ze na ten moment jest to oslabianie przegietych rzeczy co niekoniecznie przeklada sie na ugrywalnienie tych slabszych. No i poki co niczego nie ma o beastmenach i orki sa nietkniete. Pod tym wzgledem edycja Furiona bardziej mnie przekonuje. Kiedy mozna spodziewac sie update'u nowych armii?
I jeszcze jedna uwaga: nie mozna tez porownywac bezposrednio np wlocznika HE z wlocznikiem EMP, bo w duzej mierze wyzszy koszt w stosunku do jakosci w jednej armii moze byc rekompensowany roznymi boostami z ktorych dana armia moze korzystac...
I jeszcze jedna uwaga: nie mozna tez porownywac bezposrednio np wlocznika HE z wlocznikiem EMP, bo w duzej mierze wyzszy koszt w stosunku do jakosci w jednej armii moze byc rekompensowany roznymi boostami z ktorych dana armia moze korzystac...
W niektórych przypadkach miałbyś rację. W takim razie jakież to boosty Imperium ma, aby włócznik imperialny nadrobił poniższe słabości względem HE (nie wspominając, że za boosty trzeba dopłacić):
WS -1
BS -1 (choć to nieistotne )
Mv -1
In -2
Ld -1
brak ASF
brak walki z dodatkowego szeregu
brak re-rolli na Panic,Fear,Terror przeciw DE
Innym argumentem mogłoby być to, że fluffowo pewne armie mają punktowo droższe odpowiedniki, bo są rzadkie. Jednak mówimy tutaj o Core, a włócznicy, szczególnie w niektórych prowincjach (Nordland) stanowią trzon armii.
WS -1
BS -1 (choć to nieistotne )
Mv -1
In -2
Ld -1
brak ASF
brak walki z dodatkowego szeregu
brak re-rolli na Panic,Fear,Terror przeciw DE
Innym argumentem mogłoby być to, że fluffowo pewne armie mają punktowo droższe odpowiedniki, bo są rzadkie. Jednak mówimy tutaj o Core, a włócznicy, szczególnie w niektórych prowincjach (Nordland) stanowią trzon armii.
1) planuja przerobienie army bookow. bestie sa juz cale zmienione. na stronie ich jest.Magnus pisze:Z tym szwedzkim compem jest tylko taki problem ze na ten moment jest to oslabianie przegietych rzeczy co niekoniecznie przeklada sie na ugrywalnienie tych slabszych. No i poki co niczego nie ma o beastmenach i orki sa nietkniete. Pod tym wzgledem edycja Furiona bardziej mnie przekonuje. Kiedy mozna spodziewac sie update'u nowych armii?
I jeszcze jedna uwaga: nie mozna tez porownywac bezposrednio np wlocznika HE z wlocznikiem EMP, bo w duzej mierze wyzszy koszt w stosunku do jakosci w jednej armii moze byc rekompensowany roznymi boostami z ktorych dana armia moze korzystac...
2) nie. koszt oddzialu saute powinien byc taki sam wzgledem siebie. boosty po prostu powinny byc dorzsze w zaleznosci co moga boostowac w armiach.
Z drugiej strony nie każdy może chcieć używać huricana albo priestów bo ma inną koncepcje armii i chciałby wystawić jednostki jakoś tam po swojemu. W tym przypadku taka osoba miałaby z automatu w plecy.
Prawdziwy balans w książkach zostanie osiągnięty jak weźmiemy sobie 4 graczy np high elfów, każdy z nich złoży sobie armie, każda z tych armii okaże sie totalnie inna i każda osiągnie tyle samo na bitwach. Bo jak narazie ciągle chcąc nie chcąc są jednostki must have i nie zapowiada sie na zmiane. Może to i dobrze, ale z drugiej strony zawsze własnie tego najbardziej żałowałem widząc 10 graczy u których armie różniły sie jednym oddziałem
Prawdziwy balans w książkach zostanie osiągnięty jak weźmiemy sobie 4 graczy np high elfów, każdy z nich złoży sobie armie, każda z tych armii okaże sie totalnie inna i każda osiągnie tyle samo na bitwach. Bo jak narazie ciągle chcąc nie chcąc są jednostki must have i nie zapowiada sie na zmiane. Może to i dobrze, ale z drugiej strony zawsze własnie tego najbardziej żałowałem widząc 10 graczy u których armie różniły sie jednym oddziałem
Sprzedam Primarhów Fulgrima, Lorgara
- Grand Admiral Thrawn
- Falubaz
- Posty: 1258
- Lokalizacja: Biała Podlaska
Miło czytać, że ktoś myśli podobnie. Nie mam huricana i nigdy go nie wystawiałem. Lubię masy piechoty, które dostały podatek odgórny i nie jestem w stanie zbyt dużo ich wystawić. Kwadratura kołaSpecjalxx pisze:Z drugiej strony nie każdy może chcieć używać huricana albo priestów bo ma inną koncepcje armii i chciałby wystawić jednostki jakoś tam po swojemu. W tym przypadku taka osoba miałaby z automatu w plecy.
