Jak zostać Generałem - czyli początkującego pytań kilka

High Elves

Moderatorzy: Albo_Albo, Asassello

Zablokowany
Awatar użytkownika
Eltharion
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3684
Lokalizacja: Tychy

Re: Jak zostać Generałem - czyli początkującego pytań kilka

Post autor: Eltharion »

Ja wam powiem tak ..
Zbieram HE i DE
Do obu mam podreczniki polskie
Czemu??
Bo korzystam z polskich jak sa
A do angielskich jakos sympatia nie palalem (nie dlatego ze nie znam angielskiego) poniewaz musial bym sobie je jeszcze przetłumaczyc
A tak za ta sama cene ktos to zrobil za mnie
Ale racja sa plusy takich podreczników ...kazdy przetlumaczy go sobie na swój własny sposob :D
Mówi się trudno i idzie się dalej ...

Andrzej
Pan Spamu
Posty: 8216
Lokalizacja: Szybki Szpil

Post autor: Andrzej »

Znając podstawy angielskiego i mając jako taką wiedzę o WFB można spokojnie zrozumieć zasady, opisy przedmiotów itp. Jednak żeby zrozumieć coś z flufu, trzeba mieć większą znajomość angielskigo. Te wszystkie historyjki nie są pisane łatwym językiem, a do tego często używa się tam słów nietypowych, których większość ludzi po prostu nie zna. A w polskim możesz komfortowo wszystko czytać bez słownika.
I po prawdzie, nie wiem czemu ludzie tak nie lubią polskich tłumaczeń. Jest co prawda parę błędów, niktóre nazwy brzmią śmiesznie, ale to nie powód, by tak narzekać

Awatar użytkownika
mati.pl
Falubaz
Posty: 1318
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: mati.pl »

nie każdy też ma talent do nauki języka i to, że nie zna innego, nie jest powodem, żeby sobie z niego robić przytyki ....
Obrazek

Awatar użytkownika
Eltharion
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3684
Lokalizacja: Tychy

Post autor: Eltharion »

Jaki z tego wniosek.. :D
Jak ktos czuje sie na silach i sie mu chce przetłumaczac to niech kupuje podreczniki angielskie
Mówi się trudno i idzie się dalej ...

Awatar użytkownika
Master of reality
Oszukista
Posty: 833
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Master of reality »

mati.pl pisze:nie każdy też ma talent do nauki języka i to, że nie zna innego, nie jest powodem, żeby sobie z niego robić przytyki
No cóż może rzeczywiście za ostro zareagowałem :oops: Przepraszam wszystkich a przede wszystkim Zelgadisa. Nie chciałem nikogo urazić
A co do podręczników polskich to je lubię. 6ed. miałem polski, a 7ed kupiłem angielski bo wcześniej wyszedł :wink:

@Eltharion-Fajny podpis, ten o krasnoludach :wink:

Awatar użytkownika
Zelgadis
"Nie jestem powergamerem"
Posty: 121

Post autor: Zelgadis »

Master of reality pisze:No cóż może rzeczywiście za ostro zareagowałem Przepraszam wszystkich a przede wszystkim Zelgadisa. Nie chciałem nikogo urazićA co do podręczników polskich to je lubię. 6ed. miałem polski, a 7ed kupiłem angielski bo wcześniej wyszedł
Nie ma za co! :mrgreen: Nic do ciebie nie mam i nie żywię do ciebie urazy - czytając twoje posty w wielu rzeczach się z tobą zgadzam Master of Reality! 8)


POZDRAWIAM ZELGADIS !
Koszmarnie jest być kucharzem na służbie bogów chaosu:

- Nurgl je tylko ser pleśniowy i kiszoną kapustę
- Khorne uwielbia posiekane na plasterki, krwiste steki
- Slaanesh kocha babeczki przygotowywane w ogniu namiętności
- Tzeenth jest za zmianami więc ogłosił strajk głodowy

Awatar użytkownika
Master of reality
Oszukista
Posty: 833
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Master of reality »

Zelgadis pisze:Nie ma za co! :mrgreen: Nic do ciebie nie mam i nie żywię do ciebie urazy - czytając twoje posty w wielu rzeczach się z tobą zgadzam Master of Reality! 8)
No to bardzo się cieszę.

Jeszcze pytanko: Ostatnio w rozpiskach innych ras panuje moda na tzw. samotnych cowboyów. Czy graliście kiedyś na czymś takim? Czy w ogóle waszym zdaniem w HE da się złożyć takiego cowboya? Myślalem o czymś takim:
Sword of might+helm of fortune+gem of courage/talisman of protection [miecz mocy+hełm fortuny+kryształ odwagi?/talizman ochronny]
Reaver bow+ enchant shield [luk ellyriończyka+zaklęta tarcza]
star lance+enchan shield [gwiezdna lanca+zaklęta tarcza]
Foe bane+helm of fortune [zguba wroga+hełm fortuny]
Wszyscy konni z wyposażeniem
Pierwszy zestaw jest super i z niego korzystałem jako BSB. Sam latał i przyjmował na siebie tony ostrzału. fajnie ciśnie flamery i wrighty
Drugi jest popularny i często widywany. Ale jakoś samego go nigdy nie puszczałem
trzeci wydaje mi się ciekawą opcją bo ma mocne uderzenie.
Czwarty to ma być takim straszakiem na wrighty i potwory
Co myślicie. Do tej pory jakoś nie próbowałem grać specjalnie na cowboyach(oprócz tego pierwszego) Ale taka opcja Arcy 5scrolli i trzech takich panów może być calkiem denerwujący dla przeciwnika. :wink:

Tłumaczenia specjalnie dla ciebie Zelgadis :)

Andrzej
Pan Spamu
Posty: 8216
Lokalizacja: Szybki Szpil

Post autor: Andrzej »

Niestety, HE nigdy nie będą mieć dobrych kowbojów. A to dlatego, że w odróżnieniu od lizaków i DE nie mamy monta wzbudzającego fear. Przydatność takiego gościa wtedy błyskawicznie spada i kontra demony czy VC jest bezuźyteczny (wystarczy że przegra o 1 i po ptokach) Gdyby mógł siedzieć np na lwie :twisted: (wiem, marzenia, ale skoro DE mają jaszczurki, to czemu my nie mamy lwów? Jawna niesprawiedliwość) wtedy byłby zajebisty. A tak nie ma racji bytu.

