Kfiatki z walk

Sa!nt · Post autor: **Sa!nt** » 14 lut 2008, o 20:10

Jak mówimy o piłowaniu kości podchodzę do stołu a tam leżą takie fajne kości jednego z graczy.
Biorę garść (jakieś 10) i zaczynam nimi rzucać patrze same 5 i 6, rzucam jeszcze raz patrze 5,6 i dwie 4. Pytam się kolegi nieźle wyważone kostki bo same wysokie rzuty są. I pytam się co robi jak musi zdawać breaka lub liderke, a on na to poczekaj, podaje mi 4 kostki takie same jak tamte i rzucam dwie 1 i dwie 2.

Strasznie spodobała mi się ta sytuacja.
Ostatnio zauważyłem że mam źle wyważoną altyrelkę co drugi rzut jest missfire :/ A altyrelką kumpla 8 i 10. Myślę, czy podczas najbliższego turnieju nie podmienić ich

Gobo · Post autor: **Gobo** » 14 lut 2008, o 20:36

szkodnik pisze:No to coś sympatycznego ode mnie:)
Pierwszy strzał armatą... missfire
Drugi strzał armatą... missfire
Trzeci strzał armatą... missfire
Czwarty strzał armatą... missfire
Piąty strzał armatą... missfire na turlaniu (kula w piachu)
Szósty strzał armatą... missfire na turlaniu (kula w piachu)

Autentyk.

oddaj ta artylerke komus kogo bardzo nie lubisz ;D

ja wczoraj patrzylem jak 2 amerykancow gralona lorenzie... he vs he

gosc mial d-maga i lorda na gryfie... oba mialy downa i lataly po krawedzi w ta i spowrotem...po czym bolec zdjal maga ze smoka, a smok zaszarzowal na 7 spearmanow dostlal 1W, sam nie zadal nic i uciekl...

MUKER · Post autor: **MUKER** » 14 lut 2008, o 21:32

Trochę czasu temu było ale:
bitwa TK vs. dwarf
ja zaczynam faza magii, smitting na pierwszą klopę missfire - wybucha, smitting na drugą klopę - missfire wybucha. Od tego moemntu biorę tlko jedną klopę. (tamtą bitwę i tak wygrałem)

Skaven · Post autor: **Skaven** » 14 lut 2008, o 22:56

Ja grając moimi myszkami bitwę towarzyską na 2500 w 1 i 2 turze na dzwonku wykulałem 13 a potem jeszcze kontrolnie w 4 to samo

(dla nieobeznanych 13 na dzwonku to panika na całej armii przeciwnika a sypanie u undeadów).

Szkoda tylko ze było to TK które miało kinga w środku armii i LD 10, ale gdyby było to coś innego, to ja na miejscu przeciwnika zrobiłbym, harakiri/ sepuku

Albo grając moimi VC na WE 10łukoli przeciwnika na dalekim zasiegu zabija mi 7 BK z SV na 2+

Myślałem że to nie dzieje sie na prawdę

Oskar · Post autor: **Oskar** » 15 lut 2008, o 13:02

Podczas swojej krótkiej batlowej kariery zrobiłem wiele kosmosów .
Grając HE dawno temu 3 czarami zabiłem dwóch magów ( 12 na miscascie ) a trzeci skończył faze magii . W Katowicach straciłem Teclisa na ostatniej ranie z wardem na 2+ od miscasta ( no save , no ward) .

Ostatnio 3 salamandry zjadły 8 skinków przy jednym strzale .
Biegacz odbił mi sie kiedyś od ratlinga

Na Bazyliszku zabiłem własnego kinga bedącego w środku armii wampirów perfekcyjnie zniesionym strzałem z klopy na 8'' wprost na jego głowe .
Katapulta nie zdała klątwy i razem z całą załogą wyparowała .

Skaven to dobrze , że dobrze wspominasz naszą bitewke , ja pamiętam szczególnie miło ten fragment jak king zadzwonił w dzwon .

Co do naszych bitew to mam jedną cieżko schize - scenariusze pogodowe z Barda by Szary i naszą bitwe we mgle , gdzie nie mogłem Hoda odpalić z 10'' , a łucznicy robić s&s bo nie widzieli szarżującego z 6'' wroga (jednostki miały zasięg widzenia na 2d6 x 2'' ) .

Menace · Post autor: **Menace** » 17 lut 2008, o 22:04

Z ciekawych sytuacji. Szarża, 6 ataków, wszystko trafia, na zranienie - 6 jedynek. Prawie się popłakałem.

