MASTER w Lublinie - Lubelski Koziolek 1-2 marca 2008r.

Regulaminy, relacje, scenariusze, kampanie, pokazy etc.

Moderatorzy: Laik, Dymitr

Zablokowany
Szorstki
Plankton
Posty: 4

Post autor: Szorstki »

Jerzyn pisze:siki carstein'a :D

Dobrze ze nie próbowałem. Komu go oddać?

Awatar użytkownika
Supeł
Kretozord
Posty: 1872
Lokalizacja: Lublin - MORIA!

Post autor: Supeł »

Jedy Knight pisze:J'en appelle à Bacchus ! A Bacchus j'en appelle !
Le tavernier du coin vient d'me la bailler belle.
De son établiss'ment j'étais l'meilleur pilier.
Quand j'eus bu tous mes sous, il me mit à la porte
En disant : " Les poivrots, le diable les emporte ! "
Ça n'fait rien, il y a des bistrots bien singuliers...

Un certain va-nu-pieds qui passe et me trouve ivre
Mort, croyant tout de bon que j'ai cessé de vivre
(Vous auriez fait pareil), s'en prit à mes souliers.
Pauvre homme ! vu l'état piteux de mes godasses,
Je dout' qu'il trouve avec son chemin de Damas-se.
Ça n'fait rien, il y a des passants bien singuliers...

Un étudiant miteux s'en prit à ma liquette
Qui, à la faveur d'la nuit lui avait paru coquette,
Mais en plein jour ses yeux ont dû se dessiller.
Je l'plains de tout mon cœur, pauvre enfant, s'il l'a mise,
Vu que, d'un homme heureux, c'était loin d'êtr' la ch'mise.
Ça n'fait rien, y a des étudiants bien singuliers...

La femm' d'un ouvrier s'en prit à ma culotte.
" Pas ça, madam', pas ça, mille et un coups de bottes
Ont tant usé le fond que, si vous essayiez
D'la mettre à votr' mari, bientôt, je vous en fiche
Mon billet, il aurait du verglas sur les miches. "
Ça n'fait rien, il y a des ménages bien singuliers...

Et j'étais là, tout nu, sur le bord du trottoir-e
Exhibant, malgré moi, mes humbles génitoires.
Une petit' vertu rentrant de travailler,
Elle qui, chaque soir, en voyait un' douzaine,
Courut dire aux agents : " J'ai vu que'qu' chos' d'obscène ! "
Ça n'fait rien, il y a des tapins bien singuliers...

Le r'présentant d'la loi vint, d'un pas débonnaire.
Sitôt qu'il m'aperçut il s'écria : " Tonnerre !
On est en plein hiver et si vous vous geliez ! "
Et de peur que j'n'attrape une fluxion d'poitrine,
Le bougre, il me couvrit avec sa pèlerine.
Ça n'fait rien, il y a des flics bien singuliers...

Et depuis ce jour-là, moi, le fier, le bravache,
Moi, dont le cri de guerr' fut toujours " Mort aux vaches ! "
Plus une seule fois je n'ai pu le brailler.
J'essaye bien encor, mais ma langue honteuse
Retombe lourdement dans ma bouche pâteuse.
Ça n'fait rien, nous vivons un temps bien singulier...
Wszystko OK? może forum się pomyliło? To jest (jeszcze) polskie :P

szkoda że Cię zabrakło
pzdr

Awatar użytkownika
Manfred
Postownik Niepospolity
Posty: 5907
Lokalizacja: Cobra Kai

Post autor: Manfred »

Zafael spoko mogłem coś pokręcić byłem zmęczony jak to pisałem ;)
z Tobą też fajnie się grało ;)

Esco nie ma sprawy polecam się na przyszłość ;) albo ja zaczne te bufety na masterach robić

Awatar użytkownika
Karli
Postownik Niepospolity
Posty: 5056
Lokalizacja: Front Wschodni - Białystok

Post autor: Karli »

TAK! TAK! TAK! Ta mysl jest po prostu genialna! DWA MASTERY DLA LUBLINA!!!!




