Czym grać, przeciw komu?
Moderator: Yudokuno
- Bananovitch
- Chuck Norris
- Posty: 478
- Lokalizacja: Koszalin; Zad Trolla
Re: Czym grać, przeciw komu?
Napewno musisz zapełnić core'y. Do wyboru spearelfy albo korsarze, względnie możesz próbować grać na kawalerii. Akurat czego byś nie wybrał tak czy siak będzie dobrze-akurat nasz każdy core ma swoje plusy. Idąc w piechotę dobrze jest mieć ze dwa duże kloce (30+ chłopa). No i musisz mieć jakiegoś bohatera-pegazista jest na tyle skuteczny że jak się dobrze rozkręci to sam może pozamiatać połowę armii przeciwnika. Aha-hydra też jest zawsze dobrym rozwiązaniem A cała reszta do wyboru, do koloru.
http://laiglenid.blogspot.com/-jak Bananek Bretońców malował.
Ja na twoim miejscu bym zbierał na batalion, a nawet dwa, w tej chwili jest to jeden z najbardziej opłacalnych zakupów, do tego zapewni ci porządną podstawę do każdej wielkości armii.
póżniej myślał bym o magiczce, Kocoiłku, i gwardii, dalej shades oraz harpie. I jakąś hydrę w międzyczasie.
póżniej myślał bym o magiczce, Kocoiłku, i gwardii, dalej shades oraz harpie. I jakąś hydrę w międzyczasie.
Hej,
Jeśli chodzi o batalion to hmmmm różne zdania czytałem na ten temat. W mojej opinii jest on jak najbardziej potrzebny natomiast słyszy się, że po co tylu wariorów itd.
A kasę już mam kwestia na co to roztrwonię
No cóż idę pokukać na allegro może coś się znajdzie
Jeśli chodzi o batalion to hmmmm różne zdania czytałem na ten temat. W mojej opinii jest on jak najbardziej potrzebny natomiast słyszy się, że po co tylu wariorów itd.
A kasę już mam kwestia na co to roztrwonię
No cóż idę pokukać na allegro może coś się znajdzie
Twoi koledzy z tego co mówiłeś grają armiami defensywnymi, z którymi gra się dość ciężko. Proponuję ci małe oddziały kusz w niekreślonej ilości, dwa teamy ciężkiej jazdy, niezbijalny lord, jakaś czarka i jakiś sztandarowy (najlepiej kocioł). Za resztę punktów daj duży kloc korsarzy (trzydziestka z grupą dowodzenia i sea serpent standard).
Wieszkto pisze:Wiesz gdybyś mnie nie traktował poważnie i nie czuł się winny to byś się tym postem nie tłumaczył tylko byś mnie olał a ty odpisałeś.Szaman pisze:wieszkto - zabawny jestes...
Polecam się na przyszłość . Sam kupę czasu grałem na rozpiskach stricte for fun i coldy są do tego ok. Jeśli będziesz potrzebował konkretnej rozpiski, to po prostu napisz na pw. Na forum raczej nie ma miejsca na takie rozpiski.
Wieszkto pisze:Wiesz gdybyś mnie nie traktował poważnie i nie czuł się winny to byś się tym postem nie tłumaczył tylko byś mnie olał a ty odpisałeś.Szaman pisze:wieszkto - zabawny jestes...
To ciekawe tym bardziej że bodajże Włoch na ETC który w rozpie miał 3 duże kloce warriorów ugrał ogółem najwiecej punktów ze wszystkich armii.Skoro miał 3 kloce a brzytwa moze byc jedna tym bardziej mnie to zastanawia
"Wojny przychodzą i odchodzą a moi żołnierze są wieczni"
Warriorzy nie są super. Po prostu spełniają swoją swoje zadanie pobocznego oddziału, i blokera, a są dość przystępni cenowo. Nie polecam ich. Ja po prostu na nich gram.
Wieszkto pisze:Wiesz gdybyś mnie nie traktował poważnie i nie czuł się winny to byś się tym postem nie tłumaczył tylko byś mnie olał a ty odpisałeś.Szaman pisze:wieszkto - zabawny jestes...
