Border Princes

wip katów dla Jerzyna. Na żywo fiolet jest nieco inny niż na zdjęciach, bardziej nasycony, nie wiem czemu tak wyszedł bo inne kolory są ok :/

za małe oświetlenie

Proponuję robić przy dobrym nasłonecznieniu lub przy użyciu żarówek, które dają białe światło, a nie żółte

Poza tym na Picassie można troche rozjaśnić zdjęcia i nasycić kolory żeby były bliższe oryginałowi, jeżeli to wina aparatu

A co do figureczek: klasa! Naprawdę mało kiedy komentuję jakiekolwiek dokonania w NMM, ale te mi się podobają

yyyy..... WiP ?

już wygląda zajebiście


jak to się dzieje że nmm wygląda 10 razy lepiej od metalików ?

Wip głównie dlatego bo nie mają podstawek i cg, do którego siądę w czwartek dopiero

Zwolin pisze: jak to się dzieje że nmm wygląda 10 razy lepiej od metalików ?

Tylko na zdjeciach, na stole 10 razy lepiej wyglądają dobrze zrobione metaliki

@Igins
Pomieszaj w aparacie z ustawieniami balansu bieli i punktu w którym jest ona mierzona. Przy robieniu zdjęć ma także znaczenie czy aparat jest za źródłem oświetlenia czy gdzieś w pobliżu.
W moim aparacie np zmiana "tematyki otoczenia" czy nie wiem jak to inaczej określić pomogła, bo na poczatku fiolet był bardziej podobny do niebieskiego a po zmianie wyglądał już naturalnie.
Trzeba poeksperymentować tez trochę z czasem otworzenia przesłony podczas robienie zdjęcia. Analogicznie im dłużej otwarta tym jaśniejsza fotka i żywsze kolory, ale nie można też przesadzić
Proponuje jednemu modelowi porobić zdjęcia na kilku ustawieniach aparatu oraz 2-3 róznych kolorach tła np białym, szarym i czarnym. No i oczywiście oprzeć na czymś aparat albo ze statywu fotki robić zeby były ostrzejsze.

Mam nadzieję że trochę pomogłem

Zwolin pisze: jak to się dzieje że nmm wygląda 10 razy lepiej od metalików ?

Nie wygląda, po prostu jest bardziej pracochłonną techniką, co daje +10 do wacka uzdolnionemu twórcy (no może nie w przypadku Ignis jako że jest kobietą )

Nie żebym tu coś zarzucała tym figurkom, bo są jak zawsze świetne, ale nie uważam, żebym NMM był z zasady lepszy od metalików.
Są figurki którym ta technika wybitnie nie pasuje...

No ale akurat nie te - tu NMM ładnie wygląda, zwłaszcza ten srebrny. Świetny dobór kolorów, prawdę mówiąc podoba mi się taki "przekłamany" fiolet, no ale podejrzewam że w realu też wygląda ładnie, chociaż nieco inaczej Bardzo udane modele, gratulacje.

swietna robota nmm baaaardzo fajny, moze jedynie na gornej czesci ostrza przydalo by sie wiecej swiatla

Skaven pisze:

Zwolin pisze: jak to się dzieje że nmm wygląda 10 razy lepiej od metalików ?

Tylko na zdjeciach, na stole 10 razy lepiej wyglądają dobrze zrobione metaliki

ja tam jakoś nie czuje się gorszy widząc moją armię w nmm na stole obok armii w metalikach więc się z tym stwierdzeniem nie zgadzam

Co nie zmienia faktu, że naprawdę dobre metaliki nie ustępują w niczym nmm moim zdaniem.

DE bardzo zacne,kolczuga i fiolety świetne.Wilczy czołg wypas.

Zrobienie dobrych metalików czasami jest bardziej pracochłonne niz nmm. Elfy są na prawde spoko:)

NMM nadaje bajkowości, a metaliki posmutniają figurkę (jakkolwiek to niegramatycznie brzmi).

Piękne eNeMeMy Ignis I jeszcze w moim ulubionym fiolecie Życzę więcej wolnego czasu, by móc częściej delektować się Waszymi pracami

Śliczne, chociaż ja już rzygam fioletowym u DE Czy to będzie kolejna z nielicznych cała armia w nmm?

Morrok pisze:za małe oświetlenie

Proponuję robić przy dobrym nasłonecznieniu lub przy użyciu żarówek, które dają białe światło, a nie żółte

Poza tym na Picassie można troche rozjaśnić zdjęcia i nasycić kolory żeby były bliższe oryginałowi, jeżeli to wina aparatu

Bzdura - żadna żarówka nie daje białego światła A kolory można zmienić w każdym programie graficznym (chociaż nie jestem pewna co do painta )

bem pisze: Bzdura - żadna żarówka nie daje białego światła

Zapewne chodziło o żarówkę imitującą światło dzienne.

Cóż... słabość zdjęć jest niestety moją winą ponieważ ani w obsłudze aparatu ani tym bardziej programów graficznych orłem nie jestem

Te zdjęcia były robione przy jarzeniówce z białym światłem, starałem się pozmieniac wszelkie ustawienia w aparacie tak, żeby jak najwierniej oddawały kolory ale albo wychodziło tak, że fiolet był ok ale wszystko inne złe albo tak, że wszystko ok a fiolet nieco mniej nasycony.

Sam uważam, że najlepiej zdjęcia wychodzą przy żarówce ze światłem słonecznym ale w Lublinie dostać taką graniczy z cudem (w jednym z dużych lubelskich sklepów z oświetleniem wszelakim spotkałem "specjalistę" który starał się wmówić mi, że takich żarówek w ogóle nie ma i to jakiś mój wymysł... cóż... może do Lublina nie dotarły jeszcze ). Chyba będę musiał w Radomiu zrobić zapas

DE generalnie bardzo porządnie, jak zwykle z resztą, ale skóra wydaje mi się trochę za ciemna, w końcu DE mają skórę bardzo bladą (światła nie widzą i piwa nie mają, to pewnie dla tego ). Co do nmm, to jestem zwolennikiem wykonywania nmm za pomocą farb metalicznych, ale dobry nmm nie jest zły.

Skavenblight pisze:Nie wygląda, po prostu jest bardziej pracochłonną techniką, co daje +10 do wacka uzdolnionemu twórcy (no może nie w przypadku Ignis jako że jest kobietą )

To może jej daje do wdechu?

bem pisze:Śliczne, chociaż ja już rzygam fioletowym u DE Czy to będzie kolejna z nielicznych cała armia w nmm?

Klient nasz pan

Klafuti pisze:

Skavenblight pisze:Nie wygląda, po prostu jest bardziej pracochłonną techniką, co daje +10 do wacka uzdolnionemu twórcy (no może nie w przypadku Ignis jako że jest kobietą )

To może jej daje do wdechu?

w sumie czemu nie...

fajne exeki, choć czekam na lepsze fotki

Dzisiaj postanowiłem skończyć figurkę zaczętą już jakiś czas temu. Oto efekt:

Master.. nic dodać nic ująć

Świetny kapłan Kolorystyka - niewiele tu do wymyślania, bo to Middenheim & Ulryk, ale wykonanie genialne.