Jak radzicie sobie z ...?

Empire

Moderator: #helion#

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Wilqu
Falubaz
Posty: 1250

Post autor: Wilqu »

Mam 20-stu spearmenów 6 ed imo najlepsze modele (okrągłe tarcze z emblematem lwa) potrzebuje jeszcze 4:p bądz 9

Mówicie że 25 GS z detkami da rade no da ale:

detka strzelecka wystrzelona przez baliste
detka wlacząca rozbita w podobny sposób i dobita w walce z ASf

a kloc 25 gs jesli bez bsb moze stubborna nie zdac

reasumując jestem za elitą z 2 atakami ale to marzenie
Obrazek






_________________

Cord
Chuck Norris
Posty: 398

Post autor: Cord »

A czego oczekiwać od zasady detachments skoro jest przestarzała i w ogóle nie pasuje do tej edycji w obecnym kształcie? Ani nie postrzelasz ani nie powalczysz bo przeciwnik jak już atakuje taki odział to nie byle czym i tylko na kontrszarży nabije se CR dodatkowe (zwłaszcza jak są to halabardnicy, AS6+). Ta zasada była dobra w 6 edycja ale nie w tej, teraz jeśli jakaś jednostka jest za słaba na swoją cenę to GW rzuca jej 2 A albo/i pakuje jest masę zasad (np BG), Imperium ta przyjemność omineła niestety.

Awatar użytkownika
Wilqu
Falubaz
Posty: 1250

Post autor: Wilqu »

reasumujac relikt zamierzchłych czasów :evil:
Obrazek






_________________

Awatar użytkownika
Grand Admiral Thrawn
Falubaz
Posty: 1258
Lokalizacja: Biała Podlaska

Post autor: Grand Admiral Thrawn »

Jak dla mnie detahcment strzelający powinien mieć dodany zapisek, że jak główny klocek szarżuje to strzelający detachment powinien móc strzelić (jeśli ma zasięg i LOS) i to co zostanie zastrzelone powinno się do CR liczyć no i na miejsce zabitych modeli nie mogą wkroczyć inne. (Podobnie powinno być w support fire, a chyba tak nie jest)

Tylko nie wiem czy by to za mocne nie było. Przetestować to muszę najpierw.

Awatar użytkownika
Wilqu
Falubaz
Posty: 1250

Post autor: Wilqu »

Przy tym BS za mocne?? raczej wątpie powinni strzelac z 2 rank 1 ranka kleczy 2 strzela stojąc i jak najbardziej do CR powinno sie to liczyc
Obrazek






_________________

Awatar użytkownika
-SaH-
Chuck Norris
Posty: 601
Lokalizacja: Zad Trolla Koszalin
Kontakt:

Post autor: -SaH- »

To już dyskusja do Empire Army List by Border Princes :)
To fight Chaos on the battlefields, not to grow rich and fat in the golden halls of the capital, that is the purpose of our Cult! - Boomed Luthor's voice at the Council

Awatar użytkownika
Barney
Mudżahedin
Posty: 256

Post autor: Barney »

Chciałbym zadać pytanie troche ogólnikowe .
A mianowice , jakie jednostki najlepiej wystawić na bretonię ?
Myślałem o klockach pikinierów ( czy lepiej innych troopsów ? ) ze wspomaganiem muszkieterów (kuszników ? )
Kawa do wsparcia , ewentualnie dzialo .
Pytam , gdyż będzie to moja pierwsza poważniejsza bitwa z bretami i zamierzam pokryc pole bitwy trupami bretońskich rycerzy . :wink:

Awatar użytkownika
Sa!nt
Falubaz
Posty: 1472
Lokalizacja: Nowy Sącz

Post autor: Sa!nt »

Wydzieliłem i przeniosłem. Na przyszłość sprawdź czy inne tematy nie nawiązują do Twojego pytania a nie pisz w pierwszym lepszym. ;)

A tutaj masz odpowiedź:
http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php?p=133528#133528

Pozdrawiam
Witch Hunter Sa!nt ;)
squiq pisze:Mój Sigmar myśli inaczej.