Remember, having fun and keeping to the spirit of the game is more important than winning at any cost.
Cieszę się, że nie jestem osamotniony w moim rozumowaniu.
Ja wystawiam włóczników imperialnych, bo gram fluffowo (Nordlandzka piechota składa się głównie z włóczników, oddziały halabard są tam w minimalnej ilości ustawowej. Tak - w Imperium każda prowincja musi mieć odpowiednią ilość halabardników ).
Jak ich nie dopalę, to nie dają w ogóle z czymkolwiek rady (Hurricanum, WPriest, Magia - gł. Beast i Shadow). Przy takich dodatkowych kosztach to cenowo przekroczyliby koszt aktualnych Spearelfów, nie mówiąc o tym, że nadal byliby gorsi.
Oczywiście można założyć, że z Core robimy jednostki o stosunkowo kiepskiej jakości, ale wówczas wszystkie armie powinny tak mieć.
Podobnie jak GA Thrawn, kocham piechotę imperialną... gdyby to miało większy sens, u mnie armia składałaby się głównie z handgunners, włóczni, greatswordów i swordsmenów.
Ja wystawiam włóczników imperialnych, bo gram fluffowo (Nordlandzka piechota składa się głównie z włóczników, oddziały halabard są tam w minimalnej ilości ustawowej. Tak - w Imperium każda prowincja musi mieć odpowiednią ilość halabardników ).
Jak ich nie dopalę, to nie dają w ogóle z czymkolwiek rady (Hurricanum, WPriest, Magia - gł. Beast i Shadow). Przy takich dodatkowych kosztach to cenowo przekroczyliby koszt aktualnych Spearelfów, nie mówiąc o tym, że nadal byliby gorsi.
Oczywiście można założyć, że z Core robimy jednostki o stosunkowo kiepskiej jakości, ale wówczas wszystkie armie powinny tak mieć.
Podobnie jak GA Thrawn, kocham piechotę imperialną... gdyby to miało większy sens, u mnie armia składałaby się głównie z handgunners, włóczni, greatswordów i swordsmenów.
Obserwuję sobie te 9th Age i powiem, że dobrze to wygląda. Wiadomo, że nie każdemu wszystko przypasuje, ale w zdecydowanej większości zgadzam się z ich propozycjami zmian.
Kto wie, może przez to że GW nas zlało to w końcu będziemy grali w fajnego, zbalansowanego battla.
Kto wie, może przez to że GW nas zlało to w końcu będziemy grali w fajnego, zbalansowanego battla.
ETC mialo to zrobic juz od dawnaKołata pisze:Obserwuję sobie te 9th Age i powiem, że dobrze to wygląda. Wiadomo, że nie każdemu wszystko przypasuje, ale w zdecydowanej większości zgadzam się z ich propozycjami zmian.
Kto wie, może przez to że GW nas zlało to w końcu będziemy grali w fajnego, zbalansowanego battla.
"W mojej ocenie byliśmy lepsi skillowo ale przeciwnicy byli lepiej ograni, przygotowani pod nas, mieli lepszy rozpiski, większy głód zwycięstwa i mieliśmy trochę peszka."
"T9A to gra o wykorzystywaniu maksymalnym potencjału obrysów figur składających się z kwadratów"
"T9A to gra o wykorzystywaniu maksymalnym potencjału obrysów figur składających się z kwadratów"
Etc nie ingeruje w punkty, zasady czy statystyki poszczególnych jednostek, wiec to zupełnie dwie różne rzeczy.
Z drugiej strony nie każdy może chcieć używać huricana albo priestów bo ma inną koncepcje armii i chciałby wystawić jednostki jakoś tam po swojemu. W tym przypadku taka osoba miałaby z automatu w plecy.
nie czaje Was, idziecie spearmenami na spearelfy i planujecie tą walkę wygrac? a jak przegracie to wina booka?Ja wystawiam włóczników imperialnych, bo gram fluffowo (Nordlandzka piechota składa się głównie z włóczników, oddziały halabard są tam w minimalnej ilości ustawowej. Tak - w Imperium każda prowincja musi mieć odpowiednią ilość halabardników ).
Jak ich nie dopalę, to nie dają w ogóle z czymkolwiek rady (Hurricanum, WPriest, Magia - gł. Beast i Shadow). Przy takich dodatkowych kosztach to cenowo przekroczyliby koszt aktualnych Spearelfów, nie mówiąc o tym, że nadal byliby gorsi.
"Our weapons cut through them like blade through air!"
"Double or nothing, aim for his cock"
"Double or nothing, aim for his cock"