Wałowanie
Moderatorzy: Heretic, Grolshek, Albo_Albo
wezwe CBŚ?
CBA - Centralne Biuro Antywałkowe;)
Dokladnie. Moze z pozycji gracza to sie wydawac latwe. Ale z pozycji sedziego nie ma czegos takiego jak oczywisty wal, no chyba ze by akurad stal przy stole, a przeciwnik perfidnie mimo obecnosci sedziego bedzie probowal walowac, i sedzie bedzie przekonany na 110% ze jest to walek celowy. Ale o takiej sytuacji to jeszcze nie slyszlem...
Walki proponuje zaczac tepic od siebie - nauczyc sie tak zasad, i byc na tyle czujnym podczas gry zeby nikt nie potrafil ci go wkrecic i tyle.
Walki proponuje zaczac tepic od siebie - nauczyc sie tak zasad, i byc na tyle czujnym podczas gry zeby nikt nie potrafil ci go wkrecic i tyle.
- cristobald
- Powergamer Rozpiskowy
- Posty: 44
- Lokalizacja: Hindenburg/Bury St Edmunds
powinno być tak jak w piłce po 3 sędziów na meczkarlee pisze:Dokladnie. Moze z pozycji gracza to sie wydawac latwe. Ale z pozycji sedziego nie ma czegos takiego jak oczywisty wal, no chyba ze by akurad stal przy stole, a przeciwnik perfidnie mimo obecnosci sedziego bedzie probowal walowac, i sedzie bedzie przekonany na 110% ze jest to walek celowy. Ale o takiej sytuacji to jeszcze nie slyszlem...
i wszyscy powinni byc trzezwi!
takie rzeczy to tylko w erze.. (;
takie rzeczy to tylko w erze.. (;
-
- Kretozord
- Posty: 1568
- Lokalizacja: Ad Astra - Zielona Góra
Nie zapominaj o technicznym i wszechobecnych kamerachcristobald pisze:powinno być tak jak w piłce po 3 sędziów na mecz
Troszku nieregulaminowo za duża ta sygnaturka była, nie sądzisz? -- Tomash
Nie, nie.
Takich co podpowiadaja grajacym to z sali usuwac, a nie
Takich co podpowiadaja grajacym to z sali usuwac, a nie
I to mnie najbardziej irytuje... Zwłaszcza jak się gra przeciwko defensom.Reyki pisze: 5.Jeśli na turnieju chcesz grac na remis i lekko przedłużyć czas(tak by się nikt nie połapał) to często zerkasz do podręcznika sprawdzając jakieś zasady-długo ich szukasz itd.
Nic mnie tak nie w... jak dogranie 3 -4 tur przeciwko takiej armii... Tyle czasu wystarcza tylko na zebranie strat.
Teraz pytanie czy Lizardmani to defens;)?
Mały turniej klasy lokal, dziś w Poznaniu.
Trzecia bitwa z wood elfami. Rzut na strona/rozpoczęcie. Ziom wybiera rozpoczęcie, biorę lepszą stronę aby lepiej spożytkować mój DE-ostrzał.
I chwilę później kolo zaczyna przestawiać tereny, w tym wielką górkę (14 cali długości) aby cytuje "zasłonić czymś swoje wojska" Zresztą już i przed bitwą zmieniał rozstawienie i rodzaje terenów by cytuje: "mieć więcej lasów" (oczywiście ten jeden co mu się należy sobie rozstawił).
Potem było jeszcze więcej małych i dużych wałów. Na jedne przymykałem oko (np. kostka oparta na kancie gdzie nie ma jednoznacznego wyniku interpreretowana jako najwygodniejszy) bo nie miało to dużego znaczenia.
Na inne nie zwracałem uwagi bo były mi nawet na rękę (stand and shoot) np. i tak spalona (brak zasięgu) szarża fastem z dwoma pivotami, których w dodatku nie dało się wykonać bo na styk przez 2/3 frontu fasta stały driady. Ziom twierdził, ze fasty mają zwroty za darmo w nieskończonej ilości. . . w szarży.
Chwilę później. Szarża rydwanu wildów corner to corner (inaczej nie dało się dostawić. Druga tura walki, a ziom wypłaca dwa ataki z góry muzykiem (potem oczywiście steedem dodatkowo), a ja mówię, że to muzyk i pytam czy wildzi mają dwa ataki ? (nie grałem jeszcze z wood elfami. . .). Kolo zagląda do podręczniki i potwierdza Teraz patrzę w AB i mają jednak jeden atak. Wał. . .
Ta sama walka - tura wcześniej. Szarżowałem corner to corner, a kolo sobie dostawia do mnie figurki by mieć więcej ataków (w sumie mogłem się zgodzić - więcej impactów by weszło).
Ta sama walka. Ziom ma generała w wildach, który nie styka się z rydwanem i chce mi szarżować na RBT czy kuszników bo twierdzi, że generał nie jest w walce to może ;D Wał na wale. Kolo chciał zwałować nawet stół (sic!).
Kolo wałował na tzw. głupa. Chyba udawał, ze nie zna zasad (chociaż wszyscy chyba wiedzą, że je zna).
