Border Princes

Masz u mnie kolejnego +

Kolejną kompanią do Warheim Fantasy Skirmish, która doczekała się złożenia i czeka na malowanie (oraz zbudowanie powozu - a właściwie to sań, jako że podstawki będą utrzymane w zimowej konwencji) są Zbrojni z Middenheim, czyli mieszkańcy Miasta Białego Wilka, wierni Ulryka, Pana Zimy, Bitwy i Wilków.

Do złożenia kompanii użyłem bitsów z zestawów Empire State Troops (włócznie i kilka główek)*, Empire Greatswords (korpusy i nogi bohaterów, główki, miecze w pochwach), Empire Free Company (łuki i strzały, ramiona ze sztyletami), Empire Knightly Orders (ramiona z młotami, tarcze, płaszcz ze skóry wilka, sztandar, trąbka sygnałowa, wierzchowce, korpus i nogi Pierworodnego), Empire Archers (korpusy i nogi łuczników i włóczników, główki, sakwy), Empire Flagellant Warband (głowy bohaterów) i Chaos Marauder Horsemen (głowy bohaterów), Bretonnian Men-at-arms (korpusy i nogi zbrojnych, trofea myśliwych, sakwy), Fur Cloaks (płaszcze ze skóry wilka) oraz modeli Warrior Priests of Ulric (figurki kapłanów Ulryka) i Sons of Kronos War Hounds (psy bojowe).

I tak kolejno złożyłem:

• bohaterów-kawalerzystów: Pierworodny i Kapłan Ulryka.
• bohaterów: Krewniak, Pierworodny, Kapłan Ulryka oraz Wybrani Synowie
• stronnicy: Chorąży i muzyk
• stronnicy: Zbrojni, Włócznicy, Łucznicy, Psy bojowe.

Składając Zbrojnych z Middenheim chciałem, aby modele różniły się od kompanii z innych prowincji, stąd zarośnięte głowy bohaterów, uzbrojenie (młoty) pochodzące od Białych Wilków i płaszcze z wilczej skóry. Podobnie nie chciałem składać stronników z modeli imperialnych żołnierzy (ozdobionych symbolami Sigmara), stąd zbrojni otrzymali ciała swych bretonnskich odpowiedników zaś łucznicy i włócznicy zostali złożeni z imperialnych strzelców moim zdaniem bardziej pasujących do hardych wojowników z mroźnej północy.

* Nie katalogowałem poszczególnych bitsów, ale mniej więcej pochodzą one z wymienionych w nawiasach zestawów.

Zmontowałeś debeściackie figsy , szacun, czekam na sanie i malowanie... Ale mi się rymło .

Rozpocząłem budowę sań dla Zbrojnych z Middenheim.
Płozy, dyszel i zaprzęg pochodzą z wypraski (dosłownie) z zestawu Empire Knightly Orders. Metalowe okucia to blaszka z opakowania po kremie do golenia.
Póki co sanie prezentują się tak:

Nie obraź się, ale mi się to kojarzy na razie z końmi ciągnącymi pług

Jeee warhammerowy kulig fajne

Andrzej pisze:Nie obraź się, ale mi się to kojarzy na razie z końmi ciągnącymi pług

nie znasz się na saniach ani na pługach, spamerze

Poczekajcie, Panowie, cierpliwości - pojazdy made by Qc są imho świetne - wystarczy przejrzeć wcześniejsze strony. Jestem pewien, że saneczki będą lux.

Zakończyłem budowę powozu. 'Skrzynię' zrobiłem ze styroduru oklejonego tekturą z opakowania po modelu. Na 'skrzynię' nakleiłem listwy wycięte z aluminiowej folii, a na całość bitsy pochodzące z bardzo różnych zestawów modeli i figurek (m.in. Fortified Manor House, Beastmen Minotaurs, Empire Knightly Orders a także bitsów z Wh 40k).
Figurka woźnicy to model GW pochodzący bodajże z lat '80-tych.

Faaajne Czekam na malowanie

Maluj, Qc, maluj czym prędzej ...
I sypnij trochę grosiwa do tego kuferka
Nie wiem , co bardziej podziwiać - Twoją wyobraźnię , czy twoje nieprzebrane pokłady bitzów .

Zapowiada się ciekawie. Ciekawiej będzie wyglądał cały pomalowany.

Sanie fajne, dodatki w ciekawy sposób rozmieszczone ale bije w oczy opancerzenie koni imo po co ono koniom pociągowym i do tego w zimowych warunkach. Fajnie by wyglądały saneczki ciągnięte przez Mournfanga.

Ciekawa konstrukcja , chociaż dziwi mnie brak jakiś belek wspornikowych. Cały "domek" stoi na jednej belce... aż się prosi, żeby się przewrócił na jedną stronę

Czekam z niecierpliwością na zdjęcia pomalowanych modeli zwłaszcza, że Middenheim to moja ulubiona prowincja imperium

Zajefajne saneczki, ale zastanawia mnie jedna rzecz...po co woźnicy bat skoro konie są w kropierzach?
Po za tym wydaje mi się, że łeb minotaura z tyły powozu to trochę przesadzona ozdoba.
Ale ogólnie wieeeelkie

Wspaniałe sanie widać że zbliżają się święta

Po za tym wydaje mi się, że łeb minotaura z tyły powozu to trochę przesadzona ozdoba

Czy ja wiem? Według rolepleja, podczas karnawału w Middenheim urządzane były walki ze schwytanymi w okolicznych lasach zwierzoludźmi, trofeum jak najbardziej pasuje.

Sanki zapowiadają się ciekawie.

Na początku widząc same płozy san bałam sie że wstawisz na nie jakiś niewiarygodnie wielki ołtarz z kosmosu. A tu proszę, kolejne cudo.

Jedyne co ja bym zmieniła to "umocowała" jakimiś rzemieniami z gs'u sprzęta na dachu wozu, zwłaszcza ta wielką skrzynię.

Super! Jak zwykle kawał dobrej roboty. Najbardziej podoba mi się bicz woźnicy, wygląda ultra zajebiście