Awatar użytkownika
Asassello
Pan Spamu
Posty: 8173
Lokalizacja: Warszawka - Kult
Kontakt:

Post autor: Asassello »

jedyny sensowny jakim grywałem na turnieju to BSB puszka (HoF, SoM, GoC) - genialny przeciw demonom :)
Obrazek

Andrzej
Pan Spamu
Posty: 8216
Lokalizacja: Szybki Szpil

Post autor: Andrzej »

Ale i tak nie zatrzyma nic większego, np dowolnej piechoty demonów w liczbie 15+ A BSB DE to potrafi. Niemniej, na flamery czy psy jest całkiem fajny

Awatar użytkownika
Ukalez
Falubaz
Posty: 1211
Lokalizacja: Kielecki Klub Bitewny "Kieł"

Post autor: Ukalez »

Ja czasami grywałem na bohaterze z Reaver Bow i ES latającym na orle, ale trzeba z nim ostrożnie. W jednej bitwie wbił się w kuszników DE i skutecznie ich zblokował na 3 tury aż doszli SM i się połamali mroczni chłopcy.
Mieli do wyboru wojnę, lub hańbę, wybrali hańbę, a wojnę będą mieli także.

Shino: "Rb strona67 jakbys szukal zrodla"
Żaba: "raczej 65 jeśli już"

I love this game... :D

Andrzej
Pan Spamu
Posty: 8216
Lokalizacja: Szybki Szpil

Post autor: Andrzej »

To samo może zrobić sam orzeł. A gdyby kusznicy odwrócili się i wypalili do niego, to marny byłby jego los :)

Awatar użytkownika
Eltharion
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3684
Lokalizacja: Tychy

Post autor: Eltharion »

A jagby orzel nie zbloczy to los SM'ów tez nie wygladal by pieknie (zapewne albo by padli albo by uciekli :? )

Jednym slowem miales szczescie albo grales z idiota :D
Mówi się trudno i idzie się dalej ...

Andrzej
Pan Spamu
Posty: 8216
Lokalizacja: Szybki Szpil

Post autor: Andrzej »

bijesz się orłem tylko z jedny gościem, więc on nic ci nie robi, a ty masz spore szanse zadać mu rane. Tak więc, albo przegrywasz o jeden, albo jest remis (szansa na remis 88%) trzy tury spokojnie ustoisz.

Awatar użytkownika
Eltharion
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3684
Lokalizacja: Tychy

Post autor: Eltharion »

Chodzilo mi o sytuacje gdyby zestrzelili orla :D
Mówi się trudno i idzie się dalej ...

Awatar użytkownika
Ukalez
Falubaz
Posty: 1211
Lokalizacja: Kielecki Klub Bitewny "Kieł"

Post autor: Ukalez »

Kusznicy stali przodem, tyle że wylądowałem za murkiem :wink: -2 do trafienia a kusznicy byli po ruchu i na dalekim, marne szanse na ustrzelenie latacza. Niby orzeł może zrobić "prawie" to samo, ale brak tych 3 ataków z odpowiednio większą siłą... Sam orzeł raczej nie dałby rady kusznikom.
Mieli do wyboru wojnę, lub hańbę, wybrali hańbę, a wojnę będą mieli także.

Shino: "Rb strona67 jakbys szukal zrodla"
Żaba: "raczej 65 jeśli już"

I love this game... :D

Awatar użytkownika
Eltharion
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3684
Lokalizacja: Tychy

Post autor: Eltharion »

Niewiem czy by dal czy nie dal bo nie mam orła i nigdy nim nie grałem :D
Mówi się trudno i idzie się dalej ...

Andrzej
Pan Spamu
Posty: 8216
Lokalizacja: Szybki Szpil

Post autor: Andrzej »

Troche bezsensowna dyskusja z tego wynikła, proponuje ją skończyć.

Ja też nie daje orła, wole 4 bolce :)

Awatar użytkownika
Ukalez
Falubaz
Posty: 1211
Lokalizacja: Kielecki Klub Bitewny "Kieł"

Post autor: Ukalez »

Kiedyś też grałem bez orłów, teraz są nieodzowne, szczególnie w ofensie. Wolę orła niż bolca jak mam wybierać.
Mieli do wyboru wojnę, lub hańbę, wybrali hańbę, a wojnę będą mieli także.

Shino: "Rb strona67 jakbys szukal zrodla"
Żaba: "raczej 65 jeśli już"

I love this game... :D

Awatar użytkownika
Eltharion
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3684
Lokalizacja: Tychy

Post autor: Eltharion »

Fajne jest to u HE ze na 2000 pk mozna miec 8 bolcow :D
Do tego 2 oddzialy lucznikow (tak po 10) i cierzko bedzie podejsc
Mozna dodac do tego jakies wytrzymale smieci ktore beda trzymac to co dojdzie na dystans :twisted:
Mówi się trudno i idzie się dalej ...

Zablokowany