Border Princes

Dzięki za zbliżenia! Figurki są świetne Jeszcze tylko trochę malowanie podciągnąć i będzie w ogóle super!

P.S. Wiesz co, nie złość się na mnie, ale dopiero teraz dojrzałem tam jeszcze kpt. Barbossę, rzuć jeszcze tutaj powiększenie i to będzie dla mnie wszystko

Dziękować z góry

Wow. Genialne pomysły, a jak będziesz już lepiej malował możesz przecież zmyć farbę i zrobić to jeszcze raz Gratuluję pomysłu i oby tak dalej.

Malowanie to kwestia czasu. Nauczy się, a póki co za pomysły chwalić trzeba, bo mistrzowskie

Sławol pisze: P.S. Wiesz co, nie złość się na mnie, ale dopiero teraz dojrzałem tam jeszcze kpt. Barbossę, rzuć jeszcze tutaj powiększenie i to będzie dla mnie wszystko

Dziękować z góry

Proszę bardzo

Spoko jest, ale brakuje mu zielonego jabłka

Ale CZAD , super regimencik, mniejsza z malowaniem ale pomysł naprawdę mistrzowski , Super, gratuluję

dobry i łatwy sposób zrobienia oczu to czarna łezka, potem w obrębie jej biała i na końcu czarna kropka imitująca źrenicę, pomysły czaderskie ,ehhh... szkoda że nie mam cyfrówki

Pomysł i wykonanie świetne Naprawde brawo Ci się należą . Malowanie trochę słabiej ale musisz ćwiczyć po prostu

jakby były porządnie pomalowane to 10/10

Dzisiaj strasznie się nudziłem więc pomalowałem swoją ulubioną figurkę. Fajna konwersja. Postać znana 99,9% z Was.

THIS IS SPAAAAARTA!

Jedyny, niepowtarzalny Leonidas









Kontynuacja w następnym poscie

Zbliżenie



Jedyne zdjęcia wip (teraz figurka się trochę różni)





Leonidas w objęciach śmierci



Komentarze mile widziane. Mam nadzieję , że nie "popsułem" go malowaniem.

Pozdrawiam,
Krzyek

Naprawdę fajny Brawa za pomyśł i konwersje

Malowanie tez jest znacznie lepsze w porównaniu do pierwszych prac

Nie podoba mi się za to plaszcz. te postrzepienia dosyc nienaturalne a i te fałdy co dodałeś są trochę przesadzone. Wiem czepiam się

Pozdrawiam

Powiem tak: konwersja świetna, ale nad malowaniem musisz popracować.

Pomysł fajny, wykonanie niestety łagodnie mówiąc nienajlepsze. Pomijając malowanie (mam wrażenie, że poświęcasz na pomalowanie jednej figsy max 20 min ) widać wielką niezaszpachlowaną dziurę w miejscu gdzie ręka łączy się z tułowiem.

A co do malowania, przede wszystkim jest niestarannie, a farba zdaje się położona za grubo. Przydałby się jakiś wash na metalikach i cieniowanie na płaszczu, bo kolory są położone płasko i brak jakiejkolwiek głębi.

Generalnie polecam Ci artykuł:
http://bitewniaki.polter.pl/O-cieniowan ... low-c12913

Fajna figsa, ale skóra zlewa się ze złotymi elementami.

swietny pomysl

lepienie nawet dobrze ci idzie ... popracuj jeszcze nad malowaniem i bedzie git

Dzisiaj bright wizard







Liar, liar! Your cloak is on FIRE!


C&C Welcome

Niech zgadnę. Fajna konwersja, popsuta malowaniem. Rozwadniaj farbę.

Pozdrawiam,
Krzyek

Krzyek pisze:Niech zgadnę. Fajna konwersja, popsuta malowaniem. Rozwadniaj farbę.

Ogień jest bardzo ładny, najważniejsze, że prawidłowo cieniowany! Poza tym - ćwicz wciąż staranność i dokładność, podoba mi się pomysł z płonącymi oczami Do całości nie pasuje mi tylko podstawka i niebieskie ubranko. A tej metalowej "pochodni" przydałby się jeszcze lekki wash przy poszczególnych segmentach.

Coraz lepiej, dawaj do przodu!

Ciągle za gęsto ta farba wygląda. Ale coraz lepiej Ci idzie

faktycznie idzie Tobie coraz lepiej .... a moze Ty poprostu malujesz za grubym pedzlem ??? bylo by o wiele lepiej jakby te rozjasnienia byly malowane cienszymi kreskami