Tylko czy lubliniacy zniesli by dwa razy do roku hordę takich warhammerowców jak my.. :twisted:

Awatar użytkownika
Jedy Knight
Forma Skrótowa
Posty: 3439

Post autor: Jedy Knight »

Supeł pisze:
Jedy Knight pisze:J'en appelle à Bacchus ! A Bacchus j'en appelle !
...
Wszystko OK? może forum się pomyliło? To jest (jeszcze) polskie :P

szkoda że Cię zabrakło
pzdr
Eee... To nie wszyscy tu znają ludową poezję francuską? :shock:

To proroczy opis przygód Tomasha. Szacowny autor dawno temu na marskość wątroby zmarł, zdawało mi się, że duchem bliski.

Zabrakło, zabrakło - zdrowie już nie to. :(
Obywatelu, zrób sobie dobrze sam.

Awatar użytkownika
Supeł
Kretozord
Posty: 1872
Lokalizacja: Lublin - MORIA!

Post autor: Supeł »

TAK! TAK! TAK! Ta mysl jest po prostu genialna! DWA MASTERY DLA LUBLINA!!!!
Pragniecie naszej zguby chyba :wink:

Awatar użytkownika
Esco
Chuck Norris
Posty: 619
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Esco »

Zająłem najlepszą pozycję - 69 :D

Awatar użytkownika
Tocz
Falubaz
Posty: 1123
Lokalizacja: Chełm

Post autor: Tocz »

Szorstki ten termos też mój. Ta ciecz to herbatka miętowa

Awatar użytkownika
Supeł
Kretozord
Posty: 1872
Lokalizacja: Lublin - MORIA!

Post autor: Supeł »

ok, termos już tez zaklepany, a jabłka Ci zjadłem :D

Awatar użytkownika
Górken
Falubaz
Posty: 1005
Lokalizacja: Lublin/ Kraków

Post autor: Górken »

cos mi sie popiepszylo mhm sorka :P
Ostatnio zmieniony 3 mar 2008, o 20:21 przez Górken, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Supeł
Kretozord
Posty: 1872
Lokalizacja: Lublin - MORIA!

Post autor: Supeł »

Nic nie szkodzi :D
Ostatnio zmieniony 3 mar 2008, o 20:51 przez Supeł, łącznie zmieniany 1 raz.

Tomash
Spaministrator
Posty: 7885
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Tomash »

Uff, nareszcie w domu :D

Turniej był pro i prze. Cztery doskonałe bitwy w sobotę plus podwójny psioniczny (i wyczerpujący) challenge z Jasiem w niedzielę. Laikom mogłoby się wydać, że spaliśmy zmorzeni wódczanym snem, ale tak naprawdę napieraliśmy się mocami umysłowymi!

Nie mam jeszcze siły żeby pisać relacji :P W każdym razie z soboty na niedzielę miałem największy melanż od trzech lat, czyli bardzo pozytywnie. Raz na jakiś czas trzeba sobie zrobić taki reset ;)

BTW, alkohol to ZŁO - nie piję co najmniej do czerwca! Przepraszam wszystkich dotkniętych moim zachowaniem, dziękuję wszystkim którzy pomogli mi się ogarnąć - a najbardziej Karabinowi za przekimanie do dzisiaj i zaopiekowanie się tym zombie.

I jeszcze trzy słowa na zakończenie: BAŚKA MASZ WTUBY! Jesteś megawałkarzem, wkręciarzem, melanżownikiem, złym człowiekiem i fiutkiem brzydkim. Ogólnie 100% nienawiści i dedykuję Ci pierwsze 35 sekund tego utworu:
http://www.wrzuta.pl/audio/z0sW9lNgdv/0 ... a_krzyzowa

A tak poważnie: wkręt pierwsza klasa :D , najlepsze jest to, że mi faktycznie się takie akcje zdarzają po blackoucie. Dlatego tak łatwo dałem się wkręcić, od razu uwierzyłem i złapałem moralniaka. Nie wiem jak wpadłeś na wkręt akurat taki (bo np. w złapanie agresora po wódzie w życiu bym nie uwierzył, bo nigdy nie łapałem), ale zrobiłeś mnie mistrzowsko. Oczekuj rewanżu! :)

To kiedy następny master? :mrgreen:

Aha, dołączam się do głosu: DWA MASTERY DLA LUBLINA! :)
Admin-cieć: póki forum działa, jestem niewidoczny :mrgreen:
A tak serio: rzadko bywam na forum, rzadko sprawdzam PMki. W sprawach ogólnoforumowych lepiej kontaktować się z innymi administratorami. Najlepszy kontakt ze mną to mail: tomekrs@o2.pl

Awatar użytkownika
Supeł
Kretozord
Posty: 1872
Lokalizacja: Lublin - MORIA!