Awatar użytkownika
Barney
Mudżahedin
Posty: 256

Post autor: Barney »

Ok . Bede bardziej uważny ^^

Co do Dam sobie rade z bretami wystawiając się tak :
2 x 10 muszkietów
2x 20 szermierzy
2x6 (5) KO - ewentualnie
i jakis kapitanek na kuni ;)

plan bazuje na gotowcu jaki mi podsunal ismael

jak myslice da to rade ?

P.S.
Sa!int , jeśli znowu się pomyliłem i ten post powinien znaleźć się w "rozpiski imperium" to wybacz , nie chcialem rozciągac wątku na 2 tematy :wink:

Wolfgar
Chuck Norris
Posty: 399

Post autor: Wolfgar »

Czyli jak to dokładnie jest?
Jeśli wróg szarżuje na moją jednostkę główną i wykonuje ostrzał detką to dobiega i tak cały szereg tak? Nie liczymy tego do CR?
A co z detka walczącą, jeśli pierwsi kontrują to do CR liczymy?

Myth
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3166
Lokalizacja: Warszawa, 8 Bila

Post autor: Myth »

Ostrzał nie liczy się do CR ani nie powoduje, że mnie modeli atakuje (chyba, że było na tyle mało modeli szarżujących, specyficzna sytuacja), detka walcząca normalnie dokłada bonusy za zabitych (o ile tacy będą) do rozliczenia walki.

Awatar użytkownika
-SaH-
Chuck Norris
Posty: 601
Lokalizacja: Zad Trolla Koszalin
Kontakt:

Post autor: -SaH- »

Detka szarżująca liczy się do CR, detka strzelająca nie i cały szereg dobiega: założenie jest takie, że padają po drodze, jest czas to uzupełnić.

A co do Bretki i oddziałów, to całkiem nieźle, ale pamiętaj, że w szarży wyrżnie Ci przeważnie tyle, że nie oddasz albo champion tylko, i wątpię żebyś coś zabił. Dlatego 20 to może być za mało. 25 lepiej :)

@Myth mnie ubiegł :) Ale to samo wyszło :)
To fight Chaos on the battlefields, not to grow rich and fat in the golden halls of the capital, that is the purpose of our Cult! - Boomed Luthor's voice at the Council

Awatar użytkownika
Blaesus
Kretozord
Posty: 1505
Lokalizacja: "Twierdza Wrocław"
Kontakt:

Post autor: Blaesus »

Zawsze można zaistnieć taka przyjemna sytuacja, że wróg po wpływem ostrzału detki spanikuje :) standarowa lanca bretońska liczy 8miu chłopa, więc dwóch ściągnąć i będzie teścik :P

Myth
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3166
Lokalizacja: Warszawa, 8 Bila

Post autor: Myth »

O ile to nie Erratry War oczywiście ;-) A tak to prawda często taki ostrzał jest na tyle skuteczny, by wymusić te testy. Dlatego mimo często negatywnych opinii biorę detki strzelające, mi się bardzo sprawdzają (moim regularnym przeciwnikiem są Orki i Bretonia, ostatnio często również WE, wszystkie z nich towarzysko a nie turniejowo).

Wolfgar
Chuck Norris
Posty: 399

Post autor: Wolfgar »

No ja jakoś nie mogę się przekonać do detek strzelających, bo albo nie strzelają z powodu ruchu albo zostaną wystrzelani przez inteligentniejszego przeciwnika bo wie że są groźni przy jego szarżach. Jak wy tym gracie?