- Bananovitch
- Chuck Norris
- Posty: 478
- Lokalizacja: Koszalin; Zad Trolla
Jeżeli do tego dodasz obniżanie tafa to tak jakbyś miał już dwie brzytwy Trzeci kloc do docinania i tajemnica wyjaśnionaSoulferin pisze:To ciekawe tym bardziej że bodajże Włoch na ETC który w rozpie miał 3 duże kloce warriorów ugrał ogółem najwiecej punktów ze wszystkich armii.Skoro miał 3 kloce a brzytwa moze byc jedna tym bardziej mnie to zastanawia
http://laiglenid.blogspot.com/-jak Bananek Bretońców malował.
Przeczysz sam sobie...Shadar pisze:Warriorzy nie są super. Po prostu spełniają swoją swoje zadanie pobocznego oddziału, i blokera, a są dość przystępni cenowo. Nie polecam ich. Ja po prostu na nich gram.
kangur022 pisze: Ze niby czarodziejki są szpetne ?
dzikki pisze:Wypadki z kotłem się zdarzają ;] , nożem rytualnym można się skaleczyć jak się ofiara poruszy. Tudzież jakieś obmierzłe praktyki seksualne.
Kacpi 1998 pisze:te praktyki to chyba z użyciem cegły...
Warriorzy są po prostu ok. Nie polecam gry na nich, bo są lepsze wybory. Ja na nich gram bo ich lubię i takiego oddziału potrzebowałem. Jakiś czas temu ich broniłem pisząc, że to wcale nie jest takie znowu gówno i nim nie są. Są tylko użyteczni i nic więcej.
Wieszkto pisze:Wiesz gdybyś mnie nie traktował poważnie i nie czuł się winny to byś się tym postem nie tłumaczył tylko byś mnie olał a ty odpisałeś.Szaman pisze:wieszkto - zabawny jestes...
Teoretycznie tak ale dziwi mnie że przeciwnik da sobie specjalnie wpuścić brzytwe i obnizanie T w jednej fazie magiiBananovitch pisze:Jeżeli do tego dodasz obniżanie tafa to tak jakbyś miał już dwie brzytwy
"Wojny przychodzą i odchodzą a moi żołnierze są wieczni"
Eeee... Czy na pewno czytałeś opisy zaklęć szadowa w rulebooku ?
Wieszkto pisze:Wiesz gdybyś mnie nie traktował poważnie i nie czuł się winny to byś się tym postem nie tłumaczył tylko byś mnie olał a ty odpisałeś.Szaman pisze:wieszkto - zabawny jestes...
Akurat Wloch mial tylko 20stke pod sztylet.Soulferin pisze:To ciekawe tym bardziej że bodajże Włoch na ETC który w rozpie miał 3 duże kloce warriorów ugrał ogółem najwiecej punktów ze wszystkich armii.Skoro miał 3 kloce a brzytwa moze byc jedna tym bardziej mnie to zastanawia
Warriorzy sa spoko, glownie z racji absurdalnie niskiej ceny, ale nie pasuja do kazdej koncepcji armii.
Z życia europejskiego battlowca: "im going to play on UB cause we have a bomb in school, so unexpectedly some free time".
dokładnie jak Rince powiedział, jest to najtańsza jednostka jaką możemy wystawić, dzięki czemu do rozpiski jesteśmy wstanie jakąś sensowną liczebność wstawić. Jeśli nie jsteś jakimś hardcorowym muzgiem taktycznym to raczej nie będą ci potrzebne.
no to z tego co piszecie to wszystko jest dobre a jednocześnie do bani - to w corach lepiej wariorow kusze czy korsarzy? i w jakich ilościach ? z tego co tu wykminilem to najlepiej wariorow w klocu 40 szt pod sztylet, kusze kilka w małych po 10 żeby każda strzelała gdzie indziej (lipa trochę ta kusza bo 24" to mało i -1 za multi przeważnie trafiam na 5 lub 6 bo ze po ruchu ze daleki i suma sumarum z 40 strzałów trafiam 12 a ranie 6-7 :/) a korsarze z banerem do frenzy plus 2 bronie coby 3 ataki były (kusze ręczne są do bani? ). - tak sobie głośno myślę