18:2 dla mnie więc traktuje te wały raczej tak na wesoło, ale jakbym przegrał to zadeptałbym mu glanami te wszystkie plastikowe liche ludziki
Trzecia bitwa z wood elfami. Rzut na strona/rozpoczęcie. Ziom wybiera rozpoczęcie, biorę lepszą stronę aby lepiej spożytkować mój DE-ostrzał.
I chwilę później kolo zaczyna przestawiać tereny, w tym wielką górkę (14 cali długości) aby cytuje "zasłonić czymś swoje wojska" Zresztą już i przed bitwą zmieniał rozstawienie i rodzaje terenów by cytuje: "mieć więcej lasów" (oczywiście ten jeden co mu się należy sobie rozstawił).
Potem było jeszcze więcej małych i dużych wałów. Na jedne przymykałem oko (np. kostka oparta na kancie gdzie nie ma jednoznacznego wyniku interpreretowana jako najwygodniejszy) bo nie miało to dużego znaczenia.
Na inne nie zwracałem uwagi bo były mi nawet na rękę (stand and shoot) np. i tak spalona (brak zasięgu) szarża fastem z dwoma pivotami, których w dodatku nie dało się wykonać bo na styk przez 2/3 frontu fasta stały driady. Ziom twierdził, ze fasty mają zwroty za darmo w nieskończonej ilości. . . w szarży.
Chwilę później. Szarża rydwanu wildów corner to corner (inaczej nie dało się dostawić. Druga tura walki, a ziom wypłaca dwa ataki z góry muzykiem (potem oczywiście steedem dodatkowo), a ja mówię, że to muzyk i pytam czy wildzi mają dwa ataki ? (nie grałem jeszcze z wood elfami. . .). Kolo zagląda do podręczniki i potwierdza Teraz patrzę w AB i mają jednak jeden atak. Wał. . .
Ta sama walka - tura wcześniej. Szarżowałem corner to corner, a kolo sobie dostawia do mnie figurki by mieć więcej ataków (w sumie mogłem się zgodzić - więcej impactów by weszło).
Ta sama walka. Ziom ma generała w wildach, który nie styka się z rydwanem i chce mi szarżować na RBT czy kuszników bo twierdzi, że generał nie jest w walce to może ;D Wał na wale. Kolo chciał zwałować nawet stół (sic!).
Kolo wałował na tzw. głupa. Chyba udawał, ze nie zna zasad (chociaż wszyscy chyba wiedzą, że je zna).
18:2 dla mnie więc traktuje te wały raczej tak na wesoło, ale jakbym przegrał to zadeptałbym mu glanami te wszystkie plastikowe liche ludziki
Niestety tutaj nie masz racji a wałkarz miał. Wildzi poza tura swą szarżą mają dwa ataki z S4 a jeśli szarżują to jeden z S5 bo speary. Taka zasada specjalna Ale ogólnie to prze wałkarz z tamtego kolesiaRitchie pisze:
Druga tura walki, a ziom wypłaca dwa ataki z góry muzykiem (potem oczywiście steedem dodatkowo), a ja mówię, że to muzyk i pytam czy wildzi mają dwa ataki ? (nie grałem jeszcze z wood elfami. . .). Kolo zagląda do podręczniki i potwierdza Teraz patrzę w AB i mają jednak jeden atak.
Górkę przesunął tak po prostu. Z początku stała prostopadle do frontów armii, a on ją obrócił by stała równolegle już w czasie rozstawiania pierwszych oddziałów - mamrotając coś o potrzebie zasłonięcia swojej armii
A z Wildami faktycznie nie mam racji.
A z Wildami faktycznie nie mam racji.
lol. Wyluzuj ziom. Masz zły dzień ?
Na dworze śnieżek (no dobra. . . grad z deszczem), w powietrzu czuć atmosferę świąt (i spaliny). Wszyscy są szczęśliwi.
Myślisz, że pociągnąłbym mu z walizki ? Oczywiście, że nie (piszę, bo podejrzewam, ze nie zrozumiałeś że to dla żartu), ale nie będę też wołał sędziego za każdym razem bo musiałbym go wołać 2 razy na turę średnio, a nie mam zamiaru tracić dodatkowej godziny gry z wałkarzem na wyjaśnianie niuansów kolejnych wałów sędziemu i czekanie aż przyjdzie, zwłaszcza że wielu wałów nie da się udowodnić post factum.
Na dworze śnieżek (no dobra. . . grad z deszczem), w powietrzu czuć atmosferę świąt (i spaliny). Wszyscy są szczęśliwi.
Myślisz, że pociągnąłbym mu z walizki ? Oczywiście, że nie (piszę, bo podejrzewam, ze nie zrozumiałeś że to dla żartu), ale nie będę też wołał sędziego za każdym razem bo musiałbym go wołać 2 razy na turę średnio, a nie mam zamiaru tracić dodatkowej godziny gry z wałkarzem na wyjaśnianie niuansów kolejnych wałów sędziemu i czekanie aż przyjdzie, zwłaszcza że wielu wałów nie da się udowodnić post factum.