Post autor: Supeł »

A ja chce Was pamiętać tak uśmiechniętych jak TU:

Obrazek

Dziękujemy i zapraszamy za rok!!!

Awatar użytkownika
Karli
Postownik Niepospolity
Posty: 5056
Lokalizacja: Front Wschodni - Białystok

Post autor: Karli »

Dawaj druga fote, tam gdzie wszyscy krzyczą Czoooooooooookooooo

Awatar użytkownika
SlanesH
Falubaz
Posty: 1289
Lokalizacja: Warszawa KulT

Post autor: SlanesH »

dajcie drugiego mastera to nadrobie moja nieobecnosc :)
Moja galeria - klik!
Maluje za kasę - klik!

Awatar użytkownika
Pająk
Masakrator
Posty: 2658
Lokalizacja: Gdynia/Poznań- BWT Klika

Post autor: Pająk »

Siemka! już w miarę wróciłem do siebie, po tym turnieju... bleee

turniej świetny, tak samo jak ubiegłoroczny:-D musiałby się wydarzyć kataklizm, żebym nie przyjechał też za rok:-)

szkoda tylko że poranek u niektórych wyglądał, jak wyglądał, zwłaszcza rzygi pod stołami...

no i szkoda, że w męskim kiblu działał tylko jeden kibel:-P

ale tak poza tym turniej b. fajny:-)

1 bitwa:
z Malinkiem... ehh, obydwaj byliśmy niezadowoleni, bo mieszkamy w sąsiednich dzielnicach, jechaliśmy taki kawał, a zagraliśmy pierwszą bitwę razem... Wszystko dla mnie fajnie wyglądało do końca czwartej tury, gdy ze stołu wyparował cały slaanesh... Niestety pokarał mnie BSB Khorne'a i z dużego dla mnie zrobiło się 15:5 dla Malina...

2 bitwa:
z Tomashem- nie lubię grać na TK, zwłaszcza że mam jednego caddy. Ogólnie po pierwszych turach myślałem, że będzie grubo dla mnie, bo Tomash zrobił parę błędów w rozstawieniu, ale ostatecznie nie udało mi się zrealizować wszystkich celów i zrobiło się tylko 11:9 dla mnie...

3 bitwa:
Taraś... sorki dla niego, że zagrałem czysto na remis, ale jakbym wyszedł do niego, to po prostu by mnie zmiótł... 10:10

4 bitwa:
Vader i jego WE. z WE zawsze ciężko mi się grało, ale błąd kolegi Vadera i w dwie tury nie ma wildów... zapowiadało się bardzo różowo, ale niestety moja zmora- Alter pociachał mi BSB(po cholerę mi 1+ save i 4+ ward?) i ostatniego kawalerzyste przez co straciłem 400pkt. za siebie, odebrał mi dwa sztandary i zyskał na mnie 2... ale ostatecznie i tak 12:8 dla mnie:-)

5 bitwa:
Kędzior z Cultem. hmm... bitwa ciekawe, sporo kombinowania, sporo zwrotów w akcji, ostatecznie więcej zwrotów poszło na moją korzyść i wygrałem 14:6

6 bitwa:
Dominik i jego dwarfy: bitwa równie ciekawa jak poprzednia, organki wybuchają, skinki niszczą dwie maszyny i runesmitha, ale co z tego skoro moi dwa bohaterowie w ostatniej turze walcząc z longami zabijają jednego i dwarfy ustają breaka, a kusznicy ustają na insane courage szarżę kroxów... No i obsługant katapulty wybił mi pół oddziału skinków:-/ ale ogólnie bitwa bardzo przyjemna, spokojny remis na zakończenie turnieju:-)