Myth
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3166
Lokalizacja: Warszawa, 8 Bila

Post autor: Myth »

Jak to jak? ;-) Detka to element armii nie panikujący mi innych oddziałów, jeśli wróg się na nich koncentruje to super, główne oddziały są nietknięte aż tak bardzo i wchodzą w walkę z pełnymi bonusami static CR. Ja używam głównie kuszników, chociaż to zależy z kim gram, na mortali chaosu i bretkę muszkieterzy się przydają. Tacy kusznicy z 30 calowym zasięgiem zagrażają przeciwnikowi od pierwszej tury, regulranie widzę jak sprząta on "śmieci", a moje główne siły walczą nietknięte. Z kolei jeśli przeciwnik olewa detki strzeleckie, to dostaje od nich większe lub mniejsze baty (zależy jak pójdzie kulanie kośćmi), trzeba też pamiętać, że detka ma szansę strzelać znacznie częściej niż zwykły oddział dzięki opcji ognia wspomagającego. Ma też inne zastosowanie, jeśli piechota leci do przodu, to detka dalej ma szansę strzelać i blokować ćwiartkę o ile zachowa odpowiednią liczebność.
Ogółem wiele opcji, sporo możliwości, nie wolno tylko wpaść we własne sidła: rozstawienie jest często problemem, z którym trzeba sobie radzić.

Awatar użytkownika
Barney
Mudżahedin
Posty: 256

Post autor: Barney »

Mam pytanie a propo nowego chaosu .
Jakie ma on zalety i wady , jakie są najczęściej wystawialne jednostki chaosu oraz ( chyba najważniejsze )... co w Empire daje na niego rade ? Zamierzam niedługa zagrać z bitwe graczem od WoC a nie mam zielonego pojęcia o nim ( w sensie chaosie ) .

Awatar użytkownika
Grand Admiral Thrawn
Falubaz
Posty: 1258
Lokalizacja: Biała Podlaska

Post autor: Grand Admiral Thrawn »

Może nie będę oryginalny ale chyba najlepiej zrobisz jak poszperasz na forum poświęconym WoCh. Od siebie mogę powiedzieć, że wystawiam Dragon Ogry i Ogry wsparte kawalerią. Plusem tej armii jest mocne uderzenie, a minusem...CENA. Imperium zawsze będzie więcej na polu walki ale nie zawsze w kupie będzie siła. Potraktuj tą bitwę jako zwyczajna zabawę i doszukaj się słabostek chaosu, każda armia je posiada.

Awatar użytkownika
Byro
Niszczyciel Światów
Posty: 4058
Lokalizacja: Wudzyn - Ostland

Post autor: Byro »

Największą chyba wadą jest to samo co w VC. Praktycznie brak broni dystansowych (pomijam miotaną). Niestety cholernie ciężko ich zpanikowac.
Drugą wadą jest właśnie cena. Jeśli na polu bitwy nie będzie zbyt klocków marauderów to można liczyc na wygraną CR'em - o ile nie zmiotą nas wcześniej magią.

Awatar użytkownika
Cortez23
Plewa
Posty: 8

Post autor: Cortez23 »

Ciekawią mnie wasze wrażenia z walk z nowymi DE.

Okazuje się że trudno wystawić na nich coś sensownego,
outriderzy i pistolierzy giną z iście kawalerską fantazją,
piechota jest roznoszona przez cokolwiek lub dla odmiany nie zdaje(częstych) testów paniki i terroru.
Armaty i inne maszyny za szybko mają do czynienia z harpiami(przeważnie 3 oddziały po 5) - osłaniającymi do tego armię DE i blokującymi marsze.
Wystawianie Greatswordów - ekhmm...

Magia jest dość zabójcza - i jednym z najbardziej wkurzających zaklęć jest "najsłabszy" z nich - chillwind - wyłączający nasz oddział strzelców z walki, inne też potrafią nieźle namieszać.

Jedyną sensowną armią jaką na razie mam w głowie to(na mniejsze punty) priest jako generał,2 caddych, trochę kawalerii,
może mortar i armatka na hydrę, jacyś strzelcy do osłony tego i - ku mojej wielkiej niechęci - czołg.

Tego jeszcze nie wypróbowywałem , inne armie - którymi grałem też często w parze z bretonnią - ponosiły klęski...
o takie: :shock: klęski.

Jakie są wasze doświadczenia - łatwo wam, trudno wam? Ile z nimi grywaliście?

ODPOWIEDZ