Arte · Post autor: **Arte** » 17 lut 2008, o 22:35

w sobote, bitwa z oskarem, armata miala 6 jedynek na zranienie..... w 2 przypadkach te jedynki przegrały bitwe(noo nie tylko te jedynki, ale poczesci)

Krzysiek · Post autor: **Krzysiek** » 18 lut 2008, o 11:03

8 lekkiej kawalerii TK strzelają do nich HE łucznicy wypada 6 ran 6 wysejwowane na 6+

szczurek · Post autor: **szczurek** » 18 lut 2008, o 20:02

Grając starym empire (3-4 armaty i 2 helki) wybuchły mi wszystkie maszyny w 1 turze (od tego czasu ta artylerke zaznaczyłem i podtykam swoim przeciwnikom

)

Meter · Post autor: **Meter** » 18 lut 2008, o 21:47

ostatnio bylem swiadkiem pewnej sytuacji

grają HE z bretonią. erranci wbijają się w dragon princów, przegrywają po czym nie zdają LD i muszą uciekac. gracz he wyrzucil pierwszy za gonienie i mówi zajebiś... gonie na 4 a po chwili slychać śmiech i głos gracza bretki. ja uciekam na 3

Bison · Post autor: **Bison** » 18 lut 2008, o 21:51

20 ataków (14 harpii i 3 Dark Raidersów, 3 konie) trafiam na 4+ ... nie trafiłem ani jednym.
Z drugiej strony 6 ataków Errantów w warriorsów, wszystko wchodzi, wszystko wounduje, załamałem się, ale wybroniłem wszystkie na 6+ (konie zabiły dwóch wojowników).

errant · Post autor: **errant** » 19 lut 2008, o 13:48

raz gralem z HE i zdalem czy wardy na 5
albo gralem z imperium i mialem zdac panike na dwoch 1... i zdalem

Lunn · Post autor: **Lunn** » 19 lut 2008, o 14:45

zdalem czy wardy

omg

kurka_z_podworka · Post autor: **kurka_z_podworka** » 19 lut 2008, o 15:33

No co?

errant · Post autor: **errant** » 19 lut 2008, o 18:37

Lunn pisze:
zdalem czy wardy
omg

kazdy moze sie Lunn pomylic

Lunn · Post autor: **Lunn** » 19 lut 2008, o 18:52

no bez przesady

WhiteWolf · Post autor: **WhiteWolf** » 21 lut 2008, o 08:46

Kawaleria imperium szarżuje na oddział plague monków. Wyskakuje assasin z (nie pamiętam nazwy) z bronią zdejmującą pancerz.
Rzut na trafianie: trzy jedynki

Na szczęście i tak wygrały, ale nic przyjemnego:P

5 gutter runerow szarzuje na HE maga
1 tura: ginie guttter, remis
2 tura: ginie guttter, remis
3 tura: ginie guttter, remis
4 tura: ginie mag:P

Orzeł szarżuje na klocek giant ratsów (6 i poganiacz) od boku. W pierwszej turze orzeł wygrywa 1 punktem.... szczury zdają LD. 2 tura- szczury zagryzły orła

Morrok · Post autor: **Morrok** » 21 lut 2008, o 11:48

Na ostatniej bitwie pierwszy raz zdałem panikę na 2 ld (zostalo mi nieco ponad 8 slavsów

) dzielne szczurki

Yahoo82 · Post autor: **Yahoo82** » 21 lut 2008, o 11:54

Krasnoludzki tan atakuje moje 2 pająki, nie wbija żadnej rany, ja też nie, on przegrywa battle resolution, nie zdaje paniki, a ja go doganiam

5 rzutów na WSv dzikusami (ma 6+), wyrzucam 4 x 6

Doom diver trafia cal i 2 mm przed wrogim klockiem. Rzucam D3 dla lotnika... 1 cal manewru :/

Dead_Guard · Post autor: **Dead_Guard** » 21 lut 2008, o 12:07

Szarża konnego Liche Priesta (1 Wo) na konnego maga wysokich elfów (2 Wo). Licz gówno robi, ale jak zawsze konie lepsze od jeźdźców i martwy rumak wounduje maga, mag oddaje, trafia, rani i wyrzucam Liczem 6 na pancerz (6+ Sv). Mag oblewa Ld, panikuje, ucieka, Licz dogania i dobija. Kapłan znajduje się 6" przed 20 osobowym oddziałem White Lionów