Nie udało mi się niestety zrealizować swojego planu minimum, ale trudno... z oceną hobbystyczną(26pkt.) skończyłem turniej na 36 miejscu, dużo słabiej niż rok temu... ale jeszcze tu wrócę:-D

na koniec pozdrowienia dla organizatorów, przeciwników i w ogóle dla całej ekipy masterowej;-)

Awatar użytkownika
Jerzyn
Zły Dotyk
Posty: 1072
Lokalizacja: Barcelona, Moria Śmoria
Kontakt:

Post autor: Jerzyn »

najlepsza byla akcja tomasha, jak wstal w niedziele o 14, podszedl do stolika sedziowskiego i powiedzial, ze 5ta bitwe moze oddac. troche sie zdziwil jak mu powiedzielismy, ze nie jest jednak godzina 10 :P a swiecie w to wierzyl :twisted:
no i jego akcja na sam koniec, jak wychodzimy z sali juz posprzatanej, wbijaja sie sportowcy, a nasz kochany spaminator, oparty o drabinki zostawia po sobie ostateczny znak :D na szczescie supel byl szybszy od sportowcow i wszystko skonczylo sie tylko ciekawa legenda na koniec turnieju :twisted:
RaptorJesus jest fajny, ale trochę za duży.

Awatar użytkownika
Dalmar
Falubaz
Posty: 1144
Lokalizacja: Warszawa Inkwizytor

Post autor: Dalmar »

Jerzyn pisze:umarlem i jestem w stanie ciaglego rozkladu... napisze cos wiecej pozniej, jak sie wskrzesze.
szkoda ze nikt oprocz barbary i b_sk ,dla ktorych wielki szacun i wjazd na nastepny turniej w lublinie gratis, nie pomogl nam w sprzataniu sali, a musielismy ja oddac na pewna okreslona godzine, poza tym przewiezc 110 lawek i 120 krzesel w 4 osoby to nie jest super specjalnie fajna zabawa, szczegolnie, jak pozniej trzeba to jeszcze wnosic na 2 pietro. ale nie wazne :P

pozdrawiam wszystkich i dzieki za przybycie. mam nadzieje ze turniej wam sie podobal i przyjedziecie za rok!
Wiem ile sie trzeba nazapie...... (przed, w trakcie i po) żeby zrobić dobry dwudniowy turniej, więc wielka cześć i chwała organizatorom że im się chciało i staneli na głowie, żeby impreza była jak najlepsza. Dzięki za dobrą imprezę na bardzo dobrym poziomie. Dzięki także przeciwnikom za bitwy - gry były ciekawym dla mnie wyzwaniem zwłaszcza, że więcej tą armią grałem na początku 6 edycji.

Jedna rzecz o której warto wspomnieć na przyszłość - była kiedyś niepisana zasada że dobrzy znajomi (ten sam klub itd) nie grają ze sobą w pierwszej bitwie (choć później oczywiście tak). Wydaje mi się że stosowanie tej zasady w przyszłości jest bardzo dobrym pomysłem, z kilku przyczyn, które też są chyba jasne dla wszystkich być powinny.

Jeśli chodzi ogólnie przyjętą "zabawę" turniej ten umocnił mnie w przekonaniu, że turnieje które będę współorganizował będą bez % (na terenie samego lokalu of course). Nie będę się już rozwodził i robił za "starego dziada", bo sam abstynentem nie jestem, ale niektórzy powinni się bardzo zastanowić nad swoim szczeniackim zachowaniem w stosunku do innych (nie mam tu bynajmniej na myśli 2 kolegów którzy najbardziej zaniemogli).

Inferno
Falubaz
Posty: 1115
Lokalizacja: Białystok

Post autor: Inferno »

Zgodze sie z politem w niektórych kwestiach.... badz co badz od przyszlego razu aby za takie numery byly nie tyle co karniaki ale usuniecie z turnieju...


P.s. znalazł sie moj gigant :D ?? napewno go zostawilem

Awatar użytkownika
Jerzyn
Zły Dotyk
Posty: 1072
Lokalizacja: Barcelona, Moria Śmoria
Kontakt:

Post autor: Jerzyn »

znalazl sie. karabin go ma
RaptorJesus jest fajny, ale trochę za duży.

Zablokowany